Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 23.04.14 - 12:35     Czytano: [1547]

Spot za siedem milionów

utrwala najgorsze stereotypy na temat polskiej polityki europejskiej




Spot Platformy (wyprodukowany przez Kancelarię Premiera i opłacony za pieniądze publiczne) na 10-lecie członkostwa Polski w Unii Europejskiej utrwala wszystkie najgorsze stereotypy na temat polskiej polityki europejskiej. Jest więc szkodliwy podwójnie


Po pierwsze potwierdza, że PO nie widzi różnicy między interesem swoim a interesem publicznym, a nawet gorzej, że zbitka „partia to państwo” jest dla nich oczywista. Dlatego nie widzi problemu w tym, że za nasze pieniądze (bo środki z UE to nie własność PO tylko Polaków) produkuje się reklamówkę wyborczą partii rządzącej. Gdyby jeszcze PO zrobiła to subtelnie, ot rząd wyprodukował spot i będzie go puszczał Polakom w telewizji, żeby wiedzieli, że mają się zachwycać.
Ale nie. Musiało być łopatologicznie, żeby nie było wątpliwości. Połączono więc spot rządowy z akcją medialną „śpiewający premier”, tak aby wszyscy wiedzieli, że to reklama partii rządzącej. I teraz ci, co bardziej usłużni dziennikarze się zachwycają, a premier Bieńkowska wcieliła się w rolę profesora Bladaczki z „Ferdydurke” i denerwuje się, że cała reszta się nie zachwyca, a przecież spot ów „wielkim spotem jest i nas zachwyca”.

Po drugie - i to jest nawet jeszcze gorsze niż sięganie partyjną łapą do publicznego skarbca, spot ów bazuje na jednym przekazie: Polacy byli nic nie warci, dopóki UE nie sypnęła kasy i nie zrobiła tu raju do gry w piłkę. To ta haniebna treść jest największym skandalem tego filmiku.

Polacy w latach 90-tych, którzy heroicznie zmagali się ze skutkami „planu Balcerowicza” i warunkami ekonomicznymi narzuconymi przez reformatorów zewnętrznych, pokazani są groteskowo. A powinno oddać się im szacunek i hołd za to, że zamiast paść się na złodziejskich prywatyzacjach i lewych pieniądzach z FOZZ, zakładali „Jarmark Europa” i radzili sobie. To pracy tych ludzi pan Tusk zawdzięcza to, że jest dzisiaj premierem kraju, który ma jako-taki potencjał i możliwości samodzielnego działania. Nie wolno się śmiać z polskiej biedy i polskiej zaradności lat 90-tych! A potem nastaje, według historii opowiedzianej w spocie, Unia Europejska i buduje nam nową Polskę. I znowu przejawia się tu pogarda dla Polaków, bo oznacza to, że bez Unii dalej byliby oni tymi śmiesznymi ludkami z pierwszej części filmiku, a Unia to dobra ciocia, która sypie kasą i nas karmi. No i podstawowe pytanie: co jest symbolem nowego szczęścia Polaków: oczywiście stadion piłkarski i dzieci biegające za piłką! To już, jak rozumiem, ukłon w stronę osobistych preferencji premiera.

Spot PO i KPRM na 10-lecie w Unii nie powinien nigdy powstać, a skoro już powstał to nie powinien być emitowany, a pieniądze powinny być zwrócone. Inaczej będziemy po jego emisji po raz kolejny przez rząd Tuska po prostu opluci.

Krzysztof Szczerski

wPolityce.pl


................................................................................................................................
HIT: A oto jak Premier Tusk demaskuje kłamstwa Premiera Donalda Tuska. Polecamy szczególnie 8 min. i 45 sek., gdy premier się po prostu zapowietrzył...




