Środa 24 Kwietnia 2024r. - 115 dz. roku,  Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 07.10.13 - 22:11     Czytano: [2444]

Bitwa o coś więcej? (Aktualizacja)


Jeszcze czegoś takiego w historii III RP nie było. Wielkie ogólnopolskie manewry polityków, ale przy okazji samorządowego referendum, nad odwołaniem pani prezydent, prominentnej działaczki PO, dla której posada prezydenta stolicy to tylko jeden z czterech etatów. Setki argumentów, za i przeciw, pomówienia, wymyślne fortele, karkołomne pomysły przede wszystkim ludzi władzy, którzy, gdy już referendum stało się faktem, robią dosłownie wszystko i w dzień i w nocy, aby dyskredytować to wydarzenie, ośmieszając przy tym inicjatorów akcji, wręcz szantażując tych, którzy pójdą do referendum a dzierżących funkcje urzędnicze z nadania władzy. Szczytem niekompetencji i partyjniactwa a już na pewno hipokryzji, jest nadaktywność prezydenta i premiera, którzy wprost mówią aby nie iść na głosowanie. Namawiają obywateli do nieuczestniczenia w demokratycznej powinności. Skandal!

A sama sprawczyni tego zamieszania, od kilku tygodni wychodzi ze skóry, aby pokazać się pozytywnie Warszawiakom. Codziennie, jak się tylko obudzi, coś otwiera, jakiś skwer, tablicę, ulicę, kawałek metra, basen, czy skansen. Gdyby tylko mogła powyrywałaby własnoręcznie, znienawidzone przez mieszkańców stolicy paliki a pożółkła już trawa zostałaby pomalowana na zielono.
Dziś np. pani prezydent chciała pokazać Warszawiakom nowe wagony metra - Inspiro. Skończyło się jak zwykle, pociąg uległ awarii i zatarasował na kilka minut tory.

Jak widać, to już nie jest zwykłe referendum samorządowe, to jest bitwa. Najgorsze jest to, że władza z PO i PSL łamie prawo i twierdzi, że tak trzeba, sytuacja tego wymaga, bo cała akcja to awanturnictwo. W związku z tym, na każdym kroku utrudnia się życie, chcącym uczestniczyć w referendum. Brak rzetelnej informacji, zmiany lokalizacji obwodowych komisji wyborczych, próby pozbawienia uczestnictwa w wyborach ludzi chorych i niepełnosprawnych. Strony internetowe, gminne i dzielnicowe milczą i odsyłają zainteresowanych w sprawach referendalnych do Biuletynu Informacji Publicznej, gdzie poza kilkoma uchwałami w tym temacie nie znajdziemy nic ciekawego. Do tego należy dodać zerową informację na ulicach i osiedlach mieszkaniowych.

To wszystko co się dzieje wokół referendum może świadczyć o tym, że za kilka dni rzeczywiście może nastąpić rozstrzygnięcie nie tylko na stołku prezydenckim w Warszawie ale może dojść do przesilenia w kraju. A jeśli tak, to nie ma co się dziwić, że tak to wszystko wygląda. Jeszcze nie jest za późno, żeby wziąć sprawy w swoje ręce, informować, plakatować, dzwonić do urzędów, pytać, e-mailować… Nie ma wyjścia, trzeba zastąpić urzędy i walczyć z urzędniczą destrukcją. W zasadzie, wszystko na to wskazuje, że pani prezydent zostanie odwołana a bój toczy się o frekwencję. 13 października przed urnami powinno stawić się co najmniej 389 430 osób. Ostatnie sondaże pokazały, że jest to możliwe.

Zbigniew Skowroński

...................................................................
10.10.2013r.

