Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 115 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 29.06.12 - 12:21     Czytano: [2207]

Wolność... pod butem Tuska


O co tak naprawdę chodzi w nowym prawie o zgromadzeniach? Przeciwko ustawie ramię w ramię głosowali zwolennicy tradycyjnego modelu rodziny i waginosceptycy spod tęczowej flagi Palikota i Biedronia. Boją się wszyscy...

Tusk może tę ustawę wykorzystać do wprowadzenia państwa policyjnego. I to stąd ta zgoda, o której jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie śmiałby nawet marzyć. A ma ona swoje korzenie w prawdziwym lęku już chyba każdej grupy społecznej – poza członkami jedynie słusznej partii PO.

Prawo o zgromadzeniach dość precyzyjnie określa system kar, z jakimi zetkną się organizatorzy zgromadzeń. Przede wszystkim jednak wprowadza zasadę zbiorowej odpowiedzialności, czyli daje administracji Tuska pretekst do prewencyjnego zatrzymania liderów opozycyjnych wobec polityki Tuska organizacji politycznych i pozarządowych.

I tak za przebieg zgromadzenia ma odpowiadać jego przewodniczący, który musi być łatwo rozpoznawalny wśród pozostałych uczestników demonstracji. Do jego obowiązków ma należeć przeprowadzenie zgromadzenia w taki sposób, aby zapobiec powstaniu szkody z winy uczestników. Zgodnie z propozycją uczestnicy manifestacji, jak również osoby postronne, zakłócające jej przebieg, musiałyby stosować się do poleceń przewodniczącego. Jeżeli ów przewodniczący nie poradzi sobie z przeciwdziałaniem naruszeniom porządku, to zapłaci na starcie 7 tys. zł grzywny. Uczestnik, który nie podporządkuje się poleceniom przewodniczącego zapłaci 10 tys. zł.

Teraz przypomnijcie sobie Marsz Niepodległości z ub. Roku. Blogerzy i dziennikarze związani z Nowym Ekranem udokumentowali przynajmniej kilkunastu policyjnych prowokatorów, którzy po cywilnemu wszczynali burdy, inni bili manifestantów. Jakże inaczej te prowokacje wyglądają z perspektywy czwartkowego głosowania – nawiasem mówiąc właśnie wówczas, w listopadzie 2011 rozpoczęto prace nad zmianą prawa o zgromadzeniach.

Kolejna rzecz to wysokość grzywien (a jakże! – zamienianych na kary ograniczenia i pozbawienia wolności). Ekipa Tuska doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że najbliższe protesty społeczne będą się odbywać w związku z coraz gorszą sytuacją ekonomiczną Polaków. Przyjdą na nie ludzie biedni – tacy, którym zabrakło znajomości w gronie członków Platformy Obywatelskiej. Czy kara grzywny, której nie będą w stanie zapłacić będzie z automatu zamieniana na areszt? Stawiam dolary przeciwko orzechom, że to taki chytry plan krył się za ustawą Tuska.

No i najważniejsze – możliwość uznania manifestacji za nielegalną i nie wyrażenia na nią zgody przez organy gminy. Arbitralnie prezydent, czy burmistrz może ocenić, że nie odbędą się dwa zgromadzenia w tym samym czasie, lub miejscu bo może to doprowadzić do naruszenia porządku publicznego. Zgromadzenie zgłoszone później będzie nielegalne, bo nie otrzyma zgody. A nie macie wątpliwości, które będzie zgłoszone później, prawda? Zawsze to, któremu będzie nie po drodze z jedynie słusznymi poglądami Platformy Obywatelskiej.

Ustawę w obecnym kształcie skrytykowały m.in.: Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Forum Obywatelskiego Rozwoju, Fundacja "Panoptykon", oraz stowarzyszenie "Marsz Niepodległości".
Komorowski zapowiedział, że ją podpisze skoro tylko przejdzie przez głosowanie w Senacie. A przejdzie.

Paweł Pietkun

Wersja do druku

Rosenzweig - 19.07.12 20:52
Przysłowie brzmi: Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
Wolnosć pod butem Tuska milsza sercu memu niż swoboda pod skrzydłami nielotów prafych i sprafiedliwych.

Eleonora Kaltenbruch - 07.07.12 19:41
Bracia Polacy! Zdrajcy i tchórze nas zniewalają! Brońmy się!

Zatrzymajmy nowelizację ustawy o zgromadzeniach!

