Czwartek 28 Marca 2024r. - 88 dz. roku,  Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 23.11.13 - 13:01     Czytano: [1655]

Dział: Głos Polonii

Marsz Niepodległości w Londynie





I krzykną wielką ciszą lub głosów milionem.

W dniu 10.11.2013 r. odbył się w Londynie uroczysty marsz kombatantów zorganizowany przez Związek Kombatantów i Rodzin (ZKR). Obchody Święta Niepodległości Polski rozpoczęto Mszą św. w kościele Little Brompton Oratory, odprawioną przez księdza Grzegorza Stachurskiego. Po Mszy, prezes ZKR dr Marek Laskiewicz wygłosił przemówienie, w którym podkreślił zasługi weteranów wojennych w walce o niepodległość Polski na frontach I i II Wojny Światowej.

Marsz był także aktem hołdu dla wszystkich, którzy oddali życie w obozach na Syberii i Katyniu. Prezes ZKR, zwrócił uwagę na konieczność przypominania o prześladowaniach żołnierzy AK oraz żołnierzy wyklętych w czasach PRL. Według niego, zadaniem organizacji społecznych skupiających polską emigrację, powinno być kultywowanie idei niepodległościowych, przekazywanie młodszym pokoleniom wiedzy historycznej oraz podtrzymywanie tożsamości narodowej.

Po odśpiewaniu hymnu Polski, uczestnicy marszu trzymając narodową flagę wyruszyli do Ogniska Polskiego. W pochodzie wzięli udział kombatanci i ich rodziny oraz Polacy niezwiązani bezpośrednio ze środowiskiem weteranów wojennych, którzy przyszli na marsz by swoją obecnością podkreślić wagę Święta Niepodległości. Przed Ogniskiem Polskim, zgromadzenie odśpiewało pieśń pt. „Boże coś Polskę” i kontynuowało pochód do Instytutu gen. Sikorskiego.

Uczestnicy marszu zakończyli spotkanie uroczystym obiadem w Ognisku Polskim. Na stole królowały polskie tradycyjne potrawy. Na twarzach zgromadzonych przy stole, malowała się radość ze spotkania oraz melancholia wywołana wspomnieniami, które wspólny marsz przywołał z zakamarków pamięci. Prezes ZKR Marek Laskiewicz zapewnił, że już niedługo wszyscy członkowie będą mogli się spotkać na bożonarodzeniowym opłatku, który zaplanowano na 14 stycznia 2014r.

Rzecznik prasowy ZKR
Iwona Gould
Londyn

     



Wersja do druku

australijka - 26.11.13 16:56
Panie Janie, jak wiemy z doświadczenia nasza historia, zawarta w podręcznikach, zmienia się w zależności od sceny politycznej. Zawsze najwiarygodniejsze są takie opisy, jak pańskie, pochodza bowiem ze żródła autentycznych wydarzeń. Proszę smiało pisać, nie trzeba hamować swoich uczuc, rozczarowań. Prosze dać poznać innym ten kawaLek dawniejszej już historii. Ja urodziłam sie po wojnie, dlatego z wielką uwagą czytam tego typu relacje. Z ogromnym szacunkiem. Danuta Duszyuńska nick "australijka"

Jan Orawicz - 24.11.13 2:55
Piękne święto!! Brawo Kochani Rodacy Biało-Czerwoni!!! Przez tyle lat nie
zapomnieliście o swej Ukochanej Ojczyżnie. To piękna pamięć!!! Znam powojenne losy Kochanych żołnierzy Generała Andersa. Znam osobiste, przykre
potraktowanie samego Generała Znam Kochanych lotników,którzy odpierali
napastliwe ataki niemieckiego lotnictwa na Londyn. Znam gorycz naszych żołnierzy,którzy walczyli u boku aliantów z wielkim poświęceniem. A za to nie dopuszczono ICH do Parady Zwycięstwa w Paryżu.Dalej bym pisał,ale nie chcę
odkrywać goryczek tamtego okropnego czasu,a nagromadziło ich się sporo,
począwszy od 1 września 1939r w dal,która się nie kończy,bo Stalinowi oddano połowę Europy z nami. Taką otrzymaliśmy zapłatę od Aljantów,że straciliśmy
rdzenne polskie ziemie,a ściślej Kresy Wschodnie RP. A co było ze zdradą w 1939r??? Do dzisiaj nie było oficjalnego przeproszenia za tamtą zdradę Polski, ze strony Francji i Anglii. Przepraszam,że się nie mogłem powstrzymać
od wspomnienia tych goryczek.Zresztą weszły one do historii,więc niczego nie
wyssałem z palca. Na koniec dodam,że Zachodnia Europa także zapomniała o tym,że dzięki Polsce w 192Or pod Warszawą została odparta wielka ofensywa
bolszewicka, która miała po trupie Polski ruszyć na zachód.Czyli do Francji,Angli i dalej. I za to oddali nas Stalinowi !!! Pozdrawiam

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

28 Marca 1933 roku
Rozwiązano Obóz Wielkiej Polski


28 Marca 1940 roku
Został aresztowany przez Gestapo polski olimpijczyk Janusz Kusociński. Niemcy rozstrzelali go w Palmirach w dn. 21.06.1940r.


Zobacz więcej