Poniżej ulotka przygotowana na Referendum, kolportowana na klatkach schodowych w niektórych dzielnicach Warszawy. No cóż, jeśli władze stolicy zamilczają temat, wręcz zabraniają uczestnictwa, strona opozycyjna musiała wziąć na siebie informowanie mieszkańców Warszawy, stąd różne imprezy, wiece, ulotki - szkoda tylko, że wygląda to tak jednostronnie. Przecież wszyscy miłośnicy pani prezydent również powinni wziąć udział w debacie i jeśli rzeczywiście HGW jest tak dobra i ma same sukcesy to powinni o tym głośno mówić i jednocześnie zachęcać do pójścia na referendum i postawienia krzyżyka w rubryce NIE, nie chcemy odwołania. Widocznie pani prezydent nie ma sukcesów, dlatego chce się zamilczeć i walczyć o niską frekwencję. Prymitywizm i małość przez tych ludzi przebija i krótkowzroczność. Przecież ci ludzie nie będą rządzić wiecznie, kiedyś muszą oddać władzę. Chyba, że myślą inaczej. A to już jest totalitaryzm. Skąd my to znamy...
(red)



Tu można sprawdzić, gdzie głosować




......................................................................................................................
15.10.2013r

Kompromitacja HGW i … co dalej?

Tylko około 5% zwolenników HGW wzięło udział w referendum. My po prostu - ODWOŁALIŚMY obecną prezydent stolicy!

Wiemy, wiemy – kampania zniechęcania do udziału w wyborach przeprowadzona przez „grupę trzymającą władzę” okazała się skuteczna; było nas za mało. Ale czy to jedyny wniosek z dzisiejszego referendum w Warszawie?

Ważniejszy jest portret zbiorowy 95% głosujących przeciw bufetowej – kim są, dlaczego poszli do urn. Poniżej prezentujemy fragmentaryczne wyniki dotyczące przekroju społecznego uczestników głosowania. Wyciągnijmy wnioski z tego, w jakich dzielnicach i wyborcy jakich partii okazali się prawdziwymi demokratami, ale także - do kogo jeszcze możemy i powinniśmy dotrzeć przed następnymi wyborami.

Jednocześnie, nie zmarnujmy potencjału obywatelskiej aktywności tych, którzy zaangażowali się w organizację zbiórki podpisów, by doprowadzić do przeprowadzenia referendum, a następnie w prace komisji wyborczych – to nasi sprawdzeni ludzie! Na nich możemy liczyć – w każdej komisji były co najmniej 2 takie osoby! Niech poczują swoją siłę. Już niedługo to właśnie będzie najważniejsze, ilu nas jest – zdeterminowanych, by przeprowadzić wielkie sprzątanie w naszym kraju, a nie „pozostać w domu” w imię fałszywie pojętej demokracji.

Naród się budzi z letargu. Chocholi taniec rwie się i wymyka spod kontroli władzy. Każdy obudzony - niech postara się obudzić kolejnych: sąsiadów, członków rodziny, przyjaciół. Dziś w stolicy POLICZYLIŚMY SIĘ! Jest nas w Warszawie już niemal 30% - to nie margines, smętna garstka oszołomów, zastraszona grupka. To świadoma swoich praw siła społeczna pragnąca zmiany na lepsze dla swojego miasta i kraju. Pokazała, że potrafi wytrwale walczyć z nowym obliczem oportunizmu, bylejakości, inercji, zakłamania, serwilizmu i korupcji, jakie lansuje obecna władza poprzez usłużne media.

Do prawdziwych wyborów w Warszawie i w Polsce pozostało jeszcze trochę czasu. Nie prześpijmy go!
HD

Solidarni 2010

.....................................................................................................................