Posłowie chcą nam odebrać prawo do nieskrępowanych zgromadzeń i publicznego wyrażania własnych opinii. Właśnie przegłosowali ustawę, dzięki której urzędy będą mogły dowolnie decydować kto może manifestować, a kto nie.

Jest jeszcze szansa, aby ten projekt zatrzymać - może to zrobić Senat lub Trybunał Konstytucyjny. Musimy ich jednak do tego przekonać!

Pokażmy, że nie zgadzamy się na zamknięcie ust! Niech każdy z nas wyśle protest do Prezydenta, Senatu i Rzecznika Praw Obywatelskich!

Protest

Wyrażam swój stanowczy protest i oburzenie z powodu przyjęcia w czwartek, 28 czerwca 2012 r. prezydenckiego projektu nowelizacji Ustawy o zgromadzeniach, który stanowi zamach na wyrażoną w art. 57 Konstytucji RP wolność zgromadzeń. Jak stwierdził Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dn. 10 listopada 2004 r., wolność zgromadzeń stanowi jeden z istotnych elementów współczesnego standardu państwa demokratycznego w sferze podstawowych praw i wolności, która to wolność gwarantowana jest również w aktach prawa międzynarodowego ratyfikowanych przez Polskę.

Przegłosowany kilkunastoma głosami projekt zawiera wiele bardzo groźnych zapisów, które drastycznie ograniczają, a w niektórych wypadkach wręcz niweczą podstawowe prawo obywateli do wyrażania swoich poglądów w ramach publicznych zgromadzeń.

Do zapisów takich należą m.in. możliwość zakazania przez urzędników zgromadzenia, które zostanie zgłoszone w tym samym miejscu i czasie co inne zgromadzenie, obowiązek zawiadamiania o planowanym zgromadzeniu na 5 a nie jak jest obecnie na 3 dni przed planowanym zgromadzeniem, a także przerzucenie na organizatorów odpowiedzialności za szkody wywołane w trakcie zgromadzenia, co daje możliwość swobodnego działania rozmaitym prowokatorom, jak to miało miejsce w czasach PRL.

Powyżej wskazane zmiany dają urzędnikom prawie nieograniczoną możliwość ingerencji w wolność zgromadzeń i instrument do zakazywania niewygodnych, skierowanych przeciwko władzy inicjatyw.

Bulwersuje fakt, że przegłosowany projekt zmian to kolejna ustawa napisana pod wpływem jednostkowego wydarzenia, którym był Marsz Niepodległości 2011. Pojawia się nawet pytanie: czy zamieszki z 11 listopada nie zostały w pewnym stopniu przez kogoś sprowokowane?

Posłowie głosujący za projektem, a pochodzący z partii deklarujących się jako demokratyczne, kompletnie zignorowali opinię publiczną i głos społeczny, wyrażony m.in. podczas wysłuchania publicznego projektu ustawy w Sejmie. Po raz kolejny ukazali swoje totalitarne zapędy do ograniczania wolności i nie liczenia się z opinią obywateli, traktując parlament jak swój własny folwark, a nie miejsce służby narodowi. Zmiana prawa o zgromadzeniach w kierunku zaproponowanym przez Prezydenta RP jest kolejnym krokiem na drodze do przekształcenia naszego kraju na powrót w państwo policyjno-urzędnicze.

Apelujemy do Senatu, Trybunału Konstytucyjnego oraz wszystkich instytucji, które z definicji mają strzec Konstytucji oraz praw obywatelskich o zablokowanie tej skandalicznej i budzącej skojarzenia z totalitaryzmem Ustawy o zmianie ustawy o zgromadzeniach. W przeciwnym wypadku obywatelom może nie pozostać nic innego jak uciekać się do obywatelskiego nieposłuszeństwa.

Z poważaniem ( zgodnie z http://protest.org.pl/index.php)

Wyraż swoje niezadowolenie, zagłosuj tutaj:

http://protest.org.pl/index.php

ChMorgan - 04.07.12 11:31
Komentarz zatrzymany z uwagi na prowokacyjny charakter w temacie Kościół Katolicki.
Admin

Lubomir - 03.07.12 11:26
Hitler gdzie tylko wszedł, wszędzie nagradzał i premiował konfidentów - nierobów i prostytuujące się z Niemcami zdziry. Obecnie hitleryzujące się Niemcy postępują podobnie. Wspierają medialnie i finansowe lokalne patologie. Wspierają lokalnych nierobów, złodziei i prostytutki, Biedroniów i Palikotów, którzy również skutecznie jak niemiecka propaganda rozkładają ducha waleczności, prawości i pracowitości wśród Polaków. Kiedy Polacy zrozumieją intencje zdrajców, z pewnością zapłacą im szczodrze. Jak zawsze. Jak w ciągu ponad tysiącletniej historii polskiej państwowości. Moralni szmaciarze nie mogą robić w Polsce za autorytety.

