Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 14.07.14 - 18:55     Czytano: [1567]

Dzień bez afery, dniem straconym





Czy Podkarpacie wstrząśnie całą Polską? Śledztwo prowadzone przez prokuraturę może być początkiem wielowątkowej afery


Mimo, że szef Klubu Parlamentarnego PSL, poseł z Podkarpacia J.Bury twierdzi, że „autor - widmo nielegalnych nagrań, nie będzie obalał rządu” i choć PSL ubolewa nad słowami MSW B. Sienkiewicza to PSL skutecznie go broni wspólnie z PO. Według jednak informacji Rzeczpospolitej CBA i prokuratura dysponują nagraniami rozmów, które są dowodem na „nadużycia i patologie”, jakie ponoć miały miejsce na Podkarpaciu czyli na swoisty układ zamknięty.

Rzekomo mają być to taśmy jeszcze bardziej wstrząsające, niż znane już taśmy tygodnika Wprost. Na razie zarzuty postawiono biznesmenom, przeszukań dokonano u wiceministra infrastruktury posła PO Z. Rynasiewicza, szefa klubu PSL J. Burego oraz gabinetu szefowej prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie.

Kilka tygodni temu, w czasie swojego wystąpienia w Senacie szef CBA P.Wojtunik ubolewał w sprawie niezwykłej łagodności z jaką podkarpacki wymiar sprawiedliwości potraktował byłego marszałka z PSL-u M. Karapytę, któremu postawiono cały szereg poważnych zarzutów. Zamiast tymczasowego aresztowania zastosowano kaucję finansową w wysokości 60tys zł.

CBA ma bardzo często do czynienia przy ściganiu samorządowców, tworzących swoisty układ zamknięty na danym terenie z sytuacją fikcji i drwiny zarówno z demokracji jak i przestrzegania prawa. Nawet po korupcyjnych zarzutach lokalni, samorządowi bonzowie już po jednym dniu wracają na swe dobrze płatne posady i stanowiska i dodatkowo jeszcze otrzymują sowitą odprawę z tytułu ich odwołania.

Często, wręcz powracają na swój urząd, zaledwie po kilku godzinach i nadal podejmują ważne decyzje finansowe i majątkowe. Nepotyzm, klientelizm, korupcja polityczna może być i często jest przedsionkiem popełniania poważnych przestępstw karnych w tym korupcji - uważa szef CBA i Podkarpacie nie jest tu jedynym tego przykładem.

Chyba nie przypadkowo też informując senatorów RP o działaniach tej służby, której szef podlega bezpośrednio premierowi D. Tuskowi potwierdził, że często widzi w mediach ludzi wypowiadających się jako autorytety, którzy już są oskarżeni lub wobec których toczą się działania operacyjne lub postępowanie. Polskie państwo i instytucje publiczne czy spółki SP często realizują umowy i kontrakty, o których odpowiednie służby wiedzą, że u ich źródeł była korupcja, ale polskie prawo nie zezwala na unieważnienie tego typu umów czy przetargów, jak to np. ma miejsce w regulacjach prawnych i procedurach amerykańskich.

Słynna już z info-afery w Polsce firma HP została już oskarżona i ukarana, ale w USA. U nas w Polsce firmy powiązane z info-aferą działają na rynku nadal spokojnie i bezstresowo i mogą nawet wygrywać kolejne, wielkie, milionowe przetargi. A przecież sprawa gigantycznej info-afery jest dopiero ledwie muśnięta, z jednego śledztwa dotyczącego CPI pączkuje czasem nawet 30 nowych postępowań.

Cóż jednak z tego, gdy na ponad 100 aktów oskarżenia trafiających do prokuratury, często blisko połowa jest natychmiast umarzana. Duże spółki SP w wielce podejrzanych okolicznościach wydają dziesiątki milionów złotych na sponsorowanie drużyn sportowych, zlecanie usług prawnych dla zewnętrznych kancelarii czy na zaprzyjaźnione media, które również mogą budzić podejrzenia o korupcję. Istnieją też realne i wielce uzasadnione obawy, że w najbliższych miesiącach najbardziej narażone i zagrożone korupcją będzie w Polsce MON, jak i ludzie decydujący o wielomiliardowych kontraktach zbrojeniowych.

Śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie, a dotyczące powoływania się na wpływy wśród polityków na Podkarpaciu, może być początkiem wielowątkowej afery o olbrzymich konsekwencjach w skali ogólnokrajowej i dotyczyć samych szczytów politycznego układu władzy w Polsce.

Wielu polityków twierdzi zaś, że to jedynie próba nacisków i szantażu koalicjanta, który najzwyczajniej „wymiękł” podczas głosowania nad wotum nieufności dla szefa MSW. Szef CBA w Senacie RP powoływał się na słowa papieża Franciszka „Grzechy wybaczamy, korupcji nie”.
Zobaczymy czy sprawa podejrzeń w wokół afer na Podkarpaciu zostanie jednoznacznie i do końca wyjaśniona? Czy rzeczywiście w regionie działał nieformalny układ powiązań przynoszący finansowe korzyści tworzącym go prominentnym osobom? Czy jak to zwykle u nas bywa wszystko rozejdzie się po kościach, zgodnie z hasłem; Polacy nic się nie stało.


Zapraszamy na profil Stefczyk.info na Facebooku!



Janusz Szewczak
Główny Ekonomista SKOK
Artykuł ukazał się wPolityce

Wersja do druku

MariaN - 15.07.14 9:24
Sytuacja Polski jest coraz gorsza, to fakt, ale nie wolno tracić nadziei. Niech każdy robi co może i jak umie. Szkoda tylko, że znów będziemy musieli zaczynać wszystko od początku, a każdy dzień, miesiąc, rok rządów Partii Obłudy, czyli zdrajców i Pospolitych złodziei, pogłębia kryzys i rujnuje polską gospodarkę.

Jan Orawicz - 15.07.14 3:19
Panie Januszu, na co polskie społeczeństwo pozwala,to ma!!!
A jest ONO skażone bolszewią okropnie!!! W tak tragicznej
sytuacji społeczno-politycznej, wygrać bitwę o autentyczną Polskę,
to graniczy z cudem!!! Ale to temat bardzo trudny! Pozdrawiam

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

20 Kwietnia 1706 roku
Zmarł Hieronim Lubomirski, hetman wielki koronny, woj. krakowski, podskarbi wielki koronny, marsz. nadworny koronny (ur. 1647)


20 Kwietnia 2007 roku
Zmarł Jan Kociniak, polski aktor filmowy i teatralny, partner Jana Kobuszewskiego w telewiz. progr. satyr. Wielokropek(ur. 1937)


Zobacz więcej