Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 13.04.16 - 17:20     Czytano: [1011]

Dział: Opowiadania

NOWOCZESNE LECZENIE


- To powiedz mi, synku, gdzie ty teraz pracujesz? - stary lekarz, który tydzień wcześniej wrócił z wieloletniej emigracji wypytywał swego syna, świeżo upieczonego absolwenta akademii medycznej.
- Dostałem pracę w klinice onkologii, tato – radośnie odpowiedział młodzieniec.
- To ciężki kawałek chleba – jego ojciec zasmucił się na chwilę, ale uśmiechnął się znowu – no to opowiadaj, jak tu u was w Polsce wygląda teraz leczenie? Jak wygląda twój dzień pracy?
- Rano przychodzę do kliniki i loguję się do komputera, by sprawdzić, czy administrator systemu nie przysłał mi jakichś nowych danych, haseł czy wytycznych. Wiesz, tato, hasła dostępu do mojego konta w szpitalu zmieniają się cały czas.
- A potem idziesz do swoich pacjentów?
- Nie, tato – przerwał mu młody mężczyzna – potem loguję się do Krajowego Rejestru Nowotworów, gdzie zgłaszam nowe przypadki z dyżuru...
- A dalej na sale chorych?
- Tato, poczekaj, to nie takie proste, teraz trzeba każdemu choremu wystawić zieloną kartę, a to sporo trwa, wpisać datę zgłoszenia do Krajowego Rejestru Nowotworów, wydrukować wszystko, a jak ktoś ma już zieloną kartę, jest jeszcze gorzej.
- To właściwie kiedy ty masz czas, by porozmawiać z chorymi?
Młody lekarz popatrzył na swojego ojca, doktora starej daty, z politowaniem.
- Tato, z chorymi rozmawiało się kiedyś, teraz ledwie starcza czasu na wypełnianie dokumentacji.
Stary mężczyzna znów posmutniał. Tym razem jednak do końca wieczoru uśmiech nie powrócił na jego sponiewieraną życiem twarz.


Andrzej Chodacki
Strona autorska


Autor opowiadania: Andrzej Chodacki
Urodzony w 31.05.1970 roku. Z powołania mąż i ojciec, z zawodu lekarz. Pisze prozę i poezję, a także fotografuje. Laureat kilkudziesięciu konkursów literackich. Jego opowiadania były drukowane między innymi w Wydawnictwie My Book w Szczecinie, Miesięczniku Literackim Akant w Bydgoszczy, Kwartalniku Literackim Horyzonty, w Półroczniku literackim „Inter-. Literatura–Krytyka–Kultura”, oraz w wielu czasopismach polonijnych na całym świecie. W 2012 roku wydał debiutancką książkę z poezją i fotografią pt.„ Pejzaże tęsknoty”. W 2013 roku wydał cykl opowiadań pt. „ Opowieści ze świata”. W 2014 roku wydał kolejny cykl opowiadań pt „ Wyczekując dnia”.
W 2015 roku jego najnowsza powieść pt „ Doktor Seliański” została przetłumaczona na język ukraiński. Od 2015 roku członek Unii Polskich Pisarzy Lekarzy


Od Redakcji: Opowiadania Andrzeja Chodackiego można również znaleźć w dziale:Na każdy temat.

Wersja do druku

Andrzej Chodacki - 18.04.16 7:38
Lekarze nie skazują nikogo na śmierć. Lekarze orzekają tylko bezradność człowieka wobec tajemnicy śmierci. A te tzw. inne metody ( bioenergoterapia, szamaństwo, homeopatia ostatecznie orzeczona jako metoda szkodliwa i inne) tylko odwodzą człowieka od rzeczy ważnych w czasie, gdy on umiera. Jedna była tylko taka istota w historii świata, która mogła kochać wszystkich ludzi - to był Chrystus. Ludzi nie są zdolni do takiej miłości, nawet jeśli o tym szeroko i medialnie opowiadają. To zwykle tylko krzyk rozpaczy - popatrzcie, kocham wszystkich więc powinnam ( powinienem) żyć dalej!
Pozdrawiam serdecznie.

Danuta Duszyńska - 17.04.16 12:54
Medycyna czasem jest bezradna w dziedzinie onkologii. Ludzie, skazani przez lekarzy na śmierć szukają przeróżnych dróg do wyzdrowienia, choćby do znacznego wydłużenia życia, stosując różnorakie metody. Czasami im się to udaje. Znam osobę z Perth, która leczy się marichuaną. Wg opinii lekarskich powinna już nie żyć od dwóch lat. Jest niezmiernie pozytywną osobą, wierzy, że wyzdrowieje, kocha ludzi, przyrodę i świat. Twierdzi, że ma tyle w sobie miłości, że mogłaby nią obdzielić wszystkich ludzi.

Andrzej Chodacki - 16.04.16 22:02
Całkowicie się zgadzam z powyższą wypowiedzią. Medycyna naturalna oparta na polskich doświadczeniach i ziołach to wspaniała rzecz. Oczywiście z daleka trzeba się trzymać od wszelkich szmaństw medycyny chińskiej, tybetańskiej i innej szarlatanerii przywleczonej ze wschodu. O tym zresztą wystarczająco jasno mówią egzorcyści, więc myślę, że chrześcijanom nie trzeba o tym przypominać. Polska medycyna naturalna - popieram i polecam. Medycyna wschodnia, akupunktura i inne metody szamanów buddyjskich - jestem całkowicie przeciw.
Pozdrawiam serdecznie.

Lubomir - 15.04.16 14:40
Re: Andrzej Chodacki Nietrudno zauważyć ubezwłasnowalniającą biurokratyzację polskiej Służby Zdrowia i spychanie personelu medycznego do roli serwisu biurowo-technicznego. Inne było dotychczaas powołanie specjalistów od psyche i fizys. Inne było powołanie lekarzy i pielęgniarek. Chorzy coraz częściej ulegają namowom telewizyjnych reklam i zaopatrują się w chemiczne tabletki, próbując metody samoleczenia. Powoli stajemy się chorą społecznością, uzależnioną od tabletkowej chemii. Nawet dzieci nie zaczynają dnia od pacierza i śniadania, ale coraz częściej od nowomodnych tabletek. Może przeciwwagą powinna stać się jakaś 'Polska Medycyna Naturalna'?. Wzorowana na chińskiej medycynie?. Czas pewnie wymusi taki kierunek. Myślę, że jedno Pańskie opowiadanie Panie Doktorze, w przyszłości wystarczy za niejedną, chemiczną tabletkę. Słowa potrafią leczyć. Zaś głóg, żywica świerku, czosnek niedżwiedzi, orzechy włoskie i aronia - z wlasnej Działki, Ogrodu czy Sadu, są w stanie zastąpić niejedną Aptekę pod Eskulapem, swoisty hipermarket z chemikaliami.

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

20 Kwietnia roku
Międzynarodowy Dzień Wolnej Prasy


20 Kwietnia 1936 roku
Prezydent Ignacy Mościcki wydał dekret o utworzeniu Funduszu Obrony Narodowej.


Zobacz więcej