Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 02.04.13 - 14:12     Czytano: [2170]

Dział: W kręgu wydarzeń

Poseł Wipler nadepnął mafii na odcisk?

Dziś gościem Poranka Radia Wnet był poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Wipler, który ostatnio postanowił włożyć tzw. kij w mrowisko. A mianowicie, złożył interpelację, w której zapytał wprost o kulisy prywatyzacji "Rzeczpospolitej", co, z kolei stało się bezpośrednią przyczyną bezpardonowego ataku na jego osobę ze strony tego właśnie dziennika. A oto relacja Radia Wnet wraz z możliwością odsłuchania rozmowy, jaką przeprowadził red. Krzysztof Skowroński z posłem

Na początku rozmowy poseł PiS wspominał Jana Pawła II - Został papieżem w roku w jakim się urodziłem, jest to postać dla mnie bardzo ważna. Dopiero w okresie gdy wyjechałem na studia przypomniałem sobie co znaczy być członkiem kościoła katolickiego. W powrocie do kościoła pomógł mi Jan Paweł II - mówił w rocznice śmierci papieża Wipler.

Artykuł z "Rzeczpospolitej" podważał kwestię finansowania raportu dotyczącego skutków zmian w akcyzie na wyroby tytoniowe. Według dziennika koncern tytoniowy zapłacił think tankowi założonemu przez posła PiS - Kilka dni przed tą publikacją złożyłem inną interpelację, w której pytam o kulisy prywatyzacji "Rzeczpospolitej". Reakcja była typowa: kilka redakcji wysyłało pytania do Fundacji. Zostałem zaatakowany za interpelację, a przecież zgłasza się ją aby coś nagłośnić. Chodzi o problem akcyzowania papierosów, pytałem również o kwestię alternatywnych produktów tytoniowych. Miałem rację, że spotykamy się z brakiem działań przeciwko mafii tytoniowej, a lewe papierosy to największy biznes w Polsce - tłumaczył Wipler.

Według posła rząd zwiększając akcyzę zwiększa rentowność mafii - Wyniki za styczeń i luty pokazują, że spadły dochody z akcyzowania papierosów. Dostałem mętne, pokrętne odpowiedzi. Pokazywały one w niekorzystnym świetle to co robi rząd - powiedział w Poranku Wnet.

Wipler zastanawia się nad rolą "Rzeczpospolitej" w tej sprawie - Czy jest narzędziem w kampanii lobbingowej? Nie było innych powodów, aby taką publikację uruchamiać. W dniu dzisiejszym wpłynie pozew o naruszenie dóbr osobistych. Gazeta, która ewidentnie jest po stronie rządowej atakuje posła, który składa interpelację. Jestem atakowany za to, że chciałem pokazać pewien problem - stwierdził poseł PiS.

Gość Poranka Wnet przyznał jednak, że fundacja popełniła jeden błąd - Powstał raport, ale to normalna działalność tego typu organizacji. Dlatego właśnie zrezygnowałem z kierowaniem fundacją, aby nie było niezręcznych sytuacji. Jedynym błędem było zawarcie umowy, przez którą nie można było pokazać kto sfinansował ten raport - stwierdził.

Wipler nakreślał sytuację w państwie - Rozpoczął się proces demontażu OFE, rząd zabierze pieniądze z obligacji państwa. Zabierze 11 miliardów. Drugim ruchem może być podniesienie VAT do 25%. Rząd stracił 12 miliardów złotych z VAT, a wpływy powinny wzrosnąć. Wszystko wskazuje, że minister Rostowski pozwolił Polaków okraść przez wyłudzenia VAT. Całkiem inne dane o eksporcie i imporcie przekazywane są w Polsce a inne przez Eurostat - mówił.

Zapytany czy PiS pomoże zmienić Konstytucję aby wprowadzić w Polsce euro stwierdził, że nie ma to cienia szansy - PiS nie zgodzi się na taką zmianę. Teraz mówimy "euro nigdy". To utrata suwerenności, ponieważ polityka monetarna nie będzie w naszym interesie - stwierdził Wipler.

Posłuchaj całej rozmowy!
Zapraszamy!

............................................................


Interpelacja w sprawie sposobu prywatyzacji dziennika Rzeczpospolita

Posłowie Przemysław Wipler i Dawid Jackiewicz złożyli interpelację do Ministerstwa Skarbu Państwa, w związku z podejrzeniem wystąpienia nieprawidłowości w procesie sprzedaży udziałów w spółce Presspublica będącej współwłaścicielem dziennika Rzeczpospolita. W tej sprawie mogło dojść do złamania prawa europejskiego, z powodu niedozwolonej pomocy publicznej, której udzielono Grzegorzowi Hajdarowiczowi, aby mógł kupić część udziałów należącą do skarbu państwa.

