Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 07.10.11 - 17:46     Czytano: [2636]

Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Jaka przyszłość czeka młodych Polaków?

Młodzi ludzie żeby mogli zakładać rodziny i płodzić dzieci, muszą mieć życiową stabilizację. Życiowy chaos i moralne rozchwianie niszczy młodzieńcze marzenia i uczucia. Brak pracy lub jej niepewność, brak stałych dochodów - rodzi lęki i zahamowania.
Pranie mózgów i wręcz systemowe okradanie młodych z prywatności i czasu przeznaczonego dla rodziny i na wspólny, rodzinny wypoczynek, owocuje najgłupszymi wynalazkami współczesności - singlami. Single nie zmienią tragicznych trendów demograficznych, ani w Polsce, ani na Węgrzech, ani w żadnym innym państwie Europy czy świata.

Polska przeżywa dramat exodusu ludzi młodych, wykształconych i dynamicznych. Ci ludzie nie tworzą elity polskiego państwa, ale stają się obywatelami trzeciej i czwartej kategorii - w Anglii, Szkocji, Irlandii, Norwegii, Austrii i m.in. w Bawarii. Niańczą obce dzieci, sprzątają i myją gary. Są to często absolwenci najlepszych polskich uczelni - humanistycznych i technicznych. W ich ojczyźnie zlikwidowano stocznie i wytwórnie maszyn, zakłady kooperujące z przemysłem stoczniowym i fabrykę traktorów. Inteligencja techniczna została zmuszona do pracy w obcych przemysłach. Zaczęto masowo likwidować polskie szkolnictwo zawodowe.

PrzecieĹź dla wielu antypolakĂłw najbezpieczniejszy Polak, to Polak - analfabeta lub Polak-matoł, z nieodłączną kurwą, 'przyklejoną do wargi'. Polska inteligencja, zarĂłwno ta humanistyczna, jak i ta - techniczna, zawsze była groĹşna dla wrogĂłw Polski, PolakĂłw i polskości. Była groĹşna jak polskie dywizjony lotnicze dla samolotĂłw Luftwaffe. "Oda do młodości' Mickiewicza zawsze była w stanie znokautować nagle hymn niemieckich nacjonalistĂłw 'Odę do radości', nuconą przez entuzjastĂłw niemieckiej Europy i niemieckiego świata. Dlatego tylko Niemcy tak gorliwie niszczyli zawsze przepotężny oręż PolakĂłw - polską kulturę. W tym, przede wszystkim - polską literaturę. Polska kultura wybijała z niemieckich rąk argumenty o rzekomej wyĹźszości kulturalnej NiemcĂłw i o rzekomej konieczności ucywilizowania dzikich PolakĂłw. To raczej współcześni Germanie wymagają ucywilizowania, poniewaĹź ulegli zdziczeniu i zezwierzęceniu. To Niemcy rekonstruują współcześnie Sodomę i Gomorę. Wie o tym doskonale Wielki Bawarczyk Benedykt XVI i prĂłbuje wyciągnąć BawarczykĂłw i inne niemieckie nacje z moralnej kloaki. Jednak ci jedynie szydzą z BoĹźego Nauczyciela. Im odpowiada jedynie Ĺźycie bez jakichkolwiek granic i hamulcĂłw moralnych. Proponują 'dom otwarty', bez jakichkolwiek drzwi…

Przyszłość polskiej młodzieży musi być w Polsce. Tu musi powstawać ogromny, nowoczesny rynek pracy. Folksdojcze obiecujący Drugą Japonię czy Drugą Irlandię, zawiedli Polaków całkowicie. Oby dało się tylko zatrzymać trend przekształcania Polski w Niemiecki Obszar Gospodarczy. Kapitał włoski, japoński czy brytyjski jest o wiele bardziej przyjazny Polsce, niż kapitał Deutsche Bank czy Volkswagen Bank.