Wersja do druku

Lubomir - 09.05.14 21:18
Zastanawiającym jest fakt, że w krajach niemieckich wciąż powodzi się nadzwyczaj dobrze takim finansowym protektorom Hitlera jak Krupp, Bosch, Siemens i m.in. Viessmann. A przecież wszystkie kraje od Bawarii po Brandenburgię objęte były rzekomo rygorystyczną denazyfikacją. Polityka nagradzania swoich zauszników, to metoda stara jak świat. Tylko jak można jako były skazaniec KL Auschwitz wygłaszać peany na cześć Niemców, niemczyzny i Państwa Niemieckiego, jak robi to Herr Bartoschevsky, przepraszam pan Bartoszewski?.

york - 02.05.14 19:48
Władysław Bartoszewski, będąc ministrem spraw zagranicznych w rządzie Jerzego Buzka, otrzymał od Niemców 132 tysiące marek – donosi „Gazeta Polska Codziennie”.
Pieniądze przekazała Fundacja im. Roberta Boscha.
Po raz pierwszy Władysław Bartoszewski otrzymał pieniądze jeszcze zanim objął stanowisko ministra spraw zagranicznych. Kolejne środki Fundacja im. Roberta Boscha przekazała mu, kiedy ustępował ze stanowiska. Potwierdzające to informacje odnaleźć można w raporcie dotyczącym działalności fundacji w latach 1974–2000.
„Po zmianach politycznych w Polsce był ambasadorem w Wiedniu, następnie ministrem spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej, senatorem i obecnie znów jest ministrem spraw zagranicznych. Fundacja wspiera pracę Władysława Bartoszewskiego nad jego wspomnieniami na temat porozumienia niemiecko-polskiego, jako ważnego dokumentu czasów, i przeznaczyła na ten cel 132 000 DM” – czytamy w dokumencie. - Wspieramy go, bo on wspiera nas – powiedział prof. Joachim Rogall z Fundacji Boscha w rozmowie z serwisem niezalezna.pl.
To druga co do wielkości posiadanego majątku fundacja przemysłowa w Niemczech. Angażuje się m. in. na rzecz rozwijania stosunków niemiecko-francuskich, niemiecko-amerykańskich oraz stosunków z Polską.
Źródło: niezalezna.pl

york - 27.04.14 19:51
W najnowszym numerze tygodnik „Wprost” publikuje ciekawe informacje dotyczące finansowania przez niemieckich chadeków początków działalności politycznej partii Donalda Tuska – KLD. Paweł Piskorski twierdzi, że tak było - czytamy w zapowiedziach do jutrzejszego wydania gazety.
To były pieniądze w gotówce, które działacze KLD wymieniali w kantorach na złotówki w Warszawie — mówi były prominentny polityk zarówno Kongresu Liberalno-Demokratycznego (sekretarz generalny i wiceprzewodniczący partii) jak i jej późniejszej emanacji - Platformy Obywatelskiej.
Piskorski ujawnia tajny świat Tuska. Pożyczka na mieszkanie i samochody od biznesmenów. Plastikowe torby pełne pieniędzy — czytamy w zapowiedzi do cover story „Wprost”.
Zapowiedź okładkowego tematu tygodnika już wywołała burzę w internecie i na portalach społecznościowych.
Gazeta ma, bowiem opisywać kulisy zarówno „tajnej kasy” Donalda Tuska, jak i finansowania KLD w latach 90. przez niemieckich chadeków.
Zdaniem komentatorów, „niemiecka pożyczka Tuska” może okazać się jednym z kluczowych wątków najbliższego tygodnia a nie wykluczone, że także całej kampanii do Parlamentu Europejskiego.
„Nie ma przez to wątpliwości – sama konieczność tłumaczenia całej sytuacji będzie przez najbliższe dni kłopotliwa dla Platformy. (…) Wątek jest medialnie nośny, zwłaszcza w warunkach pewnego zmęczenia i znużenia tematem ukraińskim” — czytamy na portalu 300polityka.
„Skoro Piskorski kapuje Tuska, to za chwilę prokuratura i CBA przypomną sobie o Piskorskim” — skomentował temat na twitterze publicysta „wSieci” i wpolityce.pl.
Jednak, jak zaraz dodał: „To, co mówi Piskorski jest różnym ludziom wiadome od jakichś 10-11 lat”.
Dlatego jego zdaniem: „Żadnego trzęsienia ziemi nie będzie. To pewne.”
wprost.pl, wPolityce.pl, lz
Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/niemcy-finansowali-partie-tuska-,10478086151#ixzz306Sz33Ik

Michał Sybirak - 25.04.14 18:30
Interesuje Cię przyszłość Polski? http://urbietorbi-apocalypse.net/Polska.pl.html

