Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 115 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 22.08.13 - 11:32     Czytano: [2028]

Rośnie przewaga PiS


Kolejny sondaż, kolejne złe wieści dla Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska. W najnowszym badaniu przeprowadzonym przez instytut Homo Homini dla Wirtualnej Polski, Prawo i Sprawiedliwość uzyskuje rekordową - bo aż trzynastopunktową - przewagę nad Platformą Obywatelską!

Partia kierowana przez Jarosława Kaczyńskiego może liczyć na 35 procent poparcia, przy 22 proc. uzyskanych przez sterowaną przez Donalda Tuska PO. To powiększenie przewagi o kolejne dwa punkty procentowe (straciła je PO, poparcie dla PiS utrzymało się na tym samym poziomie w porównaniu do poprzedniego badania).

Pozostałe partie zostają w tyle, choć Sojusz Lewicy Demokratycznej coraz mocniej walczy o pozycję numer dwa w rankingu. Ugrupowanie kierowane przez Leszka Millera może liczyć na 16 procent głosów (+ 1 pkt od poprzedniego głosowania). Do Sejmu weszłyby jeszcze Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Ruch Palikota - obie partie balansują na granicy progu wyborczego i otrzymują ok. 5% poparcia.

Poza parlamentem uplasowały się Solidarna Polska (4% poparcia), a także inne ugrupowania, których wynik mieści się w granicach błędu statystycznego. Pogorszyły się również oceny pracy samego Donalda Tuska i jego gabinetu. Złą opinię ma o rządzie blisko trzy czwarte badanych (72 proc.; pogorszenie o 3 punkty proc.).

Jeszcze poważniej wyglądają wyniki sondażu bez wliczania osób niezdecydowanych, czyli w taki sposób, jaki wyniki podałaby Państwowa Komisja Wyborcza. W tak ujętym sondażu PiS wygrywa z Platformą aż 40:25!

Badanie przeprowadzono 21 sierpnia. Wielkość próby to przynajmniej 1067 jednostek w jednym pomiarze.
svl, Wirtualna Polska

wPolityce

Wersja do druku

Bogdan Dziuma - 29.08.13 17:37
RE; Rośnie przewaga .......
Tu nie trzeba budzić elity ,bo te tzw. elity to "margines" ,a te wyzwolone to zbyt
kruche mury.
Do elity trzeba zaprosić, tych co są w defensywie ! Ile ma bolszewia łącznie %?
Ile % jest do zaktywizowania ?
Wszak ci w defensywie to w zdecydowanej większości jądro narodowców ! Oczywiście jest też nieduży % lemingów i "osikowców"(od osiki).
To co stanowi sumę % bolszewii jest definitywnym wynikiem, i nic tam wycisnąć
nie można.
Deklaracje wyzwalające narodowy kapitał zamrożony, musi być ożywione otwarciem jednoznacznym : jaki mamy cel, kto jest naszym przeciwnikiem i kim on jest. Określenie Co to jest BOLSZEWIA,JAKIE PARTIE SA jej elementami
składowymi,jednoznaczne wykluczenie liberałów z kręgu partii konserwatywnych, jako modulacji komuszej !
Podział na dziś jest jeden :Biało-Czerwoni i tęczowcy ,koniec-kropka i tak trzeba to rozegrać zgodnie z prawdą, bez bajdurzeń !Organizacyjnie i personalnie ! Partie,fundacje RO i TV ,PRASA itd.
Frekwencja wyborcza 76-82% murowana !