Potęga miłości

Polacy często próbują egzekwować od Litwinów miłość do Polski, Polaków i polskości. Jednak współcześnie można odnieść wrażenie, że więcej tej miłości przejawiają Czesi i Słowacy. Coraz częściej można spotkać młode polsko-czeskie i polsko-słowackie małżeństwa. Litwini, a szczególnie językowa i etniczna ekstrema - Lietuvisi, stronią od jakichkolwiek związków z Polską. Czeska i słowacka miłość poparta jest realnymi składowymi. Czeska i słowacka gospodarka rozwija kooperacyjne więzi z gospodarką polską. Gospodarka litewska przeżywa regres. Litwini negują niemal wszystko. Zamiast przemysłu związanego z gospodarką morską i lądową, ich również zarzucono przemysłem pornograficznym i prostytucyjnym, alkoholowym, tytoniowym i narkotykowym. Litwa dryfuje w stronę skansenu etnograficznego i gospodarczego, w stronę religijnego i technologicznego muzeum. Litwa, czy raczej Lietuva opanowana przez grupkę ekstremistów i fundamentalistów, przekształca wolną Litwę w martwy kraj, z martwym językiem, znanym jedynie w obrębie etnograficznego skansenu. A przecież Litwa powinna być liderem sojuszu z Polską, z Polską piękną, religijną, przedsiębiorczą i waleczną. Polską podobnie doświadczoną przez najazdy organizowane zarówno przez Moskwę, jak i przez Berlin.

Dzisiaj w dobie wojen finansowych i ekonomicznych, handlowych i technologicznych, niepostrzeżenie można zostać kolonialną enklawą. Przed tym trzeba umieć bronić się. Trzeba umiejętnie dobierać przyjaciół, z którymi można budować wielkość a nie wpadać w pułapkę zadłużeniową, czy wręcz stawać się częścią obcego obszaru gospodarczego, w którym to obszarze wolny naród spychany jest do roli wasala i parobka, zaś grupki warchołów i wywrotowców kreowane są na pionierów i stróżów postępu. To wstyd, że główny koalicjant Polski spod jednego z największych zwycięstw militarnych w dziejach Europy, spod Grunwaldu, staje się karykaturalną armią, z jednym samolotem wojskowym. Ta sama banda łgarzy i rabusiów 'załatwiła' polską armię, czyniąc ją właścicielką jednego okrętu wojennego. Ta banda nierobów i oszustów im bardziej siedzi w kieszeni satanistyczno-masońskiej Brukseli, marksistowskiego Berlina i leninowskiej Moskwy, tym więcej wrzeszczy o 'wolności, niezależności i suwerenności', tworząc atrapy litewskich i polskich organizacji, litewskich i polskich instytucji. Od tej brunatno-czerwonej zarazy należy uwalniać się każdego dnia. Każdego dnia należy demaskować i marginalizować zdrajców i sabotażystów.


Język polski w świecie

Jan Paweł II wyeksponował język polski do rangi nie tylko ważnego języka europejskiego, ale i światowego. Język polski zaczął być słyszalny nie tylko w stolicy chrześcijańskiej wiary, ale i w stolicy świata, w Rzymie i w innych miastach Italii. Jednak przeciętny Polak niezbyt dba o jakość i higienę ojczystego języka. Po geniuszach słowa, tworzących po polsku jest długa pustka. Pustka do mądrego zagospodarowania. Takie nisze mogłaby wyszukiwać chyba specjalnie powołana do tego celu Liga Obrońców Języka Polskiego. Liga mogłaby walczyć o czystość języka, bronić go i popularyzować.

Zabrakło wielkiej miłośniczki i znawczyni polszczyzny - Krystyny Bochenek, ale czy to ma oznaczać, że należy rozmieniać język polski na drobne gwary i lokalne slangi?. Profanów i plugawców języka polskiego należy odsuwać od wpływu na współczesność. Nie należy otaczać ludzkimi prawami degeneratów nie zasługujących na zaszczytne miano ludzi. Ci pracują nad ugruntowaniem pozycji żargonu sowieckich sołdatów i kryminalistów - w codziennej polszczyźnie.


