Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 22.08.13 - 9:43     Czytano: [1591]

Tu musi być NASZ DOM (Jan Orawicz





Gdańskie Krzyże pod
Niebo wznoszą ramiona,
U ich świętych stóp
Rocznica Biało-Czerwona!!

Na bramie Stoczni -
Na jej stalowej skroni,
Na powrót swego bożka,
Chcą mieć czerwoni...!!

Symbolem zbrodni znów
Chcą karmić nasze dusze...
Pachołki Imperium Zła!! -
Rodzimi faryzeusze...!!

A w naszym tamtym echu,
Tamtych grudni krwawe dni
I groby Stoczniowców, Górników,
Zastygła krew, ale nie pamięć i łzy...

Podnieście się ponad głowy,
Sztandary Solidarności!!
Nie wolno nam wejść zdradzonym,
Ze zdradą do Potomności...!!!

Nie wolno nam szukać chleba,
Pod obcym dalekim niebem!
Tu musi wrócić Ojczyzna
Z naszym Powszechnym chlebem...!!

Tu musi być nasz dom!!!
Z Krzyżem nad jego drzwiami...!
Ale nie z sierpem i młotem -
Tym czarcimi znakami...!!!

Jan Orawicz

Wersja do druku

Jan Orawicz - 30.09.13 1:34
Pani Haniu koledzy mi z Polski zadzwonili,że gdybym napisał,iż nad drzwiami powinien zawisnąć taki splot jak sierp i młot,a nie Krzyż, to ten wiersz poszedłby wtedy w eter od reki, oczywiście koloru czerwonego. A tak nic!!!!! Ponieważ prawica katolicka, jeszcze tkwi dość głęboko w bolszewickim grzęzawisku. Po prostu są pogubieni tak mocno,że bardzo często przywalają sami sobie! Identycznie ma się sprawa z Narodowymi atrapami. Stąd mamy znów całe lata II PRL. Jakoś nie mamy pomysłu na scalenie swoich sił. Na rozwalanie, pomysły są na poczekaniu, bardzo mocno podsycane przez wiadome "podsycacze" wciąż pełniące ostry dyżur. Taką koledzy dali mi dokładkę i to trafną,a jeszcze bardziej z tego powodu,że prosto z ojczystej ziemi.Serdecznie pozdrawiam Wielce Szanowną p o e t k ę !

Jan Orawicz - 29.09.13 21:32
Droga poetko Haniu, przyznam się Pani, iż liczyłem na to,że ktoś z Solidarności zauważy ten mój wiersz i odczyta go w czasie ostatniego marszu w Warszawie. Ale, jak zwykle przeliczyłem się!! Dzisiaj się mocno zaniedbuje Głos patriotycznej poezji itp. literackich, zwięzłych i celnych w zło wszelakie utworów. O to wyrażnie dbają wiadome służby w naszej Ojczyżnie.. Czasami gdzieś się uda przebić Mickiewiczowi ,Wyspiańskiemu, Norwidowi i Herbertowi. Do tych filarów polskiej poezji, tak po prawdzie nawiązuje tylko Nasz Kochany biskup Józef Zawitkowski z Mazowsza jako także poeta. Z naszych prawych polityków o poetycką strunę potrąca Premier dr Jarosław Kaczyński.Nawet raz za Herberta został zaatakowany, za tak zwane nie mieszanie poezji tego poety z poliyką. A zatem, jeżeli jest utwór natury patriotycznej to nie wolno go przytaczać w działaniu politycznym,a po prawdzie patriotycznym. Autentyczna walka o autentyczna Polskę wynika głównie z pobudek właśnie patriotycznych. A w takim działaniu poezja jest nawet
k o n i e c z n a,bo ona podaje głos serc i sumień ludzkich.
Serdecznie pozdrawiam!

Hania - 04.09.13 14:24
Panie Janku, to nie jest zwykły wiersz - to odezwa do narodu, Polaków, nas wszystkich. Pięknie Pan napisał, oby spełniło się to, o czym Pan pisze, żeby wróciła "prawdziwa" Polska. Polska z taką gorliwością broniona i z takim ogromnym wysiłkiem, poświęceniem odzyskana. Z bólem można dziś powiedzieć, że tzw. Polacy niszczą naszą ojczyznę począwszy od dzieci po starszych ludzi. Dużo można mówić, ale robić też trzeba. Wyruszam na manifestację do Warszawy 14 września i już.
Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję (no i zazdroszczę odrobinkę weny).

Jan Orawicz - 25.08.13 23:39
Tak Drogi Panie Marianie N widzę,że i Pan przeszedł tę naszą solidarnościową drogę,którą nam rychło czerwoni wyprowadzili w przysłowiowe pole... Nasze
szeregi od Lecha nafaszerowane były zdrajcami. No cóż, zgubiło nas i to,że w nasze szeregi wpuściliśmy także pezetperowców,wierząc im,że wybielą się z czerwieni... Okazało się,że wielu z nich nie wyrzuciło swoich czerwonych glejtów
na śmietnik. A to była dość duża siłą kopidołków pod naszymi szeregami.Do tego doszli szpiclowaci z SB i tak nas załatwiono!... Obecnie faktycznie mamy
bardziej klarowny obraz . Ale mam obawy,że jak ruszymy znów do scalenia naszych szeregów to także nie zabraknie też faryzeuszy itp. Moc pieniądza jest wielka dla wszelakich odmian moralnych zgniłków i tępaków. Pozdrawiam

MariaN - 25.08.13 21:30
To już 33 lata mija, kiedy powstała "Solidarność". Pamiętam ten czas bardzo dobrze. Zajmowaliśmy się naiwnie małymi sprawami, zachłyśnięci powiewem wolności. Dziś młodzi tego nie mogą zrozumieć i nie ma się czego dziwić. Myśleliśmy, że "komuniści" odpuszczą i oddadzą władzę. O, naiwni, niepoprawni romantycy. Później nadeszły represje i zwątpienie. Stanęły nowe krzyże i... nowa solidarność - układ, kiedy to nasi pożal się Boże przywódcy dogadali się z bandytami i podzielili władzą oraz majątkiem.
Dziś Polska krwawi i kuleje, wyprzedano rodowe srebra a o honor dba tylko elita patriotyczna, władza natomiast traktuje polskość jako nienormalność.
Ale jest również akcent pozytywny, przez te wszystkie lata plewy oddzieliły się od ziarna. Dziś wiemy kto kim jest i na kogo możemy liczyć, zarówno wśród polityków, profesorów, naukowców, artystów jak i hierarchii kościelnej. Zdrajcy zostali ujawnieni. Nastąpił wyraźny podział na białych i czerwonych. Tak więc, powinno być łatwiej zaprowadzić porządek. Zbliża się wrzesień i sezon strajkowy. Władza jest przygotowana na konfrontacje. Tusk powiedział niedawno wyraźnie, że łatwo władzy nie oddadzą. Ano zobaczymy

Jan Orawicz - 25.08.13 20:05
Droga Pani Australijko miłość do Ojczyzny odziedziczyłem po moich Ukochanych Rodzicach. Niemiecki okupant spod swastyki skierował nas w lipcu 1944r do
obozu śmierci w Oświęcimiu.Ale już było za póżno na wywiezienie nas na stracenie..Pomógł w tym też jeden dobry Niemiec. Szczególnie na Pomorzu
nie było lekko tym Polakom,którzy kategorycznie odmówili służenia w niemieckim wojsku,co także uczynił mój Ojciec,którego wpierw w 1943r uwięzili
w obozie ciężkiej pracy w Solcu Kujawskim,gdzie przebywał do 18 stycznia 1945r. czyli do dnia wejścia wojsk Armii Czerwonej. Ja jako dorosły naraziłem się Władzy Ludowej moim fraszkowaniem i mocno za to oberwałem.Bo jak wiadomo i ta władza była nietykalna duchowo i fizycznie. W 198Or Solidarność porwała mnie na swoich biało-czerwonych skrzydłach i jestem Jej wierny !
Serdecznie pozdrawiam

australijka - 25.08.13 16:10
Panie Janie,Pański wiersz świadczy o ogromnym patriotyźmie. Chciałby Pan widzieć nasza Ojczyznę na tyle bogatą, aby ludzie nie musieli szukać chleba gdzie indziej. Pamięta Pan o tragediach Polaków, którzy oddali życie, aby pokoleniom żyło się lepiej.

Wszystkich komentarzy: (7)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

20 Kwietnia 1873 roku
Urodził sie Wojciech Korfanty, polityk, działacz ruchu narodowościowego na Śląsku (zm. 1939)


20 Kwietnia 1920 roku
Rozpoczęły się VII Letnie Igrzyska Olimpijskie w Antwerpii.


Zobacz więcej