Jan Orawicz - 30.01.13 2:37
Jako Polak zyjący juz w tamtym okropnym czasie hitlerowskiego zamordyzmu
jestem całym swoim polskim sercem za tym,by śp.Najwspanialszy żolnierz RP
rotmistrz Witold Pilecki spoczął na Wawelu.Kto dokładnie nie zapoznał się z tamtym czasem najwiękrzego upodlenia człowieka w historii świata ten dość łatwo wypowiada: No dobrze, dobrze ,ale taki rotmistrz nie pasuje na spoczynek tam,gdzie spoczywają królowie...Drodzy Państwo komu nie brakuje wiedzy na temat hitlerowskich obozów śmierci i stopnia niesamowitego
poświęcenia ,by do tego piekła na ziemi przemycić siebie i tam znosić codzienne katorgi w celu uzyskania danych o tym piekle to jest Poświęcenie!!!
Słowo odwaga jest do tego mikre... A powrót z danymi z tego piekła to także
następny wymiar ogromnego poświęcenia. W jakim celu uczynił to ten Wielki Polak? A no w tym celu,by zawiadomić świat o przerażajcym zamordyżmie Hitlera na tysiącach niewinnych istot ludzkich za to trylko,że byli Polakami,że byli Polakami żydowskiego pochodzenia,że Holendrami pochodzenia żydowskiego. Można ciągnąć tę wyliczankę,ponieważ w obozach śmierci byli ludzie z całej Europy.Meldunek akowca W.Pileckiego poleciał do Ameryki, a z Ameryki w dalszy świat. Leciał wpierw do USA,bo w tamtym czasie
przekaz meldunków do tego wielkiego kraju był pewniejszy. A to z tego prostego powodu, ze w USA w tamtym okresie jeszcze Niemcy nie mieli nazbyt
mocnej swojej sieci wywiadowczej. AK brała także ważny aspekt pod uwagę,a więc wiedzę,ze w tym kraju za wielka wodą istnieje liczna diaspora żedowska.
Czy rotmistrz W. Pilecki mógł przewidywać,że ta diaspora nie zareaguje na tę ważną z naturu humanitarnej wieść? A czy temu polskiemu żołnierzowi i Jego przełożonym nie zależało na tym,by się o tragedii Polaków nie dowiedziała
polska diaspora,holenderska itd? To był rozpaczliwy wyczyn Syna Narodu Polskiego,by powiadomić świat o okropnych zbrodniach na LUDZIACH.
I za to Wieczna Chwała Rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu. To przecież na zdrowy rozum Król POLSKIEGO MĘSTWA!! Niech wiecznie spocznie wsrod
POLSKICH KRÓLÓW na na naszym KRÓLEWSKIM WAWAWELU. W 1961 r w
pismie popularnonaukowym "Problemy"- nie pamietam autora przeczytałem artykuł,w którym jego autor pisał,że zapewne kiedyś uczeni wychwycą głosy
Bitwy pod Grunwaldem z 141Or. Ja dzień przed tym byłem po wycieczce w Majdanka i pomyślałem sobie:Boże,co to będzie,jak uczeni nagrają płacz gazowanych dzieci w Majdanku?.. Ale przerażenia i rozpatrzy nie da się nagrać. Po Majdanku nie spałem spokojnie 3 noce. Pozdrawiam

MariaN - 27.01.13 10:53
Rotmistrz Witold Pilecki - wielki człowiek. Chwała jemu za to co zrobił, za poświęcenie się sprawie. Dobrze, że fundacja Tyrpy z takim zaangażowaniem i zacięciem propaguje pamięć po nim.
Ale pochĂłwek na Wawelu? No nie wiem. Co na to rodzina rotmistrza?

Robert - 27.01.13 10:53
Przede wszystkim, rtm. Witold Pilecki ani nikt inny nie wiedział o „przedsiebiorstwie Holokaust” ktĂłre powstało wiele lat pĂłzniej. Celem było wytworzenie światowej psychozy krzywd i litosci tylko nad Narodem Ĺťydowskim, w celu otrzymania chorendalnych odszkodowań moĹźe i słusznie, ale wyłudzeń od Polski i chroniacych ich PolakĂłw? Stawia ich morale i sprawiedliwośc historyczną pod znakiem ?

W przedstawionej argumentacji „Paradis Judeaeorum” nie widzę Ĺźadnego balansu historycznych faktĂłw. Brak potępienia mordu oświecimskiego, powszechnej zagłady w Auschwitz KL, dokonanego przez okupanta niemieckiego, potępienia sprawcĂłw z ich wskazaniem.
Brak balansu historycznego powojennego w Polsce. To bestialstwo żydowsko-stalinowskich siepaczy, w mordowaniu Polskich Patriotów z których to rąk został zamordowany rtm. w. Pilecki.

MokotĂłw i „łączka”, powinna się stać Pomnikiem Martylologii Polskiej, jak Katyń i wiele innych miejsc. Na powazkowskiej „łączce”, pochowanych jest wielu PolakĂłw, Polkich PatriotĂłw i ludzi godnym bycia Polakiem. Są wśrĂłd nich Polscy ZasłuĹźeni Generałowie, zamordowani przez Ĺźydo-komunę. Dlaczego niby rtm. Witold Pilecki, miałby być pochowanym, z krĂłlewskim ceremoniałem na Wawelu?. Co te zaplanowane ponad 20 wydarzeń /czy imprez?/ , maja powiedzieć wszystkim Ĺźyjącym Polakom i nie tylko – i co mają powiedziec tym wszystkim Polskim Bohaterom poległym i pochowanym na tej samej „ŁĄCZCE”. Z czyjej kieszeni to jest finansowane?

PS. domniemam, Ĺźe dzisiejsza władza, pochodząca z Ĺźydo-bolszewizmu, usiłuje zacierać ślady swoich zbrodni z przeszłości. Czy na „łączce” exhumowano masowo ciała osĂłb pochodzenia Ĺźydowskiego? - ale byłby gewałt, od Antarktydy aĹź po biegun Północny.

Robert - 27.01.13 4:25
re, 26.08.12
Pochowajmy rtm. Pileckiego na Wawelu?
NONSENS, czy dla tego, że był świadkiem i reporterem holokaustu exterminacji /tylko żydów/?, czy dlatego że był świadkiem exterminacji /tylko Polaków/?, czy dlatego, że był świadkiem exterminacji mordu ludzkosci przez rasę nadczłowieka niemieckiego narodu wybranego?
Żadne z wymienionych kryteriów, nie spełnia warunków do pochówku na Wawelu. Na potępienie zasługują fakty, że dane szczegółowe były przekazywane przez wielu świadków w raportach do ALIANTÓW - którzy byli dobrze zorientowani o obozach fabrykach śmierci, i nie dokonali w tej sprawie nic co by powstrzymało, masowe mordy niemieckie, dokonywane na wszyskich nacjach, począwszy od dzieci i starców. Nawet dzisiaj, wszyscy dobrze poinformowani, korumpują wiedzę kłamstw rozpowszechnianą, że to polacy mordowali w polskich obozach koncentracyjnych.
Rtm. Pilecki, został zgładzony przez III RP, w 1948 roku, w wiezieniu Mokotowskim, pod niewolą sowiecką na życzenie władzy żydokomunistycznej i tam pochowany, niewąpliwy bochater - Cześć jego Pamięci. Tam jest Jego właściwe miejsce upamietnienia, co dokonał dla Polski i innych, i jak został za to wynagrodzony!
Natomiast Wawel, jest miejscem szcególnym i wzniosłym tylko dla polskiej historii, jak to zostało przed wiekami okreslone

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.