Jan Orawicz - 28.08.13 17:42
Panie MarianieN . Moja mała dygresja. Otóż Pan Jarosław Kaczyński sporo razy, oficjalnie i w cztery oczy zwracał się do rozłamowców,którzy opuścili PiS,by zechcieli powrócić do tej partii.Pan zna nazwiska tych Pań i Panów. Tylko Pan
Marek Jurek z tego towarzystwa na ambicje itp. włącza się od czasu do czasu w obecny nurt bitwy o Polskę. Wychodzi na to,że Pan Jarek Kaczyński powinien na klęczkach prosić rozbijaków,by powrócili na partyjne łono PiS.Ale
wątpię,czy błaganie, nawet na klęczkach ,coś by wskórało chorym na przerost
ambicji. Mam też na uwadze kanapy i atrapy polityczne narodowców.Przecież w tak ważnej sprawie jak odzyskanie Polski z wiadomych, chytrych od dziesiątek
lat "czerwonych rączek" i te zbiory powinny się złączyć z PiS, tworząc monolit polskiej siły,która w obecnym czasie jest k o n i e c z n o ś c i ą dziejową!!!
Koniecznie należy odrzucić wszelakie animozje itp. twory i ruszyć do budowy jednolitej siły. Inaczej możemy sobie jeszcze długo ubolewać za zaistnieniem
Polski naszych polskich marzeń. Ten proces może - dla nas osobiście trwać do przysłowiowej grobowej deski. I jakie wydamy o sobie świadectwo, na oczach normalnych Polaków,którzy przybędą na Boży świat po nas?!Jak myślę o tym to skóra mi cierpnie i serce chce mi wyskoczyć z piersi.

MariaN - 28.08.13 10:32
Nadal uważam, że tylko pospolite ruszenie polskich elit może doprowadzić do odzyskania Polski i wyrwania Jej z łap zdrajców. Wszelkie ambicje polityczne i dążenia indywidualne należy odłożyć na bok. Nadrzędnym celem jest jedność i walka w ramach istniejącej demokracji. Rozpocząć ten proces może tylko Prawo i Sprawiedliwość, ponieważ mają pieniądze i to nie małe, oraz prestiż. Prezes Kaczyński, jeśli chce autentycznie zmian musi wykonać jako pierwszy gest i zaprosić wszystkich, którzy chcą budować i są sprawdzeni już w boju, tych wszystkich, których życiorysy są znane. To takie proste. Tylko trzeba chcieć. Teraz najważniejsze to uzyskanie takiej przewagi w wyborach aby rządzić samodzielnie. A jak to można uzyskać inaczej jak nie porozumieć się ze wszystkimi patriotycznymi siłami na scenie politycznej Polski. Panie prezesie Kaczyński, czy pana na to stać? Polska już nie może dłużej czekać, jeszcze chwila a nie będzie czego odbudowywać.

Jan Orawicz - 26.08.13 20:33
Taka prawda Panie Marianie,że to jest już jakby ostatni dzwonek do ruszenia
w bój o uwolnienie Polski od elementu postkomunistycznego.Jednak trudno liczyć na tych,którzy wyłamali się z PiS. U tych ludzi występuje przerost ambicji.
Bywają symptomy wskazujące na to ze strony tych dezerterów,że wielu z nich
świadomie działa w tym kierunku,by osłabiać siły autentycznej polskiej prawicy.
Proszę zauważyć wysiłki premiera J.Kaczyńskiego, wędrującego po naszej Ojczyżnie - jaka ona długa i szeroka,by przekonać Polaków o konieczności
przebudowy Polski,która w magmie postkomuny nam się po prostu topi. A gdzie jest reszta? Na co ta odłamowa reszta liczy wraz z narodowcami? Za czym czekają? A no, za potknięciem się J.Kaczyńskiego z powodu podrzucanego Mu haka postkomuny... Jak nie chore ambicje budowniczych atrap
i kanap,to ogień zwyczajnej - bezkrytycznej wrogości, po prostu do samych siebie. A czerwoni na widok tego pogmatwania z popętaniem po naszej polsko-
katolickiej stronie zacierają łapki aż o kolana... Widząc ten bardzo przykry obraz
jako Polak popadam w pesymizm,ponieważ zdaję sobie z tego sprawę,że nie jest obecnie możliwy realny zryw w odzyskaniu Ojczyzny z czerwonych,bardzo
chytrych "rączek" postkomuny, pomieszanej z podobnym tworem w postaci
liberalizmu itp.tworków - potworków.

