Piątek 29 Marca 2024r. - 89 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 27.11.14 - 10:48     Czytano: [4187]

Dział: Głos Polonii

Polacy mają dość


Rozeszła się wieść o przylocie do Australii znanej w Polsce postaci - aktora i reżysera filmowego - Jerzego Stuhra, który wraz z synem Maciejem nawiedzić ma już wkrótce dwa nasze miasta, Melbourne i Sydney. Obaj panowie zamierzają być obecni na projekcji filmu "Obywatel". Filmu, którego, jak się okazuje Polacy mają dosyć. W jakim celu syn i tatuś odbędą tę wielogodzinną wycieczkę na antypody, pokonując wszystkie trudy podróży, nie wiadomo. Ponoć na zaproszenie firmy, dystrybutora filmu w Australii, zarabiającego na sprzedawanych biletach.

Tym, którzy planują obejrzenie filmu należy się, jak sądzę, kilka słów wyjaśnienia. Otóż, jak się dowiadujemy z wywiadów oraz recenzji dostępnych w internecie, film "Obywatel" w reżyserii Jerzego Stuhra jest w zamyśle autora komedią. Wyśmiewa więc wszystko co autorowi wydaje się śmieszne, w tym Solidarność, Tragedię Smoleńską, śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, polskie powstania, polskich bohaterów, polski patriotyzm, wyśmiewa się z Polski i Polaków.

Na potwierdzenie tych opinii warto przytoczyć kilka wypowiedzi osób, które film obejrzały. Jak pisze Krzysztof Kłopotowski w tekście pod tytułem "Obywatel nihilista"... "Film Jerzego Stuhra "Obywatel" to pamflet na polskość. Tragikomedia nie straszna, ani nie śmieszna"... Recenzent podkreśla, że Stuhr "ma fijoła na punkcie polskiego antysemityzmu", gdyż jego filmowy bohater wszędzie spotyka się z antysemityzmem Polaków. Zdaniem recenzenta w filmie "Obywatel" Jerzego Stuhra katastrofa smoleńska spowodowana była przez niechlujność, sam reżyser drwi ze śmierci prezydenta, który sprzeciwił się Putinowi w zamiarach odbudowy imperium, przy czym cały film przepełniony jest wulgaryzmami.

Krzysztof Kłopotowski przypomina, że Jerzy Stuhr, będąc w odpowiedniej komisji, głosował przeciwko dofinansowaniu przez Polski Instytut Sztuki Filmowej filmu "Smoleńsk" oraz odmówił gry w filmie o tragicznej śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, podczas gdy na jego "Obywatela" pieniądze w PISF się znalazły.

W jednym z wywiadów dla "Polska The Times" reżyser Jerzy Stuhr sam stwierdza, że w czasach pierwszej Solidarności obserwował "histeryczny patriotyzm" i dodaje: "co ja się tam napatrzyłem, dopiero wtedy jak dałeś się pobić, uważali cię za patriotę". W tym samym wywiadzie przywołuje pamięć polskich powstań twierdząc, że Polacy brali udział w powstaniach, aby się sprawdzić: "..musieli się sprawdzić, przejść przez powstanie"...- mówi. Z ironią ogłasza też ..."jeśli odmówiłeś legitymacji partyjnej, to nie zrobiłeś zbyt wiele - dopiero kiedy cię zamknęli i skatowali, wiedziałeś, że to poważne działania. Prawdziwy patriotyzm"...

Wypowiedzi powyższe najlepiej ilustrują stopień "polskości" reżysera J.Stuhra, jego stosunek do polskiej historii i polskich bohaterów. Trzeba wyraźnie podkreślić, że ktoś kto polski patriotyzm nazywa "histerycznym" ubliża wszystkim Polakom, zaś szczególnie tym, którzy w PRL-u przeżyli największe upokorzenia i tym, którzy za Polskę oddali życie.

Przed kilkoma dniami na www.stefczyk.info.pl ukazał się artykuł pod znamiennym tytułem "Nie pomogło obrażanie Polaków. Totalna klapa Stuhrów".
Czytamy w nim m.in...."Polacy mają dość Stuhrów i ich filmu. Mimo nachalnej kampanii mało kto ogląda "Obywatela". Promocja filmu Jerzego Stuhra była bardzo intensywna. Głównie jednak opierała się na obrażaniu Polaków i wytykaniu im błędów. Okazało się, że Stuhrowie przesadzili. Polacy mają dość ich i ich filmu"... Dalej czytamy:..."Najnowszy film Jerzego i Macieja Stuhrów okazuje się totalną klapą. Po dwóch tygodniach wyświetlania obraz nie może się przebić do czołówki najchętniej oglądanych. Widzowie i krytycy są bezlitośni".