Stanisław Z. Rozwadowski - 01.07.12 20:52
@puella ==> produkt żydokomunistycznej indoktrynacji i "politycznej poprawności".

Człowieku, jeżeli tak mozna cię nazwać. Jesteś produktem trzepania mózgu przez GW czyli "gwardyjska bojówkę prasową" Aarona Schechtera, tworem tuskopodobnym i antypolskim plujcem typu homosovieticus.
Wypisujesz takie bzdury aż głowę odwraca. Daj sobie spokój z tym pluciem.

Takich jak ty jest pełno pod budką z piwem. Nienawiść poraża ci mózg , nie potrafisz żyć bez oplucia Polski i Polaków.

Polacy i patrioci nie stoją po stronie po której sie opowiadasz.

Polacy odrzucają i nie chcą prawdy Tuska i Schechtera, Wałęsy i Jaruzelskiego, Millera, Bartoszewskiego, bo ta jest zakłamana, zdradziecka, antypolska i oszukańcza, kolaborancka, agenturalna.

Polacy chcą prawdy Piłsudskiego, Fieldorfa, Bora-Komorowskiego, Grota Roweckiego, Rotmistrza Pileckiego, Jerzego Popiełuszki, kard. Stefana Wyszyńskiego, Jana Pawła II i innych patriotów Polski i narodu Polskiego.

Masz mózg wyżarty przez wszechobecną antypolska propagandę żydowskich , polskojęzycznych mediów, którą łykasz jak ryba potrzebująca tlenu. Tacy jak ty bedą tylko pogłębiać rozkład i zniewolenie Polski, które trwa od 1944 roku tj. od czasu jej zawładnięcia przez żydokomunistycznych zdrajców, antypolskich i prosowieckich kolaborantów.

Precz z tego forum oszuszcie. Nie potrzebujemy twojej nienawistnej propagandy i agitacji.

Człowiek rodzi sie podobnie jak zwierzęta, ale tylko swoim uczciwym życiem musi udowodnic, że zasługuje na miano istoty człowieczej, istoty boskiej.

puella - 01.07.12 0:47
Poszukajcie dobrze w prasie a może i w necie jak za czasów tzw. IVRP pojawiały się głosy wykazujące analogie między ówczesną wiodącą siłą narody a NSDAP, między Adolfem a Yarem.
Jeden przyklad tu

http://www.forum.polityka.org.pl/printview.php?t=5095&start=0&sid=d7ea9cb71df15a8e1c42de67d93c9168

a resztę sobie znajdźcie.
Samo porównanie to mały pikuś, lecz symptomatyczne jest że takie skojarzenia miało wiele osób., więc coś na rzeczy było.
Oczywiście, że paralele Tusk - Stalin są uprawnione, lecz chyba mniej niż między Napoleonem a Pam Prezesem. Chociaż po przykładzie Napoleona, to raczej świetlanej przyszłości Prezesa nie widać na horyzoncie historii.
Parcie na władze to trochę za mało, trzeba mieć zaplecze i POMYSŁ, a z tym jest jak z wersjami katastrofy w Smoleńsku.
Najpierw mgła, potem hel a później bomba, czort wie co jeszcze i w jakiej kolejności a im dalej od lotnictwa praktycznego tym bardziej piramidalne teorie oparte raczej na szczerej wierze niż faktach. Tu znajomość lotnictwa poparta tylko kartą pokładową to stanowczo za mało.
Ciekawe, że najprostsze wyjaśnienie czyli CFIT budzi organiczny wstręt na prawicy ??
Czy dlatego że jest wręcz banalne ??
A w tych banalnych okolicznościach przyrody nie może być mowy o męczeństwie, to z kolei może implikować perspektywę dewawelizacji, a tu partia gromko popiskuje - nie !
Gdybyż Wódz wiedział co "pyrrusowe zwycięstwo", niekiedy jak widać znajomość historii starożytnej też może być pożyteczna.
Disce puer !

Lubomir - 30.06.12 8:19
Ten typ wolności proponował Polakom m.in. Adolf Hitler. Współczesnych antypolaków cechują poglądy zbliżone do twórcy 'pierwszej niemieckiej Europy'.

