Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 14.08.12 - 21:54     Czytano: [1507]

Cud nad Wisłą (Jan Orawicz)





Pod sierpniowym niebem
Strwożona Warszawa
Grzmot armat na skrzydłach echa
Leci z lewa i prawa

Mostami na Pragę suną
Zwarte eszelony,
Znów idą w krwawy bój
Marszałka Legiony

W ich sercach wróciła
Legionowa Nuta
Dobrze ją pamięta
Krasnej Rosji buta

Ta spod Kijowa i Wilna
Dzisiaj płynie pod Warszawę
By i tutaj wyśpiewać
Bolszewikom Odprawę

Mosiężny tenor dzwonów
Płynie ulicami
Królowo Korony Polskiej
Zmiłuj się nad Nami

I przyleciał o poranku
Piętnasty dzień sierpniowy
Jego zorzę rozniecały
Promienie Królowej

A u ich stóp rozśpiewana
Legionowa Nuta
Tak się dopaliła
Bolszewicka marszruta



Pod Gdańskie Krzyże wracamy

Pod Gdańskie Krzyże
Wracamy
I przed próg
Stoczniowej bramy
Co pełniła Warty
Nad tamtym
Szykiem zwartym

Pod Gdańskie Krzyże
Wracamy
Żeby Polska była Polską
To nasze marzenie
Odśpiewamy
Tę Etiudę biało-czerwoną
Którą tamten Szalony wiatr
Porwał i poniósł
Od Bałtyku do Tatr

Pod Gdańskie Krzyże
Wracamy
Święty Janie Pawle II
Bądź z nami - błagamy
I z Duchem Świętym
Jak wtedy w sercu Warszawy
W czasie niepojętym

Pod Gdańskie Krzyże
Wracamy
I do stóp stoczniowej
Bramy
Na którą powrót
Przeraża
Imię czerwonego
Zbrodniarza

Jan Orawicz



Rozmowa z kulami

Z warszawskich kikutów
Dłubałem kule
I spozierałem im w oczy
Z niewykrzyczanym bólem

I pytałem gdzie
Ze świstem szły
Gdzie rozlewały krew
Rozpacz i łzy

Gdzie roznosiły
Bezdusznie zawzięcie
W zatrwożone serca
Ich ostatnie stuknięcie

Wytarte kule
Ze świstu i krwi
Boczyły się na mnie
Spod rdzawych brwi

I nie rzekły ani słowa
Opuszczając powieki
Bo myślały że zostały
W kikutach na wieki

I zaniosłem je
Na nekropolie Warszawy
Nad brzeg Wisły
Lewy i prawy

Niech policzą
Powstańcze groby
Niech patrzą na całun
Wiekuistej żałoby

Może się nie dadzą
Jeszcze raz wystrzelić do ludzi
Może czerń całunu
Te zamiary ostudzi

Warszawa ul. Żelazna, 12-O8- 1959r

Jan Orawicz

Wersja do druku

Jan Orawicz - 20.08.12 4:39
Droga Pani Haniu, dzięki za piękną Pochwałkę moich wierszy.Muszę się przyznąć do tego,że niektóre części tych wierszy pisałem przez łzy.No taki już jestem płaczek... Moje dziecięce i młodzieńcze przeżycia z okresu II wś po prostu zahartowały mnie także w sferze wyobrażni o różnych grożnych sytuacjach. Na ulicy Żelaznej w Warszawie,faktycznie nożem kieszonkowym dłubałem z resztek murów kule. W pewnej chwili podszedł do mnie starszy pan z laseczką i zapytał w jakim celu wydobywam z muru pociski? Odpowiedziałem ciekawskiemu panu.że te kule wydobywam jako jedne z wielu dowodów z Powstania Warszawskiego.I pragnę je przechować na pamiątkę. Pan po chwili rzekł:Moje wystrzelone kule w czasie powstania znalazłby pewnie pan na ulicy Młynarskiej i na pobliskich cmentarzach. Dodał,że ostrzeliwał Niemców w pobliżu mogiły S.Żeromskiego i W. Spasowskiego na cmentarzu Kalwińskim. Głownie z tego powodu,że chciałem zobaczyć mogiłę naszego sławnego pisarza, już po godzinie byłem przed jego mogiłą. Postać pisarza znałem w zasadzie dobrze z przeczytanych kilku jego książek. Będąc raz z wycieczką w Nałęczowie zwiedziłem jego domek z drewna w stylu góralskim i grobek syna Adasia.O prof. Spasowskim zdobyłem dane z Encyklopedii Na cmentarzu widziałem na grobowcach dziury po kulach.Ale tam nie wypadało mi dłubać. Serdecznie pozdrawiam

Hania - 17.08.12 14:06
Piękne wiersze, przyznam, że podczas czytania ciarki przechodziły mi po plecach, ale czytanie bez emocji chyba nie miałoby sensu, tak samo jak tworzenie, pisanie przez poetę.
Życzę wszystkiego co najlepsze i pozdrawiam gorąco.

Hania

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

19 Kwietnia 1995 roku
W Oklahoma City dokonano zamachu bombowego. Zginęło 167 osób.


19 Kwietnia 1979 roku
Dokonano próby wysadzenia pomnika Lenina w Nowej Hucie.


Zobacz więcej