Piątek 29 Marca 2024r. - 89 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 19.02.11 - 20:09     Czytano: [2212]

POLACY, DO BRONI...!

Zaledwie 15 % polskiego społeczeństwa wierzy w upadek komuny w roku 1989(!!!), a gdyby sondaż ten przeprowadzić wśród Polskiego Narodu, śmiem postawić diagnozę, że odsetek w tym temacie i w ten sposób wierzących, byłby stanowczo znacznie mniejszy!. O jakim więc upadku komuny zapewniają nas codziennie politycy upośledzeni mocno nie tylko w tym zakresie?.
Afera hazardowa stała się od pewnego już czasu medialnym tematem tabu!. A przecież na jej wyciszenie poświęca się większe środki, aniżeli użyte do jej powstania, - z naszych kieszeni!!!.
O tym musimy wiedzieć i zawsze pamiętać, by bolało, bo nic tak nie wżyna się w pamięć, nic tak nie wyzwala koniecznych działań jak ból, nic tak nie potęguje i wymusza przeciwdziałań jak świadomość oszustw, krzywd i bestialstw!.

W zaledwie 9 miesięcy po tragicznym zamachu pod Smoleńskiem, nadaje mu się charakter zbliżony do tego, co przez 70 lat czyniono z mordem dokonanym na ofiarach katyńskich i gdyby nie dzisiejsze, nieśmiałe bardzo nieliczne i indywidualne wystąpienia rodzin ofiar politycznego, rosyjsko polskiego, skutecznego, bestialskiego zamachu dokonanego w dniu 10 kwietnia 2010 roku na oczach całej opinii światowej, sprawę, jak wszystkie inne, mniejsze znacznie afery politycznej strony tego świata nie tylko w naszym kraju, skutecznie by wyciszono i zamieciono nie pod dywan, jak mówią, ale na śmietnik historii!.
Gdzie podziała się tak niedawno prezentowana jeszcze solidarność tej grupy? Co się takiego stało, że i ta grupa skutecznie pozbawiona zastała swojej siły, - zbiorowej siły grupy?! Wystąpienia niektórych jej członków, zadają podstępne ciosy w serce, jej samej, nie bacząc na to, że „niebezpiecznie paskudny to ptak, który własne gniazdo kala”!.

W rankingu najszczęśliwszych krajów tego świata, jesteśmy na około 60-tym miejscu, a wyprzedzają nas w tym rankingu Np. Izrael(!) i Turkmenistan(!). Oto osiągnięcia , które zapisać należy na konto kolejnych po zdrajcy Wałęsie, bestialsko złodziejskich rządów po roku 1989 w naszym kraju.
Jeżeli staniesz się uważnym obserwatorem zdarzeń jakie dookoła Ciebie i trochę dalej, bądź znacznie dalej codziennie się dzieją, jeżeli dokonywać będziesz analiz porównawczych tego co widzisz z tym co słyszysz, samodzielnie dojdziesz do faktów, do rzeczywistości, a więc do prawdy, którą często, a może jeszcze częściej, będziesz niemile zaskoczony, tak jak perfidne i zdradzieckie dla każdego z nas, są działania zboczonych, rządowo parlamentarnych oszołomów!!!.
Przytoczę moją zasadę jaką stosuję w życiu, a którą stosować winien każdy rozsądny mądrością życiową człowiek. Trzeba jednak trochę lat przeżyć aby ją osiągnąć i wtedy, człowiek „nie wierzy w nic co słyszy i wierzy, w zaledwie w połowę tego co widzi”. To jedna z życiowych mądrości, o których , - identycznie jak o wartości pieniądza, - żadne, choćby najbardziej elitarne szkoły tego świata nie uczyły nigdy i nie uczą dzisiaj!!!.

