Piątek 29 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 10.05.15 - 19:44     Czytano: [2020]

Obywatele i idioci


Szanowni Państwo!

Z okazji wyborów warto raz jeszcze przypomnieć etymologię słowa „idiota”. W starożytnej Grecji, kolebce demokracji, słowem tym określano człowieka nie udzielającego się społecznie. A więc w uproszczeniu obywatel, to ktoś kto bierze udział w wyborach, a idiota, to ten, który się uchyla od tego obowiązku.

W okresie PRL-u pierwszego sekretarza wybierano na Kremlu, a tak zwane „wybory” były jedynie sondażem poparcia dla partii i to też zakłamanym, bo jeśli głosujący nie został odhaczony na liście wyborców, mógł się liczyć z szykanami ze strony władzy. Teraz rządzący muszą się solidnie natrudzić, żeby nie dopuścić opozycji do władzy, a oszustwa wyborcze zdają się najskuteczniejszym do tego orężem. Każdemu obywatelowi powinno zależeć na uczciwych wyborach, no ale musiałby sam należeć do uczciwych ludzi, a to chyba cecha niemodna zwłaszcza wśród celebrytów, których ci o ptasich mózgach podziwiają i naśladują.

Podczas ciszy przedwyborczej nie mogę nikogo namawiać na głosowanie na konkretnego kandydata, ale mogę i usilnie namawiam – nie lekceważcie wyborów, nawet jeśli nie możecie oddać głosu na kandydata swoich marzeń, nawet gdyby „niewidzialna ręka demokracji” miała dostawić do waszej karty wyborczej jakiś dodatkowy krzyżyk unieważniający wasz głos. Trzeba próbować, żeby nie znaleźć się w gronie idiotów, za których ktoś podejmuje decyzje.

Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl

9 maja 2015 r. | Nr 19/2015 (202)
...........................................................................................................................

Komentarz do poprzedniego felietonu

Szanowna Pani Małgorzato,

Myślę, że każdy system religijny (zwłaszcza ten monoteistyczny) jest w większym lub mniejszym stopniu odwzorowaniem prawa naturalnego, w tym dotyczącego prawideł funkcjonowania życia społecznego. Zamach na te prawa oznacza jedno. Tworzenie nowego „ładu” społecznego. I nie jest ważne, że mamy XXI wiek i wiedzę (o świecie i człowieku) nieporównywalną z wiekami poprzednimi – wiedzę, która jest potencjalnie dostępna każdemu człowiekowi.
Okazuje się, że jakiś współczesny „kreator ludzkości” odkrył, że większość przedstawicieli naszego gatunku niechętnie sięga do źródeł tej wiedzy i w związku z tym każdy kit można tej większości wcisnąć (np., że adopcja i wychowanie dzieci przez pary homoseksualne nie ma wpływu na rozwój osobowościowy młodego człowieka). Najciekawsze jest to, że najszybciej i najbardziej bezkrytycznie przyswajają te „nowinki” ludzie z „wyższej półki” społecznej – ci, którzy mają i czas i środki by sięgać do źródeł wiedzy, żeby nie powiedzieć, ci, którzy powinni tą wiedzą zwyczajnie dysponować. Ale to nie nowość historyczna – ideologią komunistyczną najbardziej byli zauroczeni intelektualiści i inteligencja (a i współcześnie uwiedzenie tą ideologią jest w tej grupie niemałe).

