Piątek 29 Marca 2024r. - 89 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 26.06.16 - 21:16     Czytano: [1638]

Rocznica Czerwca 76


Na dziś przypada czterdziesta rocznica strajków w Radomiu, Ursusie i Płocku. W obchodach rocznicowych udział wezmą prezydent Andrzej Duda i premier Beaty Szydło. Uroczystości rozpoczną się o godz. 13.00 w Radomiu przy pomniku ofiar Radomskiego Czerwca ‘76. Odprawiona zostanie uroczysta Msza Święta.

40 lat temu, 25 czerwca 1976 r., w wielu zakładach pracy zorganizowano strajki w związku z ogłoszoną przez rząd podwyżką cen. Do największych wystąpień robotniczych doszło w Radomiu, Ursusie i Płocku. Protesty brutalnie stłumiła milicja i SB. W całym kraju aresztowano ok. 2,5 tys. osób.
24 czerwca 1976 r. w transmitowanym przez radio i telewizję wystąpieniu sejmowym premier Piotr Jaroszewicz przedstawił informację na temat planowanej podwyżki cen detalicznych, która miała wejść w życie 28 czerwca.

Mięso i jego przetwory miały zdrożeć o 69 proc., drób o 30 proc., masło i nabiał o 50 proc., a cukier nawet o 100 proc. Aby zrekompensować skutki tej podwyżki władze zapowiedziały wypłacanie rekompensat, ale ich zasady powszechnie uznawano za skrajnie niesprawiedliwe. Ludzie zarabiający najmniej (poniżej 1300 ówczesnych zł miesięcznie) mieli otrzymywać miesięcznie tytułem rekompensaty po 240 zł, zaś zarabiający najlepiej (powyżej 8000 zł) – nawet 600 zł.

25 czerwca wybuchły strajki w wielu przedsiębiorstwach. Rano ogłoszono je co najmniej w 54 dużych zakładach przemysłowych, a w ciągu całego dnia strajkowało łącznie około 80 tys. osób z 97 zakładów w 24 województwach.
Wprawdzie w porównaniu z Grudniem 1970 r., gdy – według oficjalnych danych – na Wybrzeżu zginęło ponad 40 osób, do robotników już nie strzelano, ale protesty spacyfikowano bardzo brutalnie. Dramatyczne opisy wielokrotnego bicia i znieważania przy każdej okazji można przeczytać w dziesiątkach relacji i usłyszeć z ust wielu świadków.

Zatrzymywani w Radomiu, Ursusie i Płocku stawali przed kolegiami i sądami. Z Radomia zapamiętano także osławione “ścieżki zdrowia” – szpaleryzomowców bijących przepuszczanych pomiędzy nimi manifestantów. W Ursusie w dwóch procesach skazano siedem osób na kary od 5 do 3 lat więzienia. Wielu ludzi zwolniono z pracy.

Władze jeszcze wieczorem 25 czerwca wycofały się z forsowanego projektu podwyżki cen, co zapobiegło eskalacji konfliktu, ale także zmianom w kierownictwie partii i rządu. Premier Jaroszewicz – w odczuciu społecznym główny odpowiedzialny za niefortunną podwyżkę cen, zgłosił I sekretarzowi KC PZPR Edwardowi Gierkowi swą rezygnację. Dymisja nie została jednak przyjęta. Skutkiem tego, skoro nie było nowego kierownictwa, nie zweryfikowano też oceny wystąpień robotniczych. W wielu miastach na żądanie Gierka władze partyjne zorganizowały wiece poparcia dla partii i jej polityki. Na masówkach publicznie piętnowano “warchołów” z Radomia i Ursusa.

