Piątek 29 Marca 2024r. - 89 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 31.10.13 - 23:14     Czytano: [1677]

Czas zadumy i pamięci


Przeleciał ten rok, jeszcze szybciej niż poprzedni, wrzucił na kark nowy bagaż strat, ułożył nową listę tych co odeszli. Tu się nic od wieków nie zmienia - to fakt.

Zwariowany coraz bardziej świat, gna na oślep, nie patrząc pod nogi, strąca z szachownicy życia niepotrzebne figury. Jeszcze świeżo w pamięci lista z poprzedniego roku a tu nowa czeka do zapamiętania. Wędrują do lepszego świata jeden za drugim, znani i mniej znani, idą tam, gdzie czas nie istnieje a porządek i sprawiedliwość w każdej komnacie.

Przemknął kolejny rok, czas na refleksje i zadumę. Dziś wolniej czas płynie, bo to czas na wspomnienia, nasze wspólne przemyślenia. Im człowiek starszy, tym pojemniejsze są one, zataczają coraz większe kręgi, gubiąc po drodze, w ramach kolejnej selekcji, te mniej dla nas istotne. Zapominamy o tych, którzy mało znaczyli - przechodząc obok ważnych kwestii, nie stanęli. Dziś pewnie żałują ale cóż, żywot ich już się wypełnił.

W naszej, polskiej historii mnóstwo zdarzeń tragicznych, wręcz dla człowieka niewyobrażalnych. Do dziś szukamy, choć śladu po wielkich, w swym męstwie, wojownikach, skazanych jakże często na zatracenie i niepamięć . Choć przeraźliwie wołają, nie wszyscy ich słyszą a proszą tylko o jedno, o pamięć i dwa słowa na tabliczce, żył i umarł. Nie proszą o więcej, a szkoda, bo księga ich życia opasła i zasług wiele a i miłości i dobra uświadczysz krocie. My, tu na ziemi, jesteśmy tylko na chwilę, przyszliśmy nadzy i odejdziemy z niczym, jedyne co możemy zrobić, to zostawić dobro, po sobie.

To już czwarte Zaduszki tych o świcie zdradzonych i przedziwna walka o prawdę i pamięć, to już czwarty taki listopad, pełen łez i wspomnień bliskich ofiar, poległych pod Smoleńskiem, którzy do dziś nic oficjalnie nie wiedzą o okolicznościach tej największej w dziejach Polski katastrofy.

Smutna to konstatacja, gdy uświadamiamy sobie, że we własnym kraju nie czujemy się gospodarzami i nie czujemy się bezpieczni, że tak do końca nie wiemy dlaczego rządzący wykonują polecenia naszych sąsiadów. Smutne jest to, że znaczna część polskiego społeczeństwa nie zauważa tego. Jest im to obojętne, bo żyją w Europie bez granic.

Stańmy na chwilę, by z modlitwą popatrzeć za siebie,
Może rozbłysną światłem groby nierozpoznane,
Zatrzymajmy się w pół drogi, ręce złóżmy do nieba,
By poczuli się w końcu wszyscy tak jak trzeba.

Zbigniew Skowroński
Foto: KWORUM

       

       



Wersja do druku

Jan Orawicz - 01.11.13 18:49
Kiedy mieszkałem w Warszawie,bardzo często moja dusza ciągnęła mnie na Powązki.gdzie pałętałem się wśród mogił Powstańców Warszawy.To miejsce było
mi zawsze najbliższe. Wyobrażałem sobie tych Wspaniałych Warszawiaków w
nierównym boju z uzbrojonymi po zęby Niemcami. Jacy Oni wszyscy byli oddani Ojczyżnie i Warszawie, to po prawdzie mowa nasza jest nazbyt skromna,by
wyrazić wielkość ICH czynów! Nie bali się śmierci i kalectwa,cierpień w wiezieniach SS i wysyłek do obozów w samej III Rzeszy.Boże Nasz jak ich
dzisiaj Polce brakuje!!! Stąd się szarogęsi antypolskość, jak kraj długi i
szeroki!. Dzisiaj na obczyżnie proszę Pana Boga,by zesłał dusze Powstańców,
tu na Ziemię Ojczystą,by pomogli Jej w bitwie o Prawdziwą Polskę.O,jak bym chciał, choćby jeszcze raz odwiedzić groby Powstańców Warszawy na Powązkach. Ale już pewnie się tego nie doczekam!.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1937 roku
Zmarł Karol Szymanowski, polski kompozytor. Obok F. Chopina, uznawany za najwybitniejszego kompozytora (ur. 1882)


29 Marca 2020 roku
W wieku 86 lat zmarł wybitny kompozytor, dyrygent i pedagog muzyczny Krzysztof Penderecki. Nagrodzone utwory: „Strofy”, „Emanacje”, „Psalmy Dawida.


Zobacz więcej