Z poważaniem, Ewa Działa-Szczepańczyk




























MARGARET TODD


LEKCJA
POKERA



Odcinek 102

Im więcej plugastwa,
tym więcej artyzmu.
– Ciągle nie mogę uwierzyć, że zniknął tak bez wieści – powiedziała Hanka, stawiając przed radcą filiżankę aromatycznej kawy.
– Takie rzeczy się zdarzają, chociaż zawsze są nie do pojęcia – przyznał Andrzej Żarski. – Szuka go cała Polska.
– Stale mi się zdaje, że lada moment zobaczę go wchodzącego – urwała i zamyśliła się, a po chwili dodała: – Nie uważa pan, że gdyby został porwany dla okupu, to porywacze powinni się odezwać?
– I pewnie się odezwą. A póki co, jego popularność rośnie. Z ankiety ogłoszonej na naszej stronie internetowej wynika, że gdyby teraz odbywały się wybory, miałby szanse zostać prezydentem.
– Słyszałam. Pisali o tym nawet w prasie codziennej. Nie sądzi pan chyba, że... – urwała, jakby nie miała śmiałości skończyć zdania.
Skojarzenia nasuwały się same. Zaistniała sytuacja wpływała korzystnie na notowania posła, ale czy było mu czego zazdrościć? Jeśli ukrył się gdzieś w egzotycznym kraju i na leżaku pod palmą czeka na dalszy rozwój wypadków, to tak. Ale równie dobrze może być przetrzymywany w nieludzkich warunkach, jeśli w ogóle żyje.
– Ja mówię tylko o faktach, to nie są żadne spekulacje – zapewnił Żarski. – Porozmawiajmy o czymś przyjemniejszym – zaproponował.
– Trudno oderwać się od rozważań nad tym, co się stało, ale tak, ma pan rację, trzeba zająć myśli czymś innym.
– Właśnie, po to chyba stworzono sztukę. Lubi pani operę?
– Co?.. Nie, niespecjalnie.
– Podobnie jak ja. Repertuar klasyczny znam, a niczego nowego od dawna w tej dziedzinie sztuki nie wymyślono. Opera była takim zwieńczeniem wszystkich sztuk w jedno. Przychodziło się na taką ucztę duchową i zapominało o troskach dnia codziennego.
– Zamierzchłe czasy.
– Właśnie. Kiedy mowa o operze, przypomina mi się taka rodzinna opowiastka.
Mój pradziadek przepowiadał, że nadejdzie taki moment, w którym opery będzie można słuchać w domu. Były to czasy pierwszych eksperymentów z radiem. Nie przewidział niestety zmiany upodobań.
– Co pana zdaniem na tak radykalną zmianę gustów wpłynęło? Tempo życia?
– To raczej technika przewartościowała sztukę.
– Prawdziwych teatrów już nie ma.
– Ani „prawdziwych Cyganów”, których zastąpili Romowie – zażartował Andrzej. – Racja. Teatr się przeżył. Kino go nie zastąpiło, ale telewizja owszem. Podobnie malarstwo straciło rację bytu. Od zarania dziejów człowiek próbował uwiecznić napotkane piękno, kopiując je jak umiał i w XIX wieku doszedł do perfekcji. Teraz tę perfekcję zastąpiła fotografia.
– A co z innymi sztukami?
– Poprawność polityczna każe traktować wszystkich równo, czym upodabnia się do komunizmu. Masz talent, czy ci go brak, to bez znaczenia. Książkę wydaje nie ten, co ma coś do powiedzenia i umie to przekazać, a ten, którego media wykreowały. Wypromowanie przysłowiowego kija od szczotki bywa nawet łatwiejsze niż czegoś wartościowego.
– Nie mówimy chyba o córce naszego szefa? – spytała Hanka.
– Obawiam się, że o niej właśnie. Pani Agnisia pofatygowała się osobiście, żeby mnie powiadomić, że skoro chwilowo męża nie ma, to mogę zająć się promocją twórczości córki.
– Zgodził się pan?
– Jeszcze się zastanawiam.
– Brak dziewczynie talentu?
– Tego bym nie powiedział. Poseł zasponsorował nawet nowy magazyn dla córki. „F & F” ukaże się niebawem.
– To w czym rzecz?
– Właśnie w tym, że trochę mi żal jej talentu na literaturę „szambolubną”. Bo widzi pani, o „wielkości” współczesnego pisarza polskiego decydują dwa trendy: poprawność polityczna i niepoprawność obyczajowa. Im więcej plugastwa, tym więcej artyzmu.
– Przecież Rusłana to jeszcze dziecko.
– Z tego co pisze, nie wynika bynajmniej, że mamy do czynienia z dobrze ułożona panienką.
Zadzwonił telefon i pani Hanka podniosła słuchawkę. Po pierwszym słowie ktoś musiał jej przerwać, bo powiedziała tylko:
– Tak, jest – i podała słuchawkę Żarskiemu.
Rozmowa miała najwyraźniej charakter monologu, którego radca słuchał z uwagą.
– I co? – spytała Hanka. – Pani Agnisia zagięła na pana parol? Powinnam się była tego spodziewać. Nie ma najmniejszego powodu, żeby odpuściła.
Milczał.
– Porywacze się odezwali – powiedział wreszcie.
CDN

Już teraz można zamówić całość wpłacając jedynie 20 zł na konto Nr: 50 1020 5558 1111 1115 9930 0019. Adres posiadacza konta to: Wydawnictwo TWINS; ul. Dymińska 6a/146; 01-519 Warszawa i podając adres internetowy, na który e-booka należy przesłać.

Okładkę zaprojektował Zdzisław Żmudziński Copyright © by
Margaret Todd, 2013 All rights reserved. Wydawnictwo „Twins”
ul. Dymińska 6a/146 01-519 Warszawa


.....................................................................................................................

TEATRZYK ZIELONY ŚLEDŹ

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Wrzutka

Występują: Fritz i Wańka.