Jeżeli stosować będziesz powyższą zasadę, szybko zauważysz, że już dzisiaj spotkanie prawdziwie bratniej duszy na co dzień, graniczy z cudem niemal!. Socjotechniczna manipulacja ludzkim umysłem przez tzw. elity, doprowadziła do sytuacji, w której dzisiaj człowiek człowiekowi hieną i szakalem!!!.
Pisałem o tym bardzo szeroko w jednym z wcześniejszych, ubiegłorocznych artykułów.
A przecież nie tak dawno jeszcze było normalnie, ludzko, kiedy wiedziałeś, że siła tkwi wyłącznie w jedności, a bliźni dla Ciebie bratem i masz także historyczne tego przykłady, - co wymieszano Ci skutecznie właśnie, drogą owych manipulacji, z niedorzecznościami życiowymi, w które zaczynasz z dnia na dzień coraz częściej je akceptować i coraz bardziej, niebezpiecznie w nie wierzyć!
W grupie jest siła, grupą możesz znacznie więcej, grupą także łatwiej i szybciej!. Tak właśnie stanowią naturalne prawa Boże, wyrażane dzisiaj już jedynie w prawach marketingowych, które każdym uczciwym na świecie marketingiem kierują!.
Każdy żyjący na ziemi pojedynczy człowiek, również może coś na niej osiągnąć. Oczywiste,- jeden więcej, inny mniej. Jeden łatwiej, inny trudniej,- jeden na dłużej, drugi na krócej, - jeden szybciej, inny wolniej. Nigdy jednak tyle, -albo w pojedynczych przypadkach zaledwie, - ile można osiągnąć, będąc członkiem grupy, - czym większej, tym lepiej!.
Nie ma na ziemi naszej zwycięzców(!), są tylko mniej , lub bardziej wygrani, są prymaty, przodownicy i wysoko, albo wyżej postawieni, są pierwsi, drudzy, trzeci i dalsi. Zwycięzca jest tylko jeden!.
Jest nim Bóg, stwórca i władca całego wszechświata i tego co w nim istnieje. Jeżeli zatem ktokolwiek nazywa siebie zwycięzcą, - bluźni!. Bo nie o zwycięstwa w życiu naszym chodzi, - chodzi w nim o osiągnięcia, które dają pozycję i pozwalają żyć bezpiecznie, na bezstresowym życia poziomie, wyższym, lub niższym, - oby jednak bezpiecznym!!!.
Wizja politycznych efektów, działań tzw. cywilizacyjnych człowieka, jest przerażająca. Ocieplenie globalne, efekt politycznych działań nie tylko politycznych elit, prowadzi w rezultacie do globalnego również braku tlenu, do powtórki tego co w prahistorii już miejsce miało i do zmiecenia – unicestwienia wszystkich, albo większości istot żywych!. To globalne ocieplenia klimatów chociaż z innych w tamtych czasach przyczyn, prowadziły do kataklizmów i zagłady ¾ wszystkich istot żywych w prahistorii świata!!!
Pozostawały, bo przetrwać zdołały, jedynie najprostsze organizmy żywe.
Dzisiejsze działania człowieka, niezgodne z odwiecznymi prawami natury, wręcz im skrajnie przeciwstawne, we wszelkich niemal dziedzinach życia ludzkiego, prowadzą niechybnie w stronę kolejnych kataklizmów, które dotkną ziemię niebawem. Jeżeli człowiek nie powróci do życia w zgodzie z naturą i wspólnie, równolegle z nią, życie dla populacji ludzkiej jest zagrożone!!!. Taka bowiem będzie odpowiedź natury – siły Bożej, na bestialską ingerencję w jej cudowne istnienie, co odważnie i prawdziwie nazywać można karą Bożą za łamanie tych naturalnych praw i zasad!.

