Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 04.02.13 - 18:51     Czytano: [2602]

Sąsiedzi zza Bałtyku - Finlandia


To już ostatnie z czterech państw należących do rodziny skandynawskich. Finlandia dobrze nam się kojarzy nie tylko z położenia, ale co tu dużo mówić większości jest nam bliska.

Przytulona do Szwecji i Norwegi, ale najbardziej do wciąż wielkiej Rosji, która była przez wiele lat jej częścią, zresztą Szwecji również. Dopiero w 1917 roku Finlandia odzyskała niepodległość i stała się samodzielna w podejmowaniu decyzji i nie tylko. Jak widać większość z nas kiedyś była pod okupacją i do dzisiaj nosi jej znamię. Atrakcyjność tego państwa polega na dostępie do morza, bez którego kraj obumiera. Kuszą również wielkie połacie lasu (76% całego obszaru), który na całym świecie zmniejsza się w niebywałym tempie. W Finlandii znajduje się prawie wszystko: są torfowiska, bagna (naturalne filtry wody), wielkie jeziora i wyspy, rozrzucone po jeziorach i morzu. Różnorodność krajobrazu stwarza piękno, które dla ludzkiego oka nie jest obojętne. Lasy świerkowe, sosnowe i brzozowe przez większość roku pokryte są śniegiem. Finlandia i Szwecja należą do największych producentów drewna miękkiego w Europie. Drewno transportuje się samochodami do specjalnych zakładów przetwórczych, w których rozgotowuje się je na miazgę. Uzyskany w ten sposób metanol wykorzystuje się jako składnik różnych chemikaliów. Miazga służy do produkcji sklejki, desek i papieru. Trociny, korę i pozostałe odpadki spala się, uzyskując energię elektryczną. W tym kraju nic się nie może zmarnować. Ziemia wykorzystana jest w 100 procentach, tylko w Polsce leży odłogiem, bo wszystko nad Wisłą jest nieopłacalne. Fiński rząd myśli zupełnie innymi kategoriami i wie co się opłaca. Większość ziemi pokrywają lasy, 8 % uprawy, 1% pastwiska i 15 % inne (np. torfowiska, jeziora), to wystarcza, by utrzymać odpowiedni standard mieszkańców. Finlandię zamieszkuje 5 milionów 200 tysięcy ludzi, urzędowym językiem jest fiński, waluta euro. Stolica Helsinki z trzech stron otoczona jest morzem, to miasto portowe. Port otoczony jest kolorowymi uliczkami targu rybnego, owocowego, warzywnego i kwiatowego, co sprawia specyficzny nastój. Nowoczesne budownictwo doskonale wkomponowane w istniejące już budowle nie powoduje różnic, a wrysowuje się w narodowy styl architektoniczny.

Ponad 50 tysięcy jezior (10% obszaru) stanowi największą atrakcję turystyczną. Jezioro Saimaa jest największym, znajduje się na nim setki wysp połączonych ze sobą komunikacją promową. To istny raj turystyczny przynoszący niezłe zyski państwu. Zimą jeziora zamarzają, bo wszystko zamarza, co jest położone blisko Rosji, ale lodołamacze przecierają statkom drogi.

Finlandia ojczyzna saun, od wieków Finowie korzystają z łaźni parowych i dzisiaj w większości domów takie spotykamy. Na wsi opałem do saun są drewniane klocki, w miastach energia elektryczna, ale wszędzie te same brzozowe witki do pobudzenia krążenia krwi. W ten sposób odświeżone ciało i poruszona krew gwarantuje dobre myślenie. Może taka inwestycja byłaby zbawienna na Wiejskiej, wszak i u nas rosną dorodne brzozy. Metoda stara jak świat: już przed Chrystusem biczowano się niemiłosiernie - skoro inne kary nieskutecznymi się wydają? Kiedy człowiek zagłębi się księgi to jakby odkrywa to, co dawno odkryte, odnajduje metody dawno odnalezione. Nikt nie może mnie posądzać o jakieś nowatorstwa, Amerykę odkryto tylko raz, chociaż jej wnętrze ciągle trudne do odkrycia.

