Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku, Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
| Strona główna | | Mapa serwisu
dodano: 17.08.14 - 12:34 Czytano: [1755]
Dział: Krótko, celnie i na temat...
Leninowska Loża
Szanowni Państwo!
Jest lato i niebawem rozpocznie się festiwal „Literacki Sopot”. Tematem wiodącym trzeciej edycji będzie literatura rosyjska. Jakże by inaczej! Przyjaźń polsko-radziecka trwa nieprzerwanie w PRL-u bis. Poza tym, to zapewne taka mała, ale konieczna rekompensata za zrezygnowanie z obchodów w naszym kraju, w 2015 Roku Rosyjskiego. A może też ze strachu, że stary niedźwiedź zaczyna się budzić i...?
Prawdziwym wrogiem obecnej władzy sprawowanej przez Platformę Obywatelską jest Naród Polski, a najskuteczniejszą bronią są podziały. Podział na frakcję pruską i ruską przestał wystarczać, dlatego odwołano się do dawnego i obecnego wroga ZSRR, czyli USA. Reaktywowanie, wpajanej przez cały czas istnienia PRL-u, wrogości do Stanów Zjednoczonych zadziałało. Przy czym obecna, zmodyfikowana argumentacja wygląda następująco:
Roosevelt nas zawiódł oddając w ręce oprawcy Stalina. Dlatego nie wolno ufać jego krajowi, czyli USA, bo jego prezydent reprezentował cały swój kraj. Należy oddać się w opiekę Rosji, czyli kraju oprawcy, bo Stalin był tylko sam, a jego rodacy, mordując nas, nie wiedzieli co czynią. Tak przynajmniej zdaje się zakładać Leninowska Loża Pożytecznych Idiotów (LLPI).
Pozdrawiam do następnej soboty
Małgorzata Todd
www.mtodd.pl
Lub http://sklep.mtodd.pl
33/2014 (164)
Teatrzyk Zielony Śledź
ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.
Stronnictwa: Pruskie i Ruskie
Występują: Wańka i Fritz.
Fritz – A jednak z tym Boeingiem 777, to wypadek przy pracy.
Wańka – Skąd wiesz?
Fritz – Chodziło o pasażerski, ale Aerofłotu.
Wańka – No, tak. To pozwoliłoby nam wkroczyć na Ukrainę w majestacie prawa, a cały świat by nam współczuł.
Fritz – Teraz rozumiem, że zaskoczenie Putina było prawdziwe.
Wańka – Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Zachód pokazał swoją niemoc w całej rozciągłości.
Fritz – A co Rosjanie na puste półki w sklepach?
Wańka – Półki tak szybko nie pustoszeją. Trzeba było odpowiednie prikazy wydać.
Fritz – Jak to? Nie rozumiem.
Wańka – No, właśnie widzę. Rosjanie winią Zachód, a to zagrzewa do walki bardziej niż się wam wydaje.
Fritz – A co z porównaniami z zamachem smoleńskim?
Wańka – A kto by ich słuchał! Polaki są jak dzieci, wystarczy pokazać im jakąś błyskotkę, albo „naszego eksperta”, który wciśnie im każde gawno.
Fritz – Ale z tą pomocą humanitarną zorganizowaną niby z Czerwonym Krzyżem, to jednak wpadka.
Wańka – Widzisz tu jakąś wpadkę? Bo ja nie. Uzgodnienie z Czerwonym Krzyżem było, czy nie było, jaka to różnica?
Fritz – Ciekawe czy ten wasz koń trojański zadziała.
Wańka – Nie ten, to inny. Już coś tam nasz sztab wymyśli. Po zajęciu Ukrainy i krajów nadbałtyckich wkroczymy tutaj.
Fritz – Ważne, żeby nam nie przeszkadzali w ustanowieniu wreszcie naszej wspólnej granicy na Wiśle. Tylko patrzeć jak Polacy zaczną przepraszać za wywołanie II wojny światowej.
Wańka – Aż takim optymistą bym nie był. Przez 50 lat wpajano im, że Niemiec to wróg.
Fritz – A Ruski to przyjaciel.
