Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 17.06.13 - 23:18     Czytano: [1758]

"Żeby Polska była Polską" w Opolu





Jan Pietrzak porwał publiczność, która na stojąco odśpiewała utwór.
Tysiące dłoni ułożonych w "V"




Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej to jedno z największych wydarzeń na polskiej scenie muzycznej. W miniony weekend pod hasłem "Opole, kocham Cię!" odbyła się jubileuszowa gala z okazji 50. festiwalu. Transmitowała ją Telewizja Polska.

W trakcie koncertu usłyszeliśmy utwory w wykonaniu m.in.: Maryli Rodowicz, Jerzego Połomskiego, Stana Borysa, Haliny Frąckowiak, Zbigniewa Wodeckiego, Krystyny Prońko oraz Grzegorza Turnaua.

Jednak największe wrażenie zrobił występ - dawno niewidzianego w publicznych mediach - Jana Pietrzaka.

Satyryk rozpoczął od zaśpiewania piosenki pt. "Pamiętajcie o ogrodach". Jednak cały opolski amfiteatr czekał na kolejny utwór. I doczekał się.
Następna piosenka, proszę państwa, miała dziwne wykonanie, bo w 1981 roku cały amfiteatr śpiewał ją ze mną. No, dzisiaj nie wiem, czy jest to możliwe, ale na pięćdziesiąt procent liczę...
- zapowiedział Pietrzak.

I rozpoczął utwór znany chyba wszystkim Polakom: "Żeby Polska była Polską".

Wraz z kolejnymi wersami i słowami piosenki wstawało coraz więcej ludzi. Przy refrenie stał już niemal cały opolski amfiteatr. A Jan Pietrzak wyśpiewując słowa refrenu, pokazał charakterystyczną "V" na palcach.

Zdumiała reakcja publiczności. Nie tylko na stojąco odśpiewała utwór, ale także - wykorzystując podświetlane gadżety - poszła za Pietrzakiem, niezliczenie wznosząc symbol "V".

Pietrzak po zakończeniu utworu zszedł ze sceny, a prowadząca galę Maria Szabłowska nieśmiało wspominała:

Pamiętam, byłam tutaj w Opolu, 81 rok... Może są państwo, którzy pamiętają tamten kabareton. Było już zupełnie jasno, kiedy to śpiewaliśmy. Kamery nie mogły tego pokazać, bo to nie była piosenka wówczas lubiana przez władze...
- po czym nastąpiło bardzo duże poruszenie wśród publiczności.

A my przypominamy legendarny występ Pietrzaka sprzed ponad trzydziestu lat. Coś z tamtego ducha było obecne wczoraj w opolskim amfiteatrze.

Reakcja publiczności jest znamienna. Oznacza chyba coś więcej niż tylko sentyment do utworu dającego otuchę w mrocznych czasach, ale też jego aktualność.



wPolityce

Wersja do druku

kumak naftowy - 11.07.13 1:43
Dziadek w wehrmachcie to według was zarzut, choć swoim biskupom takiego przodka nie wypominacie. Ale ukończenie komunistycznej szkółki oficerskiej przez waszego barda , jakos wam nie przeszkadza, patrz absolwenci . http://pl.wikipedia.org/wiki/Oficerska_Szko%C5%82a_Radiotechniczna

Lubomir - 22.06.13 7:59
Dobrze chociaż, że jakiś Niemiec nie wyskoczył na opolską scenę i nie wrzasnął na Jana Pietrzaka: 'ten pan żył w PRL-u' czy: 'ten pan należał do PZPR', wykluczając tym samym wspaniałego naszego rodaka z możliwości uczestniczenia w życiu publicznym Polski. Dzisiaj obserwujemy totalne ataki na polskość. Każdy pretekst wydaje się być właściwą okazją. Dzisiaj spolonizowany Niemiec, po okresie hołubienia czy wręcz urzędowego odkrywania niemczyzny, obrósł w piórka i stał się wojującym Niemcem. Stał się niemieckim fundamentalistą i ekstremistą, marzącym o Wielkiej Teutonii. Taki niemiecki neofita szydzi z polskości, blokuje jej rozwój, poniża język Polaków czy wręcz prowadzi fizyczną walkę z polskością. To właśnie głównie Opolszczyzna stała się terenem niemieckiej prowokacji i konfrontacji. Tutaj przyjeżdża najwięcej niemieckich emisariuszy tzw Schlesierów, niemieckich specjalistów od autonomizacji polskiego Śląska. Prasie opolskiej ton nadaje niemiecki kapitał, niemieccy i proniemieccy dziennikarze. Zresztą na tym polega realizowanie niemieckiej idei regionalizacji Europy. Wg niemieckich planów Polska ma zostać rozbita na pięć dzielnic - autonomicznych regionów. Dlatego Niemcy nienawidzą kiedy Polacy mówią o wielkiej czy zjednoczonej Polsce.

