Wtorek 23 Kwietnia 2024r. - 114 dz. roku,  Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 14.01.15 - 10:51     Czytano: [2061]

Boom aferowy, nie cały na dnie ciszy (Jan Orawicz)


W Drugiej Peerelce utonął
W ciszy boom aferowy,
Co to w swej naturze
Jest całkiem biznesowy!

Widać i czuć, że
Osiadł na dno ciszy,
A za to nikt go
Już nie słyszy,

I leży sobie tam
Ten sławetny topielec,
Jak się do cna odleży,
Będzie to Złoty cielec...!

Tej dennej ciszy nie mącić -
Z prawa, czy lewa!
Bo on, jak trzeba -
Z góry w dół dojrzewa !

Tam też spoczywa Afera
węglowa po Blidzie,
Już też w głębokiej ciszy
Do dna sobie idzie ...

A Bronek Komorek
Razem z Kaliszem,
Z wielkimi honorami,
Szanują tę ciszę...!

Obaj tej aferałce
Bardzo współczuli,
Że zginęła z własnej reki
I od własnej kuli !

I w taki żałobny sposób,
Wsparli tych w potrzebie,
Co nie swoje grabią
Tylko do siebie !!

Ale już są następne kłopoty,
Z aferą zupełnie nową,
Co zwie się od urodzenia,
Aferą podsłuchową.

Gdy wrzucona do ciszy,
Krótko się w niej chlapała
I z tego chlapania.
w eter nura dala !!

I ta afera, jak to
Niezwykła afera,
fruwa sobie w eterze,
Że aż dech zapiera !!!

Każdy ją słucha !
A nawet nagrywa !
Niejednego
Za sobą porywa !!!

A ludzie wsłuchują
Się w jej wulgaryzmy
I myślą, czy przy sterach
Polski same Nikusie Dyzmy?!

Jan Orawicz

Wersja do druku

Jan Orawicz - 21.02.15 18:09
Branek !! Załapawszy wolną chwile serdecznie Tobie dziekuję za
pogłaskanie mnie - po dość skołatanym sercu z powodu trudów życia,
w jakie została - przez zdrajców ,niedojdów,złodziejaszków itp.
wprowadzona nasza RP! Jak nie napad obocznych zbójów na Nią,to
napady wewnętrzne wyżej wymienionego - bezkarnego elementu!!!
I jak w takiej sytuacji być spokojnym,gdy się przyszlo na ten świat
POLAKIEM??!! Serdecznie pozdrawiam z prośba o dalsze spojrzenia
na to,co wypada spod mojego pióra.

Branek - 05.02.15 20:21
Re: I tutaj zawitałem pod tę satyrę. Jej duch jest ten sam,
co we fraszkach siedzi... Brak mi słow!Janku jak ty potrafisz
podpatrywać ludzkie życie! Oczywiście do tego dochodzi
to,że talentem literackim, ubagacasz te swoje podpatrunki
polskiego żywaota. Można tylko zazdrościć!!! Ściskam Twoje
twórcze pióro.

Lubomir - 15.01.15 13:26
Re: Jan Orawicz Panie Janie, też posługuję się nieco archaicznym sprzętem. Jednak techniczne narzędzia to sprawa w zasadzie drugorzędna. W zasadzie przede wszyskim liczą się przekazywane myśli, słowa, fakty i wnioski. Pozdrawiam jak zwykle i życzę dużo weny oraz zdrówka.

