Wtorek 16 Kwietnia 2024r. - 107 dz. roku,  Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 04.12.16 - 12:12     Czytano: [970]

Ludzka fantazja


Niech nie opowiada o sztormach, kto nie był na morzu, sama fantazja nie przybliży grozy, ani też spokojowi nie doda uroku. Morze oglądane z mola czy z plaży nigdy nie oddaje pełnego obrazu. Często mówimy o czymś, co jest nam zupełnie nieznane, błądzimy w przestworzach albo piszemy coś, czego nie potrafimy nazwać, określić. Same ogólniki bywają mylne i nie warto się nimi posługiwać.
Opowiadanie niestworzonych rzeczy należy do bajkopisarzy, jedynie ci mogą posługiwać się wygórowaną wyobraźnią. Nawet chwalenie się powinno mieć jakieś rozsądne granice i z tym mamy wielkie kłopoty. Najlepiej stać twardo na ziemi, a kosmos pozostawić tym, którzy mają nazbyt rozbudowaną fantazję.
Jeśli chcesz wyjąć królika z kapelusza, musisz go tam najpierw włożyć, innej możliwości nie ma. Wprawdzie istnieje magia, polegająca wyłącznie na sprycie i zmanipulowaniu widza, ale i ona ma swój zakres działania, i pozostaje w obrębie cyrku. Era trup i teatrów objazdowych dawno się skończyła, wyparły ją cyrki stałe mające miejsce w sferach politycznych. Ci jednak specjalizują się nie tyle w sztukach magicznych, co błazeńskich, ale to też ma ścisły związek z cyrkiem. Błazen występujący u boku króla posiadał jakąś wiedzę.
Rozsądek polega na umiejętności wybierania z plew ziarna, dlatego zasłyszane wieści należy dokładnie korygować i przesiewać przez gęste sito własnej wyobraźni. Mówią, że w każdej bajce jest coś prawdy, najlepiej zasięgnąć informacji z kilku i wyciągnąć z nich realne wnioski.
Nawet ceny marchewki i kaszanki podawane w mediach różnią się od siebie w zależności od stacji, i prowadzącego program. Zbyt poważnie bierzemy do serca każde zasłyszane słowo i puszczamy je w eter. Konsekwencją tego jest multi propaganda, gdyż każdy dodaje coś od siebie, inaczej nie byłby człowiekiem. Dorzucanie swoich trzech groszy, niekoniecznie jest domeną kobiet.
Fantazja, fantazja, fantazja. Niezbędna pisarzom i naukowcom, ci ostatni odkryli, iż bieda ma spory wpływ na podejmowanie codziennych decyzji i utrudnia ludziom życie.
Trudno się z nimi nie zgodzić, ale bez odrobiny fantazji czegoś takiego odkryć by się nie dało.
Ciekaw jestem ile lat uczonym zabrało postawienie owej tezy. Niebywałe odkrycie, ale i niemały też wysiłek. Gdyby człowiek wszystko, co usłyszy i przeczyta brał na serio, rzeczywiście jego życie stałoby się koszmarem.
Z drugiej zaś strony, gdyby nie bajki, byłoby smutno i nudno.
Mimo natłoku podawanych informacji, trzeba włożyć niemało trudu, by doszukać się logicznego przekazu i tej prawdy, która gdzieś istnieje. Ale jeśli chcesz mieć perłę, musisz po nią zejść w głębiny.
Fantazja nie zastąpi trudu, choć jej odrobina nikomu nie zaszkodzi. Wszystko trzeba dozować, dobierać i tak układać kwiaty, by wśród ich piękna sam wazon stał się niewidoczny.
Jest to możliwe tylko wtedy, gdy w każdą pracę wkładamy wiele serca.
Ludzka fantazja w wielu przypadkach ma pozytywny wpływ na rozwój ziemskiego życia. Nie wystarcza sama wiedza, by planować przyszłość, choć i z tym bywa różnie. Niekiedy zbyt daleka i śmiała wizja potrafi blokować, a nawet powstrzymać realizację jakiegoś planu.
Propaganda połączona z fantazją nie ma sobie równej, co doprowadziło do wiarogodności wszystkiego, co podają media. Ludzie uwierzyli w to, czego nie ma, a to już wyższa magia.
Kupujemy mleko, które z krową i z pastwiskiem nie ma nic wspólnego, zachwycamy się sztucznym drobiem, a więc wierzymy w każde słowo, które całkiem przypadkowo gdzieś usłyszymy.
Dajemy wiarę powodom, dla których powstają konflikty zbrojne, a więc wyjmujemy z kapelusza wyżej wspomnianego królika, którego nikt tam nie włożył. Siła przekazu słowa osiągnęła swój zamierzony cel, propaganda sięgnęła szczytu, a najgorsze w tym to, że człowiek we wszystko tak łatwo uwierzył. Trudniej uwierzyć w samego siebie, we własne siły i możliwości, których nikomu nie brakuje. Nawet uwierzyliśmy w domniemany sojusz, który nie potrafi znieść wiz przez dziesięciolecia. W co jeszcze uwierzy zmanipulowany do reszty człowiek, czy zgodzi się ze wszystkim, co wmówią mu rozpasane media? I tutaj brakuje nam fantazji, brakuje zdrowego rozsądku i zrobienia tego pierwszego kroku w dobrym kierunku.
Łatwizna do niczego nie prowadzi, człowiek musi uwierzyć w siebie, w swoje własne zdanie, które za niego wypowiada ktoś inny. Jesteśmy mądrymi ludźmi i nie pozwólmy sobie wmówić, że jest inaczej. Świat jest wielki, a ludzi niewiele, niektórym zależy, by zredukować tę skromną liczbę. Rodzą się nowe wojny, umierają ludzie i to już nie fantazja.
Nie uwierz w to, co powtarza bogaty świat, że jesteś jak dziurawy dzban: piękny i niepotrzebny. Jesteśmy potrzebni ludziom, jesteśmy potrzebni światu.