wiesia - 21.06.13 19:20
Prawda nas wyzwoli.
Tylko że prawda to nie dla was, was interesuje PROPAGANDA .

wiesia - 20.06.13 11:45
Komentarz zatrzymany, autor obraża uczucia religijne katolików
Admin

eliza - 20.06.13 11:27
Wystarczy prawidłowo zidentyfikować okupanta !!! A potem hejaaa !! I na kopach precz ! Wiele dzisiaj nie potrzeba.

Marian NieZacharski - 20.06.13 9:00
Jest wyjście szanowny panie york. Rewolucja i przepędzenie z kraju naszych okupantów. Ofiary bedą ale coś za coś. Ofiary za wolność. To się jednak w konsekwencji opłaca. Rewolucja i wolność kosztują i wymagają ofiar.
Tak zawsze było i będzie. Jedni wykorzystuja drugich, drudzy buntuja się i przepedzaja tych wykorzystujacych i sami po pewnym czasie wykorzystuja innych. I tak w kółko.

Polacy w 1918 zerwali się i odzyskali wolność. Co prawda z wieloma ofiarami ale jednak.

Dzisiaj Polska czeka na swoich odważnych synów. Czeka i nie moze się doczekać. Wielu, a to bardzo wielu z nas to po prostu tchórze! Tak, Tchórze!
Wygodnie jest przyglądać się, a co mi tam, mnie jest dobrze, nie narzekam. Ogladają się na innych, może oni coś zrobią?

No to czekajcie dalej, czekajcie jak Rzeczyposoplita zostanie całkowicie stłamszona przez naszych okupantów. Potem zostanie tylko płacz i zgrzytanie zębami. Mądry Polak po szkodzie!

Czy chcecie nadal żydowskiej, narzuconej nam siłą w 1944 roku koncesjonowanej i kontrolowanej wolności? W Rzeczypospolitej nie są realizowane i reprezentowane podstawowe interesy narodu Polskiego.
W Rzeczypospolitej obecnie realizuje sie interesy narodu żydowskiego, niemieckiego i rosyjskiego. Zrozumcie to wreszcie.

Dopóki nie przegonimy siłą okupantów polskie interesy narodowe w Rzeczypospolitej będą drugo a nawet trzeciorzedne.

O tym powinni pamietać rodacy w kraju i Ci którzy ekonomicznie zostali zmuszeni do emigracji przez antypolskie rządy w Rzeczypospolitej.

Jeszcze Polska nie zginęła...

ewaryst - 19.06.13 23:02
Tak Eleonoro, masz racje! Warto myśleć, lecz ktoś nam podpowiada że nie warto myśleć samodzielnie, mamy przyjmowac podane nam prawdy BEZ DYSKUSJI !! Zapytajcie wujka Google jakie to szkoły kończył wasz opiewany dzisiaj bohater, komu służył a obecnie niemal beatyfkowany. Pusty śmiech człeka ogarnia !!!

ANNA - 19.06.13 23:00
Pani Eleonoro. Słusznie Pani pisze ,że myslenie nie boli.Ale Polacy sądza inaczej dlatego własnie jest tak jak jest.W żadnym stopniu dzisiejsi nasi rodacy nie daja powodu do dumy/ oczywiście nie wszyscy/ nie wiem tylko czy ze strachu czy z bezmyślności.Raczej to drugie.Widze ostatnio pocieszające chociaz wolne zmiany w postawie Polaków.Ale takie tempo zmian mentalnych to o wiele za mało.Nie można przecież byc dumnym z tego,że pozwalamy na rzeczy unicestwiające Polskę.Pani bierna i powiem tchórzliwa postawa mnie tylko w tym upewnia.Z tego co Pani pisze wnoszę,że mając sasiadów na wschodzie i zachodzie takich a nie innych musimy sie ze wszystkim zgadzć co własnie ci sasiedzi z nami robią "bo własnie mamy okazję siedziec cicho. "To jest niepodobne do naszej wspaniałej historii gdy nigdy do 1989 roku nie zgadzaliśmy sie z tym co dla nas złe,szkodliwe,niezgodne z naszym interesem narodowym.Zawsze walczyli śmy i broniliśmy narodowych interesów niemal na całym świecie.
Z cała pewnościa to nie moje rozumowanie jest błędne lecz Pani postawa
biernego,wystraszonego,oszukiwanego,stłamszonego człowieka,który wszystko zwala na system,który runął 24 lata temu a teraz najlepszą postawą jest bierność i oczekiwanie.Na co? Czy już nie pozwoliliśmy na tak wiele zła,że taka postawa Pani zdaniem nam pozostaje? Z tym si e nie zgadzam.Działam w wielu inicjatywach obywatelskich na rzecz Polski i Pani polecam to samo bez strachu tak jak robili to nasi rodacy od zarania dziejów.Strach jest najgorszym doradcą i wstydem,cechuje rownież zdrajców .

