Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 08.04.14 - 12:46     Czytano: [1613]

Diabelski Marketing cz.3





Cz. 2 opublikowana została w dziale Godne Uwagi w dn. 10.03.2014
Dalsze artykuły Cyklu ukazywać się będą w tym samym dziale do 10 dnia każdego kolejnego miesiąca bieżącego roku.

Drodzy Czytelnicy Kworum - Szanowni Państwo

W roku bieżącym niezależnie od publikowanych artykułów różnorodnej i różnej treści, prezentował będę Państwu, raz w miesiącu, kolejny artykuł z cyklu artykułów traktujących o tych zasadach i prawach Marketingu, które umiejętnie w życie nasze wdrażane, muszą zmienić je na lepsze. Wstęp do tego cyklu opublikowany został w Dz. Godne Uwagi w dniu 05.01.14 pod tytułem: Nie dla każdego, choć dla wszystkich. Cykl natomiast, nosi tytuł „Diabelski Marketing”, ponieważ to, co za pomocą dobrze skrojonego uczciwego planu marketingowego można osiągnąć faktycznie, graniczy często z cudem, albo mocą nieczystą.

Żadną inną z dróg uczciwych, nie jest możliwe do osiągnięcia.

Program ten, stworzyłem, w celu rozwoju osobowości własnej każdego z Was w stopniu perfekcyjnym dla tych, którzy swoim pragnieniem tak właśnie zdecydują, własnym do niej dążeniem. Absolutna poprawa warunków życiowych wskazana wytyczoną przeze mnie drogą, (drogami), możliwa będzie dla tych z Państwa, którzy do rozwoju własnej osobowości, własne EGO zmobilizują (zmuszą wręcz), wyznaczając mu cel z podaniem terminu jego zrealizowania i wszystkimi siłami (w materiale tym określonymi w szczegółach), dążyć będą do terminowej punktualnie jego realizacji.

Musisz nauczyć się chodzić zanim będziesz mógł biegać(!),- jednak bez postawienia kroku pierwszego kolejny jest niemożliwy!. (*)

Przyjmij również do wiadomości, że należysz do grona tych szczęśliwców, którym życie w tekstach Marketingowego Cyklu moich artykułów, funduje Ci w prezencie

jedyną dzisiaj uczciwą receptę na lepsze jutro, jeżeli stosować zaczniesz ją już od teraz właśnie.

Treść recepty:
Jeżeli nie wystarcza Ci to, co masz, - aby mieć więcej, musisz w swoich obecnych działaniach codziennych dokonać zmian!!!.(*)
O tych właśnie zmianach, piszę w całym tym cyklu.

** W każdym miejscu poznawania nowej dla Ciebie wiedzy, rzucaj cumę(!), by dać sobie wystarczająco długi czas na jej przyswojenie i utrwalenie. To kanon. Żaden inny sposób na jej opanowanie, będzie niewłaściwy i nieskuteczny.

Stań się bankiem, nie bankierem, - bądź partnerem, nie rywalem! (*)

MARKETING –
JAKO ZAWÓD, - NAJSTARSZY I NAJBARDZEJ DOCHODOWY NA ŚWIECIE Z POŚRÓD WSZYSTKICH ISTNIEJĄCYCH, UCZCIWY SPOSÓB ZARABIANIA PIENIĘDZY. TRAKTOWANY W NIEKTÓRYCH ŚWIATA REJONACH I SPOŁECZNOŚCIACH, JAKO PROFESJA - KUNSZT, NAJWYŻSZEJ NA ŚWIECIE KLASY, JAKOŚCI, SKUTECZNOŚCI I POŻĄDANIA!

(*)




Dzisiaj, jak nigdy wcześniej, masz dostęp do wszelkich treści, w tym do setek informacji i materiałów ogólnie nazywanych „marketingiem”, choć często niesłusznie, niezasłużenie prawdziwy marketing wypaczających, skrzywianych, nierzadko przewrotnych wręcz. Tymczasem zasady marketingowe są nie do podważenia, są identyczne i na równi z prawami natury, bo jedynie z naturalnych praw czerpanych dosłownie, w sposób identyczny z ich naturalnym niepodważalnym niczym brzmieniem. Uczę nie tylko zasad marketingowych, praw naturalnych. Uczę ich rozpoznawania, by do pomyłek najmniejszych nie dopuszczać, by wręcz je eliminować, likwidować, niweczyć!.