Władysław Panasiuk

Wersja do druku

W Panasiuk - 09.12.16 3:57
Jak widać pułkownik ma nie tylko czarną fantazję, ale jest nad wyraz bezczelny porównując stan wojenny z jakąś kulturą. Wojny kulturalne to najnowszy slogan, który naród usłyszał. Każda wojna jest inna i każda taka sama. Wszystkie kojarzą się z zabijaniem, gwałtem i rabunkiem, a może to ów wojskowy zalicza do kultury? Żałosna wypowiedź.

Jan - 07.12.16 20:26
ten pułkownik z Opola to pewnie Adam Mazguła, sprawdziłem komu się naraził, że tak go poniewierają.
Pułkownik jak każdy pułkownik ma wiedzę dużo większą niż telewidzowie stąd wynikają problemy ze styku wąskiego grona osób wtajemniczonych z dużą rzeszą osób otumanionych przez propagandę.
Dzięki internetowi dowiedziałem się, że pułkownik walczy z szefem opolskiego SLD Piotrem Woźniakiem, ktory teraz zagarnął kilka synekur w nyskich urzędach. Pułkownik to stary komunista i nie rozumie demokratycznie wybranych przedstawicieli ludu, którzy realizują przecież wolę ludu.

http://forum.nysa.pl/printview.php?t=42541&start=0&sid=4accacf27e1dc99c9184198c1212be1c

"dr inż. Piotr Woźniak dalej szczuje na członków mojej rodziny. Blokuje wszystkie kierunki mojej aktywności społecznej. W odróżnieniu od doktora piekarnictwa, ja pracuję w zasadzie tylko społecznie i dla dobra społecznego dzieci, Karpatczyków i weteranów. Woźniak za duże pieniądze, na kilku etatach w tym samym czasie i tylko dla siebie. Kolejne gremia zaniżają mu zakresy obowiązków, wyznaczają kolejne przywileje. Jako Wice Starosta Nyski odpowiada już tylko za oświatę. Fantastycznie się do tego nadaje. właśnie zniszczył i postawił przeciwko sobie 75 osobową młodzieżówkę SLD , więc na wychowaniu się zna. Z resztą Szefem Komisji Oświaty został następny wzorzec, który uczył młodzież publicznego niszczenia obcego mienia na rynku w Nysie. Skutecznie zaprowadził ich do kryminału.
Brawo Radni Powiatowi!!!.
P. WOŹNIAK powiela więc pracę szefa wydziału, ma zgodę na pracę w innych miejscach. Do woli z niej korzysta. Pracuje w Wyższej Szkole Zawodowej w Nysie i nie wiadomo gdzie jeszcze. W czasie służbowym można go wysłuchać w Opolskim i Nyskim Radio, czasem w telewizji, bynajmniej nie o Starostwie te audycje, ale głównie o SLD , którego jest szefem powiatowym i wojewódzkim. Zwroty kosztów podróży, służbowych parę telefonów komórkowych i nawet Radcę Prawnego w powiecie nyskim zatrudniono dodatkowo tylko dla niego. Pamiętamy z czasów słusznie minionych, tych co to wykonują 700% normy. Przy pomocy swojego ojca, niedoszłego doktora hodowli lisów na mączce rybnej, stworzyli nieformalne centrum kierowania opolskim współczesnym wypaczeniem lewicowym i powiatem nyskim w Otmuchowie."