Dziękujemy 343 tys. 732 mieszkańcom Warszawy za udział w referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydenta m.st. Warszawy przed upływem kadencji. Z tego 95 % głosujących poparła wniosek Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej – inicjatora akcji referendalnej.
Mimo, iż nie udało się uzyskać odpowiedniej frekwencji, warszawiacy wygrali, gdyż zmobilizowaliśmy Prezydenta Warszawy do działania na rzecz mieszkańców. Pani Prezydent życzymy natomiast dalszego zaangażowania w sprawy Warszawy, na poziomie nie gorszym niż w okresie kampanii referendalnej.
- Dopilnujemy żeby Hanna Gronkiewicz-Waltz, Premier Donald Tusk, zrealizowali obietnice złożone warszawiakom. M.in. pieniądze na południową obwodnicę Warszawy, obniżenie „janosikowego”, 200 mln złotych rocznie rządowego wsparcia na odszkodowania za dekret Bieruta. Jeśli Pan Premier tych słów nie dotrzyma, a Pani Prezydent nie będzie pilnować interesów Warszawy, to myślę, że w 2014 roku, będzie czerwona kartka– Piotr Guział – lider WWS.
Chcielibyśmy szczególnie podziękować tym, którzy wzięli udział w referendum i głosowali przeciwko odwołaniu pani prezydent dając świadectwo szacunku dla demokracji.
Przed nami okres wytężonej pracy, będziemy konsekwentnie budować ruch samorządowy w naszym mieście. Zapraszamy wszystkich do współpracy.

Warszawska Wspólnota Samorządowa

......................................................................................................................

Niedzielne referendum ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz jest nieważne z powodu zbyt niskiej frekwencji, która wyniosła 25,66 proc. Prezydent Warszawy nie została odwołana - poinformowała miejska komisja ds. referendum. Za odwołaniem Hanny Gronkiewicz-Waltz zagłosowało 322 tys. 17 osób (93,6 proc.), przeciwko było 17 tys. 465 osób (5 proc.). Komisja nie wyjaśniła, dlaczego tak długo trwało liczenie głosów.
Aby referendum było ważne, swój głos musiało oddać co najmniej 389 tys. 430 warszawiaków.


W referendum najwyższą frekwencję - 27,91 proc. odnotowano w Wawrze, a najniższą w Wilanowie - 20,57 proc.

Poniżej frekwencji dla całego miasta (25,66 proc.) znalazło się oprócz Wilanowa jeszcze 7 dzielnic - Białołęka (23,09 proc.), Bemowo (23,59 proc.), Mokotów (24,06 proc.), Ursynów (24,64 proc.), Rembertów (24,74 proc.), Wesoła (25,20 proc.) i Ochota (25,46 proc.).

Powyżej średniej frekwencji uplasowały się Ursus (25,72 proc.), Włochy (26,04 proc.), Żoliborz (26,13 proc.), Praga Południe (26,28 proc.), Śródmieście (26,51 proc.), Wola (26,66 proc.), Targówek (27,31 proc.), Bielany (27,43 proc.) i Praga Północ (27,84 proc.). Najwyższą frekwencję - 27,91 proc. odnotowano w Wawrze, gdzie mieszka Gronkiewicz-Waltz.

Warszawiacy głosowali w 863 obwodowych komisjach, w tym w kilkudziesięciu obwodach odrębnych - w szpitalach, zakładach pomocy społecznej, zakładach karnych i aresztach śledczych. Liczba osób uprawnionych do głosowania w chwili jego zakończenia wynosiła 1 339 tys. 615.

Każdy mieszkaniec uprawniony do wzięcia udziału w referendum może w ciągu siedmiu dni od publikacji wyników wnieść protest, jeżeli uzna, że dopuszczono się naruszenia przepisów, a naruszenie to mogło wywrzeć istotny wpływ na wynik. Sąd okręgowy rozpatruje protest w ciągu 14 dni od dnia jego zgłoszenia.

Wirtualna Polska

       



