Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 19.10.15 - 12:18     Czytano: [1357]

Dział: Głos Polonii

Precz z komuną - na wieki


Już tylko dni dzielą nas od niezwykle ważnych wyborów, jakimi są wybory do polskiego Sejmu i Senatu. Atmosfera jest napięta, szczególnie, że jak wykazało niedawne zwycięstwo Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich, Naród wreszcie się ocknął, odrzucając kompromitujące na każdym kroku wypowiedzi i zachowania poprzedniego "męża stanu".

Przed nami kolejny etap walki. Walki o Polskę sprawiedliwą, uczciwą i z godnością upominającą się o należną Jej pozycję w Europie i świecie. Taką Polskę, w której sędziowie i prokuratorzy orzekać będą nie na odgórny telefon lecz zgodnie z przepisami prawa, w której nie będzie niekończących się afer na najwyższych szczeblach władzy, a środki przekazu będą informowały społeczeństwo rzetelnie, bez cenzury, agresji i manipulacji.

Broniąc się przed nadchodzącą utratą władzy i związanych z jej wykonywaniem dotychczasowych przywilejów, przedstawiciele rządzącej koalicji PO-PSL, nie przebierają w środkach. Do obrony przed głosem społeczeństwa rzucają w tych ostatnich dniach rozmaite obelgi, mobilizują wszelkie siły stosując wszelkie sposoby. Od prezentacji swoich wymyślanych na poczekaniu zasług, jak otwarcie nadal uszkodzonego mostu, czy nieczynnego jeszcze przez dłuższy czas gazoportu w Świnoujściu, poprzez liczne sesje wyjazdowe z premierką E.Kopacz, za którą lata pusty samolot, do wystawienia przez wspomnianą własnej córki, która zapowiedziała już, że jak w wyborach zwycięży PiS, to ona udaje się na emigrację do Kanady.

Wszystko to budzi w Polakach w kraju i na emigracji jedynie pusty śmiech, choć chwilami i uczucie politowania. Ważniejsze jednak od tych zabawnych podrygów jest celowe, niszczące działanie skierowane przeciwko tym, którzy się bronią. Bronią swoich gospodarstw, swoich bliskich, swoich miejsc pracy, a także swoich poglądów i wyznawanych wartości. Każdego dnia, oglądając w kraju polską telewizję, również tę niby państwową, czy słuchając stacji radiowych, można dowiedzieć się jakim to okrutnym i bezdusznym szkodnikiem państwa polskiego jest Jarosław Kaczyński, czy Antoni Macierewicz, jak bez charyzmy jest Beata Szydło, a nawet jak bez serca jest Andrzej Duda/ celowo pomija się wtedy słowo "prezydent"/.

Ten pierwszy dlatego, że przypomniał na jednym ze spotkań przedwyborczych, o niebezpieczeństwie przenoszenia przez tak liczne grupy imigrantów chorób zakaźnych. Trzeba go było natychmiast nazwać "nazistą", "faszystą", jak zrobił to Janusz Palikot, a nawet domagać się zgłoszenia do prokuratury podejrzenia, że sieje nienawiść rasową. Ten drugi, czyli A.Macierewicz, omawiany przez kilka dni od rana do wieczora przez usłużnych dziennikarzy za kompletnie zmanipulowaną wypowiedź na spotkaniu z Polonią w Chicago, która zresztą nagradzała go gromkimi oklaskami, również bezustannie atakowany zarówno za to co powiedział jak i za to czego nie powiedział, tłumaczyć się może jedynie na antenie Telewizji Trwam. Wreszcie pan prezydent RP - Andrzej Duda. Już po trzech tygodniach od chwili objęcia urzędu krytykowany za to, że "tak mało dotychczas zrobił", nagabywany wciąż o ponoć konieczne spotkanie z tymi, z którymi sam nie widzi celu spotkania, a ostatnio otwarcie osądzony o /uwaga!/- brak serca, bo nie podpisał ustawy o uzgodnieniu płci. Jak stwierdził jeden z prominentnych polityków SLD w wywiadzie telewizyjnym, podobno problemy z tą płcią ma rocznie około 60 osób w kraju, a prezydent Andrzej Duda nie ma litości nad nimi. Nonsensowna krytyka działań prezydenta rozpoczęła się zresztą natychmiast po wygłoszeniu przez niego orędzia, jeszcze w kuluarach Sejmu. Jak powiedziała wówczas ówczesna rzecznik PO -Joanna Mucha- wzbudzając rozbawienie wśród kolegów:.."Andrzej Duda mówił bez kartki, mówił z głowy, czyli z niczego"...

Deprecjonowanie wszelkich działań prezydenta Andrzeja Dudy ma miejsce szczególnie ostatnio. I nie wiadomo już jak nazwać fakt ograniczania do minimum relacji z przemówienia polskiego prezydenta na forum Parlamentu Europejskiego, ze spotkań z prominentnymi politykami, czy z ostatniej wizyty w Polsce króla i królowej Belgii? Piękne zdjęcia na których jest nasza para prezydencka goszcząca przez trzy dni króla Belgów Filipa z żoną Matyldą, umieszczane są z dumą jedynie przez niezależnych publicystów i blogerów w internecie. Nie znajdą ich Polacy w polskiej telewizji.