Jeżeli zadawalasz się i cieszysz wyłącznie tym, co masz, biznes marketingowy zdecydowanie nie jest dla Ciebie. W najcięższej formie niewolnictwa, czyli w pracy konwencjonalnej, każdej, jaką by ona nie była, czekasz na osądy i oceny innych: szefów, dyrektorów, innej maści wszelkiej przełożonych, wreszcie współpracowników, niby kolegów, współtowarzyszy wspólnej przecież niewolniczej niedoli. Czekasz zawsze w napięciu i w nadziei!. Co otrzymujesz w zamian(?), spróbuj opisać sam. Ja nie chcę sprawiać Ci przykrości, niezadowolenia i wielu innych gorszych jeszcze zjawisk jakie z wyrażania ocen tych wynikają. Zawiść, zazdrość i nienawiść. I nie mają oceny te nic wspólnego z rzeczywistym stanem Twoich oczekiwań, odzwierciedleniem Twojego zawodowego wysiłku, jaki każdej godziny, każdego dnia, w nią wkładasz!. W marketingu, ocena Twoich możliwości wszelkich należy wyłącznie do Ciebie i zawsze jest faktycznym, rzeczywistym przełożeniem finansowym tej oceny, na stan Twojego konta, Twojej kieszeni, portfela, czy rodzinnego budżetu domowego. Zawsze!!! Jest ona jednocześnie wyznacznikiem i uzasadnia finansowo zakres Twojego pragnienia!!!.


Cytuję poniżej takie oto dwie moje myśli złote, - które winieneś traktować, jako moje do Ciebie przesłanie, - które mają Cię obudzić z letargu i marazmu, w którym tkwisz jak wszyscy prawie, pobudzić Twój intelekt do pozytywnego wyłącznie myślenia, otworzyć Cię na świat, na bliźniego, na ludzi i na wiedzę, - której nie byle jaka, zapewniam, wręcz rewolucyjna zapewne porcja, w tej lekturze na Ciebie czeka!.(!)

„Gdy zrozumiałeś swą beznadziejność w kolejnej życia godzinie(?), nie pozwól cierpieć znów na bezsenność sobie i swojej rodzinie” (*)

I drugą:

Każdy człowiek ma szansę daną od Boga stać się twórczym, owocnym i bogatym. Od niego samego zależy jednak, w jaki sposób i czy w pełni, otrzymaną szansę zechce wykorzystać! (*)

Jeżeli nie jesteś pewny, dokąd zmierzasz, każda droga będzie niewłaściwą!!!.