york - 19.06.13 19:55
Nie było mnie na tym forum jakiś czas, a tu się dzieje wiele ciekawych „rzeczy”.
Zastanowił mnie nieco ton dyskusji do tekstu o występie Jana Pietrzka w Opolu i muszę przyznać, że zarówno w opiniach Pani ANNY i MarianA jest bardzo dużo racji a zwłaszcza, że „Polacy” tak łatwo, jak głupcy dają się sobą manipulować.
Muszę równocześnie przyznać rację Panu MariaN-owi, iż znając skalę nieprawości jaka jest dokonywana na naszym kraju od 1944 roku do chwili obecnej z bardzo krótką przerwą na czasy rządów Jana Olszewskiego, PiS-u i prezydentury Lecha Kaczyńskiego – ludzie idą na wybory i głosują na Palikota, Niesiołowskiego, Thuzka, Bredzisława Kompromitowskiego i im podobnych.
Czy zatem takich wyborców, „Polaków - rodaków” nie należy się wstydzić ?
Powiadam: TAK Pani Eleonoro.
Czy więc można takich wyborców traktować poważnie ?
Powiadam: NIE Pani Eleonoro, bo to są głupcy, idioci, którzy z uporem maniaka „piłują gałąź na której siedzą”.
Jeśli zaś chodzi o SOLIDARNOŚĆ, to był to autentyczny, spontaniczny ruch społeczny, ale niestety został on skutecznie „skanalizowany” przez agenturę i w końcowym efekcie /Wykantowany Stół i Magdalenka/ stał się jednym z największych oszustw nowożytnej cywilizacji.
Wprawdzie nasz rynek mas mediów jest opanowany przez media o rodowodzie służb specjalnych odwiecznie wrogich nam państw ościennych, to jednak są jeszcze niezależne od judobolszewickich wpływów w Polsce wolne media, oraz przepastne zasoby internetu, gdzie można znaleźć prawdę, gdy tymczasem Ci głupcy oglądają TVN i POLSAT, oraz czytają „Wybiórczą” i stąd takie, a nie inne ich zachowania przy urnach wyborczych.
Rozpisała się Pani, Pani Eleonoro, na próżno, bo my o tym wszystkim wiemy od dawna, tyle tylko, że zabrakło w tej „pisaninie” wniosków, a zabrzmiał tylko defetyzm i rezygnacja, a jest to obecnie bardzo szkodliwa dla naszego kraju postawa, no chyba, że taka jest Pani rola na tym forum, aby zniechęcać do jakiejkolwiek aktywności społecznej naszych uciemiężonych rodaków, bo tak to mi jakoś dziwnie „swojsko” zabrzmiało, a przy tym Pani oceny poszczególnych dyskutantów na tym forum wydają się być bardzo delikatnie rzecz ujmując obraźliwe.
A przecież Na Boga mamy znakomity przykład naszych „bratanków” węgierskich, gdzie po latach zastoju premier Viktor Orban prowadzi tam znakomitą pro państwową, pro węgierską politykę.
Nam obecnie potrzebny jest polityk, mąż stanu na miarę marszałka Józefa Piłsudskiego, który nie tylko bardzo mądrze pokierował naszym krajem w okresie walki o niepodległość lat 1918 – 1920, ale jeszcze uratował kraj przed anarchią w 1926 roku, kiedy to „rozgonił” wówczas wielce zanarchizowany i podobnie jak to ma miejsce obecnie naszpikowany niewątpliwie obcą agenturą ówczesny parlament.
Dziś zatem w oparciu o doświadczenia okresu tak zwanej transformacji ustrojowej jedyną, możliwą alternatywą dla dalszego rozkładu naszego państwa jest zwarcie szeregów wokół PiS-u i Jarosława Kaczynskiego, oraz przypilnowanie wyborów przez wystawienie „mężów zaufania” na szczeblu każdej, powtarzam KAŻDEJ komisji wyborczej, aby nie było kolejnych „cudów nad urnami wyborczymi”. Innego wyjścia nie ma.
Pozdrawiam. york.