Jan Orawicz - 15.01.15 4:10
Panie Lubomirze,dziękiki za spojrzenie w treść mego skromnego wiersza
Zapewne Pan przymknął oko na małe braki w pisowni z powodu mego astygmatyzmu w oczach po 2 ciężkich operacjach.Dodatkowo mój computer
jest już 5 letnim dziadkiem z różnymi wysiadkami.Mam nowy,ale dla mego wzroku jego alfabet jest dla mnie trudnym do pełnego jego odczytu, przy
moim dość szybkim pisaniu. A staruszek robi mi duże zamieszanie w alfabecie!
Wyczynia mi przeskoki,włącza nagle duże litery itd. Stąd moje pisanie trwa
długo z brakami,których czasami nie zauważę.Ale Pan Naczelny mi zapewne
poprawi. Wracam do sedna sprawy. Otóż zapewne wielu Polaków nie zauważyło,
jak rządzący Polską, świadomie topią w ciszy afery i inne świństwa,które,co
tu mówć świadczą o tym,kto jest przy sterach Polski, a po prawdzie II PRL.
Oni wiedzą jak to robić. Po prostu, pokrywać ciszą każdą aferę. A życie nie
czeka, tylko płynie jak pełna rzeka!! Ten jego nurt, także zamula ludzką
pamięć. I oto idzie. Jak ktoś jeszcze pamięta afery i je przypomina,to dla
Waaadzy i aferzystów jest potencjalnym wrogiem dużego formatu.
Wiadomym jest,że sporo osób z powodu tej wiedzy zginęło. Do tych
nieszczęśników pewnikiem należy A. Lepper.Stąd wielu chętnym w poruszaniu
tych tematów traci takie chęci z obawy o życie. I z tej głównie przyczyny,
głębia ciszy nad aferami wzrasta. Afera podsłuchowa - faktycznie po krótkim
czasie już została wrzucona w cisze. Ale jak ja piszę jakoś zdołała się
wychlapać z ciszy, dając nura w eter! Tylko nie wiem,czy jest w eterze cała?
Dzięki samobójczej śmierci aferałki Blidy i z tego powodu krokodylich łez
wymienionych w moim wierszu Panów, zapewne ta Afera węglowa poszła na
grubej warstwy ciszy. Oczywiście obaj Panowie przy okazji ubolewania
nad samobójczynią podnieśli na duchu świat przestępczy. Tej ważnej sprawy
wielu ludzi nie zauważyło. Może zrobili ten ukłon dla samobójczyni z obawy
o własne życie? Panie Lubomirze, faktycznie może tak dojść,że już nie będzie
co kraść w tym zrabowanym kraju. Pozdrawiam

Lubomir - 14.01.15 19:12
Re: Jan Orawicz Panie Janie, boom aferowy najwyraźniej potrwa do ostatniego polskiego przedsiębiorstwa. Chyba, że autentyczna Solidarność Polaków zacznie bronić Polski, niczym Armia Krajowa i Bataliony Chłopskie. Szulerzy potrafią załgać każdą rzeczywistość. Pański 'ulubieniec' Mueller m.in. opchnął niemieckiej firmie państwowej RWE - 85 procent akcji warszawskiego potentata energetycznego STOEN. Joerg Buseck {to tak z europejska} zlikwidował 23 polskie kopalnie węgla kamiennego, posyłając na bezrobocie 100 tysięcy pracowników. To tacy antypolacy budują 'nowoczesną Polskę'. Polskę bez gospodarki i...bez Polaków. Kiedy Niemcy każą budować wiatraki, to ci germanofile, nawet gdyby nigdy wiatru w okolicy nie było - wykonają polecenie. Państwo potrzebuje samodzielnego myślenia a nie popychadeł. Żeby być działaczem społecznym czy gospodarczym, nie trzeba pełnić żadnej partyjnej funkcji. Nie chcemy przecież żyć w partiokracji. W demokracji ludzi łączy wolność i prawo, a nie partyjna dyscyplina, partyjne myślenie czy partyjni gauleiterzy. Trzy z czterech polskich kopalń, przeznaczonych do likwidacji, chce kupić jakaś tajemnicza spółka Universal Energy. Nie da się wykluczyć, że za tym szyldem kryje się państwowy kapitał. Tyle, że kapitał niemiecki. Niemcy od lat próbują przejąć kontrolę nad polskim węglem. Teraz Niemcy mają dodatkowo sporo swoich lobbystów w Brukseli. To ci niemieccy lobbyści decydowali o likwidacji polskich stoczni.

Wszystkich komentarzy: (5)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

23 Kwietnia 1794 roku
Początek insurekcji kościuszkowskiej w Wilnie. Na czele walk stanął płk. Jakub Jasiński


23 Kwietnia 1990 roku
Zarejestrowano Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej.


Zobacz więcej