Wreszcie - Beata Szydło, prezes Prawa i Sprawiedliwości, kandydatka na funkcję premiera Rzeczypospolitej w nadchodzących wyborach. Osoba niezwykle opanowana, rzeczowa, a jednocześnie ciepła, wychodząca śmiało na spotkania z ludźmi i gromko przez nich oklaskiwana. Niedawno, na spotkaniu w Świdniku została zaatakowana słownie przez trzech, jak się później okazało, członków gangu, skazanych w 2008 roku za udział w grupach przestępczych. Nie uciekała przed nimi chyłkiem, nie kazała im się leczyć, jak robi to premier Kopacz, lecz podeszła do jednego z nich przekonując, że i on ma prawo do własnego zdania, a nawet podając im rękę. Przyznać trzeba, że nadzwyczajny był to gest odwagi, oczywiście w telewizji również nie pokazany do końca.

Beata Szydło już w najbliższym czasie będzie narażona na kolejne ataki. Tym razem podczas tzw. debaty z szefową rządu E. Kopacz. Niestety, nie wiedzieć czemu, sztab Prawa i Sprawiedliwości zgodził się na dziennikarzy narzuconych przez władze telewizji prowadzących tę debatę. Są nimi najbardziej zajadli w swoich atakach na PiS: Piotr Kraśko, Dorota Gawryluk i Justyna Pochanke. To oni, w każdym swoim wystąpieniu na antenie wyraźnie, nie zachowując nawet pozorów, pokazują, kto płaci im pensje. Można sobie wyobrazić ten "obiektywizm i życzliwość" wspomnianych tu dziennikarzy, podczas tak ważnego spotkania. Trzeba mieć nadzieję, że dzięki swej wiedzy i opanowaniu Beata Szydło po raz kolejny pokaże Polakom, że zasługuje ona na to, aby wraz z innymi podjąć dzieło naprawy Rzeczypospolitej.

Jeśli już mowa o płaceniu pensji i przekonywaniu wyborców, to warto też wspomnieć, że właśnie w minionym tygodniu, kilka dni przed wyborami, podczas kiedy odbywają się antyrządowe wystąpienia szeregu grup zawodowych w tym nauczycieli, pielęgniarek, pracowników medycznych i pracowników ochrony granic oraz zapowiadane są strajki górnicze - pani premier polskiego rządu podnosi pensje najstarszym pracownikom służb specjalnych. Starym SB-kom, tym, którzy rozpoczęli swoje urzędowanie w roku 1980, broniąc wprowadzonego nielegalnie przez przestępczą organizację stanu wojennego, represjonując naszych przyjaciół, nękając nasze rodziny i przyczyniając się bezpośrednio lub pośrednio do śmierci wielu Polaków. Niestety, nie tylko nie zostali oni dotychczas rozliczeni i pociągnięci do odpowiedzialności za swoje haniebne czyny, ale jak widać nadal otaczani są troską ze strony rządzącej partii, która za judaszowe srebrniki pragnie sobie kupić resztki elektoratu. Dosłownie na chwilę przed swoim odejściem Ewa Kopacz zadbała o lepsze zarobki dla byłych funkcjonariuszy bezpieki PRL, zatrudnionych do dziś w służbach. Uczyniła to najpewniej w podziękowaniu za stan wojenny, za opisane wyżej działania, bezgraniczne oddanie i z nadzieją na dalszą owocną współpracę.

A ja mówię im wszystkim, cytując znanego historyka i publicystę Leszka Żebrowskiego - PRECZ Z KOMUNĄ - NA WIEKI.

Monika Wiench
Melbourne

Wersja do druku

Lubomir - 22.10.15 7:38
Re: Jak A ty jesteś zwolennikiem Netanyahu czy móze carycy Merkel?. Putin najwyraźniej zareagował na egzekucje chrześcijan w rzymskim Teatrze Antycznym w Pamirach i na zburzenie rzymskiego Łuku Triumfalnego, w tymże syryjskim mieście. Na co ty reagujesz?. 'Nie sądż a nie będziesz sądzony'. Wiesz kto to powiedział?. Dla jasności, ja np osobiście dostrzegam w tragedii smoleńskiej elementy zamachu z premetytacją, ale neutralność obcych służb w wyjaśnianiu tragedii, mówi doskonale jak są wiarygodnymi sojusznikami dla Polski. Pchanie Polski do konfrontacji z Rosją, nie uważam za dobry pomysł. Niejednym marzyla się totalna ruina Polski a na miejscu Warszawy - nowe europejskie miasto Warschau, na miejscu prowincjonalnego Zamościa - europejskie miasto Himmlerstadt. Na miejscu Zabrza - Hindenburg. Czy ty nie masz takich obaw?. Izrael zaczął budowę drugiego muru. Czy my też mamy zacząć budować mur np pomiędzy Województwem Warmińsko-Mazurskim a d. Województwem Królewieckim?. Podgrzewanie historycznej nienawiści jest drogą donikąd, co najwyżej drogą do kolejnej katastrofy. Ja wolałbym żeby Królewiec albo chociaż Tylża nad Niemnem, stały się symbolem polsko-rosyjskiego pojednania, takim jak jest Krzyżowa w przypadku pojednania polsko-niemieckiego. Symbole to bardzo ważna sprawa.