Nam Polakom nie dziwne odkrycia, ale czy jesteśmy w stanie odnaleźć lek na uzdrowienie własnego kraju, czy istnieje eliksir na mądrość? Jak wlać ciepło i szlachetne uczucia w serca tych, co nami rządzą, jak sprawić, by nie błądzili, bo błądzą. Jak nauczyć miłości zaniedbując własną i dać ojczyźnie to, „co nam się należy” Jak przekonać do miłości tego, kto nie wierzy ani w siebie, ani w Boga , ani w ludzi. Czy umarłego można przebudzić?

Znacznie łatwiej, kiedy obcy zarządza naszym krajem, gdy z ust niemieckich, francuskich i brytyjskich popłyną rozkazy. Prezydent podpisze, co sam przygotował i twarz niewinną w telewizor wciśnie i znowu u możnych jako mąż zabłyśnie. Złożył wszak obietnice, więc wykonać musi, by kiedyś łaskawie zasiadać w Brukseli. Tam złom polityczny już się zakorzenił, co Polskę sprzedał i nasz kraj zamienił we własność niczyją, naród upokorzył. Tylko ten szczęśliwy, co tego nie dożył, nie widział afer, co ponad narodem i biednych dzieci zamorzonych głodem. Architektom biedy sowite nagrody zapewniła Unia: drogie samochody, immunitet, kasa, cieplutkie posady za twarze zhańbione. Szemrane układy wiodą do luksusu, kto się tu nie sprawdził, tam wyda owoce. A nas zaślepiono resztkami, co z półki nie dojedli ludzie Gierka i Gomułki, obiecali z Unii wysokie dotacje, a kto je otrzyma, ci co przy korycie. A ty jak niewolnik zarabiasz na życie, popychany z kąta do kąta wędrujesz i myślisz, że żyjesz, a ty wegetujesz i umierasz z wolna, i jeszcze powtarzasz, że Polska jest wolna, i suwerenna…Już nie ma z czego śmiać się twarz kamienna, oczy nie chcą patrzeć jak na górze zgraja, robi z naszej Polski pośmiewisko, jaja. Otwórz szybko oczy rozejrzyj się wkoło i resztki mózgu przywróć do myślenia. Wszystko na niekorzyść, na złe się zamienia, nieodwracalne spustoszenia czynią, trzeba zaniechać prywatyzacji. Trudno jest dzisiaj dowodzić racji, ale niedługo każdy ją przyzna. Lecz późno będzie by leczyć rany, kiedy nie będzie żadnej własności i do fabryki siłą zagoni Niemiec czy Francuz nie ważna rasa. Nasza robota, a jego kasa, on właścicielem my niewolnikiem na własnej ziemi. Czy takiej Polski na pewno chcemy? Wszyscy dążymy do tej niewoli, prywatyzujmy, by łatać dziury, a potem niczym ze statku szczury będziem uciekać po własnej linie. Splecionej czerstwą dłonią Polaka, z lnu, który ziemia nasza wydała. Dokąd uciekniesz, gdy kraj sprzedany, spleciony w pęta? Czy nasza dola z dawna przeklęta już się nie skończy, bicz nie upadnie z tyrana dłoni?

Znów Polak będzie parobkiem świata, zamiecie kąty fałszem zbrudzone, a zdrajcy zajmą wygodne trony i bicz zmoczony skręcą na brata. A my wygnańcy na końcu świata, służbą zajęci będziemy zbierać myśli narodu. Polak potrafi – będziem powtarzać i ze spuszczoną głową do ziemi tułaczym krokiem dążyć do celu…

Władysław Panasiuk

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

19 Kwietnia 2005 roku
Joseph Alois Ratzinger został 265 papieżem i przyjął imię Benedykta XVI.


19 Kwietnia 1995 roku
W Oklahoma City dokonano zamachu bombowego. Zginęło 167 osób.


Zobacz więcej