Każdym życiem ludzkim kierują mniej lub bardziej trafne, jeżeli są podejmowane zupełnie świadomie decyzje. W życiu nie ma przypadków, zrządzenia tzw. losu, czy tzw. życiowego pecha, albo trafu. Masz tylko to i to właśnie otrzymujesz, co swoją decyzją zamawiasz. Identycznie jak czynisz to w sklepie wysyłkowym. Otrzymujesz wyłącznie i dokładnie to, co zamawiasz. Oszustw w to nie wliczam. Trzeba, więc wcześniej bardzo dokładnie przeanalizować każde składane zamówienie, żeby nie żałować po czasie już, zlej podjętej decyzji. W sklepie masz jeszcze możliwość reklamacji, lub rezygnacji z przyjęcia towaru, czy jego zwrotu. Niestety, życie takich możliwości nie stwarza. Trzeba, więc wyjątkowo dokładnie każdą życiową decyzję przemyśleć, by nie ponosić skutków decyzji złych, bezmyślnych, nieświadomych, nietrafionych i w sumie zwykle niekorzystnych. Od nich, odwołania nie masz, bowiem żadnego. Masz wyłącznie problemy, często mniejsze lub większe i niekoniecznie krótkotrwałe życiowe trudności, nierzadko nieszczęścia. To, jak naprawdę mieć będziesz, jest wyłącznie Twoim wyborem i w pełni zależy wyłącznie od Ciebie. Wybieraj, więc, bo wtedy szanse Twoje rosną na plus, na lepsze. Rezygnacja z wyboru, jest również decyzją, - czy jednak słuszną?.
Każdym życiem ludzkim kieruje wiara, lub jej brak. Coraz więcej ludzi cierpi na brak wiary, jest, więc niewierzącymi. Co z tych różnic wypływa? Wierząc, masz z góry przewagę nad tym, który nie wierzy. Nie będę rozważał wiary, w kontekście religii i Boga. Wystarczy zapoznać się z Biblią, i setkami innych publikacji z tego zakresu, by stać się znacznie mądrzejszym od tych, którzy ich nie znają. Co wynika z wiary, bądź jej braku? Teoretycznie nawet dywagując, wierząc, masz coś więcej od tego, który nie wierzy. Możesz chociażby zrezygnować z tego, z czego nie może zrezygnować ten, który nie wierzy. Wierząc, czujesz się zawsze i w każdej sytuacji znacznie pewniej aniżeli ten, który nie wierzy, bo liczysz na to, na co on liczyć nie może. Nie można przecież liczyć na coś, czego się nie posiada. Skoro, więc wierząc, możesz liczyć na coś więcej, to, czemu z tego „coś więcej” rezygnować, skoro się za to nie płaci? Widzisz w tym sens? Widzisz logikę takiej rezygnacji? Wiara góry przenosi, ale tylko tym, którzy ją posiadają. Jak wiele traci, więc ten, kto jej nie posiada? Posiadając wiarę, możesz komuś wierzyć, lub nie wierzyć. Czy taki sam wybór ma ten, który jej nie posiada? Nie, - jest, bowiem o taką właśnie możliwość ograniczony. O tym wyborze decydujesz Ty, wyłącznie sam i jest to decyzja jednoznaczna. Możesz wierzyć, albo wierzyć nie chcesz. Nie możesz wieżyc trochę, albo trochę nie wierzyć. To identycznie jak z ciążą u kobiety. Jest w ciąży, albo w ciąży nie jest. Trochę w ciąży być się nie da, trochę nie być w ciąży też niemożliwe.

Każdym życiem ludzkim kierować powinny marzenia. Czym większe, wyraźniejsze i poważniejsze marzenia, tym prędzej podążać będziemy do celu w marzeniach zaklętego i tym stanie się on bliższy, pewniejszy i szybciej osiągnięty.

Dywagacje podobne ciągnąć można by niemal w nieskończoność. Wszystkie one prowadzą do miejsca, w którym stwierdzasz, że o tym wszystkim doskonale przecież wiesz od dawna, od dziecka niemal. Dlaczego więc, - jak myślisz, - masz znacznie gorzej aniżeli mieć powinieneś? Odpowiedź na tak zdane pytanie jest jednak znacznie trudniejsza, aniżeli zrozumienie powyższych dywagacji i wymaga znacznie obszerniejszej wiedzy, aniżeli ta, zaprezentowana powyżej. Korzyść jednak płynąca z powyższego jest niewątpliwa i jednoznaczna. Dowiedziałeś się, bowiem, iż tylko wiedza prowadzi do celu. Czym większa wiedza, tym cel bliższy, pewniejszy i prędzej osiągalny. Sięgaj, więc po nią, każdą z możliwych i indywidualnie realnych dostępnych dróg.
Marketingowymi naukami poprzez swoje artykuły, daję Ci do ręki bilet, - przewodnik podróży po życiu, za który w każdych innych warunkach trzeba wcale nie mało zapłacić. Ja, daję Ci również bezpłatnie naturalne „Prawo Jazdy” do Twojej nowej przyszłości, którą zacząć możesz już od dzisiaj, do teraz!. Upoważnia Cię ono do zajęcia miejsca kierowcy za sterem najwyższej klasy pojazdu marki „ŻYCIE”, którym jazda jest zupełnie bezpieczna, ponieważ pojazd ten jedzie już właściwą drogą i zmierza w prawidłowym kierunku! Jadąc nim przestajesz więc szukać, a od razu zaczynasz znajdować!. Dzięki niemu dojedziesz do miejsca, w którym możesz mieć to, co zechcesz, a nie to, co najczęściej z przymusu jakiegoś masz!. Do Ciebie należy jedynie obsługa pedału gazu i usuwanie (!) , - nie omijanie, - przeszkód, jakie mogą na drodze się pojawiać, które treścią tego cyklu pomogę Ci usuwać skutecznie, w najtrudniejszych nawet warunkach w jakich przyjdzie Ci się poruszać!.