Jak - 20.10.15 15:18
Dwaj zwolennicy Putina gledza - az leb boli!!

Lubomir - 20.10.15 12:13
Trzeba wierzyć w odrodzenie Polaków. Od emocjonalnej solidarności oderwała się solidarność Judajczyków i solidarność Parteigenossenów Merkel. Chociaż po tamtych sabotażystach odziedziczyliśmy poprzemysłowe cmentarzysko i pokulturalną pustynię, trzeba przebijać się do przodu i organizować się wokół polskich zadań. Piąta Kolumna powoli przenosi się do Brukseli. Tam lepszy klimat dla marksistów i masonów. Tam są poza zasięgiem zwyczajnych Polaków.

adamajtis - 20.10.15 11:27
"Myślta co chceta" czyli 71 lat życia Polaków w Matrixie.

"A mnie sie wydaje" mówiąc akcentem wschodnim, że inni judejczycy zastąpią obecnych semitów przy sprawowaniu rządów w Polsce.
Judejczykowie tak łatwo władzy nie oddają, zgodnie z utartym sloganem że, raz zdobytej władzy nie oddaje się". Mają za sobą potężne środki finansowe zrabowane Polakom i całe antypolskie, polskojęzyczne media w Polsce. Zmanipulowani Polacy nie mają w Polsce żadnej liczącej się na scenie politycznej partii czy ruchu społecznego. Deklaracje żydów z PiS-u to chyba za mało (chociaż dobre i to) żeby zmienić Polskę i przywrócić władztwo nad własnym państwem Polakom. A "jakie wasze państwo" tu istnieje po 1944 roku Polacy? Polska jako państwo "istnieje tylko teoretycznie" mówią głośno niektórzy "lepiej urodzeni".
Przykro to pisać ale tak wygląda ta "polska rzeczywistość".
Nie na darmo David Rockefeler odwiedzał zdobycze "mądrych roztropnych i przyzwoitych" w bantustanie zwanym III RP ściskając rękę samego zdrajcy Wojciecha Jaruzalema.

Oczywiście walczyć o Polskę trzeba, ale musimy pamiętać, że nasi przeciwnicy Polski uczciwej i sprawiedliwej też nie czekają aż im tą władzę i Polskę naród polski odbierze tylko atakują i torpedują działania (których i jakich Polaków podajcie mi tutaj bo jakoś ich nie widzę).
Do czego nas doprowadzili ci nasi okupanci, że nawet jedynej, czysto narodowej partii czy ruchu społecznego nie mamy w Polsce, bo albo elitom (jakie elity polskie?, ja znam tylko "elity jerozolimskie" w Polsce) nie chce się przyznawać do polskości albo milsze im srebrniki i kariera u naszych uzurpatorów władzy i okupantów.

Zmieni się tylko na tyle na ile nasi okupanci i pasożyci pozwolą temu podbitemu narodowi i państwu.
A Polacy? Jak to Polacy. Na zmywaki aby przeżyć w tej wojnie uzurpatorów z tubylczym narodem.
Pozostałym do wyboru kolaboracja i utrwalanie istniejącego status quo.
Większość z nas czyni to niechcący lub z ekonomicznego przymusu, nieświadomie a raczej z braku świadomości otaczającej rzeczywistości.
Co do wyborów to judejczykowie mają dla tubylczego narodu przemyślaną alternatywę. Jaką? Ano taką, że bez wglądu na kogo głosujemy wybory są wygrane (dla nich).
Matrix trwa i nie zanosi się by tubylczy naród obudził się z tej sztucznej i podstawianej nam rzeczywistości.
I na koniec smutna konstatacja. Gdyby wybory mogły coś zmienić to zostałyby dawno zakazane. Niech nam się wydaje, że jesteśmy suwerenem.
Demokracja jest po to by służyć naszym okupantom a nie tubylcom.
Już oni tego pilnują. "Nie płoszyć zwierzyny", ostrzegają się wzajemnie.

Podbity ale nie kolaborant.

Wszystkich komentarzy: (4)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

19 Kwietnia 1979 roku
Dokonano próby wysadzenia pomnika Lenina w Nowej Hucie.


19 Kwietnia 1882 roku
Zmarł Charles Robert Darwin, twórca teorii ewolucji biologicznej (ur. 1809)


Zobacz więcej