Smutne bardzo jest dzisiaj to, że brat nie dostrzega brata i na bratnią pomoc liczyć nie może!.
Odpowiedz sobie sam Rodaku Polaku, czy spowodował to przypadek(?) czy może doprowadzili do tego z ogromną premedytacją ci, których wybrałeś w tzw. wolnych wyborach na swoich orędowników, opiekunów, obrońców!. Dopóki nie osiągniesz stadium pewnego rodzaju zadumy nad znalezieniem właściwej odpowiedzi, nie będziesz w stanie nic w swoim życiu zmienić, a przecież każdy żyjący na ziemi człowiek, może coś na niej osiągnąć i coś w swoim i bliźnich życiu zmienić!!!.
Tak właśnie dla kraju, działać może Naród!. Naród , jako ogromna siła masy, nie człowiek, jako samotny biały żagiel!.
To pewnik, to aksjomat, to jedyna i niepowtarzalna reguła, ponieważ jako jedyna, nie posiada wyjątków!
Każdy zrobić może znacznie więcej wtedy, kiedy działał będzie w grupie!.
Wszystkie niemalże organizmy żywe na ziemi rozumieją siłę grupy i w grupach jedynie szukają owocnych działań i schronienia przed niebezpieczeństwami i wszystkie one oprócz najwyższych istot żywych, ludzi,. zachowują się podobnie. Olbrzymie, bo milionowe ławice ryb morskich, podobnie jak olbrzymie stada wędrujących ssaków , Np. dziesiątek tysięcy antylop Gnu i podobnie jak chmary setek tysięcy przemieszczających się ptaków Np. szpaków, aby uniknąć Np. ataku drapieżcy, zmieniają szybciej ( ryby i ptaki), albo wolniej (stada antylop), kształty przemieszczających się zbitych gromadach stworzeń. Popatrzeć wystarczy na stado baranów, bliskich nam z powodów kulinarnych choć nie tylko, ssaków, które bez względu na wielkość stada w momencie jakiegokolwiek zagrożenia, zbijają się w bardzo zwartą grupę i nastawiając rogi, jedyną „broń” w jaką zostało przez naturę wyposażone beczy głośno, wołając o pomoc, a w razie decyzji ucieczki przed niebezpieczeństwem, zwartą ściśle bardzo grupą, skutecznie niebezpieczeństwo omijając, zmieniając przy tym błyskawicznie kształty uciekającego stada. Nie da się więc lekceważyć potęgi chmar, stad, ławic i innych ogromnych grup. One o tym wiedzą z natury, choć ta sama natura nie wyposażyła ich w rozumy!.
My, istoty rozumne czynimy zupełnie na odwrót!!!. W miarę doznawania coraz to większych krzywd jakie ze strony tzw. elit doświadczają narody, ludzie uciekają od siebie, tracąc kontakty nie tylko ze znajomymi, ale także z najbliższymi, z rodzinami, skutecznie się od nich odcinając coraz bardziej w miarę upływającego czasu, rozbijając się na jednostki, które mogą nic(!), inaczej, - nic nie mogą! W tym przypadku, również pochyl się nad znalezieniem właściwej odpowiedzi na pytanie „dlaczego tak się dzieje?”. Czy spowodował to przypadek, czy ci, którym zaufałeś, czynią to z perfidną premedytacją niecnymi machinacjami, które nauka nazywa socjotechniczną manipulacją umysłem ludzkim, zniewalając nasze umysły go granic nieprawidłowego, – zakłóconego odbioru postrzeganych zjawisk.
Morskie sprzągle, podchodząc nieobliczalnymi chmarami pod powierzchnię wody równocześnie, razem, pochłaniają z atmosfery 4 tysiące ton węgla na dobę!. Mam nadzieję, że dostrzegłeś już niesamowitą siłę grupy, masy, tym większą, im ta masa większą jest!.
Manipulacja ludzkim rozumem, doprowadziła również do sytuacji, w której zamiast wybierać między złym a dobrym, wybieramy zamiast dobra naszego powszedniego, tzw. mniejsze zło, bo tak właśnie każą nam postępować przy każdej okazji jakiegokolwiek wyboru nasi wybrańcy, również w czasie każdych wyborów. Znaczy to tyle, że dobro zniknęło, ponieważ wyeliminowano je skutecznie na dobre, z naszego życia powszedniego. Znaczy to także tyle, że w wyborach wybierasz również zło, być może mniejsze nawet, - ale wyłącznie zło!!!. Jak więc ma być lepiej??? Jeżeli więc kierujemy się złem, świadomie do tego je wybierając, sami skazujemy się na wszystko złe, a oni, tzw. elity, przy okazji jeszcze śmieją nam się w oczy, publicznie wytykając o ironio: „jak wybraliście, tak macie”!!!!!
Tak jest Np. w przypadku, kiedy nie mówi nam się o tym jak postępować by się nie zadłużać, mówi się natomiast o tym jak się zadłużać umiejętnie, - jak by to było to samo – i jak by zadłużanie się wymagało aplikacji, albo innych szczególnych naukowych umiejętności. A przecież w rezultacie jest to jednak zło, tyle, że tzw. mniejsze, które z dobrem nie ma przecież nic wspólnego, bo jest jego przeciwieństwem!.

