Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 06.11.14 - 12:01     Czytano: [1490]

Już wybory prawie na czasie (Jan Orawicz)


Już Wybory prawie na czasie,
Przyjdą w całej swej krasie,
Powrócą wyborcze horrory,
Człekopodobnej sfory ...

Sierpomłotowców znana misja,
Pełniona w wyborczych komisjach,
To jest ich zasada stara,
Ale wciąż bardzo jara !

Na wielu wyborczych listach,
Znów będą umrzyki, rzecz oczywista!!
I te biedne umrzyki,
Będą mieć w kratkach krzyżyki ...

Tylko Wyborco nasz drogi,
To nie są krzyżyki z ich mogił !
Ale wyborcze krzyżyki,
Do kratek, a nie na inne triki !

W kabinie idą, pod umrzyka nazwisko,
A stąd do urny,i to wszystko !!
Tak sobie myślę, jak umrę oczywiście,
Pewnie się znajdę na takiej liście...

Którą sierpomłotowiec podłoży,
Wtedy bym chyba z nerwów ożył!!
A co by się stało? - mówić nie chcę!!
Bo chętka już mnie na takie coś łechce!!

Przyłożyłbym takiemu w jego splot,
Że wyprysłby z niego sierp i młot !
Prosto do kosza na różne odpadki,
...Jako duch, byłbym chwatki !!!

Bo niewidzialny do cna!
To byłaby moja strona mocna !!!
Z każdej strony bym go opukał
A na koniec po łysinie nastukał !

Ale Wybory już prawie na karku!
A ja myślę o swym kandydacie Jarku,
Bo Jarek, od słowa jary pochodzi,
Wtedy mam gwarantuję,że Polsce dogodzi!!!

Więcej nie poszukasz takich Jarków,
Choćbyś wypalił sporo świec i ogarków,
Ten Jarek nie jest wychowany,
Na ptasim mleczku,ani w ząbek czesany!!

A taka u Niego jest głowa,
Że nawet już składnie premierował!!
I żeby nie różowe Peowce,
Kraj by nie bryknął na manowce!!

Jan Orawicz)

Wersja do druku

Ryszard - 25.11.14 15:25
Re Powiadamiam Pana Drogi autorze tego wiersza,że w obecnych wyborach
nieboszczyki są na listach!! A co będzie w przyszłym roku?!
O tym pisze niezalezna.pl Potrafi Pan podpatrywać lewactwo II PRL

Jan Orawicz - 22.11.14 23:18
... Wielce Szanowny Panie York, bardzo Panu7 dziękuję
za wsparcie mego ducha i pioóra. Widzę,ze nie czyni Pan
ego sztucznie,lecz z takiego samego patriotycznego
obowiązku,który prowadzi moje skromne pióro. Tak moją
polska duszę ukształtowali Kochani moi Rodzice. Mądrzy
nauczyciele i księża.Krórtko przed wybuchem II wś jako
mały chłopczyk zostałem zabrany przez siostrę na lekcje
szkolną Do dzisiaj pamiętam czołową ścianę klasy,na
której na naiwyższym jej poziomie górował Krzyż,a niżej
po jego bokach najwyższe postacie RP. Była modlitwa,a po
niej dzieci pięknie zawołali: "Orłowi polskiemu Cześć!!!"
To była ostatnia lekcja przed wakacjami w 1939r
Po wojnie mieliśmy jeszcze modlitwę przed lekcjami,ale
wnet na jedną z lekcji weszli towarzysze w czarnych
płaszczach, stanęli na miejsce nauczyciela i jeden z nich
rzekł: "Dzieci! Od dzisiaj nie będzie modlitwy w szkole!!
Bo szkoła jest Polski Ludowej,a nie kapitalistycznej!!
I nie będzie powitań gości, jak do tej pory,tylko słowami
dzień dobry. a na pożegnanie do widzenia! Rozumiecie!!
I tak zrozumiałem, jako 11 letni uczeń,że coś z tym
poleceniem jest mi nie po drodze. Rodzice w domu
posmutnieli jak im to po szkole powiedziałem. Ale po
kilku minutach Tata te sprawę tak spokojnie skwitował:
"Jak tak idą bez Boga,to czy prędzej,czy póżniej skończy
im się droga!" I jak tu odłożyć pióro, od spraw Wiary
i Ojczyzny Takiego grzechu strasznie się boję! Zdaję
sobie z tego sprawę,że u wielu młodych piszących jestem
traktowany krytycznie. Ale żyjąc dość długo na świecie, też -
jako młody, wdałem się w proces tzw. unowocześniania
poezji.Ale wnet doszedłem do wniosku,że te nasze młode
wzmagania sie o nowoczesny wyraz poezji,to nic innego,
jak lzejsza odmiana Dadaizmu,po którym zostało dość
chude wspomnienie. Serdecznie pozdrawiam!!

york - 22.11.14 12:42
Ad Jan ORAWICZ.
BRAWO, BRAWO, BRAWO Panie Janku za kolejny znakomity wiersz, który jest równocześnie znakomitą ilustracją naszej, polskiej "rzeczywistości".
Tego rodzaju weny twórczej, jak Pana wiersze, czy fraszki jest nam dzisiaj zwłaszcza bardzo potrzeba, jak tlenu do życia i za to należą się Panu najwyższe wyrazy uznania.
I nie jest to bynajmniej, co napisałem tylko stricte kurtuazją, bo przecież tylko dzięki naszej kulturze oraz religii katolickiej nasz naród mógł przetrwać, a Polska mogła odrodzić w 1918 roku po okresie rozbiorów.
Tak i teraz musi nam się udać pokonać tego hegemona zaprzaństwa i zdrady stanu, byle tylko nie daliśmy się sprowokować, bo oni tylko na to czekają.
Łączę wyrazy szacunku. york.

Jan Orawicz - 22.11.14 1:26
Bardzo dziękuję Panu Panie Mańku za spojrzenie na mój wiersz,
w którym zawarłem swoje widzenie wyborów! Myślę,że w
przyszłym roku do władzy centralnej wybory mogą być jeszcze głębiej
sfałszowane,jak te obecne do władz lokalnych. Wiadomym jest,że
oddolni faryzeusze,co sfałszowali obecne wybory też sfałszują
WYBORY PRZYSZŁOROCZNE. A to już będzie tragedia,ponieważ
podstawa państwa, to rozległy teren ojczysty.A inaczej
fundament państwa. Jak on runie, to wiadomo,gdzie się kraj znajdzie...!
Ja za długo żyłem w komunie żeby nie wiedzieć czym ona cuchnie! Serdecznie pozdrawiam

Rudy Maniek - 11.11.14 17:32
Zgadzam się z cala trescia wiersza - od jego glowy do jego stop.
Taka jest prawda o wyborach w Peerelce Drugiej. Ale tak wyglada,
ze prawie wszyscy zasluzylismy sobie na to! Gratuluje takiego
celnego podpatrunku naszych spraw.

Wszystkich komentarzy: (5)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1930 roku
Konstantynopol i Angora zmieniły nazwę na Stambuł i Ankara


28 Marca 1928 roku
Urodził się Zbigniew Brzeziński, doradca prezydenta USA Jimmiego Cartera ds. bezpieczeństwa narodowego


Zobacz więcej