Wielu ludzi planuje swój urlop dokładniej niż swoje życie! Jeżeli swojego życia nie planujesz sam, inni to robią za Ciebie, ale efekty ich działań doświadczasz właśnie wyłącznie Ty. Czy jesteś z efektów tych zadowolony?.

Czy widzisz, co robisz(?), czy już wiesz, dlaczego masz to, co masz(?), tylko to, i nic więcej?.

Ryzyko, (wszystko, co nowe), prowadzi do błędów, które wiodą jednak wyłącznie do osiągania nowej wiedzy i nowej mądrości! Podejmuj je zawsze, ilekroć tylko Ci się trafiają, ale zawsze dopiero po przemyśleniu! (*)

Tego, tutaj też się nauczysz, poznając przy tym własną wartość.
Wartość, która w przypadku każdego człowieka, w tym tak Twoja, jak i moja, i każdego innego człowieka również, jest wartością absolutną, niezastąpioną, bezwzględną i bezcenną, samą w sobie jedyną i nigdy niepowtarzalną. (*)

Dopiero wierząc już w swoją wartość absolutną, podołasz również radzić sobie samemu i w każdych życia warunkach, również sam, sam wszędzie i we wszystkim sam!.

Jak?, - po to właśnie jesteś ze mną nadal jeszcze i po to przekazuję Ci tę niepowtarzalną wiedzę, życia Twojego nowego elementarz!. Opanować musisz ją lepiej, aniżeli książkowe abecadło, choć łatwo nie będzie.

Kto nie sprzeciwia się bezprawiu ponosi winę jak ten, kto się go dopuszcza?.

Takie jest prawo natury!!! Wystarczy, więc je przestrzegać, aby zapanował ład, porządek, sprawiedliwość i dobrobyt dla wszystkich(!) na tym świecie ludzi, bez wyjątków i dla wszystkich jednakowe! (*)

A z czym spotykasz się tak naprawdę, oddając swoje losy w obce Ci ręce?

Dopóki kowalem własnego losu nie będziesz sam, wyłącznie sam(!) i zawsze sam, dopóty Twoje niewolniczo – poddańcze życie nie ma sensu, bo będzie wyłącznie męką zadawaną przez obcych i bardzo nieprzychylnych Ci, wrogich wręcz niby ludzi, - elit !!!(*)

Nie znaczy to broń Boże byś zastanawiał się nad życia bezsensem!. Tego robić Ci nie wolno! Ale znaczy to aż tyle jednocześnie, abyś dążył za wszelką cenę do tego, by życie stało się dla Ciebie i Twojej rodziny jedną wielką i wesołą przygodą, - dopiero wtedy nabiera ono sensu. Właśnie o tym w lekturze tego przewodnika po życiu będzie wystarczająco wiele, abyś mógł wszystko to zrozumieć, jeżeli tylko zechcesz!.
Znaczy to jednocześnie tyle tylko, że musisz znaleźć (wyczytać w tekście tego życiowego elementarza) sposoby, i dopasować je do swoich życiowych wymagań i potrzeb, aby życie swe uczynić spełnionym, uczynić je radości życia pełnią, a nie trwożliwą życia męką, utrapieniem i trwogą!!!.(!)

Znasz wiele powiedzeń, przysłów, myśli złotych, przewodnich myśli ludzi zacnych, światłych, uczonych, wierzących, w tym wiernych tradycjom, również, patriotów, ludzi prawdziwych, prawych ponad wszystko i ponad wszystkim!. Czy pomyślałeś kiedykolwiek, aby którąkolwiek z nich zastosować w swoim życiu prywatnym, w swoje prywatne życie wdrożyć? Niektóre z nich na tzw. codziennym chodzie okolicznościowym cytujesz często a nawet częściej, jednak żadnej absolutnie w życie swoje dla jego zmiany na lepsze jeszcze nie wcieliłeś!?. Dlaczego więc(?) wiedząc, co masz robić, nie robisz?. Dlaczego wiedząc, co miałeś zrobić(?) dotychczas nie zrobiłeś?!.
Odpowiedzi są tylko dwie i za Ciebie na powyższe pytania odpowiem. Otóż nie wierzysz, że mogą Ci pomóc to pierwsza, albo boisz się panicznie zderzenia z czymś nowym, nieznanym, niepewnym, obcym Ci zupełnie, - to druga odpowiedź! Która jest odpowiedzią Twoją? To ona, właśnie ta, jest Twoim utrapieniem, cierpieniem, niemocą!.