Eleonora Kaltenbruch - 19.06.13 9:49
Myślenie nie boli p. Anno! No chyba, że ktoś jest urodzonym leniem. Bez żadnych podtekstów, z szacunkiem.
Powołuje się pani na wybory i ich wyniki. Na tej podstawie dokonuje oceny i odkrycia, że naród polski jest "głupi" Zacytuję klasyków.
"Gdyby wybory w Polsce miały lub mogły coś zmienić to zostałyby już dawno zakazane". Już o to postaraliby się nasi okupanci. Wybory niczego nie zmieniają dlatego nie są zakazywane.
Główny problem tkwi nie w wyborach a w systemie w którym żyjemy.
W wyniku tzw. "transformacji ustrojowej" został zainstalowany w naszym nieszczęśliwym kraju kapitalizm, ale kapitalizm szczególny, który można nazwać kapitalizmem kompradorskim. Tak właśnie naukowcy nazywają kapitalizm w którym dostęp do rynku i działania na nim nie zależy od własnej pomysłowości, zapobiegliwość, wiedzy, umiejetnosci, ale od zgody sitwy czyli tych , którzy taki model gospodarki wdrożyli w Polsce i kontrolują. Kto nie jest z sitwy ten jest brutalnie wypychany na obrzeża tzw. formalnej działalnosci biznesowej. Ci wypchnięci albo wyjeżdzają z kraju albo przechodzą do tzw. szarej strefy w której funkcjonują.

Jaskrawym tego przykładem może być p. Kluska, polski biznesmen, który osiągnął sukces na rynku i zarabiał niezłe pieniądze. Sitwa szybko uruchomiła wszystkie organy państwowe (urzędy skarbowe, prokuratura, policja), zablokowano mu konta bonkowe, zajęto, wszystkie samochody i czekano jak ogłosi upadłość. Co szybko stało się ale firma biznesmena już splajtowała co było głównem zamiarem państwowej sitwy. Jego miejsce zajęli koledzy i znajomi tych którzy zaatakowali go w imieniu prawa.
Został brutalnnie wypchnięty z obszaru biznesu zarezerwowanego dla sitwy, państwowej sitwy.
Panu Klusce odechciało sie robienia interesów i zajął się chodowlą owiec na emeryturze.
Celowo podaję ten przykład, gdyz jest on znamienny dla systemu, czyli kapitalizmu kompradorskiego w Polsce, pod który podwaliny zostały zbudowane w magdalence przy "okragłym stole", gdzie beneficjentami tego systemu zostały z jednej strony tzw. lewica laicka czyli dawni stalinowcy z p. Michnikiem, Kuroniem na czele, oraz razwiedką wojskową z panami Kiszczakiem i Jaruzelskim a zdrugiej strony z koncesjonowaną opozycją, której głównymi aktorami byli szpicle i konfidenci służb specjanych z TW Bolkiem na czele. Biedni polacy mieli dostać od naszych okupantów telewizyjne przedstawienie pod nazwą "okragły stół" jak "naród bije komucha" tylko w rzeczywistości było odwrotnie. Wszystkie fakty dzisiaj są już znane.
Ten kapitalizm kompradorski przenosi się na wszystkie dziedziny życia Polaków. Tym bardziej, że udziałowcy tej sitwy uwłaszczyli się na majatku narodu i powykupywali za bezcen powojenny dorobek narodu polskiego.
Kto ma pieniądze ten ma władzę.
Najbardziej okrutną dla Polaków jest konstatacja, że uwłaszczyli się na polskim majątku głównie Żydzi, sprawujacy władzę w Polsce od 1944 roku.
Polscy Żydzi z komunistów zwalczających narodowe państwo polskie przeistoczyli sie w bogatych kapitalistów kapitalizmu kompradorskiego.
Efekt jest taki, że Żydzi pozbawili Polskę i Polaków elity ekonomicznej i finansowej i sami stali się elitą dla tubylczego narodu nie wywodząc się z tego narodu. Ewenement w skali światowej!