Wersja do druku

Admin - 19.01.14 16:22
Bardzo przepraszam autora ostatniego wpisu za późne zamieszczenie komentarza, spowodowane modernizacją systemu (przerwa techniczna).
Admin

wyborca - 18.01.14 22:43
Jak widzę celebrytów i dobrych mówców i nic po za dobrym bajerem czy gadaniem ,to zastanawiam się czy oprócz haseł ,hepeningów ,prania mózgów młodzieży ,zmiennymi poglądami i orientacjami partyjnymi lub religijnymi ,kontrargumentami pod publiczkę ,szkalowaniem innych ,niekiedy demagogią ,medialną reklamą samych siebie -to czy ich wybranie da chleb, pracę ,usunie ważne nasze problemy ,da spokój ,pewność jutra ,poprawi warunki życia w kraju? Myślę ,że reprezentują te wartości , poglądy ,wizje ,zmiany światopoglądowe obyczajów i wartości które najmniej mają wspólnego a raczej realnego to co interesuje najbardziej przeciętnego Polaka w życiu codziennego jutra i czy ma związek to co najważniejsze dla nas ? A jeżeli mówią głosujcie na nas to co mogą nam zaoferować w realu bo mówić to można wszystko i jak pięknie . Na przykład gdy widzę w telewizji Kalisza ,Palikota ,Siwca ,posiłkowego Kwaśniewskiego oraz innych gorliwych figurantów i figurantek także w szukaniu tematów zastępczych – to tracę humor i dobre samopoczucie i zmieniam pilotem na inny kanał aby ich już nie słuchać.Coś mi wewnętrznie podpowiada ,że to wątpliwi politycy i polityczki i po za karierami w polityce i dobrym występem w telewizji - nic konkretnego oraz ważnego nie przyniosą. Ostatnio powiedział mi znajomy student -” słuchaj Palikota to będziesz chodził w trampkach w zimie ” .Czy oni tacy dobrzy profesjonaliści czy raczej dobrzy mówcy czy ja jestem głupi ,że ich tak oceniam mając wątpliwości i obawy które oby nie okazały się prawdziwe gdy dorwą się do władzy .A póki co drogie stołki i lukratywne posadki do Brukseli są w zasięgu ich możliwości bo są wyborcy którzy do Europarlamentu takich figurantów zapewne wybiorą

weterani - 15.10.13 19:30
Juz po referendum,a gdzie prawda?Wazne kto liczy i jak liczy mowil Lenin.Musimy wziac sie do pracy i ocali Polske i Warszawe.Alleluja i do przodu!

Lubomir - 12.10.13 20:43
W sercu naszego świata, w Rzymie ogłoszono koniec epoki berlusconizmu. To pozytywny głos. Epoka zdemoralizowanych idiotów na urzędach nieodwracalnie kończy się. Berlusconi zostanie poddany resocjalizacji. Czy podobnie stanie się z armią innych polityków-umysłowych impotentów?. Oby!. We Włoszech ruch moralno-intelektualnej Odnowy obejmuje coraz szersze kręgi społeczeństwa. Oby Rinnovamento upowszechniali wszyscy - od artystów ulicznych po teatralnych, od pisarzy po twórców scenariuszy filmowych. Oby idee Rinnovamento jak niegdyś idee Renesansu, docierały coraz mocniej z ziemi włoskiej do Polski i państw ościennych.

Jan Orawicz - 12.10.13 4:08
... Że aż potrzebne Referendum na usunięcie n i e z g u ł y i cwaniary,której Warszawa zawdzięcza olewanie jej potrzeb,ograbianie ludzi,przez ustalanie różnych opodatkowań,opłat i ogromny wzrost różnych pierdzistołków w stołecznej administracji,protegowanych przez PO, to zakrawa na sprawę karalną,a nie Referendum. To są działania natury mafijnej! A zatem, kwalifikują się do sądu!!! W obronę takiego stanu rzeczy staje - o,rany julek!!! ... sam Premier!! Ludzie Kochani!! do czego dochodzi w II PRL???!!! Jak można tak się dawać skołować,czy inaczej skołowacieć????!!! Pozdrawiam

Lubomir - 10.10.13 21:12
Trzeba przerwać ten istny 'Wiener Waltz' w Warszawie. Żle kojarzy się warszawiakom. Kat Warszawy Franz Kutschera też był Austriakiem, podobnie jak sam Hitler. Jako niemieccy neofici byli sto razy gorsi niż niejeden Bawarczyk czy Hesyjczyk. Może po odejściu proniemieckiej Frau Waltz zacznie się oficjalnie mówić o prawdziwej historii stolicy, włącznie z KL Warschau i iście niemiecką skrupulatnością w likwidacji warszawskiego przemysłu i polskiej własności w Warszawie. 'FSO' czy 'Waryński' mogły być sztandarowymi markami polskiej stolicy.