Od pewnego czasu, stawia się nam, Polskiemu Narodowi, ale i społeczeństwu, dwie tylko możliwości do wyboru we wszystkim: zła większego , albo mniejszego i mówi się o tym dobitnie, oficjalnie, głośno, medialnie, kierując nas jednocześnie taką manipulacją w stronę „błogosławionego” dla nas zła mniejszego, które ma być alternatywą, jakby zło jedno, mogło być alternatywą dla zła innego!!!.
Nie definiuje się przy tym samego zła, a przecież nie ważne czy masz do wyboru zło większe czy mniejsze, jeżeli o samo zło chodzi!!! Zło będzie jedynie zawsze złem(!), czymś bardzo przeciwstawnym do dobra, którego nam się już nie proponuje w wyborze.

Zły, -wg „Słownika synonimów” autorstwa Andrzeja Dąbrówki, Ewy Geller, Ryszarda Turczyna, wydanym przez Świat Książki w 2005r., -bardzo pozytywnie opiniowanym przez prof. Jana Miodka,- to w sensie negatywnym: ujemny, pejoratywny, minusowy, odmowny, przeczący, czarny, pechowy, niefortunny, nieszczęsny, cholerny, diabelny, pieroński, pieprzony, kurewski, pierdolony, sakramencki, pioruński, przeklęty, parszywy, zatracony. Zły, ma swoje konteksty również w określeniach: srogi(z rozwinięciem), wadliwy (z rozwinięciem), podrzędny(z rozwinięciem) i nieodpowiedni (z rozwinięciem), -w słowniku zamieszczonymi.

Czy dostrzegasz kolejną manipulację Twoim umysłem? Jeżeli tak, czytaj dalej, jeżeli masz problem z własnym w sprawie stanowiskiem, czytaj do tego miejsca raz kolejny i następny, aż swoje stanowisko w sprawie osiągniesz!. Jasne, zdecydowane, pełne i wyłącznie swoje!.


Trochę inaczej jest, w przypadku praw kobiet. Setki lat kobiety łączyły pracę jeżeli chciały ją wykonywać, z wychowywaniem dzieci i innych obowiązków domowych i zarówno rodzinie jak i społeczeństwu, wychodziło to na dobre i na zdrowie, - wszystkich!. Od pewnego momentu naszej niedalekiej historii, ktoś wpadł na pomysł (i nie była to kobieta), prześladowania tych kobiet, które obie te sprawy, jak dawniej, chciały dalej ze sobą godzić, dla wspólnego dobra wszystkich. Stworzono progi, skutecznie im to uniemożliwiające, ciągle je podwyższając, tłumacząc te działania tzw. równouprawnieniem, przed którym bronić zaczęły się, co bardziej światłe, światowe środowiska samych kobiet!. „Uszczęśliwiono” je na siłę, co ma miejsce do dzisiaj!. Czy potrafisz odpowiedzieć dlaczego? Czy dlatego, żeby kobietom cokolwiek ułatwić?. Czy może dlatego , aby tym działaniem skutecznie rozbić rodzinę, jedynie zwartą jeszcze komórkę wieloosobową, która w dzieleniu społeczeństwa na jednostki, jest znaczną przeszkodą?!.
A może masz inne, swoje zdanie na ten temat?. Masz okazję wypowiedzieć je w komentarzu do artykułu.