Fritz – Najlepsze zostawiliście na koniec.
Wańka – Masz na myśli wrzutkę o dziadku kontrkandydata?
Fritz – Jasne. Tekścik z rodzaju rozpaczliwie napastliwych nie może przejść bez echa.
Wańka – No, nie wiem, dziadek z Wehrmachtu na Polaczkach nie zrobił większego wrażenia...
Fritz – Tym razem, to zupełnie co innego.
Wańka – No wiem. Szkoda, że nie udało się tego opublikować w jakiejś wysoko nakładowej gazecie.
Fritz – Wymagasz zbyt wiele. Znalezienie samobójcy nawet wśród najbardziej oddanych dziennikarzy nie jest łatwe.
Wańka – Zaraz „samobójcy”! Wystarczyło się powołać na jakiegoś mniej znanego historyka.
Fritz – Jak na odkrywcę piątej twarzy Światowida?
Wańka – On odpada, bo właśnie gra inną, główną rolę.
Fritz – Plotka ma swoje zalety. To co mówi jakaś pani innej pani na ucho z jednej strony może nie być zbyt wiarygodne dla dociekliwych, ale...
Wańka – Dla naiwnych w sam raz. Szkoda tylko, że on to od razu zdementował.
Fritz – Jeszcze większa szkoda, że nasz kandydat nie może zdementować tego wszystkiego co napisano o jego powiązaniach z ruską agenturą.
Wańka – Niestety, wszystkiego ukryć się nie da, ale nie zapominaj, że to my liczymy głosy i wynik jest już przesądzony.
Fritz – A powątpiewanie w naszą uczciwość to „odmęty szaleństwa” według tego samego...
Wańka – ...odkrywcy piątej twarzy Światowida.
Fritz – Właśnie. Cymbalistów mamy wielu, ale nasz cymbał jest tylko jeden!
KURTYNA

P.S. Drogi aktorze! Idąc sam dojdziesz szybciej, idąc z kimś dojdziesz dalej. Pomyśl czy nie byłoby Ci ze mną po drodze. Zagraj w Internetowym Kabarecie!


POLECAM

































Całość: (m.in. WYBORY PREZYDENCKIE, Niepoprawne Radio, Info – Jawa – Media, Ratujmy polskie Lasy, „, Bronkobusem jedzie ściema, Apele, poradniki, oraz książki Małgorzaty Todd, adresy, informacje) BLOG MTODD



Wersja do druku

Lubomir - 20.06.15 10:46
W dzisiejszej Europie {zatem także i w Polsce}, autorytet Hipokratesa usiłuje zastąpić się 'autorytetem' doktora Mengele, z gamą jego eksperymentów biologiczno-genetycznych. Zaś miejsce Arystotelesa ma zająć niepodzielnie Karl Marx. Czyżby znowu groziło nam 'Deutschland, Deutschland ueber alles'?.

emigrant przymusowy - 14.05.15 13:31
Obiektywny, znowu kłamiesz i naciągasz o sprawach których ja nie pisałem.

Agamemnon - 14.05.15 11:24
Wybory prezydenckie 2015 w Polsce zostały sfałszowane.

Tussistowcy ograniczyli naruszając Ustawię Zasadniczą prawa wyborcze Polonii. Stworzyli taki układ, dzięki któremu Polonia praktycznie nie mogła zagłosować. W Detroit np. nie było w ogóle lokalu wyborczego.

Obiektywny - 14.05.15 4:29
Nie widzę możliwości, nawiązania dialogu, z „przymusowym” ani teraz ani w „JESIENI”, bo nie chcę odchodzić od tematu Pani Małgorzaty! który porusza sprawę udziału w wyborach!!!
^
Odpisuję tylko dlatego, że przymusowy napisał, że „Pierwsza tura wyborów prezydenckich, została sfałszowana”. UWAGA! ZDANIEM „PRZYMUSOWEGO” wygrana Dudy w pierwszej turze to fałszerstwo!
^
Odpisuję też, że znam bardzo dobrze program kandydatów i dlatego wziąłem udział w wyborach.
Ale i słuchałem programu w Radiu ZET” I CZYTAM PRASĘ i tu chodzi o Pawła Kukiza. Lemingowa Monika podniosła kwestie wzrostu PKB, które uwzględniają szarą strefę i między innymi w szarej strefie jest prostytucja.
Kiedy Paweł Kukiz mówił ogólnie o szarej strefie to Monika Olejnik wymusiła tę odpowiedź o prostytucji.
^
Kukiz opowiedział się za legalizacją prostytucji, bo nie należy chować głów w piasek i udawać, że tego problemu nie ma, a na pytania odpowiada się...
^
Moim zdaniem jest problem pimpów, narkotyków i prostytucji! Proszę przejechać się samochodem, po polskich drogach, autostradach, szczególnie w miejscach gdzie jest las. Stoi tam setki kobiet i to z różnych krajów świadczących „unijne usługi”. Ale czy to znaczy, że ja mąż i ojciec popieram „burdele”??? !!! Ale poprę każdy program, który przywróci godność upadłej kobiecie a pimpów, żerujących na ludzkim upadku wymiecie się do więzień.
^
Ciekaw jestem jak ten problem rozwiązano w kraju w którym żyje „emigrant przymusowy?”
^
I znowu, czy to znaczy, że ja głosowałem na Kukiza? Dlatego proszę nie wciskać mi plew.
^
Widać, że i niektórym „przymusowym” jest tak, jak obecnym sojusznikom władzy! Jeśli jest im coś nie na rękę to gnoją człowieka wypowiedziami wyrwanymi z kontekstu i umieszczają je w tytule albo w tzw. „komentarzach”. Jest to manipulacja - wstydźcie się „przymusowi!”!
I kajnacki język, którym oddawno głosy na Komorowskiego też nie robi na mnie wrażenia. To może robić wrażenie na menelach spod budki z piwem, ale nie na normalnych ludziach także tu, na KWORUM.
Zapisz się "przymusowy" do PO bo tam taki jezyk to normalka. I to jeszcze do jesieni zanim to PO nie rozleci się.
Bez słów pożegnania pozostaję