Nie wnikam w szczegóły bo wszędzie jest tak samo. Walka o koryto teraz pod szyldem demokracji. Obyśmy mieli więcej tak odważnych pułkowników, sam przeciwko demokratycznej sitwie.

Lubomir - 07.12.16 16:36
Demokracja ma to do siebie, że przewiduje w swoich szeregach opozycję. Oczywiście tą 'grzeczność' ze strony tego ustroju, wykorzystują przeróżni dywersanci. Ostatnio jak Pan, Panie Władysławie pewnie zauważył, próbował wykorzystać to jeden z 'bohaterów' stanu wojennego, pewien pułkownik z Opola. Nic dziwnego, że skoro takich obrońców ma Opolszczyzna i Zachodnie Rubieże RP, to nie tak dawno pewien Niemiec usiłował 'przemycić się ' na... urząd prezydenta Opola.

Kuba - 07.12.16 11:55
Naszym obowiązkiem – nie tylko jako państwa polskiego, ale też nas Polaków jako ludzi – jest, aby nie zapominać i nie chorować na amnezję, gdy chodzi o naszą przeszłość i życie w czasach najgorszych w tym wydarzenia związane z Jaruzelskim i stanem wojennym. Ci którzy uważają Jaruzelskiego za „męża opatrzności” to nie sa fantaści – to ludzie podli, cyniczni i wyrachowani w swoich wypowiedziach, broniący swoich tyłków przed odpowiedzialnością za zbrodnie popełnione za czasów komuny. I ich potomstwo tzw. resortowe dzieci.
Z kolei fantazja zawsze koliduje z faktami. Fantazja jest konieczna do pisania wierszy i felietonów ale nie o polityce i ekonomi. Przeciwieństwem fantazji jest logiczne myślenie.

W. Panasiuk - 07.12.16 1:31
Dziękuję p. Lubomirze za trafny komentarz. Odrobina fantazji jeszcze nikomu nie zawadziła, natomiast jej nadmiar może zaszkodzić. Za kilka dni rocznica stanu wojennego, a niektórzy jeszcze fantazjują, że Jaruzelski ocalił nasz kraj przed najazdem sąsiadów. Bzdury jakich mało.

Lubomir - 04.12.16 22:20
Ludzka fantazja nie zawsze znajduje zrozumienie. Znakomita dziennikarka i pisarka włoska Oriana Fallaci w książce zatytułowanej 'Wywiad z sobą samą. Apokalipsa', uświadamia mieszkańców Europy, że nasz kontynent już nie jest sobą ale jest Euroarabią. Oczywiście zafascynowani niemiecką polityką zapraszania mahometan do Europy, byli oburzeni na włoską pisarkę. Podobną wyobraźnią błysnął polski dziennikarz i pisarz Marcin Wolski. W swojej powieści 'Eurodżihad' autor daje upust fantazji. Jednak to pisarskie fantazjowanie można dobrze odebrać jako ostrzeżenie. Tym razem zaplanowany nuklearny zamach na Watykan - nie udał się islamskim fanatykom. Jednak nuklearna bomba eksplodowała nad jednym z niemieckich miast. Ironia losu?. Zapraszający nachodźców - otrzymali 'podziękowanie'?.

Wszystkich komentarzy: (6)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

16 Kwietnia 1961 roku
Odbyły się połączone wybory do sejmu oraz rad narod. Wynik 98% dla FJN należy uznać za sfałszowany.


16 Kwietnia 1950 roku
W miejsce zlikwidowanej "Bratniej Pomocy" utworzono "Zrzeszenie Studentów Polskich".


Zobacz więcej