Nie mogę nie napisać w tym miejscu, że podczas rozmowy z 23 letnim studentem w m-cu styczniu b.r. kiedy spytałem go o plany rodzinne(?), żalił się ów mężczyzna, że dzisiejsze młode kobiety to nie jest materiał na matki, więc nie ma sensu żenić się tylko po to by koledzy śmiali się: „dobrze że się ożeniłeś, będziemy mieli żonę”!. Czy można usłyszeć coś bardziej przykrego w temacie przyszłych polskich rodzin, - najmniejszej, ale zarazem najważniejszej komórki społecznej, - z ust najbardziej kompetentnej osoby płci męskiej, która chciałaby zaplanować już dzisiaj przyszłą swoją rodzinę?!. Tak oto wyłania się obraz kolejnej narodowej tragedii, o której elity milczą, bo tak im jest na rękę i o to właśnie im chodzi!!!.

Do przedszkoli wprowadza się nienormalnych zboczeńców, aby maluchom już dawali swoje, przeciwne, społecznie normalnym przykłady „umacniania” więzów rodzinnych!!!. To w wyniku tego właśnie specyficznego sposobu „umacniania więzów rodzinnych”, „wyprodukowano” nam kobiety, które myślą o różnych rolach w swoim życiu, pomijając rolę żony, matki, - oczywiście z wyjątkami, - jak to w życiu.
Czy to wyjątki jednak mają stanowić o sile państwa które upada?.
Czy to kobiety nie mające czasu dla męża, dzieci, domu, stanowić mają jego siłę?!.
Żal serce ściska i łzy do oczu pchają się same, na siłę. A tzw. elity, w oszpeconym dżumą i pomorem każdej normalności kraju naszym mają się dobrze, albo jeszcze lepiej!!!.
Dożyliśmy kraju, w którym dla zniszczenia każdej w nim dotychczasowej normalności, z premedytacją wielką, tzw. elity stosują idiotyzmy, które coraz bardziej mącić mają każdą naszą normalność i niszczyć nasze poukładane prawami natury umysły, przygotowywane do normalnego życia genami naszych chrześcijańskich przodków setkami i tysiącami lat!!!.
To kraj, w którym jakość i sensowność dzisiejszych reklam, - ot taki zdawać mogło by się drobiazg w dniu codziennym naszej społeczności, - odzwierciedla sposób, jakość i wartość myślenia tych, którzy mają wpływ na wszystko(!) co się w kraju dzieje i za to wszystko(!) odpowiadają!!!

A reklamy te mówią o tym, że:
O jakości produktów Łowicza decydują sztućce(!); fasolka jest tak dobra, że może reżyserować filmy(!); ananas wyszedł z puszki, gdzie siedział za ubicie śmietanki(!); uzyskanie kredytu jest tak proste, że może go wziąć pies(!); widelec określa potrzebę stosowania innych sztućców(!); w Tak Taku, fruwające kury mogą ci przynieść nawet 150 zł. bo tutaj wszystko jest możliwe(!); że kobiety nie maja czasu na seks i inne pieprzoty, bo robi to za nich Interligo, a one śpiewają(!);
I dziesiątki innych „mądrości”, wyprodukowanych w elitarnym, rządowo parlamentarnym domu wariatów, wprost proporcjonalnych do zawartości czaszek tych właśnie elit i społecznego sposobu dyktowania warunków życia jakie nam narzucają !!!


Prawda(?), jaka inteligencja bije i jaka mądrość emanuje z powyższych reklam, jak wspaniale wpływają one na edukację naszej młodzieży?!. Głupota, politowanie i tragikomedia z ich bezsensu! Tak wygląda w olbrzymim skrócie, przeciętny iloraz inteligencji naszych reprezentantów, wybrańców. Przeciętny, w tej dziedzinie, w innych, jest on znacznie gorszy, o zgrozo!.

Jest jeszcze jeden powód takich właśnie osiągnięć i wyników intelektualnych osób, którym Naród Polski powierzył swoje losy i bezpieczeństwo kraju. Kiedy jakieś środowisko nie ma alternatywy dla swoich działań, albo ma je zboczone, bądź nie potrafi im podołać, stwarza dla tych działań możliwości działań zastępczych, choćby najbardziej niezrozumiałych i nienormalnych, jak w naszym przypadku, wychodząc z takich właśnie wartości założeń, wartości, na jakie środowisko to jest stać intelektualnie. Np.„ że w klocki z narodem granie, też działanie” !!!. Tak właśnie czyniły i czynią wszystkie po roku 1989 niepolskie w Polsce rządy i parlamenty, ze szczególnym prymatem w tym zakresie bestialskiego rządu i parlamentu, herszta Tuska!!!.