emigrant przymusowy - 13.05.15 16:31
"Obiektywny", znowu wciskasz ciemnotę, ten tytuł "nickowy", nie jest żadną przepustką, abyś był reprezentatywny w liczbie mnogiej, dla kogokolwiek. Nie okłamuj czytelników, nie wprowadzaj swojej narracji do mojego tekstu, i nie rżnij głupa.
Powinieneś znać programy przyszłych prezydentów, jeden z nich ma program legalizacji burdeli, dający z nierządu, dochód do budżetu. Wiedza to klucz do przyszłości. Co dwie głowy to nie jedna, jak to Panowie wykombinowaliście? " że jak się nie znasz, to się nie pchaj na świecznik, i zamilcz, czy coś takiego".
Nie pojmuję, jak na tą odkrywczą rewelacyjną formułę wpadliście, zaliczając jedynie szczekanie.
Jako osoba posługująca się "nickiem", nie mam na celu żadnych żyrandoli. Natomiast normalnym nazwiskiem, będę firmował swoje rozważania, po jesiennych wyborach. Oznacza to, że dla hochsztaplerów będę bezlitosny.

P.S. Pierwsza tura wyborów prezydenckich, została sfałszowana. Druga tura - będzie jeszcze większym szwindlem. Zachęcam do konstruktywnego działania w tej sprawie.

Obiektywny - 13.05.15 12:26
„Przymusowy napisał”: Obiektywny dał popis WłASNEGO patriotycznego obiektywizmu, atakiem na moja osobę, zamiast do treści którą przedstawiłem. Obiektywny, masz chorą wyobraźnie...
^
Ja nie atakowałem „OSOBĘ” ale pisałem w związku z artykułem Pani Małgorzaty, a w pisaniu „przymusowego” nie znalazłem żadnej TREŚCI, a tylko same plewy, w rodzaju:
burdele, alkoholik, degenerat, osób nasłanych, obyczajówka wyborcza, paranoja’. poprawność kretyńską itd... Do czego więc miałem się ustosunkować?
^
Powtórzę więc za Panem Orawiczem: "Jesli nie potrafisz nie pchaj się na afisz". J.S.Lec.
^
A Pan Duda po drugiej turze wyborów obejdzie się bez twoich „przymusowych” gratulacji.
Zegnam!
^
A teraz zwracam się do ludzi pióra, komentatorów i czytelników Kworum:
Im większa będzie różnica głosów między Andrzejem Dudą a Komorowskim w II turze, tym mniejsze mają możliwości zmanipulowania wyników.
Nie pozwólmy na to, co stało się w 2010 roku - czyli wyrównanego poziomu, który dał możliwość sfałszowania wyborów w nocy.
Resztę pracy dla Polski dokonamy w wyborach... jesienią!
^

aja - 13.05.15 1:41
Panie Lubomirze, dziękuję za odpowiedź, krótką, jasną i inteligentną! I na temat!
Pozdrawiam