Równie krytycznie o filmie Stuhrów wypowiada się na łamach portalu wNas.pl Łukasz Adamski pisząc: ..."Obywatel" to najgorszy w dorobku film Jerzego Stuhra, który mógł być zwieńczeniem jego reżyserskiej kariery. Nic dziwnego, że Stuhr już prowadzi ideologiczną wojenkę w mediach. Nic innego po promocji tak słabego filmu mu nie pozostaje"...

Zaś "Super Express" pisze: ..."Najwyraźniej rodacy znudzili się już Stuhrami. Może również dlatego, że ci ostatnio częściej zajmują się polityką i piętnowaniem Polaków niż kulturą i sztuką"...

W tym miejscu warto przypomnieć, iż aktor grający w filmie główną postać - Maciej Stuhr, był już wcześniej bardzo źle oceniany za fakt udziału w innym propagandowym filmie - "Pokłosie", zakłamanym historycznie i z gruntu antypolskim, oskarżającym Polaków o mordowanie Żydów.

Jak zatem można odbierać opisany wyżej film, a także jego twórców?

Janusz Brochwicz Lewiński, 92 letni polski generał, na swoim blogu na FB komentuje polską rzeczywistość i to co się dzieje w Polsce teraz nie napawa go optymizmem. "Myślę o tym, czy to jest ten sam mój kraj, w którym się urodziłem? Myślę o moich kolegach poległych i wstyd mi, gdy myślę o tym jak bardzo pragnęliśmy Wolnej Polski. Każdy był gotów dać głowę za Nią i wielu dało. Dzisiaj widzę Ją sponiewieraną, ośmieszaną, jak jakąś ulicznicę, którą każdy może znieważać!. Gdzie są Polacy? Panie Boże!"

Można zapytać, czy my, filmy takie jak "Obywatel" i "Pokłosie", oraz występujących w nich aktorów, którzy zresztą na co dzień utożsamiają się z głoszonymi w nich poglądami, obrażając Polaków i Polskę, chcemy tutaj, w Australii oglądać?

Osobiście uważam, że szkoda czasu oraz tych kilku dolarów na bilet.

Monika Wiench
Melbourne

Wersja do druku

hobbit - 06.12.14 1:48
Czym lepsze są wierzenia katolików od wyznawców Trygława ? Każdy miał czy też ma, swój punkt widzenia na sprawy doczesne i późniejsze. Podejście że nasza religia jest lepsza od innej, źle świadczy o stosowaniu zasady milości bliźniego w praktyce, po prostu to jest fikcja. Najlepiej doświadczyli tego indianie amerykańscy nawracani przez Kolumba i Corteza oraz jego następców. To samo w Afryce, na Papui Nowej Gwinei czy niedawno na Dominikanie. Ale dzieci , niewiasty i ryby głosu nie mają. Oczywiście pomijam tu oczywisty współczesny najazd islamu na Europę, to jest oczywista oczywistość. Ale tak jak islam nie musi być na całym świecie, tak nie ma obowiązku ukatoliczenia całego świata. Każdy ma swoje drzewo do którego się modli. Więc jeśli już musi, to niech tak pozostanie.

Lubomir - 01.12.14 12:01
Re: hobbit Nie przekręcaj moich intencji i nie równaj wiary i cywilizacji chrześcijańskiej z pogańskimi wielobóstwami, czy 'religią' ateistycznych bogów. To poglądy godne podżegań Urbana i morderców księdza Popiełuszki. Nie przykładaj swojej ręki do likwidacji tego, co najwartościowsze i najpiękniejsze w całej historii Polski, Europy i świata. To robili już przed tobą ateistyczni bogowie, m.in. Marx i Lenin. Dzisiaj robią to jeszcze sodomici, uważający się za jakichś ober-ludzi a w rzeczywistości pretendujący do roli człekokształtnych zwierząt. Nie rób z Polski planety małp!. Wystarczy jedna, czy dwie małpy w cyrku. Ponoć ostatnio taką małpę ze swoim partnerem - widzieli w Słupsku.

hobbit - 01.12.14 0:01
Lubomir napisał ,,Oby coraz mniej było tych, co pragną narzucąc Polakom swoje obce wizje. ,, Brawo ! Też jestem za tym aby czarne tałatajstwo pogonić precz. Mieliśmy własną historię, byli szamani, Swarożyc i inne bóstwa potrzebne człowiekowi na tamtym etapie rozwoju historycznego. Wszystko zostało zniszczone i zdeptane i wypalone ogniem do gołej ziemi przez najeźdźców spod obcego znaku dwóch desek. Teraz nazywają się strażnikami tradycji i historii a wiedza jak było naprawdę jest mało znana, aczkolwiek internet jest tu doskonałym źródłem informacji. Wystarczy chcieć i odróżnić ziarno od plew. Ocean wiedzy przed ciekawymi stoi otworem, bez inkwizycji, imprimatur i tem podobnych kagańców. Nie bez przyczyny mówili że ,,niosą oświaty kaganiec ,, co fałszywie tłumaczono jako kaganek czyli światło wiedzy. Za taką pseudowiedzę już dziękujemy.

Lubomir - 30.11.14 21:25
W Polsce wszystko zaczyna się klarować jak młode wino. Jak na dłoni zaczyna być widać, kto pragnie budować Polskę, kto Polin, kto Polen i kto Polszę. Oby coraz mniej było tych, co pragną narzucąc Polakom swoje obce wizje.

Jan Orawicz - 30.11.14 19:21
Jeżeli my Polacy, pozwalamy sobie na produkcję
takich paszkwilanckich filmideł o nas Polakach,
to gdzie my jesteśmy?! Przecież twórcy tego
rodzaju filmów, powinni być zaskarżeni do sądu!
Są różne organizacje patriotyczne w kraju i co
z tego?!Kiedy różni wrogowie Polski, maja prawo
nam Polakom - bezpodstawnie przyprawiać rogi!!
To jest zarazem fałszowanie naszej historii !!!!
I co/??!! I cichuteńko !!!! A zwyrodnialcy zbijają
kasę, na wrogiej nam obłudzie. Pozdrawiam

Włodzimierz Kowalik - 30.11.14 12:59
Pani Monika stała sie obiektem ataku pobolszewikow.
Przykre trochę ale, jak widać, Stuhr może liczyć ze bilet na jego film kupią tylko tacy jak "hobbit", "kinomaniak" czy "Allien"...trochę to mało na sukces.

A Stuhr, dla sobie i swoich "fanów" niech zaśpiewa ..:
"Reżyserem Stuhr być może ...
będzie wtedy jeszcze gorzej
...bo nie o to chodzi..
co Stuhrowi wychodzi.."

Melodie zna...i za wszystko dostanie oklaski...

hobbit - 28.11.14 22:01
Celnie napisane - Dla sabotażystów nie ma w Polsce już miejsca.

Dlatego Adolfowi Kurduplowi mówimy stanowcze: NIE !!
Wont na śmietnik historii !!

Lubomir - 28.11.14 10:30
Re: MariaN Jedyna nadzieja jest w tym, że rozsypują się sitwy czerwonych, brunatnych, różowych i tęczowych 'królików'. Polacy patrzą jak na imbecyli na tych, co zlikwidowali do zera wszystko co stanowiło Polskę, a teraz mają do zaoferowania remont placu zabaw z lat siedemdziesiątych ubiegłego stulecia, lub otwarcie 'domu uciech' dla dorosłych. Polacy potrafią się bronić i organizować. Mimo kłód rzucanych pod nogi, Polacy wciąż trzymają się razem i wciąż idą do przodu. Polski nie trzeba co kilkadziesiąt lat burzyć i stawiać od nowa. Polska musi mieć ciągłość. Również w budownictwie powinny być pamiątki po secesji, sanacji i socrealiźmie. Polska nie zasługuje na to, by stawać się poprzemysłowym cmentarzyskiem, czy entograficznym rezerwatem. Dla sabotażystów nie ma w Polsce już miejsca. Nawet gdyby uginali się pod ciężarem niemieckich orderów i dyplomów. Niech robią kariery u dawców orderów i dyplomów.

Lubomir - 28.11.14 8:04
Jak potrzebne byłyby filmy umacniające polskiego ducha?. Np zrobiony współcześnie film o ojcu Maksymilianie Kolbe, o jego działalności w Polsce i w Japonii. Film o polskich kapłanach, zamordowanych w KL Dachau czy o siostrach nazaretankach, zamordowanych w Nowogródku - przez niemieckich ludobójców...Sięgając głębiej - film o chrzcie Litwy przez polskich biskupów. Czy np film o wielkim sukcesie polskiej dyplomacji, o polsko-litewskiej unii, zawartej w Lublinie. Filmu o gospodarczych pasjach Hipolita Cegielskiego, też nie udało się nikomu nakręcić. Podobnie jak filmu o ojcu polskiego przemysłu naftowego Ignacym Łukasiewiczu, czy o budowniczym II RP Ignacym Mościckim albo o budowniczym Gdyni, skromnym i pokornym wobec wielkich wyzwań Eugeniuszu Kwiatkowskim. O wiktorii cedyńskiej czy kircholmskiej, też nikomu w Polsce nie chce się robić filmów. Jedynie opluwanie Polski, Polaków i polskości stało się dochodowym przedsięwzięciem. Nienormalność scenicznych pajaców, stała się standardem. Im imponuje wznoszenie pomników na cześć trzech zaborców Polski, na cześć piewców zaborów i na cześć budowniczych gospodarczych imperiów zaborców. Zdrajcy lubią ustawiane i fałszowane wybory. To zapewnia im osobisty dobrobyt i swoiście rozumianą stabilizację. Po nich choćby potop.