Antek - 30.06.12 3:21
Druga noga żyda głosuje zgodnie z PO . Kolejny , po ustawie antyprzemocowej, totalitarny bat na naród to ustawa o mowie nienawiści. Jest to bardzo pojemny worek. Da ona możliwość zamknięcia każdego, bo oskarżony musi udowodnić, że nie jest wielbłądem . P O PiS szykują nam archipelag gułag

starzyk - 30.06.12 0:10
To według niektórych teraz jest stalinizm i odwracanie kota ogonem ?
A polowanie na doktora G, to niby co to było ?
A polowanie na Blidę ?
Czy nawet polowanie na Leppera, który jak był taki był, ale przecież to koalicjant ??
Te códa to były pod rządami braci mniejszych:
Np.
Umorzenie długu Porozumienia Centrum
Jedyna taka decyzja w 2007 roku
Cztery dni po przegranych przez PiS wyborach minister skarbu Wojciech Jasiński umorzył 692 tys. 985 zł 34 gr. długów Porozumienia Centrum, pierwszej partii Wielkiego Ekonomisty. Była to jedyna decyzja o umorzeniu długów, jaką minister skarbu podjął w 2007 roku.

Więcej o tych códach:
http://spieprzajdziadu.com/muzeum/index.php?title=Umarzanie_d%C5%82ug%C3%B3w

Trzeba było ten cyrk oglądać in situ , a nie popychać farmazony tłukąc w klawiaturę z drugiej półkuli i grzejąc d^psko na Gold Coast.
Najlepiej było wtedy czekać w kolejce do przeszczepu serduszka --- nadaremnie, gdyż ilośc transplantacji spadła ponad dwukrotnie .
Wy o stalinizmie, który znacie z opowiadań, popychacie głodne kawałki, a im kto mniej wie tym większe bzdury pisze.
Za to będziecie się smażyć w piekle na wolnym ogniu a oliwy na wasze skwierczące członki, z sardonicznym uśmieszkiem będzie osobiście podlewał Wielki Pierwszy Ekonomista.

MariaN - 29.06.12 17:53
Ktoś ich wybrał. Niech się ujawnią, poszukamy czego się boją, co chcą ukryć przed sprawiedliwością, jakich szwindli dokonali, ile nakradli, kogo oszukali, ile nabrali łapówek, co zniszczyli, przed kim uciekają...
Tylko ludzie mający problemy z prawem mogli głosować na tę bandę. W zamian są chronieni. Sądy nie dla nich - oni mają glejt od samego her Tuska.
Ta ekipa przymyka oko na szachrajstwa bo wie, że taki ktoś raz skaleczony będzie im jadł z ręki, zrobi wszystko aby ta ekipa nadal trwała bo gwarantuje nietykalność.
Czy tak trudno zrozumieć, że rząd Donalda Tuska to największy szkodnik Polski. Oni działają po cichu, perfidnie i konsekwentnie, nie darują nikomu, kto raz się naraził będą go mieli na oku, by w dogodnym momencie dokonać eutanazji

Zuzanna Korczyńska - 29.06.12 14:26
Realizacja kolejnego etapu rozbiorowego.

Już od 5 lat tj. od dojścia PO i pomywacza okien w spółdzielni Donalda T. do władzy, krąży nad Polska duch Stalina. Ten duch Stalina szuka trwałego miejsca osiedlenia się w Polsce. A moze to duch Bismarcka?

Wszystko wskazuje na to, że ten duch Stalina osiedli sie na najbliższe 3 lata.
Potem Polacy muszą wypędzić tego ducha razem z "Naszymi Umiłowanymi Przywódcami" na czele.

Ten naród nie ma innego wyjścia. Stalinowski zamordyzm kwitnie, zniewala i poraża ten naród każdego dnia i godziny pod rządami pomywacza okien.

Narodzie Polski, zmądrzałeś już czy jeszcze nie?

Kogoście sobie do gnębienia własnego wybrali? Komu się zaprzedaliście?

Boże, czegóż to Polskę tak karzesz takimi politykami i gnębicielami.

Panie uchroń nas przed takimi władcami. Daj rozum ogłupianemu narodowi.

Zlituj sie nad nami! Pokornie prosimy Cię Panie!

Wszystkich komentarzy: (11)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

25 Kwietnia 1974 roku
W Portugalii doszło do puczu wojskowego określanego mianem "rewolucji czerwonych goździków".


25 Kwietnia 1943 roku
W wyniku tzw. sprawy katyńskiej zerwano polsko-radzieckie stosunki dyplomatyczne.


Zobacz więcej