Jan Orawicz - 13.05.15 1:32
Ja się kiedyś - już w młodszym wieku spodziewałem tego,że jak
przyjdzie 21 wiek, to wtedy różne bardzo kosztowne starocie, w
w wymiarze takze spraw kierowania państwem przejda bezpowrotnie
do historii. W tym sposoby i zasady wybierania osób do Nawy
państwowej. Te moje rozważania na powyższy temat wypłyneły w
trakcie zainteresowania się pracami polskiego wybitnego uczonego
T.Kotarbińskiego z zakresu prakseolgii. Zainteresowały mnie głownie
2 prace tego uczonego! Traktat o dobrej robocie. Nastepna praca -
Sprawność i bład. Mając te wiedzę doszedłem do prostego wniosku,że
za główne stery w państwie, powinni stawać wybitne jednostki z
zakresu znajomosci wszystkich zagadnien związanych z gospodarką
kraju. Znajomością prawa,języków obcych,a także ze zdolnościami
oratorskimi. Nie mówię tutaj o doskonalej pamieci,bo sam tytuł
naukowy świadczy,że bez doskonałej pamieci, nie da się zdobyć
tytułu naukowego! Wtedy mnie wnerwiała obecnosć przy sterach
naczelnej władzy państwa, partyjnych matołów z PZPR. Profesor
T.Kotarbiński za te swoje wspaniałe prace o dobrej robocie był na
celowniku towarzyszy włodarzy PRL,a ściślej pachołów Kremla.
Wtedy też zgnębiony Naród ponosił koszty na pseudowybory,które
były fałszowane od pierwszej kartki.To oszustwo mają w swej krwi
byli towarzysze z PZPR i jej skrzydeł. Stad to nam sie teraz -
w każdych wyborach udziela. Ja jednak, od tamtych moich młodych
lat ze znajomościa myśli prof. Kotarbińskiego uwazam,że prezydenta
i premiera powinno sie wybierać przez udział w specjalnym konkursie
wybitnych kandydatów. Konkursy takie powinna rozpisywać tzw.
Rada Uczonych Polskich. Powszechne wybory to bardzo kosztowny
przeżytek,którego mozna bardzo łatwo sfalszować! Mamy z tego
nie jedno doświadczenie. Daję głowę,że ostatnie wybory 1O maja też
były sfałszowane w poważnym procencie. Znam te sprawy jak własne
palce u rąk. Falszowanie następuje głównie w kabinach. Można je
wyłapać przez kontrolny dyżur przy urnach, z prawem kontroli kart
przed rzutem do urny. No i w czasie komisyjnego przeliczania głosów.
Przed tymi wyborami w jednym z moich komentarzy pisze,że znów za
chorych i umrzyków będzie dużo krzyżyków. Jestem przekonany,że Pan
dr.A Duda pewnikiem wygrał wystarczająco 1 turę wyborów! Należy się
spodziewac,że w II turze wyborów, fałszerze wzmocni swoje sposoby
fałszowania wyborów. I tyle nam daje przestarzały i kosztowny system
wybierania ludzi za główny ster państwa. Jest też ważna pouczanka
J.S.Leca: "Jęsli nie potrafisz nie pchaj się na afisz". Tak patrzę na liste
kandydatów i myślę,że ci ludzie bardzo płytko pojmuja sprawę
stanowiska głowy narodu o nazwie PREZYDENT. Tylko jeden kandydat
z tego grona tj. doktor prawa Pan A. Duda odwazył sie przymierzyć do
tego jakże waznego stanowiska. Został nazwany przez czerwonych
madrali, jako wydmuszka śp. Prezydenta L. Kaczyńskiego. A oni - tak
poprawdzie to są faktyczne wydmuszki byłej KC PZPR,a jeszcze
ściślej czerwonych carów,za co powinni juz dano dpowiedzięc przed
Obliczem Polskiego Prawa z jego paragrafu za zdradę Ojczyzny. Stad
mamy to,na co sobie zasłużyliśmy, rezygnując z "Rozrachunku krzywd"
Taki zdrajca Urban, ma nawet prawo wydawania swojego szmatławca NIE,
który ubliża nam Polakom w rozmaity sposób! Jaką my w końcu chcemy
mieć te naszą Polskę??!! Pozdrawiam Czytelników Miłych

Lubomir - 12.05.15 17:20
Re: aja Ja osobiście byłem na wyborach i głosowałem na p. Dudę. Kiedy zaczynam tracić wiarę w naszych rodaków, zaczynam sobie w duchu recytować 'Odę do młodości' Mickiewicza. Za chwilę znów wierzę w to, że ciągle wszystko jest przed nami.

emigrant przymusowy - 12.05.15 15:28
Obiektywny dał popis WłASNEGO patriotycznego obiektywizmu, atakiem na moja osobę, zamiast do treści którą przedstawiłem. To się zdarza w pewnych kręgach. Przepraszam Pana Grzegorza Braun, za błędną pisownie Pańskiego nazwiska, nie zwróciłem uwagi - moja wina. (w moim sztabie redakcyjnym nie posiadam korektorki). Jest tutaj kilka ciekawych osób nasłanych, miedzy innymi "obiektywny" i "aja", obyczajówka wyborcza. Nie ma to nic wspólnego z patriotyzmem w który się ubierają. Natomiast ciekawe żądania od komentatora, aby podał na piśmie, co należy zrobić aby było "cacy". To raczej spóźnione pytania do kandydatów na prezydencki fotel, paranoja.
W dobrych obyczajach również, wyrażają swoją poprawność kretyńską gratulacjami dla zwycięzcy - Andrzeja Dudy, rzeczywiście wygrał o 0.9%. Czy ja tez mam być tym wynikiem oszołomiony. W połowie meczu nigdy nikomu nie gratulowałem, przedwczesne celebracje często przynoszą klęskę. Poczekam na stosowniejszy moment.