MariaN - 27.11.14 23:14
Coraz więcej jest opluwaczy Polski i co ciekawe najwięcej ich żyje w kraju. Już wcześniej synek grał w paszkwilanckim filmie "Pokłosie". Teraz spłodzili razem antypolskie filmidło na które szkoda oczu. No cóż historia zatoczyła koło, kasa jest najważniejsza, przed III rozbiorem było podobnie.
Nie trzeba się również dziwić, że zaraz w takich sytuacjach zjawiają się pieski Pawłowa i szczekają, szkoda dla nich czasu. Trzeba pilnować Polski czy to w kraju czy na obczyźnie, niech każdy robi co do niego należy. Ci, którzy nienawidzą Polski sami się ujawniają, jak to się mówi, gdy Pan Bóg chce kogoś ukarać, odbiera rozum. Ci polskomówiący myślą, że taka sytuacja będzie trwała zawsze - brak wyobraźni i inteligencji.

Alien - 27.11.14 22:05
Panienka mieszka, pracuje, płaci podatki, ma obywatelstwo czyli ma swe miejsce na ziemi. Gdyby miała źle, to wróciłaby do wyzwolonej Polski. Ciekawe czy ewentualnie jeszcze nie doi emeryturki z zusu z Polski, znam takie patriotyczne przypadki, hahahahahahaha ! Nam się należy, a bo co ?!? 550 PLN piechotą nie chodzi. Więc niechaj nie mąci na odległość i zajmie się swoim kawałkiem podłogi. Gdy Jerzy Stuhr grał choćby w "Habemus Papam" (F-I 2011) to głosu nie podnosiła ? A tu nagle skowyt na zlecenie, fuj !

Jan Orawicz - 27.11.14 18:23
Re: kinomaniak. Panienka nie spadła do Australii z chmur.Przybyła tam
z Polski,czyli ze swej Ojczyzny. A dzisiejsze środki przekazu emigrantom
bardzo zbliżają ich rdzenna Ojczyznę. Wielu z nas wypędziła z Ojczyzny
pacholcza służba dla bolszewickiego caratu.A jeszcze jaśniej Imerium Zła,
jak to celnie nazwał Prezydent USA śp. Ronald Reagan. Widać kto ciebie
uświadomił kinomaniaku. A ten cały Sthur ma korzenie w Austrii i pewnie
nie wie,ze kiedyś, dzięki Polakiem rycerzom została ocalona Austria przed
wiadomą nawałą.Gdyby ten filmowiec z bożej łaski wiedział o tym,to
może nie opluwałby nas Polaków i kraj,w którym żyje i dzięki któremu,
jest nawet artysta. Widać,że nie wystarczy być tylko kinomaniakiem...!

Lubomir - 27.11.14 15:08
Męska prostytutka zrobi za pieniądze wszystko. Tak samo jak konfident. Dzisiaj trudno wśród aktorów szukać idealistów. Skoro antypolonizm nie jest karalny, to największe szuje i przebierańcy nie żałują plwocin pod adresem Polski, Polaków i polskości. Szkoda tylko, że tak bardzo podobają im się pieniędze, garściami czerpane z polskiego budżetu. Niech spróbują pluć np na Niemców i żyć na koszt niemieckiego podatnika...Chyba niezbyt długo trwałby ich dobrobyt.

kinomaniak - 27.11.14 11:58
Cóż panienka wie o Polsce siedząc w Melbourne, nucąc historyczne piosenki i patrząc na wnuki tańczące kujawiaka albo poloneza ? Jakoś przebywając w Karinie Kangurów nie uważałem za stosowne korygować postaw patriotycznych rdzennych mieszkańców ani elementu napływowego z całego globu legitymującego się dokumentami z dwoma zwierzątkami . Tak samo nie starałem się wpłynąć na wyniki wyborów na waszym kontynencie. Choć raczej on nie wasz, lecz Aborygenów zepchniętych na margines cywilizacji białego luda. Kto będzie ciekaw świata ten wyda kilka dolców aby zobaczyć z czego śmieją się inni nie sterowani centralnie. JESZCZE wolno mieć własne zdanie, chociaż niektórym marzy się inny stan rzeczy.

Wszystkich komentarzy: (14)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1937 roku
Zmarł Karol Szymanowski, polski kompozytor. Obok F. Chopina, uznawany za najwybitniejszego kompozytora (ur. 1882)


29 Marca 1837 roku
Urodził się Władysław Sabowski, polski poeta, pisarz, dramatopisarz, dziennikarz i tłumacz (zm. 1888)


Zobacz więcej