Wańka – Dokładnie. Nasi uśpieni niewolnicy budzą się teraz i dadzą się porąbać za Putina. Polska jest już prawie nasza. A granicę widzą raczej na Odrze niż Wiśle.
KURTYNA
…………………….
MARGARET TODD
Lubomir - 20.08.14 17:49
Nie wiedzić czemu, Niemcy i podstępna Prusaczka Merkel usiłują być głównym rozdającym karty w sprawie Ukrainy i Rosji. Niemcy nawet na odcinku jednego kilometra nie graniczą ani z Ukrainą, ani Rosją. Niemcy nie sprawują też jakiejś ponadkadencyjnej prezydencji Europy. Aktualnie państwem - prezydentem Europy są Włochy. A to państwo ma dobre relacje zarówno z Kijowem, jak i Moskwą. I to potrzebne jest Europie. Niemcy w genach mają obsesyjną manię rządzenia wszystkimi i wszystkim. Mają także obsesyjną manię prowokowania i siania intryg. Europa powinna zmusić ich do milczenia. I to dla dobra całego kontynentu. Niemcy powinny ponosić dodatkowe koszty na rzecz państw europejskich, z tytułu swojego ludobójstwa i barbarzyństwa. Tych kosztów praktycznie nie ponieśli do dzisiaj.
Robert - 20.08.14 7:58
Aby nie przekroczyć limitu objętości - dokańczam mój komentarz:
To co wydarzyło sie przy okragłym stole w berlinie, bez Polski - to prezent, putina i merkel, do zdymisjonowania całego polskiego rządu. Czy nasza opozycja odczytała to przesłanie? i potrafi wykorzystać ostania szansę jaka się nadarzyła? mam wątpliwości.
Robert - 20.08.14 7:14
Strach jednak dominuje.
Straszenie Narodu, byle czym. Nawet wartościową opozycją, ukrywaną, aby się nie opatrzyła zbynio. A Naród - ma się bać, co jest częścią fałszywej kultury narodowej, i tak to trwa od zakończenia wojny. Strach odbiera wszelkie odruchy normalności, które społeczęństwo do tego momentu pokonywało w akcie zbiorowym, z przebłyskami strajków i okresu Solidarności. Które to zjawiska dowiodły, że pokonanie strachu to zagrożenie dla tych co sprawują władzę. Więc szybko powrócili do tej metody – i straszą dalej, ze zwielokrotnioną siłą i repertuarem współczesnym. Ekonomicznie, od tyłu, to jestesmy przed Albania i Sechelami, natomiast elkronicznie to chyba wyprzedzamy wszystkich. Te elktroniczne cacka, od telefonów komputerów, kamer i podsłuchów też, są doskonałe. Z tego powodu, weterani teczek IPN, ciagle ubywają, a nowi donosiciele są już niepotrzebni. Tak tak, teraz każdy donosi sam na siebie – nawet z danych kart bankowych i kredytowych, też wiedzą kto ile i na co wydaje. Co dziennie na kilku biórkach i premiera, są raporty o nastrojach społecznych, a w szufladach wytrychy i klucze do dokręcania „śrób” - a kluczem utrzymania władzy jest STRASZENIE. Czego obawia się władza?, aby społeczeństwo nie przełamało strachu. Wystarczyła jedna dzielna, Marysia Sokołowska – i całe imperium się zatrzęsło i zgłupiało, łącznie ze swoimi mediami. Więc ciągle straszą i straszyć będą, dobre jest nawet to kiedy shitwa mafii nowego paktu warszawskiego ma wyciek kontrolowany i nie kontrolowany, ścieki to tak opublikują abyśmy się bali. I tak boimy się zastraszeni wszystkich i wszystkiego, urzedników miejskich, policji sądów i prokuratorów – gdzie nie ma sprawiedliwosci. Skarbówki gdzie brakuje pieniadzy, znikaja w kieszeniach prywatnych, kolejarzy i tramwajarzy, a nawet listonoszy i poczty, doręczającej z niemiecką precyzją aby adresat jej nie otrzymał na czas i w miejscu zamieszkania, co jest