aja - 12.05.15 11:17
Chodzi o to aby się nie dać ustawiać, bo tylko kukła pozwala się ustawiać.
I pytam pan Lubumira jaki ma sposób na uzdrowienie tego co jest w Polsce chore. Kto ma rządzić i jak tym naszym krajem. Kto ma być prezydentem?
Jak wspomóc emerytów. Jak zatrzymać rabunek Polski. W jaki sposób spałcić zadłużenie Polski. Jak odsunąć lemingi od mediów? Jak zapobieć od zamykania szpitali. Jak zatrzymać ten zalew libertyzmu, narkortyki i inną truciznę, która zabija fizycznie i psychicznie. Jak postawić na nogi prawie, że nie istniejące ubezpieczenie socjalne. (vide rysunek p. Żukowa) I jaki był pana kandydat, czy Polska wogóle nie potrzebuje wbrew konstytucji prezydenta Itp. itd. I jak i przede wszystkim pobudzić świadomość narodową tych którzy dają się ustawiać
Czy nie biorąc udziału w wyborach można czegoś innego dokonać jak tylko chrupać czipsy przed telewizorem?
Będę Panu zobowiązany za propozycje - dokładne i rzeczowe i przekaznie ich kandydatom w drugiej turze. A nas poinformuje pan o tym na Kworum.
Bo na razie to są popisy i wpisy na Kworum, z których za 5 minut pozostaje jeno siwy dym.
Ja też pozdrawiam Panią Małgorzatę za jej mądre pisanie.
I czy tytuł i artykuł "Pilnujmy Polskę" pana Skowronskiego nic panu nie mówi? To właśnie też pisanie i o tych, którzy poszli na wybory i oddali głosy na polskich Patriotów. Jeden z nich wygrał już Iszą turę. GRATULUJĘ PANU DUDZIE!

Lubomir - 12.05.15 9:14
Czy idioci?. Uczciwi ludzie widzą to całe widowisko z wyborczym ustawianiem. Widzą to rozdawanie przez członków komisji dlugopisów do stawiania krzyżyków i wiedzą, że każdy kombinator może przerobić taki krzyżyk na głos nieważny. Skuteczność wybranych jest często bliska zeru. Wnioski obywateli wędrują do koszy. Podobnie Polacy traktują iście mongolskie Wielkie Churały, czyli wszelkie Walne Zebrania i Walne Zjazdy, które nie są w stanie załatwić budowy stanowisk parkingowych czy toalet na osiedlu. Są to jedynie kosztowne popisy rozgadanych idiotów.

emigrant przymusowy - 12.05.15 6:53
Nie widzę możliwości, nawiązania dialogu, z Panem Orawiczem.

Obiektywny - 12.05.15 6:47
Nie Brown! Jak piszesz „przymusowo” A BRAUN PRAWDZIWY PATRIOTA!
Nie interesuje mnie czy jesteś dobrowolnym czy przymusowym. Ja pisałem o Polsce i Polakach! A tam gdzie są Polacy tam jest Polska!
^
Ty "Przymusowy”.
Dzentelmeni w cywilizowanym świecie gratulują zwycięscy! I tego dzentelmeństwa ci brakuje! Mniejsza o to, ale ja zgadzając się ze słowami Pani Małgorzaty, nie muszę zgadzać się z TOBĄ. A szczególnie dlatego, że potrafisz zmienić nazwisko Grzegorza Brauna, a nawet kropkę i przecinek, ale stylu w jakim piszesz, to już zmienić nie potrafisz, a PRZYMUS stosowała i to potężnie WSI, którą tak pieścił Komorowski.
^
Cała propaganda namawiająca do zagłosowania na Komorowskiego była nachalna do której zaprzęgnięto największych lemingów łącznie z Wałęsą, który powiedział, że Polsce zagraża niebezpieczeństwo jeśli wybiorą Dudę, a nawet Urbana który głosił, że „Ratunku - grozi nam, że „prezydentem będzie gładka wydmuszka Kaczyńskiego, premierem mroczny fanatyk a wicepremierem szaleniec”.
^
Nic więc dziwnego, że w Waszyngtonie głosowano jak na Białorusi gdzie wygrał Komorowski.
^
Wybory Prezydenta RP. Reguluje je Ustawa z 27 września 1990 r. Ustawa ta reguluje udział w wyborach Polaków przebywających za granicą w taki sam sposób jak ustawa o wyborach do Sejmu i Senatu. Rozdział 3, Artykuł 23, Ustęp 1: Tworzy się obwody głosowania dla obywateli polskich przebywających za granicą.
Ustęp 2: Wyniki głosowania w tych obwodach przekazywane są okręgowej komisji wyborczej właściwej dla gminy Warszawa – Centrum.
Suma głosów uzyskana przez kandydatów łącznie we wszystkich okręgach wyborczych decyduje o OSTATECZNYM wyniku wyborów. W tym przypadku głosy oddane przez Polaków przebywających za granicą maja dokładnie taką samą WAGĘ jak głosy Polaków zamieszkujących w kraju. Ustawa daje więc w wyborach prezydenckich rzeczywiste czynne PRAWO wyborcze. Pozostaje ten sam problem jak w wyborach do Sejmu i Senatu, że może ono być skonsumowane jedynie przez nieliczną grupę wyborców, zamieszkujących w pobliżu utworzonych dla nich obwodów głosowania.
^
I tu jest MANIPULACJA! Kto ustalał na emigracji, o czym dowiaduję się z wiadomości z kraju i zza granicy – okręgi wyborcze, gdzie i przez kogo. Kto? Konsulaty z nadania Tuska i Komorowskiego!
^
Kto strzelił bąka, i zmienił sens wypowiedzi USTAWY aby zniechęcać Polonię do wyborów? Między innymi Piotr Konowrocki, kierownik wydziału konsularnego Ambasady Polski w stolicy USA który ogłosił na cały świat, że „Udział Polonii w wyborach na polskiego prezydenta ma charakter SYMBOLICZNY i NIE ma żadnego wpływu na końcowe wyniki.

