york - 12.01.14 2:12
Z netu na temat owsiaka:
„Wysokie Obcasy” z 11 stycznia 2013 roku.
Jerzy Owsiak opowiada o swojej rodzinie „Tata Zbigniew ma bardzo ciekawy rodowĂłd, poniewaĹź jest ze związku piłsudczyka z kobietą z oddziałów Hallera....
Mając jakieś 17 lat, trafił na Ĺťuławy, gdzie miał zostać rolnikiem, ale Ĺźycie napisało scenariusz nowy, czyli ojciec wciągnął się w nową Polskę, został funkcjonariuszem milicji, z czasem jej pułkownikiem, komendantem do spraw gospodarczych w Komendzie Głównej”. Z kolei matka „pracowała w sądach jako protokolantka, sekretarka taka, a potem jako księgowa w Banku PKO”.
Było nie do końca tak.
Ojciec Jerzego Owsiaka Zbigniew faktycznie był pułkownikiem Milicji Obywatelskiej, ale jego zainteresowania bywały często odległe od „spraw gospodarczych”.
Jak wynika z archiwów IPN do pracy w milicji zgłosił się w 1945 roku mając zaledwie 19 lat.
Jak podał – z zamiłowania. W 1946 r. miał juĹź opinię aktywnego działacza partyjnego przychylnie nastawionego do Rządu Jedności Narodowej i Związku Radzieckiego.
W opinii słuĹźbowej z 1947 r. przełoĹźeni podkreślali, Ĺźe „w duĹźej mierze przyczynił się do rozbicia PSL w gminie Mierzeszyn”. Piastował teĹź w tym czasie m.in. stanowisko zastępcy komendanta posterunku ds. polityczno-wychowawczych.
W napisanych przez siebie życiorysach Zbigniew Owsiak podkreślał swój
negatywny stosunek do kleru. UwaĹźał go za „szkodnika państwa
demokratycznego”.
Chwalony był za wykłady w Ośrodku Szkoleniowym ZOMO.
W 1962 r. został przeniesiony do KGMO w Warszawie, gdzie w 1973 doszedł do funkcji naczelnika Wydziału II Biura Dochodzeniowo-Śledczego. Powierzono mu m.in. sprawowanie nadzoru i udzielanie pomocy praktycznej terenowym jednostkom MO w sprawach o poważniejsze przestępstwa gospodarcze.
Przez kilka kadencji pełnił w Komendzie funkcję I, a wcześniej także II
sekretarza egzekutywy POP PZPR.
Jego Ĺźona – Maria Owsiak - rĂłwnieĹź pracowała w MO, w Wydziale I komendy wojewĂłdzkiej w Gdańsku, a później jako urzędnik prokuratury wojewĂłdzkiej w Gdańsku. Zbigniew Owsiak podkreślał, Ĺźe rodzice Ĺźony są w partii, a jej siostra – w Komitecie Warszawskim PZPR w Ośrodku Szkolenia Partyjnego.
Mam nadzieję, że przytoczone przeze mnie informacje nie pozostawiają najmniejszych nawet złudzeń co do intencji tego "resortowego dziecka".
Odsyłam ponadto do książki trójki autorów: Dorota Kania, Jerzy Targalski i Maciej Marosz - "Resortowe Dzieci", która stawia w nowym świetle samą etymologię wykreowania przez polskojęzyczne, judomasońskie mas media tej Mega Chucpy, którą ja mam w zwyczaju nazywać Wielką Orkiestrą Zbiorowej Głupoty osieroconych staliniątek.
W pełni rĂłwnocześnie zgadzam się z tezami tekstu: „Pięć powodĂłw na nie” – NiezaleĹźnej.pl, a jeĹźeli mam dzisiaj „grać”, to wyłacznie na rzecz Caritas’u.
Pozdrawiam. york.

Jan Orawicz - 10.01.14 20:35
To wszystko stanowi prawdę o cwaniaku Owsiaku,który stworzył sobie
własną bazę utrzymywaną ze składek ludzi dobrych serc. Ale ten wygrywa,
który potrafi się bardzo głośno zareklamować. A nasz katolicki Caritas Polska,
jak do tej pory nie potrafi właściwie nagłośnić siebie. Ot, takie lelum po
lelum ...! A cwaniak Owsiak wykorzystuje tę ciszę o Caritas Polska. A co
do tej pory robili księża w kościołach?? Czasami któryś z nich coś w tym
zakresie powiedział wiernym,ale to najczęściej z lekiem przed Owsiakiem. Co
tam się narażać takiemu głośnemu Kolosowi jak Owsiak...!!! Różne media
katolickie, także nie chcą się narażać cwaniakowi,by nie wchodzić z nim w
konflikt,bo można być zakrzyczanym na amen przez ogrom lewactwa,które
połowę wieku służyło bardzo wiernie sowieckiemu okupantowi Polski,który przez ten czas doprowadził nas do wiadomego stanu. Nie sądzę,że się Owsiakowi nie uda dalej utrzymywać swojego Baju- Raju z społecznych składek. Co się dzieje
ze sprzętem zakupowanym dla szpitali, ze składek Owsiakowskich,to o tym
też milczy kierownictwo szpitali. Każdy się boi,bo to przecie dalej jest
Peerelka,ktĂłra bardzo nie cierpi prawdy o swych CĂłrach i Synach,,, Oj,bardzo!!!
Pozdrawiam

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.