MariaN - 26.08.13 10:01
Jest duża szansa żeby PiS zaczął rządzić samodzielnie, ale pod jednym warunkiem, że Jarosław Kaczyński otworzy się na wszystkich, którzy już dziś wykazują się w walce o wolność, sprawiedliwość, suwerenność i chcą dobra dla Polski a nie profitów dla siebie. PiS powinien zaprosić wszystkich do stołu, którzy chcą uczestniczyć w Wielkim Projekcie wyzwolenia Polski z łap platformersów, zdrajców i malkontentów politycznych. Przy stole powinni zasiąść również ci, którzy odeszli z PiSu. Na bok animozje i honory. Larum grają - Ojczyzna w niebezpieczeństwie. To już ostatni moment aby uratować się przed kolejnym rozbiorem. Nie stać nas już na kolejne przegrane wybory a więc trzeba się wznieść ponad podziałami. Zawieście panie i panowie z PiSu własne ambicje na kołku, pożar coraz większy, jeszcze chwila i nikt już tego ognia nie ugasi, będziecie mieli na sumieniu nasz kraj.
Ps.Mam nadzieję, że ktoś z pisu czyta Kworum ale dla pewności polecam kontakt bezpośredni z biurami w terenie. Kropla drąży skały.

Eleonora Kaltenbruch - 26.08.13 9:21
Jak powtórzyć w POlsce sukces Węgier.

Zadanie wydaje się dziecinnie proste. Obalić układ okrągłostołowy po wygranych wyborach?!!! Przeprowadzić dekomunizację aparatu państwowego i samorządowego, czego nie zrobiły poprzednie ekipy rządzące. Postawić przed sądami dawnych siepaczy, konfidentów i zbrodniarzy komunistycznych. Postawić przed trybunałem stanu obecne władze III RP.
Żeby to zrobić potrzebne jest większe zaangażowanie Polaków w życie polityczne i społeczne. W działania te musi zostać zaangażowany również Kościół.
W następnej kolejności należy zmienić prawo karne, cywilne i gospodarcze, które ma służyć suwerenom tego państwa czyli Polakom a nie władzy.
Należy również zmienić ordynację wyborczą na okręgi jednomandatowe, a później zmienić konstytucję kraju obalając okrągłostołową.
Wystąpić z roszczeniami odszkodowawczymi, wojennymi wobec Niemiec i Rosji jako spadkobiercami agresorów w II wojnie światowej za zniszczenie państwa polskiego pod względem materialnym i politycznym, ludnościowym. Uznać agresję Niemiec i Związku Sowieckiego na Polskę niezgodne z prawem międzynarodowym oraz pogwałceniem Karty Narodów Zjednoczonych.
Polska ma obowiązek prowadzić aktywną politykę na arenie międzynarodowej w celu obrony i rozwijania interesów narodowych w świecie. Obecne władze działają w interesie obcych państw. Dowodów setki i tysiące.
Rozwiązać służby specjalne cywilne i wojskowe. Powołać nowe, działające w polskim interesie. Wymienić w 100 % korpus dyplomatyczny w ambasadach i konsulatach. Obecnie działający często działa na niekorzyść państwa polskiego. Ograniczyć liczbę pracowników ambasad Rosji i Niemiec do poziomu porównawczego z naszymi ambasadami w tych krajach.
Postawić przed trybunałem obecnego ministra Radka Sikorskiego. To jest minister V kolumna.
Wymienić w 100 % obsadę z ramienia rządu w spółkach skarbu państwa.
Zmienić statuty uczelni wyższych w Polsce oraz przeprowadzić dekomunizację w uczelniach.
Zmienić ustawy o sądach i prokuraturze. Zdekomunizować te obszary działalności państwa. Zakazać prawnie nepotyzmu w zawodach prawniczych.
Ograniczyć wydatki państwa na pseudokulturę i rozbijanie tożsamości narodowej. Obecnie Zdrojewski to czyni. Również powinien stanąć przed trybunałem stanu. To jest również V kolumna.
Odzyskać dla narodu polskiego telewizję publiczną. W tej chwili to tuba propagandowa lewactwa, filosemitów i rządu. Rozwiązać TVP, znieść abonament, powołać nowe władze spółki telewizji publicznej niezależnej od rządu, a zależnej od społeczeństwa lub sprywatyzować całkowicie podmiotom społecznym nie koncernom medialnym.
Zmniejszyć zadłużenie Polski u międzynarodowych lichwiarzy.
Renegocjować umowy o pożyczkach skarbu państwa.
Repolonizować w miarę możliwości część sprzedanych banków.
Postawić przed sądami osoby odpowiedzialne za katastrofę smoleńską.
Takie osoby były i są. Potrzebna jest tylko wola polityczna.
Nie reagować na protesty i groźby euroknesetu i europejskiego lewactwa.
Orban nie reaguje na groźby euroknesetu tylko działa w interesie Węgier i odnosi sukcesy.
Wówczas i my Polacy będziemy odnosić takie jak nie większe sukcesy jak Orban i Węgry.