A kto to jest ów Konsul POPEŁNIAJĄCY MANIPULACJĘ WYBORCZĄ – to wydmuszka OBECNEGO MSZ – jakich wiele w ambasadach i konsulatach
To nie wyborcy manipulują wyborami. Manipuluje nimi obecna jeszcze władza!
A tak wogóle to trudno zrozumieć „przymusowego” o co jemu tak naprawdę chodzi. Tematem przecież powinien być świetny felieton Pani Małgorzaty. I CO MA TUTAJ ZNACZYĆ w twoim bajdurzeniu SŁOWO „BURDEL”?
^
Proszę WIĘC zamknąć dziÓb i nie obrażać nas Polaków - WYBORCÓW, PISZĄC, że „Zadecyduje o tym nie wyborca, ale alkoholik degenerat, który przekaże swoje głosy jednemu z nich" (w tym Dudzie i Kukizowi). Dudę już obsmarowałeś pod „przymusem”. A KUKIZOWI nie dorastasz do pięt.
Zyczę zdrowia! I nic więcej!

Jan Orawicz - 11.05.15 20:06
Do przymusowego emigranta. Nie pisz pan bzdur! To są pana
świadome bzdety,że aż wstyd!! Widać,ze nie wywietrzała pana
głowa z czerwonej zamazanki. Ubzdurałeś swoje widzenie kraju
nad Wisła.Reżyser filmowy pan G. Braun jest malo znany w Polsce,
a co dopiero na emigracji. Ma nazbyt skromny dorobek, nie z tego
powodu,że go nie stac na wiecej,ale,że ruszył filary II PRL,a to
się zemściło na NIM! Jakby mogli komuszki, to by go pokroili w
plasterki!! Taka jest prawda!! Tylko w tym wszystkim jest
takie ale,że mamy już 21 wiek,który cechuje olbrzymi postep w
róznych dziedzinach życia,który przed nami wszystkimi stawia
nowe trudne zadania. Skończyła sie amatorszczyzna w bardzo
ważnym zakresie działania,w postaci - także sprawnym sterowaniem
państwami!. Stad na głowy państw wybiera się osoby z tytułami,
naukowymi w zakresie ekonomii,prawa,znajomość jezyków obcych itp.
Żeby pan zrozumiał tę sprawę to panu powiem według "Naukowej
organizacji pracy i kierowana",że np. reżyser filmowy nie może
być prezydentem kraju,a prezydent kraju nie może być reżyserem!
Na głowy pąństw dzisiaj się wybiera osoby z tytułami naukowymi
w dziedzinach: ekonomia,prawo itp.+ znajomość jezyków obcych-
głowne j.angielski. Proszę zauważyć co porobili z Polska dwaj
historycy. Na szczęscie,że jeden odszedł. Drugi chce pozostać na
intratnym fotelu , A o gospodarce ma też takie pojęcie jak wilk o
gwiazdach na ciemnym firmamencie nieba... Przykładem innych
państw, czas kończyć z amatorszczyzną w tak trudnej dziedzinie
naszego żywota, jak sprawne kierowanie państwem!! Z tego
prostego powodu dla mnie Pan dr A. Duda - zupełnie odpowiada
stawianym wymogom w zakresie kierowania państwem.Oprócz
jest człowiekim młodym,z którego emanuje to wszystko,co
świadczy o młodosci. Ma doskonałą pamięć i wybitne zdolnosci
wypowiadania się. To sa bardzo cenne wartości jak na głowe
państwa. Oprócz tego promieniuje z Niego szacunek do każdego
człowieka - bez wzgledu na Jego poglądy polityczne itp. To też
jest Jego wRodzona wartość,co sie zwie CZŁOWIECZESTWEM!