Pani rozmumowanie jest całkowicie błędne. Ci którzy nas okupują zawsze bedą wyprzedzać nas w działaniach. Maja ku temu poważne zaplecze polityczne z doświadczeniami 50 lat komunizmu w Polsce oraz potężny biznes diaspory żydowskiej w świecie obracajacej miliardami, którymi mogą wspierać swoje interesy polityczne i ekeonomiczne w Polsce i dokonywać korzystnych dla nich zmian. Mozna tu podać przedstawicieli biznesu, multimilionerów w postaci rodziny Rotchildów, Rockefelerów, Sorosa, Sachsa, Warburgów, i wielu innych bankierów i finansistów pochodzenia żydowskiego. Polakom pozostaje tylko być konsumentami tego sysytemu do czasu ukształtowania się w Polsce rodzimej, narodowej elity ekonomiczno-finansowej i politycznej, która mogłaby przejąć rządy w Polsce.

Moim zdaniem Polacy to bardzo mądry naród tylko prześladowany przez wewnętrznych wrogów i zdrajców oraz zachłanne wpływy niemieckie i rosyjskie. Przy tym bardzo zniszczony wojnami i atakowany przez wschodniego i zachodniego sąsiada. Na co nie mamy juz wpływu.

ANNA - 18.06.13 19:58
Pani Eleonoro.Współczuję Pani dobrego samopoczucia.Ale jeżeli Pani należy do tych wyborców dzisiejszych zarządzających ( tak, nie rządzących)to jednoczesnie ich i siebie nazywa ludżmi z których jest Pani dumna to po prostu godne pożał;owania.Wystaczy choćiaż trochę obserwacji na wszystkie polskie sprawy.Z czego można być dumnym?
Teraz po latach wyprzedaży majątku narodowego,wielkim bezrobociu,zapaścią służbuy zdrowia, upadek szkolnictwa i nauki,emigrację naszych polskich młodych ludzi itpitd. Wszystko to stało sie dzięki - jak pani icvh nazywa - polakom . z których można być dumną. czyli wyborców zła i tylko zła reprezentowanego przez PO i ich popleczników Do wybaczenia jeszcze byłaby pomyłka wyborców po raz pierwszy ale po tragedii smoleńskiej powtórnie wybrać złodziei i sprzedawczyków nie napawa dumą nikogo w Naszej Umęczonej Polsce.Pozostało nam wszystki we wszystkie możliwe sposoby walczyc o Polskę,nasza ojczyznę i robią to Polacy z których ja jestem dumna i do nich nalezę. Może się okazać,że przydadzą sie kosy na sztorc bo rok 1980 napewno sie nie powtórzy.Inaczej niestety Polski nie odzyskamy.Chociaż prawie wszystko zostało już rozgrabione i sprzedane obcym to warto walczyć o Ojczyznę tak uczy nas piękna historia naszego kraju. Nie jesteśmy głupi? Dlaczego więc dopuścilismy do zniewolenia? Jak Pani mysli ? Tak włąsnie jesteśmy głownymi winowajcami tego zniewolenia głownie przez głupotę i postawę "co mnie to obchodzi ",która do dzisiaj nas dusi,nie mamy własnego zdania,wiedzy i chęci jej zdobycia.Więc jacy jesteśmy jak nie głupcami lub lemingami co jest jednoznaczne.Prosze pomyśleć czy nie są to oczywiste fakty wobec,których polemika niczego nie zmieni.Zmieni to tylko zmiana postw Polaków a to coraz trudniejsze.Czyli wracamy znowu do pytania czy rzeczywiście jesteśmy mądrzy? Ale podobni nadzieja umieras ostatnia.
Pozdrawiam

Eleonora Kaltenbruch - 18.06.13 12:34
Panie MariaN, zostaw te inwektywy dla swojej rodziny.
Polacy to nie jest głupi naód! Jestem dumna, że jestem Polką!
Bogate tradycje, bogata kultura, wzniosłe ideały współistnienia narodów a nie podbijania ich.
Nie jesteśmy głupi. Jesteśmy zniewoleni przez silniejszych i przez rodzimych zdrajców. Silniejsi nas zabijali i nadal zniewalają.
Jak żeś pan taki mądry to kosa na sztorc i marsz na Berlin, Moskwę, Warszwę.
Takich madrali jest pełno na Wiejskiej w Warszwie Wszyscy tylka doją Rzeczypospolitą Jak wybuchnie wojna to wszyscy pouciekają, najwięcej do Izraela i do Rosji oraz Niemiec.