Studiami mymi nauczę Cię nie tylko wierzyć, w siebie także(!), ale nauczę Cię również przestać się bać!.
A oto myśl przewodnia całości treści marketingowego cyklu:

„Kopnij w d.pę własne Ego obudź w sobie lwa!!!. Może życie coś dobrego w nagrodę Ci da…?!”(*)
„EGO” - wg słownika synonimów czytać należy jako: psychika, duch, podświadomość, ja, wnętrze, natura, jestestwo, świadomość-jaźń, - i w takim właśnie znaczeniu, dla potrzeb powyższego i poniższego powiedzenia przeze mnie skonstruowanego zostało użyte.

Oto druga jej wersja dla osób bardziej skomplikowanych, pruderyjnych, delikatnych:
„Kopnij w pupę kolego swoje własne Ego obudź w sobie lwa, życie samo dowiedzie, na co zasługujesz, może coś Ci da…?!.”(*)
W tłumaczeniu dowolnym obie one mogą brzmieć zupełnie inaczej, przybierając formę takiego oto np.: pytania:
„Czy lepiej w życiu robić coś pożytecznego nawet niekoniecznie dla siebie(?), - czy lepiej „umrzeć”(!) w wieku 20 - 25-ciu lat i kolejne pięćdziesiąt-sześćdziesiąt lat czekać na pochówek?”
Prawidła marketingowe w znacznym i najważniejszym stopniu w życiu naszym decydują i decydowały będą o życia naszego, jakości oraz jego społecznym znaczeniu!. Są one, bowiem absolutnie zgodne z prawami natury i z nich bezpośrednio wynikają! Należy je, więc nie tyle doceniać, ile cenić nadzwyczaj szczególnie, pieścić umysłem, kochać sercem i czasem rękoma im pomóc!!!. (*)
Zadania zasadnicze, jakie przyświecały pisaniu tego materiału są tylko trzy, ale wszystkie one moim zdaniem w życiu Twoim, Twojej rodziny i w życiu osób Tobie najbliższych są rewolucyjne(!) a więc przewrotowe(!) i tak właśnie należy je odbierać, nazywać i traktować:

**Pierwsze: nauczyć Cię mają własnego postrzegania otaczającej Cię rzeczywistości, własnej wyłącznie jej oceny i płynących z nich wniosków, które zmienią w sposób zasadniczy Twoje dotychczasowe życie. Nauczą Cię zupełnie inaczej, bardziej racjonalnie na nie patrzeć, inaczej myśleć i działać, czyniąc je znacznie lepszym Twoim własnym WOLNYM ŻYCIEM!

**Drugie: zmienić mają Twój dotychczasowy pogląd, Twoje dotychczasowe spojrzenie na życie, jeżeli są one zbliżone chociażby do spojrzenia, jakie prezentują tłumy, czyli zdecydowana większość ludzi w ogóle, a w naszym kraju, w Polsce, w szczególności. Uczynić Cię więc, życia WOLNYM OBSERWATOREM!

