Wtorek 23 Kwietnia 2024r. - 114 dz. roku,  Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 25.05.11 - 13:26     Czytano: [2056]

USA, UE – terroryzm – Al-Kaida

Spec. służby USA zabiły Osamę bin Ladena, przywódcę Al-Kaidy – okrutnego terrorystę, który razem ze swoją organizacją zagrażali całej „międzynarodowej wspólnocie” Zachodu (!,?). Podobno już od rana zaczęli świętować to wydarzenie na ulicach Waszyngtonu – w światowej stolicy wolności i demokracji.

Pomijając fakt, czy bin Laden i Al-Kaida rzeczywiście istnieli, czy zostali wykreowani wyłącznie dla potrzeb „międzynarodowej wspólnoty”, dzięki czemu może ona walczyć na całym świecie z terroryzmem i nieść wszystkim krajom zdobycze „zachodniej” – obligatoryjnej – demokracji, zastanawia dobór czasu tej bezprzykładnej akcji USA.

Gdy rzesze katolików Zachodu przeżywają jeszcze wczorajszą uroczystość wyniesienia na ołtarze JPII, pierwszego błogosławionego, którego osobisty wkład w erę powszechnego globalizmu jest niezaprzeczalny (rzesze jednak tego nie rozumieją), wiadomość o zabiciu bin Ladena zrzuciła z medialnych czołówek informacje o katolickich uroczystościach. Sternicy światowego postępu i powszechnych mediów uznali widać za niepożądane dłuższe medialne trwanie w katolickich obrzędach. A chodzi o to, żeby nie dopuszczać do jednoczenia się ludzi bez względu na cel, który ich łączy. Bowiem sukcesy globalizacji i zachodniej demokracji zależą wprost od stopnia społecznej atomizacji.

Nasuwają się jednak przynajmniej dwa pytania. Czy w związku z zabiciem Osamy bin Ladena zostaliśmy uwolnieni od aktów światowego terroryzmu? I czy to rzeczywiście bin Laden i Al-Kaida stanowili, a w przypadku Al-Kaidy stanowią nadal, zagrożenie dla światowego pokoju?

Zanim odpowiemy na te dwa pytania przypomnijmy sobie kilka faktów z najnowszej historii. Pomocne będą tu proste pytania:

- kto napadł na Libię i bombarduje jej mieszkańców,

- kto stoi za rewoltami na Bliskim Wschodzie,

- kto doprowadził do wojny domowej i podziału Sudanu,

- kto stoi za zamachami w metrze na Białorusi i w Rosji,

- kto napadł na Irak i wymordował 1,3 mln jego mieszkańców oraz dokonał publicznej zbrodni na prezydencie Iraku,

- kto napadł na bezbronny Afganistan,

- kto doprowadził do wojny w Jugosławii i jej rozpadu i kto zamordował S.Miloszewicza?

Podobnych pytań można mnożyć wiele. Charakterystyczne jednak jest to i można to stwierdzić z całą pewnością, że za żadną z tych z tych zbrodni nie stoi ani Osama bin Laden, ani Al-Kaida.

Zadziwiający jest natomiast terrorystyczny zamach Osamy bin Ladena z 11.09.2001 na WTC i Pentagon. Zadziwiający, dlatego, że jak wynika z wielu informacji ten bezwzględny terrorysta musiał uprzedzić o tym zamachu agendę CIA, która miała w jednej z wież WTC swoją siedzibę, a także musiał uprzedzić kilka tysięcy Żydów, którzy tam pracowali. Zarówno pracownicy CIA oraz Żydzi nie pojawili się tego dnia w pracy. Dziwi tylko, że nie poinformowali oni wszystkich pozostałych pracowników WTC, a przede wszystkim władz USA o zapowiedzianym zamachu.

W każdym razie na plus Osamie bin Ladenowi trzeba zapisać, że niewątpliwie musiał lubić Żydów i że sympatyzował z CIA. CIA jednak, jak zawsze, okazała się pryncypialna. Cóż walka o pokój i demokrację zobowiązuje, a poza tym, kto wie, może Osamę zastąpi jego syn. A jeśli nie miał syna, nic nie szkodzi, przecież mógł mieć. Do dalszej walki z terroryzmem jakiś pretekst będzie chyba jeszcze potrzebny?

Dariusz Kosiur

Wersja do druku

Dariusz Kosiur - 10.06.11 15:37
Re: Michal R.....

Jeśli nauczy się pan pisać poprawnie nazwiska (wymagają tego tego również zasady dobrego wychowania), to może nauczy się Pan także i logicznie myśleć.

Agamemnon - 29.05.11 9:53
Ktoś chce wydobywać polski gaz łupkowy płacąc polskiemu skarbowi
5.63 zł za 1000 m3 - to chyba bin Laden Senior.

Roman - 28.05.11 5:23
Co za stek bzdur!
Ps. Moze zainteresuje pana to, ze wczoraj na wlasne oczy widzialem we Wloszczowej Elvisa Presley'a chlejacego piwsko z Bin Ladenem.Marki nie zauwazylem, rozmawiali oczywiscie po hebrajsku...R.

Michal R..... - 27.05.11 22:04
Panie Kasior wyraznie widac,ze musi się pan odkrecic z potfornego zakrecenia,bo wnet przeczytamy,ze Hitler nie byl Hitlerem,Stalin nie byl Stalinem,a obecni zbrodniarze, to aniolki na czele z przywodcami Al-Kaidy.
Libijski bandyta Kadafi,ktory przeszlo 4O lat gnebi narod libijski tez, wedlug pana anielskie stworzonko(...) A ci,co mu chca przerwac zbrodnie popelniane na ludziach, to z b o j e najwiekszego formatu...Pozdrawiam i zycze odkrecenia sie
z tego"zawijasa", co panu nie pozwala na obiektywne widzenie Swiata.

Agamemnon - 25.05.11 23:14
"Podobnych pytań można mnożyć wiele. Charakterystyczne jednak jest to i można to stwierdzić z całą pewnością, że za żadną z tych z tych zbrodni nie stoi ani Osama bin Laden, ani Al-Kaida".

Więc kto?

Bill, kto to robi?

To na pewno jakiś Osama bin Laden Senior

Wszystkich komentarzy: (5)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

23 Kwietnia 2019 roku
Zmarł Tadeusz Pluciński – polski aktor filmowy i teatralny. Najczęściej grywał role amantów. (ur. 1926 r.)


23 Kwietnia 1935 roku
Prezydent RP Ignacy Mościcki podpisał Konstytucję Kwietniową.


Zobacz więcej