Kula Lis 62 - 09.10.13 20:40
Gangsterski pomiot zniewolenia narodu przy władzy.

Motto: jeżeli boisz się głosić prawdę już jesteś niewolnikiem. Obserwuję uważnie rządzących i wnioski nasuwają się jedyne z możliwych. Rządzi nami sowiecka sowiecko niemiecka hołota z czworaków. Mentalnie usadowiona jedna nogą po stronie Moskwy, której na kolanach jest wdzięczna za awans społeczny a drugą nogą tkwiąca w zbrodni sowieckiej w Polsce, zatuszowaną trzecim pokoleniem chamów z czworaków i nagrzanymi sądami.

Wszelkiej maści mendy ludzkie od kryminalistów sowieckich, szmalcowników i donosicieli oraz zabójców działających w imieniu swej ludowej ojczyzny, bo nie Ojczyzny, Ojcowizny. Te stworki, POtwory jako osobniki wyzute z moralności prowadzą cyniczną wojnę ze wszystkimi naszymi uczuciami, wartościami z naszym jestestwem. Walczą w perfidny sposób z Kościołem Katolickim i polską rodziną. Próbują narzucić nam swój chamski język i sposób walki w której osiągnęli szczyty możliwości.

Podzieli nas jako Naród, codziennie puszczają newsy mające zohydzić nasze wartości. Chcą mieć rodziny pedalskie i lesbijskie. Chcą by dzieci uprawiały seks od 13 roku życia. Nie dajmy im tej satysfakcji . Brońmy stanowczo naszych polskich tradycji, rodziny i wiary.

Pozwolę na koniec sobie tylko przypomnieć po raz pięćsetny, że likwidację obcej agentury tak sowieckiej jak i niemieckiej, rozpocząć należy od wyczyszczenia tzw. organów ścigania i sądownictwa oraz obcych nam kulturowo żydowskich mendiów, prasy ogłupiających Polaków. Do zera.

Precz antypolskie bestie z naszej ojczystej ziemi!

komentarz 3obieg.pl

Cięzko harujący nA NICH P - 09.10.13 19:58
PO-GONIĆ TO CAŁE TAŁATAJSTWO, na czele z ” legendarnym czyścicielem kominów” oraz pazerną i zachłanną HGW (nawet nie pracuje na cały etat jako prezydent, wynagrodzenie 250.000 zl. plus cały etat na uczelni, jej zastępca 350.000 zl. rocznie ,tylko jeszcze MUSI DOROBIĆ ,TA NAJBOGATSZY SAMORZĄDOWIEC W POLSCE )! Zarówno prezydent, premier, PO i choćby ww. wiceminister prezydenta Komorowskiego charakteryzują się mentalnością Kalego na przykładzie odwołania prezydenta Lodzi Kropiwnickiego. Odwołać konkurencję to dobrze, odwołać HGW, to bardzo niedobrze! W Polsce jest :
• ponad 2 miliony bezrobotnych,
• ok. 2 miliony wyjechało i pracuje na chleb za granicą,
• ok.260 tys. absolwentów wyższych uczelni, to są bezrobotni, często posiadając wyższe kwalifikacje jak rządowi fachowcy (model od męskiej bielizny S. Nowak, cieć u Niemca –Graś, czy nauczycielka języka polskiego, specjalistka od partykuły i przydawki – Julia Pitera,
• tysiące umów śmieciowych, m.in. przez to kobiety nie mają prawa rodzić, ponieważ nie mogą iść na urlop macierzyński (brak powrotu do firmy),bez zapewnienia pensji minimalnej , bez urlopu, bez odzieży ochronnej i przy regulowanym czasie pracy!
• dziesiątki tysięcy ludzi pracuje po 10 -12 godzin dziennie za 5-8zł na godzinę,
A tu miliony premii dla Kolesi dyrektorów (przecież nie dyrektorzy wykonują tą czarną benedyktyńską robotę!) i to za co? Chyba, za te spartaczone inwestycje jak METRO i niezadowolenie mieszkańców! A te cwaniaki w "białych kołnierzykach", przydupasy : pani bufetowej HGW (rozdającej kolesiom setki tysięcy zł), i „legendarnego czyściciela kominów” ( wszyscy to ludzie z "układu zamkniętego”), na dodatek - wydający krocie publicznych pieniędzy na takie cele jak: alkohol, cygara, zakup wina garnitury i buty. Wszyscy pamiętamy ile szumu, słów oburzenia i krytyki wywołały latem medialne doniesienia o tym, na co partie wydają budżetowe subwencje. Najbardziej oberwało się Platformie Obywatelskiej, która prawie ćwierć miliona wydała na markowe garnitury i buty, 200 tysięcy złotych na restauracje i prawie 100 tysięcy złotych na zakup wina. Nawet wynajem boiska do piłki nożnej partia rządząca opłacała z partyjnych pieniędzy. Do tego doszły bogato ilustrowane w tabloidach informacje o tym, jak po wyborach parlamentarnych w 2011 roku PO opłaciła z budżetowych pieniędzy imprezę dla wolontariuszy wspierających partię w klubie ze striptizem.