**Trzecie: wyzwolić Cię mają z dotychczasowego poddaństwa, nowoczesnej, cywilizowanej wersji niewątpliwego niewolnictwa, w którym do dzisiaj tkwimy i uczynić Cię pełnym życia WOLNYM CZŁOWIEKEM, FINANSOWO RÓWNIEŻ!
To wyłącznie sposób myślenia, bowiem rozwija człowieka(!), albo go niszczy!!!
TRZY POWYŻEJ PRZEDSTAWIONE ZAGADNIENIA, SPROWADZAJĄ SIĘ DO JEDNEGO ZADANIA, JAKIM JEST ZMIANA CAŁKOWITA TWOJEGO SPOSOBU MYŚLENIA, ABYŚ NIE TKWIŁ W NIEPOROZUMIENIU, JAKIM JEST TWÓJ DOTYCHCZASOWY POGLĄD, W KTÓRYM BUKSUJESZ DO DZISIAJ, ŻE: „ ABY WIĘCEJ ZARABIAĆ MUSISZ WIĘCEJ PRACOWAĆ”(???). -NIC BARDZIEJ MYLNEGO I BEZSENSOWNEGO!!!. TO ZUPEŁNA BZDURA!!!.
Droga, którą dojdziesz do każdego zamierzonego celu, marzenia - pragnienia, wypełniona być musi jednak wiarą Twoją i Twoim przekonaniem, że podążasz we właściwym kierunku!
Siła, która ma Cię tam prowadzić, uzbrojona być musi wyłącznie w prawdę, która jak odbezpieczony granat wybuchać musi zawsze i wszędzie tam, gdzie brakuje wiary, bez której każda z obranych dróg zaprowadzi Cię w nicość, w pustkę, w haniebny niebyt istnienia!. (*)
Śmierć uśmiecha się do każdego z nas i nie przypadkiem wygrywają zawsze Ci, którzy potrafią uśmiech ten szczerze odwzajemnić!
Człowiek, jako jednostka winien być silny nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim silny duchem, wiarą, miłością bliźniego i wartościami przodków swoich ukwieconych honorem, które zaszczepione mu zostały genami Ojca i mlekiem Matki jego.(*)
Naród, stanowiący fundament każdego społeczeństwa, oprócz wyżej wymienionych sił poszczególnych jego członków, stanowi dodatkową nie do pokonania i niezwyciężoną mega siłę masy, jeżeli tylko jest ona zjednoczona pod jedną wspólną wyłącznie słuszną „partią”, gigantyczną giga siłą, jaką była, jest i na wieki już pozostanie – OJCZYZNĄ! (*)

Seneka Młodszy (4 p.n.e. – 65 n.e.) Rzymski Filozof, poeta i pisarz pisał już (mój przypis do człowiek):
- Z braku przeciwnika marnieje odwaga.
- Żyć, to znaczy walczyć.
- Od konieczności nie uciekniesz, ale możesz ją zwalczyć
A także, (mój przypis do Naród):
- Bogu nie wolno zmieniać biegu rzeczy, które pędzą związane łańcuchem przyczyn.
- Każdy lud może żyć i rozwijać się tylko dotąd, dokąd zna i miłuje swą przeszłość, - ginie, gdy traci do niej szacunek.
-- Ojczyzny nie kocha się, dlatego, że wielka, ale dlatego, że własna.


Brak bardzo pozytywnej wiary, nie tylko osobistej, ale i społecznej wartości odwiecznej, doprowadził dzisiejszy świat do bezsensownej zupełnie mety, którą nazywam bez kresowym dnem zupełnym, czarną otchłanią!. Zejście z drogi prawdy absolutnej przeistoczonej w dodatku w fałsz, który dzisiaj stanowi wszechobecną normę polityczną; - siłę, zamieniło w bezsilność; -prawo, w bezprawie; -radość, w smutek; -miłość, w nienawiść i zazdrość; -dobro i wszelkie standardy, w maniackie zboczenia; -honor, w ogromną czarną plamę na honorze politycznego charakteru; sens (mądrość), w bezsens (głupotę); -wolność, w niewolę; człowieka w zwierzęcą bestię!. Świat natomiast prowadzi w nicość, w pustkę, w haniebny niebyt istnienia, - w zatratę.

Z przyjaciela czyniąc wroga, z radości życia czyniąc koszmar i smutną konsekwencję niepotrzebnej nikomu przedwczesnej okrutnej śmierci!!!. (*)
Kto nie sprzeciwia się bezprawiu ponosi winę jak ten, kto się go dopuszcza?.
W tym miejscu korzystając z przysługującego mi prawa autorskiego, pozwolę sobie na zamieszczenie niepublikowanej jeszcze części mej twórczości poetyckiej zatytułowanej „Poezja szemrana”