Jan Kosiba - 22.08.13 23:33
To złudna przewaga. Musimy pamiętać, że prezydentem jest sołtys Bronek z wojskowej bezpieki i on może powierzyć utworzenie rządu komu uzna za stosowne. Chodzi tutaj o możliwość utworzenia większości sejmowej.
PiS może mieć tu problem nie do przebycia. PO, SLD, Ruch Palicwaniaka, oraz PSL może tą wiekszość sejmową mieć. W każdej z tych partii czołowe role odgrywają służby specjalne cywilne i wojskowe i one będą decydowały o tym kogo dopuscić do władzy. Jedynym możliwym wariantem udanej walki z bezpieką jest uzyskanie przez PiS ponad 45 % poparcia i wejście do sejmu PSL-u lub Nowej Prawicy. W innym przypadku polska bezpieka w powiązaniu z agenturą niemiecką z BND i rosyjską z FSB (polecenie Putina współpracy z SKW) nie da szans Polakom na nowe władze.
Jest jeszcze jeden bardzo ważny element wyborów. Głosowanie i sposób oddawania głosów. Za komuny wielokrotnie dochodziło do oszustw wyborczych. Dowodem tego było wyznanie jednego ze starych członków komisji wyborczej. Kiedy jeden z aktywistów PZPR spytał jednego z członków komisji wyborczej "jak tam towarzyszu frekwencja wyborcza? Jak za mało to dorzućcie trochę głosów do urny, towarzyszu". Oni zawsze fałszowali nie tylko wybory ale całe życie Polski i Polaków. Oni nie odeszli, nadal zatruwają życie polityczne w Polsce.
Obecne karty do głosowania umożliwiają i to bardzo oszustwa wyborcze.
Stawianie krzyżyków w kratkach to wręcz zachęta dla członków komisji do oszustw i unieważniania głosów.
Wystarczy, że zwolennik jednej partii doda podczas liczenia głosów dodatkowych krzyżyków, więcej niż jest to wymagane i głos jest już nieważny.
Drugi sposób to możliwość dodatkowych zaznaczeń przez członka komisji wyborczej jezeli głosujący nie skorzystał z wszystkich mozliwości wybrania kandydatów.
Dokładnie studiując regulamin wyborczy i przepisy mozna stwierdzić, że może dochodzić do wielkich nadużyć i możliwość manipulacji. Szczególnie dotyczy to specjalistów w tej dziedzinie tj. słuzby specjalne.
Możliwość wpływania na wybory różnymi metodami to dla nich przywilej, i oni z tego przywileju nie zrezygnują. Porażka wyborcza ludzi z bezpieki w najbliższym czasie oznacza dla nich groźbę rozliczenia za 6 lat ograbiania Polaków i państwa oraz postawienie wielu ludzi przed sądami. Ta groźba jest dla nich bardzo realna. Dług pobliczny został powiększony o 400 miliardów złotych za rządów PO. Gdzie są te pieniądze? Na co zostały wydane? Polacy nie wiedzą . Obecni rządzący będą musieli się z tych pieniędzy rozliczyć. Następna władza musi pod groźbą postawienia Tuska i Rostowskiego przed Trybunałem Stanu takie rozliczenie przeprowadzić.
Nie może być tolerancji dla aferzystów i złodzieji majątku narodowego.
Część tego majątku (długu publicznego) została napewno wytransferowana do jednego z państw nad morzem śródziemnym na bliskim wschodzie co do tego nie ma wątpliwości. Rządząca Polską szlachta jerozolimska będzie musiała używać swojej agentury do grasujacego samobójcy włącznie.
Ci, co maja wielkie pieniądze (polscy Żydzi) skuszą nimi wielu rządzących do ustępliwych zachowań niemal w każdej dziedzinie życia.
Proces wyborczy i prawo też tymi działaniami są skażone.
Pamiętacie Państwo "jak przyszedł Rywin do Michnika" i chciał sprzedać ustawę sejmową w sprawie mediów za 17,5 miliona dolarów. Chodziło również o kupno Polsatu.
"Cadyk medialny" Aaron Schechter-Michnik dopiero po pół roku puścił publicznie farbę po targach z Millerem wzajemnego szchowania się, kiedy skonstatował, ze przegrał i nic nie utarguje. Gangsterskie gry widać było publicznie ale żadnemu graczowi oprócz chłopcu na posyłki czyli Rywinowi, nic nie stało się. Rekiny finansjery i polityki nadal pływają, płotki liżą rany.
Taka jest rzeczywistość kontaktu ludzi polityki z ludźmi finansjery.
Potem było mnóstwo licznych afer związanych zawsze z ludźmi z obozu rządzącego głęboko uwikłanych w procesy wyprowadzania kasy ze skarbu państwa i budżetu. Ten proces rabowania państwa został ograniczony ze względu na widoczne dno w kasie państwa. W imieniu prawa zaczęto rabować społeczeństwo polskie. Dobrano sie do prywatnych funduszy emerytalnych w II filarze. Było mało, podniesione wiek emerytalny do 67 roku życia, co po przeliczeniu np. w okresie 10-15 lat da około kilkadziesiąt miliardów kasy dla rządzących. Dokonano również radykalnych cięć w wydatkach na polską rodzinę.

