Lubomir - 19.09.15 7:24
Liberałowie, euronaziści i niemieccy kolaboranci zagonili młodą polską inteligencję do angielskich odkurzaczy i zmywaków. Oby młodzi Polacy zechcieli być jeszcze wspótwórcami brytyjskiej i polskiej rzeczywistości. Oby chcieli i potrafili być poetami, pisarzami, nauczycielami, kapłanami, projektantami i konstruktorami samolotów, samochodów i statków. Oby nie mówili, że nie ważne co się w życiu robi, ale ważne ile się zarobi. Oby system antyludzkich i antypolskich lichwiarzy i posthitlerowskich banksterów, upadl tak szybko, jak komunizm w Albanii. Oby zastąpił go polski porządek a nie marksistowski chaos i nihilizm. Pieniądze to tylko podstępny bożek, a nie Wszechmogący Bog.

Jan Orawicz - 17.09.15 1:54
Naszego Mazurka Dąbrowskiego, ci zebrani emigranci zaśpiewali spontanicznie.
Co robiła nasza Ambasada, żeby chociaż nasz hymn narodowy lepiej wyszedł?
Niestety czas wielki na to,by obsadę w ambasadach wymienić na taką kadrę,
której serca biją dla Polski,a nie dla PO ,SLD,PSL i pękatej kabzy! Oni wykonali
zalecenie tow.Premier! To jest jak w BANKU!! Kto nie zna kultury tych krasnych
wodzów II PRL, jak to bardzo celnie nazwał nasz Janek Pietrzak. To widać w
rzeczy samej w każdym dniu. Ta ich wrogość do Prezydenta A.Dudy jest już -
aĹź tak prymitywna,Ĺźe to kaĹźdy zauwaĹźy! Autentyczna Polka i autentyczny Polak
cieszą się pobytem naszego Wspaniałego Prezydenta,który świeci wysoką
kulturą osobistą,tytułem naukowym,wspaniałą pamięcią i niezwykłym talentem
oratorskim. Jego żonka, niczym lilia biała! Wspaniała para prezydencka. Jestem
przekonany,że społeczeństwo angielskie było mile zaskoczone tą naszą
prezydencką para! Nawet tłumacz nie był potrzebny,bo Pan Prezydent,co widać
i język angielski ma doskonale opanowany. Tylko pozazdrośćić!!!

Lubomir - 16.09.15 17:54
Antypolskich sabotażystów i likwidatorów Polski ucieszyłby hymn niemieckich nacjonalistów 'Oda do radosci', a nie 'Mazurek Dąbrowskiego'.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.