Wydarzenia z Radomia, Ursusa i Płocka dla dalszej historii Polski okazały się bardziej znaczące. Zaczęły się bowiem tworzyć ugrupowania opozycyjne. Pierwszy był KOR – Komitet Obrony Robotników. W 1977 r. powstał z kolei Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO).
Mly/PAP

wPolityce

Wersja do druku

Lubomir - 30.06.16 15:11
Re: Roman R. Kiedy tylko na zaognianie strajków zaczęli przyjeżdżać do przedsiębiorstwa, w którym pracowałem podejrzani emisariusze z Opolszczyzny i Gdańska, zawsze stawałem po stronie odradzających niekończące się strajki-sabotaże. W moim odczuciu ci emisariusze byli prowokatorami opłacanymi przez Berlin. Głośne było wówczas nawet nazwisko Merkel, wśród organizatorów niekończących się strajków. Strajków...dla strajków. Rejtanem Bis na pewno nie byłem, ale nie ulegałem strajkowemu amokowi. Nie uważałem hałaślwych półgłówków - za półbogów. Historia przyznała rację tym, potrafiącym uznawać granice protestu.

Roman Z - 28.06.16 17:57
Lubomir,a gdzie twoje pióro było wtedy, jak niszczono polską gospodarkę?!
W tamtym czasie takich Lubomirków,co nabierali wody w usta było sporo.
Dzisiaj takie pouczanki są tyle warte,co umarłemu kadzidło! Na odbudowę
ruiny gospodarczej potrzebne są wielkie pieniądze,a nie płytkie zarozumialki!

Lubomir - 27.06.16 12:44
Dzisiaj kiedy położono na łopatki polski przemysł, najwyższy czas zawiesić wojny polsko-polskie i przejść do uprzemysławiającej ofensywy. Polsce nie potrzebne są muzea i skanseny przemysłowe w Radomiu, Ursusie czy Płocku, ale dynamiczne polskie laboratoria i firmy produkcyjne. Do tego kształcimy coraz to nowe roczniki Polaków i Polek.

Frania - 26.06.16 22:13
http://www.eckardt.pl/albin-siwak-nie-moglem-dluzej-milczec.html

"Poważnie zainteresowałem się sprawą dopiero po otrzymaniu kolejnej informacji mówiącej o nadzwyczajnym posiedzeniu prezydium Centralnego Komitetu Żydów, w dniu 11 czerwca 1978 roku, w którym zasiadały osoby, które jednocześnie pełniły wysokie funkcje w polskim rządzie i w Biurze Politycznym PZPR. Rozpatrywano tam sprawę podwyżek cen na artykuły żywnościowe, w tym mięsne aż o 80%. W czasie obrad tego żydowskiego prezydium padły tam słowa: “Trzeba potrząsnąć drzewem, żeby spadły zepsute owoce”. Tymi “zepsutymi owocami”, które chciano strząsnąć z drzewa mieli być Gierek i Jaroszewicz.
Wytypowane zostały zakłady, w których dojdzie do rozruchów, a więc będzie to “Ursus” i radomski “Walter” oraz “Naftoremont”. Oszołomiony tą informacją z początku nie mogłem uwierzyć, że możliwe jest takie manipulowanie załogami robotniczymi. Jednak po dwóch dniach słyszę w Sejmie jak Premier Jaroszewicz mówi: Mięso i jego przetwory zdrożeją o 69%, a drób o 300%, oraz, że towarzysz Pierwszy Sekretarz Edward Gierek popiera te podwyżki.
Następnego dnia po wystąpieniu Premiera Jaroszewicza, tj. 25 czerwca dochodzi do fali strajków i protestów w Radomiu, Ursusie i Płocku. 26 czerwca odbywa się telekonferencja Edwarda Gierka z Pierwszymi Sekretarzami Komitetów Wojewódzkich PZPR. "

Wg Albina Siwaka ten "oddolny" protest prostych robotników był dużo wcześniej przygotowany.
Czy ktoś założył sprawę Albinowi Siwakowi za podawanie nieprawdy ?

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1865 roku
Urodził się Antoni Listowski, polski dowódca wojskowy, gen. dywizji, pełniący obowiązki Naczelnego Wodza wiosną 1920 (zm. 1927


29 Marca 1943 roku
Oddział Jędrusiów wspólnie z grupą AK rozbił więzienie niemieckie w Mielcu i uwolnił 126 więźniów


Zobacz więcej