emigrant przymusowy - 11.05.15 16:49
Obiektywny, masz chorą wyobraźnie nie mającą związku z obiektywizmem, bez pojęcia o społeczności emigracyjnej i w Polsce.
Rodaków z pochodzenia polskiego na emigracji jest około 20 milionów, a ci co uczestniczyli w wyborach, to garstka ludzików dorabiająca sobie, do życiorysu patriotycznego, uczestnictwem w wyborach. Średni wynik to 63% głosów na Andrzeja Dudę, a reszta na pozostałych ale z przewaga na Komorowskiego - w/g danych nieoficjalnych. Nie jest to, żadna obiektywna rewelacja. Kiedy PiS ogłosił swoją jedyną PARTYJNĄ kandydaturę. Emigracja zachodziła w głowę, a kto to taki? - przez pół roku, spadały szczątkowe informacje, budzące grozę którą nie do końca można zrozumieć. Podpinał się ciągle pod "dorobkiem" Lecha Kaczyńskiego ale swoich osiągnięć w prezentowaniu nie miał, konto zerowe. Ta fuszerka informatyczna była wpadką PiSu, nie tylko na emigracji, ale tez niewiele wiedziano o kandydacie w Polsce! Z pośród wszystkich kandydatów, najbardziej znanym dla emigracji był i jest Grzegorz Brown, a to ze względów na jego zaangażowanie w sprawy Polskie i doskonałe filmy, które krążyły w ośrodkach emigracyjnych - bardzo dobra jedyna wizytówka. Pozostali nie mieli czym się pochwalić. I ponownie w każdym przypadku, poza Komorowskim, brak informacji. Nikt przy zdrowych zmysłach, nie będzie poważnie brał pod rozwagę idioty kandydata, który będzie zakładał legalne burdele, aby budżet miał z tego wpływy. "Aby dobić emigranta" który ma dobrą wolną wolę służenia Ojczyźnie, to w Polsce jak i na emigracji pisano z nachalnym nakazem, że "Tylko Andrzej Duda" - co przypominało czasy zamordyzmu, z szykanami jak by ktoś chciał zagłosować inaczej. Co dla emigranta w wolnym świecie jest nie do przyjęcia. A ponadto panie "obiektywny" Konstytucja mówi o tajności wyborów i prawach których nikt nie może narzucać wyborcom, co by było przedmiotem upokorzeń i dyskryminacji - czyniących jednymi OBYWATELAMI, a drugich IDIOTAMI. Te idiotyzmy z Polski. wstrzymują wielu emigrantów do uczestnictwa w wyborach, wielu twierdzi z wśród kandydatów niema ani jednego pewnego, który by ich przekonywał.
Panie "obiektywny", ordynacja wyborcza! w którą wierzą w Polsce, jest wyśmiewana przez emigrantów - przekręt nie do pokonania emigrantów. Co się wydarzy w II turze? trzech kandydatów, Komorowski, Duda i Kukiz. Kto z nich "wygra"??? - tak naprawdę, może być, że żaden. Zadecyduje o tym nie wyborca, ale alkoholik degenerat, który przekaże swoje głosy jednemu z nich. Obiektywnie , powinien się pan orientować w jakim pan żyje kraju - i nie nadużywać pojęcia demokracji. Ja nie życzę sobie aby mój głos dany konkretnej osobie i z powodów patriotycznych, był oddany komuś innemu - Obiektywnie, to należy już podziękować nie tylko Komorowskiemu i PO, ale i PiSowi -

Obiektywny - 11.05.15 6:58
W moim wpisie z 22.04.15 na tym KWORUM zgadzałem się CAŁKOWICIE z tymi którzy pisali że Polonia nie może „odpuścić!!!” tzn. POLACY-EMIGRANCI, tak starzy jak i młodzi POWINNI BRAĆ UDZIAŁ W WYBORACH – OD ALASKI AŻ PO AUSTRALIĘ!!!
^
A teraz zgadzam się z każdym słowem w przenikliwie mądrym felietonie Pani Małgorzaty !
^
Cytuję za Panią Magorzatą: “A więc w uproszczeniu obywatel, to ktoś kto bierze udział w wyborach, a idiota, to ten, który się uchyla od tego obowiązku”.
^
Czyli ten co “olewa” wybory (przepraszam za mały wulgaryzm), tłumacząc, że "nie ma moralnego prawa, brać udziału w wyborach w Polsce”.
^
Pierwsza wygrana tych co głosowali na p. Andrzeja Dudę, już za nami, a teraz trzeba zrobić wszystko aby znowu tak zagłosować w dniu 24 Maja!!!
To ważne nie tylko dla Polski ale także dla Rodaków za granicą, których patriotyczne głosy przyczyniły się do pierwszego zwycięstwa!
^
Jadąc o świcie do pracy widziałem uśmiechnięte twarze moich Rodaków i wielką NADZIEJĘ w tym uśmiechu. Tak trzymać!!!!

Wszystkich komentarzy: (17)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1865 roku
Urodził się Antoni Listowski, polski dowódca wojskowy, gen. dywizji, pełniący obowiązki Naczelnego Wodza wiosną 1920 (zm. 1927


29 Marca 1837 roku
Urodził się Władysław Sabowski, polski poeta, pisarz, dramatopisarz, dziennikarz i tłumacz (zm. 1888)


Zobacz więcej