W 2007 r. większościowym udziałowcem Spółki Presspublica – wydawcy dziennika Rzeczpospolita – był brytyjski fundusz inwestycyjny Mecom Group posiadający 51% akcji. Pakiet mniejszościowy był w posiadaniu Przedsiębiorstwa Wydawniczego „Rzeczpospolita” (PWR) będącego jednoosobową spółką skarbu państwa. Po dojściu do władzy Platformy Obywatelskiej atmosfera w Presspublice zaczęła się komplikować. Powodem nieporozumień był spĂłr o charakter dziennika „Rzeczypospolita”. Przedstawiciele funduszu Mecom chcieli, aby miał on konserwatywny charakter i konkurował w ten sposĂłb z Gazetą Wyborczą. Odmiennego zdania była strona rządowa. To z tego powodu w 2010 r. PWR złoĹźyło wniosek o rozwiązanie spółki Presspublica, co wiązałoby się z zamknięciem „Rzeczypospolitej”. Zaś rok później PWR (prawdopodobnie pod naciskiem partii rządzącej), zażądało dymisji redaktora naczelnego „Rzeczypospolitej” – Pawła Lisickiego. MoĹźna przypuszczać, iĹź spowodowane to było ujawnieniem tzw. afery hazardowej, ktĂłrej rząd Donalda Tuska do dziś nie wyjaśnił.

Wobec braku woli współpracy ze strony państwowego udziałowca Mecom Group postanowił się wycofać się polskiego rynku medialnego i 30 czerwca 2011 r. podpisał wstępną umowę z Gremi Media (spółką należącą do Grzegorza Hajdarowicza) o sprzedaĹźy swoich 51% akcji w Spółce Presspublica. Do sprzedaĹźy doszło 11 paĹşdziernika 2011 r. Nieco wcześniej (12 sierpnia 2011 r.) takĹźe PWR ogłosiło chęć sprzedaĹźy swoich udziałów w spółce. Na złoĹźenie ofert i wpłacenie wadium potencjalni nabywcy mieli tylko 12 dni. Nie przewidziano przy tym procedury zapoznania się z dokumentami spółki przez co nikt nie mĂłgł zapoznać się z sytuacją firmy. MoĹźna przypuszczać, Ĺźe z tego powodu jedynym podmiotem, ktĂłry wpłacił wadium, co pozwalało zapoznać się z dokumentacją spółki, był Grzegorz Hajdarowicz. Dzięki temu 12 paĹşdziernika (dzień po przejęciu pakietu większościowego od Mecom’u) Grzegorz Hajdarowicz nabył 49% udziałów należących wcześniej do PWR. W ten sposĂłb stał się posiadaczem 100% udziałów w Presspublice. Za pakiet należący do Skarbu Państwa miał zapłacił 55mln zł.

Z doniesień prasowych („Sieci” nr 10 (14) 2013 11 – 17 Marca 2013) wynika jednak co innego. Z wynegocjowanych 55mln zapłacono tylko 15 mln. Pozostałą kwotę PWR rozłoĹźyło na korzystne 7 rat, ktĂłre Grzegorz Hajdarowicz ma spłacać do 2017 r. Oprocentowanie wynosi jedynie 8,26%. Dodatkowym zabezpieczeniem tej transakcji mają być udziały w Presspublice. Grzegorrz Hajdarowicz kupił więc od PWR udziały pod zastaw tych samych udziałów. Transakcja taka wydaje się wątpliwa prawnie. SprzedaĹź państwowych udziałów prywatnemu podmiotowi na preferencyjnych warunkach nosi znamiona pomocy publicznej. Pomoc taka powinna być notyfikowana i zaaprobowana przez Komisję Europejską. W przeciwnym wypadku, w świetle Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, pomoc zabroniona, poniewaĹź niszczy konkurencyjność rynku.

Wobec uzasadnionych podejrzeń co do legalności tej transakcji, posłowi Wipler i Jackiewicz wystosowali interpelację do Ministra Skarbu Państwa. Domagają się w niej m. in. odpowiedzi na pytania: dlaczego sprzedaż udziałów w Presspublice była zorganizowana w sposób korzystny dla konkretnego podmiotu? Na jakich warunkach dokonano sprzedaży? Czy ministerstwo poinformowało Komisje Europejską o udzieleniu pomocy Publicznej? A także jakie są dalsze plany ministerstwa wobec PWR? Mamy nadzieję, że pozwoli to odkryć prawdziwe motywy jakie kierowały stroną rządową podczas zarządzania państwowym przedsiębiorstwem.

2013.03.22 Wipler, Jackiewicz – interpelacja ws. prywatyzacji „Rzeczpospolitej”

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt