Wtorek 23 Kwietnia 2024r. - 114 dz. roku,  Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 22.09.15 - 11:49     Czytano: [1382]

Krótka Chwila! (Dorota Sidor)





Moim dzieciom Renacie i Rafałowi Woźniak w dowód wdzięczności


Krótka Chwila!

Przez, krótką chwilę gościłam w Australii,
A tak bym chciała na zawsze,
Zostać w tym kraju cieszyć się szczęściem,
Nim moja świeca zgaśnie.

Jakże cudownie poczuć moc słońca,
Które me ciało rozgrzewa,
Szum oceanu, gorący piasek,
Ciepły wiatr włosy rozwiewa.

I te cudowne, różnorodne rośliny,
Eukaliptusy, palmy i krzewiny,
Te czarowne miejsca, doliny i góry,
Koale, papugi i wspaniałe kangury.

Żegnam Cię Melbourne miasto niespotykane,
Żegnam Was dzieci i Wnuczki kochane,
Żegnam przyjaciół tak jak potrafię,
W sercu zachowam z tych miejsc fotografie.

Dziękuję Wam Dzieci za Waszą gościnę,
Było mi dobrze choć trwało chwilę,
Dziękuję Bogu za całe me życie,
Łezki mi płyną i cierpię skrycie.

O jakże bolą takie rozstania,
Lecz to łzy szczęścia i podziękowania.
Teraz już pora zabrać walizki,
Wyruszyć w podróż do Was i moich Bliskich.

Raz jeszcze za wszystko Wam Dzieci Dziękuję,
Kiedyś tu wrócę tak właśnie czuję.
Jeśli coś jednak na przeszkodzie stanie,
Ma wdzięczność dla Was na zawsze zostanie.

Mama









Dorota Sidor


Wersja do druku

Dorota Sidor - 27.09.15 17:25
Witam serdecznie Kochana Sąsiadeczko z 9 .
Jest mi niezmiernie miło i bardzo Dziękuję za piękny komentarz .
Gorąco pozdrawiam ;)
Dorota .

sąsiadka z 9 - 27.09.15 16:45
DORKA no co tu dodać tesknota nie zna granic TY wiesz najlepiej co zrobisz pięknie napisane ;ale tyle zalu i tęsknoty

Dorota Sidor - 27.09.15 11:16
Witam Panie Władysławie ;) Jak zawsze czuje sie zaszczycona otrzymując tak pochlebne komentarze z ust tak wielkich Twórców jakim Pan jest
i Pani Hania i Pan Jan Orawicz i wielu innych znanych nam Poetów .
Przytoczył Pan wspaniały i trafny cytat Prawdą jest , że ,, wracamy już nie tacy sami ,, .W życiu nieustannie towarzyszą nam radośc i smutek ale najważniejsze , że możemy dzielić się tymi doznaniami z innymi .
Serdecznie Dziękuje i Gorąco Pana Poetę Pozdrawiam .
Dorota .

W. panasiuk - 26.09.15 21:24
Rzeczywiście wiersz pisany sercem, gratuluję. "i ja żegnałem nie raz kogoś i powracałem już nie taki" to święte słowa wyśpiewane przez braci Zielińskich (Skaldów). Często powracamy do wiosek i miast, lubimy swoje miejsca. zapraszam do lektury "Polska wieś". Och ta tęsknota. Pozdrawiam

Dorota Sidor - 25.09.15 21:24
Drogi Panie Janku nasz wspaniały Patrioto !
Z głębi serca Dziękuje za ten jakże trfany i piękny komentarz .
To prawda , że dzisiejsze rodziny są rozdzielone , chociaż to nie powinno mieć miejsca kiedy nasz kraj póki co nie jest w stanie wojny . Daj Boże żeby nigdy więcej nie było w takiej sytuacji jak w przeszłości i żeby nikt więcej nie cierpiał rozłąki rodzin z tego powodu . Ale jak widac nie potrzeba wojny żeby rodziny musiały żyć z dala od siebie . Nie trzeba nic więcej dodawać w tej kwestii . Pan świetnie to ujął.
Serdecznie Pana pozdrawiam .
Dorota.

Jan Orawicz - 25.09.15 17:13
Serdecznie gratuluje Pani Poetce wiersza pisanego sercem.
Tak się ma życie polskich matek! Dzieci wylatują z rodzinnych
gniazd - jak ptaki w daleki świat,ponieważ w Ojczyżnie nie da
się normalnie żyć. Znane klany postkomuny urządzili sobie w
naszym kraju raj kosztem wielu nas rdzennych Polaków i tych,co
to kiedyś nie przynależeli do znanych partii, narzuconych przez
okupanta sowieckiego. Kraj nam zrujnowali za karę,że się na
nimi - na chwile nachyliła Ręka sprawiedliwości narodu.

Dorota Sidor - 25.09.15 10:06
Witam serdecznie . Pani Haniu , Córeczko oraz Pani Natalio . Bardzo Dziekuje za przemiłe słowa .Wiersz napisałam dokładnie godzinę przed wyjazdem na lotnisko udając się w drogę powrotną do Londynu . Był to odruch i nagły przypływ emocji , wzruszeń i żalu rozstania sie z najbliższymi , z Australią i tym wszystkim co sprawiło mi radość . Wszyscy znamy uczucie rozstań. Raz jeszcze dziękuję i serdecznie Panie pozdrawiam .
Dorota.

Natalia - Melbourne - 23.09.15 12:30
Pani Doroto, tylko podziwiać Pani matczyne uczucia, gdzie Matka Polka tak potrafi kochać dzieci swoje z wzajemnością. Wiem coś na ten temat, jestem w podobnej sytuacji, tylko odwrotnej. Ja w Australii a syn tutaj urodzony, w Londynie. Specjalność elektroniki daje tam większe szanse do tworzenia rzeczy nowych, trwa to już piąty rok. Kiedy tam jest szaro i ponuro, to urywa się na krótki urlop, aby tradycyjnie spędzać Boże Narodzenie i Nowy Rok jak zawsze w atmosferze domowego święta rodzinnego. Pomimo że jest to dorosły człowiek, to zawsze pozostanie dla nas naszym dzieckiem. Darzymy się uczuciem miłości wzajemnej, i czasami na pewno pojawiają się łzy z obu stron, czas nieubłaganie ucieka.

To ja córka - 23.09.15 10:22
Kochana mamusiu, wspaniale było mieć Cię tak blisko. Niestety czas leci nieubłaganie szybko. Mam nadzieję,że jeszcze nas kiedyś odwiedzisz i powrócimy do tych cudownych miejsc. Wiersz jest wspaniały , dla mnie doskonały! !! Kochamy Cię bardzo i na kolejne spotkanie czekamy!!!

Twoja córka ;-)

Hania - 23.09.15 8:59
Pani Dorotko przepiękny wiersz. Czytałam go bardzo lekko, a tyle w nim radości i smutku - takiego również radosnego. Pozdrawiam cieplutko.

Wszystkich komentarzy: (10)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

23 Kwietnia 1990 roku
Zarejestrowano Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej.


23 Kwietnia 1935 roku
Prezydent RP Ignacy Mościcki podpisał Konstytucję Kwietniową.


Zobacz więcej