i …
Poezją szemraną zwę tę swoją twórczość,
którą sprowokowała szczególna okoliczność.
To czasy bardzo trudne, Narodu zwątpienie,
to wyzysk nad wyzyski, ludzi upodlenie
wyzwoliły we mnie taki styl pisania,
który nie pozostawia znaków zapytania.
Styl, w którym jest nazywane wszystko po imieniu
by wręcz przypominać ludziom o cierpieniu
przeżywanym jak nigdy, jak sięgnąć pamięcią,
choć przecież czasów trudnych, niedoli, nieszczęścia,
Polak, jak żaden inny na ziemskim padole
doświadczał szczególnie wiele, przez wiele pokoleń
i znosił wszystkie dzielnie, często bohatersko,
prezentując wiarę, patriotyzm i męstwo
przegrywając potyczki, wygrywając boje,
znosząc wszelkie cierpienia, bóle, niepokoje
i kiedy już osiągnął zaszczyty, pochwały
dożył rządów oszustów, przez mafii oddziały
kierowanych wszechmocną przemocą i zbrodnią(!),
oświetlanych podłością, złych ustaw pochodnią !
Wszystko zmierza w kierunku tych spraw zaciemnienia,
które same się domagają swego wyjaśnienia!.
Tak oto dożyliśmy szczególnych podłości,
strasznych oszustw, mętliku i niegodziwości,
gdzie na edukację badania i rozwój,
brakuje nakładów.! To celowy rozbój!.
To lata w dziejach Polski takiego systemu,
w którym brat występuje przeciwko bliźniemu,
w którym lizusostwo, kariery przestępców,
służalcze stołki prokuratorów i sędziów zwycięzców,
urągające prawu wyroki bezprawia,
pogarda dla człowieka, co nie pozostawia
wątpliwości żadnych, czemu to ma służyć,
do czego prowadzić, by ludziom utrudzić
wszystko, co powinno być całkiem normalnym,
uczynili dzisiaj wprost piekłem fatalnym!.
Co od dziejów zarania, od czasów pradziadów,
w zasięgu naszym było i naszych sąsiadów,
dosłownie i w przenośni!. Wszystko nam zabrali!
Również i to, czego przecież nigdy nam nie dali!.
Co z genami naszym ojcom dali ich dziadowie,
a ojcowie przekazali tak mnie jak i Tobie.
To historia naszych dziejów zwycięska, chwalona(!!!),
opluwana przez tych łotrów i za tumaniona!
Jak można być wyżętym z morali, etyki?,
Świadczy świat dzisiejszej, polskiej polityki!!!.(*)
---------------------------------------------------------

I już na zakończenie nie mogę nie przekazać najważniejszej z naszych prawd życiowych, którą nakazuję przestrzegać i stosować wszystkim tym, dla których życie własne i najbliższych, jest wartością największą, najcenniejszą i niepowtarzalną.

Znamiennym bardzo jest jakże pouczające, obiektywne i rzeczywiste życiowo powiedzenie Dalajlamy, z którego czerpać należy całym swoim jestestwem:
„Podążaj za trzema rzeczami: - szacunkiem dla innych ludzi, - szacunkiem dla siebie, - oraz odpowiedzialnością za wszystkie swoje czyny.”

Gdyby tylko piąta część ludzi ziemskiego świata wypełniała w pełni te święte słowa, żylibyśmy w świecie: słonecznie pogodnym, codziennej międzyludzkiej uprzejmości, zdrowym duchowo, znacznie mniej zawistnym, przepełnionym radością życia, a nie fałszem i nieprzyjacielską nienawiścią do drugiego człowieka. Moglibyśmy każdego dnia w spokoju ducha i ludzkiej wiary oczekiwać swojego właściwego spełnienia, - mniej, jako odhaczenia jednego z punktów zwykłego ludzkiego obowiązku, a znacznie bardziej, jako jakże oczekiwanej upragnionej życiowej radości indywidualnej i ogólnego zadowolenia nas wszystkich.

Ciąg dalszy w cz.3, która ukaże się do dnia 10 maja b.r.

(*) ** – moje powiedzenia, stwierdzenia, myśli przewodnie, myśli złote i życiowe kanony.

Autor artykułu Zdzisław Wojciechowski kwiecień 2014

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

20 Kwietnia 1920 roku
Rozpoczęły się VII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Antwerpii.


20 Kwietnia 2007 roku
Zmarł Jan Kociniak, polski aktor filmowy i teatralny, partner Jana Kobuszewskiego w telewiz. progr. satyr. Wielokropek(ur. 1937)


Zobacz więcej