Lubomir - 25.04.14 8:22
Cóż, jak widać często pod pozorem związków czy partii skrzykują się grupy przestępcze. Takie już ZGP {zorganizowane grupy przestępcze} to siła zdolna rozbić każdą, nawet bardzo spójną strukturę państwa. 'Religią' grup przestępczych jest zysk za wszelką cenę. Kryminalista potrafi ewoluować od stanowiska wywrotowca podburzającego do obywatelskiego nieposłuszeństwa i do burzenia wszystkiego dookoła - po stanowisko terrorysty i tyrana, bezlitośnie grabiącego obywateli. Pod przykrywką różnych przyzwoitych haseł i szyldów kryminalista potrafi dokonać niejednego świństwa i szwindlu. Kryminalista nie tylko małpę potrafi wykreować na pozytywnego bohatera. Potrafi zrobić pozytywną reklamę nawet sklonowanej w laboratoryjnej oborze świni. Polacy nie są prymitywnymi jaskiniowcami i oprócz pisma obrazkowego potrafią czytać litery i to co pomiędzy literami. Potrafią odkrywać prawdę - głową i sercem. Potrafią konfrontować pustosłowie z realnymi dokonaniami.

york - 24.04.14 23:04
...z internetu na temat Tuska:
"Wielkie ,,morze” pieniędzy wywalczone przez Tuska w Brukseli, to aż 3 złote i 21 groszy.
Wywalczone” 105,8 mld euro, czyli, jak podano po przeliczeniu , to 441 mld zł. Jeśli podzielimy obie wartości, otrzymamy kurs euro=4,17 zł.
Niestety do kasy UE musimy wpłacić w ciągu 7 lat 30 mld euro (z pewnością będziemy musieli wpłacić więcej, ale przyjmijmy te 30mld euro).
Zatem per saldo otrzymamy 75,8 mld euro.
Jeśli pomnożymy przez 4,17, to otrzymamy 316,086 mld. zł. Następnie podzielmy przez 38,5 mln (ostatni spis Polaków, dane GUS). 316 086 000 000 : 38 500 000 = 8210 zł na 7 lat. 8210 : 7=1172,86 zł rocznie.
Jeśli następnie podzielimy przez 365 dni, 1172,86 : 365= 3,21 zł, przypada na każdego Polaka dziennie.
Dla porównania: koszt jednorazowego biletu komunikacji miejskiej w Warszawie to 4,40 zł.
Komisarz Lewandowski kluczył w ,,Faktach po faktach” i nie chciał powiedzieć, bo zapewne wstydził się o jaką to wielką kwotę przypadającą na każdego chodzi.
Jedynie przyznał , że jest ona i tak większa niż była w poprzednich 7 latach. Potwierdził jednak , że takie kraje jak Litwa, Estonia, Słowacja, Węgry, Malta uzyskały większe kwoty na mieszkańca niż Polska.".

Jan Orawicz - 24.04.14 21:57
Do świata ludzi stłamszonych biedą nie docierają słowa prawdy.Wielu z nich
nawet nie ma telewizorów itp. przekażników. Do wielu z tych szarych ludzi,
słowa wykształconych są za trudne do pojęcia. Kto ma się jako tako materialnie
nie zabiera głosu,żeby Waadzy się nie narazić,bo można stracić robotę,a z tym
do życia ochotę... Te aspekty sprawy należy uwzględnić do budowy prawideł
kampanii wyborczej.To są bardzo istotne wartości. Piszę o tym,ponieważ w
moim życiu, jako solidarnościowiec brałem udział w takiej itp. robocie.Miałem
zawsze na uwadze wartości, z zakresu wiedzy dotyczącej zasad i sposobów
przekonywania i dyskusji, prowadzonych w różnych środowiskach. Bez wiedzy
i talentu w tym zakresie ma się znikome osiągnięcia. Można też być - po prostu wygwizdanym przez słuchaczy. Pozdrawiam

Wszystkich komentarzy: (7)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

19 Kwietnia 1988 roku
Zmarł Jonasz Kofta, polski dramaturg, satyryk (ur. 1942)


19 Kwietnia 1882 roku
Zmarł Charles Robert Darwin, twórca teorii ewolucji biologicznej (ur. 1809)


Zobacz więcej