powodem do „zapuszkowania” - Kowalskiego, z paragrfów prawa karnego. Ciągle straszą putinem, murzyńskościa, unią, niemcami ukraińcami i eskimosami albo jakąś inną cholerą afrykańską łącznie z mafią kelnerów. No tak, dlatego do restauracji chodzą tylko “dziwki rządowe”, prawdziwych mężczyzn tam nie wpuszczają, spec ludziki daja im ochronę i karty kredytowe. Teraz by się ciągle bać, to nie dopuścili sikorskiego do stołu w berlinie - jest OK, tego pajaca, kazdy Polak powinien się bać, a jest czego, oddał Polskę dla ławrowa za czapkę gruszek, a polskie jabłka? to towar z churtowni owoców zakazanych spkółki Putin& Merkel. Kiedy pojawiła się informacja: "okrągły stół w berlinie" - to drgawek dostała cała Polska, o jak dobrze, że nie u nas. Od Bałtyku po najwyższe szczyty, od tej wibracyji w ostatniej dobie synoptycy nie sa w stanie okreslić pogody, klimat się zmieniał kilkakrotnie, chyba dlatego nie było inwazji sowieckiej, i bomb atomowych w Warszawie, które nie maja sensu, jak i srodków na inwazję i okupowanie Polski – Strach to najtańsza broń.
Pa pA! zbliżają się następne strachy, ta róznorodność jest szalenie podniecająca - niech juz tak zostanie, bo będzie nudno. W ostatnim kontekscie realności straszenia, merkel zapowiedziała, że nie wpuści do Polski stacjonowanie jednostek NATO – widocznie ma duże plany z „ukraincami” i putinem wobec Nas. Jeżeli Polska nie uczestniczyła w berlinie – to oznacza, że niemcy już oficjalnie prowadza swoje sprawy, nie w interesie Polski. Na tym kończę straszenie, kiedy zalezy mi na tm – aby się nie bać. STRASZYĆ i ODSTRASZAĆ – to najtańsza broń.
Przestańcie się BAĆ, działać w interesie Państwa Polskiego, bierzcie przykład z Marysi. Ustalenia berlińskie „okragłego stołu” są nielegalne, Czarnecki powinien to wygarnąć w PE, i poprosić merkel na dywanik, chyba że też się boi – bilateralnie, czy jako zjednoczony strach UE?.
Jan Orawicz - 17.08.14 20:41
... Jak zawsze Droga Pani Małgorzato, jest To spod Pani celnego pióra,
co wspomaga polskie serca i duszę w ich bogatym trwaniu,a jakże
nieodzownym w obecnym czasie, szalonych zawirowań w pokładach
naszej kultury, we wszystkich jej fundamentalnych wymiarach.
Życzę dalszych takich Wspaniałości ze szczerym
pozdrowieniem!
Lubomir - 17.08.14 20:01
Polska musi konstruować własną 'otulinę' wokół siebie. Może to być Konfederacja Międzymorza z siedzibą w Krakowie. Mogą to być działania pod hasłem Bursztynowej Unii. Do tej Unii mogłoby kwalifikować się każde państwo i każde miasto położone na historycznym Bursztynowym Szlaku. Od Polski - po Słowenię, a nawet Włochy. Jantarny pewnie poczułby się poniżony, gdyby nie zakwalifikowano go do grona uprzywilejowanych miast. Polska to przyszłość. Europejska Wiosna Narodów potrzebuje świeżości. Federaści z 'kondominium', to tylko stęchlizna.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Napad na bank
Czy napad na bank jeszcze się opłaca? Zależy komu. Unii Europejskiej pod niemieckim butem, jako całości, na pewno tak. Wystarczy wprowadzić w Polsce euro...
12.04.24 - 23:41 | Czytaj więcej
19 Kwietnia 2005 roku
Joseph Alois Ratzinger został 265 papieżem i przyjął imię Benedykta XVI.
19 Kwietnia 1934 roku
Urodził się Jan Kobuszewski, wybitny polski aktor teatralny, telewizyjny i filmowy, artysta kabaretowy (zmarł w 2019r.)