Historyczne kłamstwa

Historyczne kłamstwa często są dziełem sprzedajnych historyków. Historyków-frustratów i historyków-życiowych nieudaczników, zwerbowanych przez obce wywiady. Tym razem rzecz dotyczy zakłamywania historii Litwy. Duch Wielkiej Polski, duch wspólnoty państwowej Polski i Litwy jest wciąż żywy nie tylko w Centralnej Polsce czy na ziemi amerykańskiej, ale i na samej Litwie. To tylko grupki zakompleksionych Lietuvisów stopują ruch rekonstrukcji Wielkiej Ojczyzny Polaków i Litwinów.

Kiedy wielkoniemiec, członek partii nazistowskiej NPD wrzeszczał w Brnie, że jest to niemieckie miasto, upomniał się o niego czeski sąd. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia. Na Litwie Lietuvisi zakłamują historię Wilna , dorabiając polskiemu miastu lietuviskie korzenie i nikt ich jakoś nie wzywa przed oblicze Temidy. Czyżby istniał gorszy i lepszy nazizm?.

Można powiedzieć, że politycy to ludzie, którzy rzadko używają mózgów, o ile je w ogóle posiadają...Jednak w sprawie Litwy musi nastąpić eksplozja uczuć i pospolite ruszenie umysłów, również wśród osób z polskiej przestrzeni publicznej. Litwa nie może wrócić do stanu, kiedy to zaszyci w lasach pogańscy dzikusy czcili węże. Polska musi podać jej rękę. Rękę wielkiej cywilizacji Rzymu i Aten, wielkiej cywilizacji prawa i niezakłamanej demokracji. Światowy Zjazd Wilniuków uzmysłowił całemu światu, że Wilno to równie polskie miasto jak Kraków, Warszawa, Gdańsk, Szczecin, Katowice, Opole i m.in. Wrocław.


Maryja z Covadongi

Hiszpanie wiedzą czym jest zagrożenie islamskie i arabskie. Arabowie z Maghrebu rozciągnęli swój kalifat na siedem wieków na cały Półwysep Pirenejski. Islamskich najeźdźców skutecznie przegonił dopiero król Asturii Pelayo-Pelagiusz. Współcześni Pelayowi uznali, że stało się to za wstawiennictwem Najświętszej Panny Maryi. Na cześć Panny Maryi wzniesiono w Covadondze sanktuarium. W ostatnim czasie to sanktuarium straciło na randze w rankingu sanktuariów z powodu wotów złożonych w Covadondze przez frankistów z Błękitnej Armii. Ale przecież sam Franco w Hiszpanii odbierany jest jako ten, który uchronił Hiszpanię przed konsekwencjami II wojny światowej i bezkrwawo oddał władzę królowi Janowi Karolowi Burbońskiemu. Jako ten, który uchronił Hiszpanię przed hitleryzmem, stalinizmem, anarchią i chaosem.

Czy Europa ma prawo ingerować w hiszpańską duszę?. Czy ma prawo pouczać Hiszpanów co jest dla nich złe a co dobre?. Dzięki popularności języka hiszpańskiego, wciąż można mówić o Hiszpańskiej Wspólnocie Językowej. Hiszpanie wciąż wolą polecieć na wczasy do jednego z kurortów meksykańskich, niż do któregoś z uzdrowisk europejskich. Hiszpanie pielęgnują i kreują swój własny świat. Próby przekształcenia Hiszpanii w niewydolny finansowo niemiecki euroland, muszą skończyć się niepowodzeniem. Hiszpania ma podobną siłę kulturowego rażenia i przyciągania, co Rzym, Italia i łacina. Ta siła jest o wiele potężniejsza od Deutsche Bank czy Volkswagen Bank.

Lubomir

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt