Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 23.03.06 - 19:26     Czytano: [1726]

Budujemy, czy naprawiamy(5) Obowiązki polskie

Czym jest Polska, jaką jest dzisiaj i dokąd zmierza? A ci z nas, którzy myślą o kraju, z troską o przyszłość, pytają jeszcze: jaka będzie Polska? I jeszcze jedno pytanie - to ciągle to samo pytanie, zawarte w tytule - co robimy, budujemy, czy naprawiamy? To właśnie pytanie jest najważniejsze, bowiem odpowiedź na nie, to równocześnie odpowiedź na wszystkie pytania dotyczące naszej Polski. A może, w świetle tego, co dzieje się w parlamencie, pytanie to nie jest na miejscu?

Zagrażają nam nowe wybory parlamentarne. Problem jest tylko jeden - wybory w maju (jak chce PiS) czy na jesieni (jak chce PO). Dla towarzyszy z SLD, wszystko jedno, więc siedzą, w miarę, cicho. Uaktywnił się ich wódz naczelny, który teraz poucza Amerykanów, ich jedyna nadzieja na wspólny front walki o Polskę, (bo walkę mają wpisaną w swój katechizm, a Polska może być tylko socjalistyczna, tzn. ich). Pocieszające jest tylko to, że martwi się Giertych z Lepper (marna to pociecha}.

Gdyby te wszystkie pytania zadawali sobie, dużo wcześniej, wszyscy Polacy, (lub większość z nas), bylibyśmy już w innym miejscu i mielibyśmy nadzieję na nowe państwo, powstałe na trwałych fundamentach, państwo reprezentujące własny naród i troszczące się o jego dobro. A tak, trzeba się zastanawiać, czy Kaczory, w ogóle wiedzą, co chcą i, czy wiedzą, co powinni robić. Nie można robić dziesięciu rzeczy na raz - zróbmy, choć jedno, ale do końca. Nie można działać bez planu, bo nic z tego nie będzie, o czym wie każda, dobra gospodyni domowa. I znowu stracimy szansę, a Bolek (Lech Wałęsa), z Partią Ludzi Rozumnych (UW), już zaciera ręce i w swej głupocie, sądzi, że ponownie weźmie się za ratowanie (nie daj Boże).

A, tymczasem, presja propagandowego, agresywnego bełkotu Tuska i demagogicznych kłamstw jego pani Hani z bazaru, a także nieustannej demoralizacji i agresywnego ateizmu oraz nieudolne przejawy naprawy struktur i funkcji państwa, napełniają chaosem i niepokojem codzienność naszego społeczeństwa. Ten właśnie chaos, niepokój o każdy dzień i agresywna propaganda antypolska, wprowadzają nieustanny zamęt w głowach Polaków, utratę wiary w IVRP i pogłębiającą się niechęć, wręcz wrogość do polityki i nieufność do Kościoła, co źle rokuje na przyszłość. Tę najbliższą i na następne lata. A przecież to właśnie dzisiaj rozstrzyga się przyszłość polskiego Narodu i państwa, i nie można mówić, że mnie nie interesuje polityka ( a oto chodzi naszym wrogom) i nie chcę mieć z nią nic wspólnego. To tylko państwa, o tzw. rozwiniętej i ugruntowanej od lat demokracji, mogą sobie na taki komfort pozwolić. Tam wszystko jest poukładane, poglądy na rzeczywistość przekazywane dzieciom w procesie wychowawczym. Ludzie uaktywniają się politycznie przed samymi wyborami, głosują na partię polityczną o od dawna wykrystalizowanych poglądach i nie są tak podatni na propagandę medialną, jak my. Polacy nie mogą sobie na to pozwolić, bowiem u nas, dopiero teraz, demokracja raczkuje, scena polityczna się kształtuje, a walka o poglądy polityczne jest bezkompromisowa. U nas dopiero kształtuje się państwo polskie, a jego rozwój i suwerenność jest, niestety ciągle, niepokojąco zagrożony. Nie pozwólmy, aby rację miał były premier Wielkiej Brytanii, który powiedział: "...Dobry Bóg dał Polakom wiele, ale nawet za grosz nie dał im rozumu politycznego."

Musisz, bracie Polaku, brać udział w tym procesie, musisz świadomie brać udział w wyborach i życiu publicznym. Nie wolno stać z boku. Tu chodzi o własne państwo i przyszłe pokolenia Polaków. W tej walce o polskość, jesteśmy zdani tylko na własne, zjednoczone siły Narodu i na Boga. Na pewno nie na obcych!

Chyba, w historii polskiej państwowości, nie było takiego zagrożenia. Przez te całe wieki, Naród polski zawsze musiał walczyć o swoją godność i własne państwo, ale było łatwiej. Wróg był znany, oczywisty, bardziej rozpoznawalny. Dzisiaj wrogowie są wśród nas, mówią polskim językiem, wykorzystują naszą narodową otwartość, szlachetność i wspaniałomyślność i dlatego, tym bardziej są groźni. I dzisiaj jeszcze, mamy znowu szansę to zmienić!

Zapyta ktoś, o czym, w takiej sytuacji, powinniśmy pamiętać i czym się kierować. Wystarczy przypomnieć sobie słowa kardynała Wyszyńskiego z 1970r., który powiedział "Wielką mądrością jest umiejętność czerpania z doświadczeń przeszłości. Aby się ostać, musicie sięgnąć do tych sił w narodzie, dzięki którym trwa on od wieków, mimo tylu niebezpieczeń, cierpień i wojen". Można dodać: mimo takich wad narodowych, jak prywata, pieniactwo, przekupstwo, lekkomyślność i brak jedności, a także podatnością na machiavellowskie zasady tzw. postępu i wpływy państw kolonialnych i zaborczych, których wizerunek w Polsce był i jest celowo zafałszowany, czego przykładem są hasła zbrodniczej rewolucji francuskiej.

Wielki polski polityk, Roman Dmowski, który wprowadził pojęcie narodu, jako kontraktu międzypokoleniowego, tak pisał: "Jestem Polakiem (...) nie dlatego, że mówię po polsku(...) Jestem Polakiem - to znaczy, że należę do narodu polskiego na całym jego obszarze i przez cały czas jego istnienia, zarówno dziś, jak w wiekach ubiegłych i w przyszłości; to znaczy, że czuję swą ścisłą łączność z całą Polską (...).(...) Wszystko, co polskie, jest moje. Wolno mi być dumnym z tego, co w Polsce jest wielkie, ale muszę przyjąć i upokorzenie, które spada na Naród za to, co jest w nim marne".

Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie; są one tem większe i tem silniej się do nich poczuwam, im wyższy przedstawiam typ człowieka (...)"

A Ty, bracie Polaku, jakim jesteś typem człowieka? Jakie są Twoje polskie obowiązki, ( bo bez wątpienia je masz), do jakich się poczuwasz i jak je wypełniasz?

Andrzej Ruraż-Lipiński
23 marca 2006

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

19 Kwietnia 1882 roku
Zmarł Charles Robert Darwin, twórca teorii ewolucji biologicznej (ur. 1809)


19 Kwietnia 1979 roku
Dokonano próby wysadzenia pomnika Lenina w Nowej Hucie.


Zobacz więcej