Przymiotnik "głupi" odnosi sie także do pana szanowny "łobywatelu", no chyba ześ pan volksdojczem albo rusofilem albo jeszcze lepiej żydofilem.

MariaN, podaj rączusię to Ci drzazgę pod paznokcie wsunę.

"Mądry" MariaNie, po tym co piszesz Polak z tobą raczej nie przystanie.

Zreflektuj się! Nie mozna pisać co jezyk przyniesie.
Chyba, że "z obfitości serca usta mówią!".

Pozdrawiam

Babcia Konstancja - 18.06.13 12:09
Lubomirze! Nikt nie upowszechnia tej twórczości dlatego, że Solidarnośc została spacyfikowana przez żydokomunistów. Nawet biurem Solidarności w Brukseli za czasów Bolka Wałęsy kierował agent bezpieki o nazwisku Milewski.
Nie wspomnę już o przywódcy Solidarności 80 Marianie Jurczyku, TW i agencie który z rozmachu i za zgodą razwiedki został nawet prezydentem Szczecina.
Solidarność została spacyfikowana do tego stopnia, że śmiem twierdzić, iż znaczna część przewodniczących regionów współpracowała i nadal współpracuje z agenturą. Kiszczak i Jaruzelski oraz ich zausznicy wszystko sprawnie przygotowali jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia.
Solidarność jest jak hydra, której groźnymi głowami poruszają służby specjalne przy pomocy sieci agentów i TW (tajnych współpracowników).
Nie ma co się dziwić ponieważ Solidarność została uznana przez żydokomunistów i ich potomków najbardziej groźną organizację zrzeszajacą liczbowo dużą grupę obywateli mogącą zburzyć ich plany co do dalszej okupacji przez nich Polski. Stąd utrzymywanie dużej liczby agentów i TW dla tych uzurpatorów władzy w Polsce staje się koniecznością.

Jednym z głównych haseł żydokomuny w Polsce jest: "Raz zdobytej władzy nie oddaje się." To odaje charakter sprawowania władzy i oddziaływania na społeczeństwo. Oni wprowadzaja reformy i zmiany w ten sposób , zeby wszystko pozostało po staremu tzn. żeby nie stracić władzy nad Polakami.

I tak juz to trwa od 1944 roku tj. od przyniesienia przez Stalina na swoich bagnetach żydokomunistycznego rządu PKWN. Wychodzi na 69 lat trzymania Polaków za gębę przez synów Bieruta i wnuków Stalina. Złudna wolność, miraże rodaków ogłupionych zalewajacą nas codzienie zniewalającą propagandą jak wzburzone morze, żydowskich i niemieckich polskojęzycznych mediów. 69 lat z homontem zarzuconym Polakom na szyję przez wielkoruski nacjonalizm, potem przez komunistycznych sadystów, i wreszcie przez rodzimą współczesną targowicę, jurgieltników na usługach radzieckich potem rosyjskich i niemieckich słuzb specjalnych.

Oj ciężko będzie Polakom zrzucić ten ciężar narzucony nam przez sąsiadów do źwigania przez całe pokolenia. Obecni jurgieltnicy i zdrajcy pozostający przy władzy uzależnili gospodarczo i ekonomicznie oraz obcymi wpływami Polskę i naród na długie wieki. Proces ten będzie narastał i może okazać się przysłowiowym gwoździem do trumny III Rzeczypospolitej.

Dowodem na to jest sytuacja polityczna , gospodarcza i ekonomiczna Polski bardzo przypominajaca okres z XVIII wieku w okresie przed rozbiorami.

Jak widać nasi sąsiedzi nie zaniechali swoich odwiecznych planów wymazania Polski z mapy świata.
Wiele dał do zrozumienia Polakom niejaki Aleksander Smolar z V kolumny czyli fundacji Batorego, którą finansuje bogaty Żyd węgierski w ameryce George SOROS mówiąc o dążeniach niepodległosciowych Polaków jako o "mżonkach postjagielońskich". Przynajmniej wiemy gdzie wróg.