MariaN - 08.10.13 21:54
Ludzie z Platformy już dawno stracili poczucie rzeczywistości. Tak się rozpanoszyli w każdej dziedzinie, jakby mieli rządzić już na zawsze, czują się jakby III RP była PRL. Chociaż niektórzy twierdzą, że właśnie tak jest a może jeszcze gorzej, jeśli chodzi o korupcję i propagandę.
Boję się, że jak przyjdzie taki dzień, że przegrają w końcu wybory to wywołają wojnę. Oni nie mogą przejść do opozycji, jak to było dotychczas, ponieważ jest ich wszędzie pełno i nakradli na wielkąskalę a po za tym mają na sumieniu ktastrofę smoleńską. Oni są jak szarańcza, żrą wszystko co napotkają. Sytuacja jest krytyczna, PiS jest za słaby, żeby wziąć PO za gardło i zaprowadzić porządek. PO stworzyło swoje super państwo, w którym wszystko jest ich, wszystkie stanowiska obsadzone przez nich, od sprzątaczki po dyrektora. To jak ma wyglądać przejęcie demokratyczne władzy po przegranych przez PO wyborów?
Nie widzę tego, po prostu trudno sobie to wyobrazić, żeby można było ot tak po prostu po wyborach przekazać insygnia. Oni władzy raz zdobytej nigdy pokojowo nie oddadzą, to pewne.

solo - 08.10.13 11:42
Cytat:"Dziś rano polski rząd przedstawił plan dla Rzeczpospolitej. Projekt rady ministrów będzie nosił kryptonim "Akcja Wisła" Akcja ma polegać na pogłębianiu dna i trzymaniu się koryta." Krótki ale jak dobrze oddaje obraz tego rządu. Zobaczymy czy po prawie 200 latach niewoli, wiemy co to jest demokracja i jak z niej korzystać. Warszawa jako stolica powinna dać przykład całej Polsce.

Jan Kosiba - 08.10.13 2:42
Trwanie przy "korycie" obecnej prezudent W-wy odbywa się nawet za cenę kompromitacji.
Czyżby "ludzie honoru" byliby bez honoru?