Jan Orawicz - 22.08.13 22:32
Nic to nie da w czasie wyborów,jeżeli rosyjskie serwery zrobią swoje! A więc
dowalą głosów skolko godno!!! Nasi spece od tych spraw powinni namierzyć
obce serwery i basta. Ale to już muszą się za to zabrać,żeby być gotowym do odpowiednich działań w czasie wyborów. Inaczej możemy sobie snuć marzenia o W Y G R A N E J...

krakus - 22.08.13 13:13
Liczyć się będą wyniki ogłoszone przez P.K.Wyborczą, na podstawie danych z serwerów Rosyjskich.Odpowiednie spec.szkolenie przeszli członkowie komisji
w Moskwie.Powtarza się bolszewickie powiedzenie,nie ważne ilu głosuje ale kto liczy głosy.Wszelkie sondaże nakręcane przez zainteresowane media,nie
powinny budzić nadmiernego entuzjazmu u tych z przewagą,ale raczej mobilizować do większego udziału w głosowaniu.

Wszystkich komentarzy: (9)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

25 Kwietnia 1943 roku
W wyniku tzw. sprawy katyńskiej zerwano polsko-radzieckie stosunki dyplomatyczne.


25 Kwietnia 1632 roku
Zmarł Zygmunt III Waza, król Polski.


Zobacz więcej