Pan Jan Pietrzak przypomina czasy romantyzmu z literatury polskiej.
Ku pokrzepieniu serc! Twórczość Jana Pietrzaka jest jednak na czasie i ciągle przypomina Polakom o walce o wolność Rzeczypospolitej.
Dzisiaj szczególnie można piosenkę "Żeby Polska była Polską" odnieść do naszej rzeczywistości, w której byt naszej ojczyzny jest bardzo zagrożony.

W gazetach polskich przed rozbiorami nikt nie pisał o utracie niepodległości, a ta stała się niebawem faktem dokonanym.
Tak samo dzisiaj nikt nie będzie mówił i nie mówi, że zabrano nam wolność, że tej wolności jest coraz mniej. Rządzący okupant odważa się nawet uchwalać ustawy o pomocy zewnetrznej gdyby narodowi tubylczemu zachciało się tej wolnosci i ataku na władze (uzurpatorów).
Idee Lenina i Stalina w Polsce wciąż żywe! Wyznawcy tych idei wciąż przy władzy.
Żeby Polska była Polską..."

Robert - 18.06.13 11:35
Dzięki tej POLSKIEJ SOLIDARNOSCI z poparciem Jana Pawła II, runął mur berliński i wszelkie zagrozenia sovieckie, dla Europy i Świata - z czego powinnismy być dumni.

Robert - 18.06.13 11:22
Szanowny Panie Lubomirze - dziekuje za te słowa, ostatnie trzy zdania wymagają złotych liter. Komentarz zbyteczny - z Powazaniem Robert.

Bogdan Dziuma - 18.06.13 11:00
Historia zatoczyła koło i u bram wolności stoją ci sami co przed laty.
Bolszewia jak przystało zawodowym szulerom rozegrała w polskim kontuszu wprowadzenie na ołtarz Ojczyzny szumowiny szmalcowników i zdrajców.
O'take Polską macie !
Mamy, ale jednocześnie wiemy kto jest kto, jak nigdy , pamięć w bitach się mierzy ! Po czynach ich rozpoznaliśmy ,parszywców !
Bolszewia od bermanów do matołów ,wszyscy z jednego miotu !
Pan Jan chyba nie był świadom że w 2013r. treść jego pieśni nabierze pełnej
wymowy! Aktualność prawdy nie przemija,nabiera mocy i coraz boleśniej uderza w szumowiny !Czy choć jeden szmalcownik może spać spokojnie przy prawdzie młodych zapisanej w skandowanym celu:sierpem i młotem w czerwoną hołotę ! Na pohybel bolkom wszelkim !
Jeszcze Polska nie zginęła !

MariaN - 18.06.13 10:32
Śpiewaliśmy ze znajomymi w stanie wojennym ten hymn Solidarności w mieszkaniu na 3 piętrze przy otwartym oknie. Wówczas to było bohaterstwo, człowiek czuł jak go duma rozpiera, oczy mokre się robią a adrenalina tryska uszami. Teraz rządzący robią wielkie gały i dziwią się...czego one chcą przecie Polska jest od dawna Polską. G .... prawda, Polska sprzedana zniszczona zbezczeszczona - wstyd narodzie, tfu...
Pozdrawiam Panie Janie - dużo zdrowia życzę. Szkoda, że nie został Pan wówczas prezydentem. Głupi naród, głupi teraz, głupi umrze.

Lubomir - 18.06.13 7:56
Jakaś dziwna odnoga dziwnej solidarności przejęła kontrolę nad duszami, sercami i umysłami Polaków. Obecnie nikt nie upowszechnia wśród kolejnych pokoleń Polaków wspaniałych tekstów twórców Solidarnej Polski - Jacka Kaczmarskiego, Przemysława Gintrowskiego i Mirosława Krupińskiego. Ba, niektórzy 'podający się za solidarność', uważają w/w twórców za swoich osobistych...wrogów. Prawdziwa Solidarność nie chciała Polski rozkraść i zburzyć. Nie miała w sobie niczego z niemieckiej piątej kolumny. Nie ziała zwierzęcą nienawiścią do wszystkiego co stanowi Polskę.

Wszystkich komentarzy: (18)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

25 Kwietnia 1942 roku
Urodziła się Ewa Wiśniewska, aktorka filmowa i teatralna.


25 Kwietnia 1937 roku
Zmarł Michał Drzymała, wielkopolski chłop, symbol walki z zaborcą pruskim (ur. 1857)


Zobacz więcej