Prawo platformiane obszczymury mają w miejscu, które nie nalezy wymieniać.
Polskie prawo zostało tak skonstruowane, żeby służyć sprawującym władzę a nie obywatwelom.
W kwestii referendum platfusy mają do dyspozycji szachujące wszystkich posunięcie.
Scenariusz jest następujący. Obecna prezydent Gronkiewicz-Waltz zostaje w referendum odwołana. Premier RP wykorzystując instrumentalnie prawo powołuje w Warszawie komisarza ( może ludowego jak za bolszewików).
W uznaniu zasług na rzecz krzewienia "zasług" Armii Czerwonej i bolszewii, komisarzem Warszawy mianuje.... Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Tym samym dokonuje się akt "dziejowej sprawiedliwości" i oszołomieni "Polaczkowie" dostają po nosie od naszych umiłowanych przywódców.
Jedną decyzja i premier może rozbić w pył demokratyczne procedury suwerena czyli tubylczego narodu, mając je w "głębokim poważaniu".

Czy premier, słońce Peru, namawiający Polaków by nie korzystali z demokratycznych procedur i nie brali udziału w referendum, pójdzie na skróty i dokona następnej błazenady wyznaczając na komisarza Warszawy skompromitowaną prezydent?

Wszystko jest mozliwe, premier jest uwiązany na smyczy tubylczej razwiedki i musi pytać o zdanie, kto wie czy nawet strategicznych partnerów tj. niemieckiej BND czy rosyjskiej FSB czy GRU. Jak mamy okazję przekonać się, wiele faktów politycznych na to wskazuje, że ten rząd, te władze to tylko fasada i dekoracje a decyzje zapadają zupełnie w innych gremiach i miejscach.

Jak to okreslił red. St. Michalkiewicz walka buldogów przeniosła sie z pod dywanu na dywan. Tą walkę buldogów z cywilnej i wojskowej bezpieki w naszym nieszczęsliwym kraju, które podzieliły się obszarami wpływów i penetracji ekonomicznej tubylczych obszarów bacznie obserwują obce wywiady gotowe podjąć w odpowiednim czasie decyzje co do podziału i wchłonięcia pozostałosci po walkach buldogów.
Najbliżej "anschlusu" są Niemcy, od których polska gospodarka jest uzależniona w ponad 30 %. Czyżby niemiecki "ordnung" miał zapanować na obszarze między Odrą i Bugiem? Wszystko na to wskazuje.
Może okazać się, że będą znowu potrzebne w przyszłości "Wozy Drzymały".

Wracając jednak do referendum i jego skutków to ruch premiera opisany wyżej wydaje sie prawdopodobny.
Tylko co z tego wyniknie dla Polaków, warszawiaków? Oceńcie Polacy sami czy te władze Wam służą. Czy utożsamiacie się z tymi władzami? Czy to sa Wasi umiłowani przywódcy, namawiający Was abyście nie korzystali z demokratycznej procedury jakim jest referendum.

Czy tacy umiłowani przywódcy mają moralne prawo dalszego sprawowania nad Wami władzy?
Czy wzorem bolszewików lubicie żeby Was trzymano za "gębę"?

Polacy! Czas na Was! Pokażcie, ze jesteście suwerenem w tym państwie i żadni uzurpatorzy władzy nie będą wam dyktować jakie decyzje macie podejmować sami.
Polska to wy, naród, a nie skorumpowane i skompromitowane władze.
Bierzcie sprawy w swoje polskie rece. Nikt za Was tego nie zrobi.
Jesteście w większości, wykorzystajcie to z pożytkiem dla siebie i Polski.

Czy chcecie pozostać tylko nawozem historii?

warszawiacy - 08.10.13 0:03
Czekamy na referendum i mamy nadzieje,ze p HGW zostanie odwolana ,przestanie nam szkodzić.Myslimy,ze punkty wyborcze będą jak poprzednio,Prosmy Najswietsza Krolowa i Aniola Stroza a na pewno nam pomoga.Pozdrawiamy.

Wszystkich komentarzy: (12)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

24 Kwietnia 1907 roku
Urodził się Stefan Stanisław Okrzeja, polski pilot wojskowy, zginął w walce powietrznej o Warszawę w 1939 roku


24 Kwietnia 1915 roku
Rozpoczęła się rzeź Ormian w Turcji.


Zobacz więcej