Polityczne rozumy tzw. elit w Polsce, oczyszczone zostały z normalności wszelkiej przez ich samych. Obudzili oni do działań śpiące w nich demony, które uzależniły ich od siebie i do wszelkiej nienormalności pobudzają ich w codziennych działaniach!.
Bo czymże innym jest walka z Krzyżami?.
W 1492 roku, kiedy Kolumb zdobywał nieznane dotąd nowe lądy, wszędzie tam gdzie wylądował, stawiał Krzyże i szczepił Chrześcijaństwo, na znak światłości jaka do nich dotarła!.
Jak i czym wytłumaczyć więc dzisiejsze ich niszczenie(?), jeżeli nie demonami jakie opanowały i upośledziły do granic obłąkania intelekty tzw. elit!!!. Obłąkania , które z każdym dniem stają się coraz to większym zagrożeniem dla być, albo nie być Polaków i Polski, dla zwykłego, codziennego naszego życia!!!.

Wobec ogromu i wielości nienormalnych działań elit w Polsce, Naród Polski powszednieje z dnia na dzień coraz bardziej wobec ich bezmiaru, wszelkich krzywd i bestialstw na nim dokonywanych systematycznie po roku 1989, przez agenturalną i żydokomunistyczną, zabójczą i morderczą machinę!
Siła machiny tej jest tak potężna, że choć dokonuje codziennych niemal, że, zabójstw i mordów na niewinnych ludziach, nie przywiązuje dzisiaj już specjalnej staranności ich publicznego ukrywania, stąd każdego niemal dnia dowiadujemy się o nich coraz częściej, podobnie jak o zbiorowym mordzie politycznym w zamachu pod Smoleńskiem, o czym mówi się już oficjalnie!!!
Pisałem o tym morderczym zamachu już w dwa dni po jego dokonaniu.
Niejeden z czytelników zastanawia się po co to wszystko piszę i co pisanie to pomoże i komu?
Właśnie!. To jest bezwarunkowy i najważniejszy powód tego całego, polskiego, cuchnącego bagna!!!.
Prawda o nim, nie może się przebić przez matnię medialnych oszustw, szalbierstw, manipulacji i efekty owych zaciemnień rzeczywistości jakie są, każdy kto patrzeć umie, - widzi!!!.
Pisze się o nich wprost, stanowczo za mało, aby mogły dotrzeć do świadomości osób nie w pełni ową rzeczywistość postrzegających. Pisanie z tzw. ogródkiem, tylko mąci i tak bardzo już zaciemniony obraz rzeczywistego realizmu!. Staram się więc lukę tę uzupełnić, choć zdaję sobie sprawę, iż sam wypełnić jej nie zdołam. Ale czy to znaczy, że mam nie próbować?. Że mam jak większość z nas przejść obojętnie obok?. Nie, nie i jeszcze raz nie!. Taką bowiem drogą, maszerujemy nad skraj olbrzymiej przepaści, jaką nam przygotowano kolejnymi latami rządów psubratów, - elit!. Niech mój pojedynczy głos, stanowi jeżeli nie konar, nie kłodę, to choć gałąź drzewa, które choćby w niewielki sposób przyczyniły się do podsycenia wznieconego dawno już i palącego się przecież ognia nienawiści dla wszystkiego co Polskie, co Chrześcijańskie, co Patriotyczne, co zasługuje na wyróżnienie, stąd duża u mnie ich litera!!!.
Pisanie moje nie jest więc bezsensowne, jak mogło by się wydawać i ma za zadanie pomóc nam wszystkim, a obrazowe niemal przedstawianie rzeczywistości, lepiej zrozumieć obecne realia i sprowokować działania, których warunki określam poniżej, a skontestowanie tekstu powyższego ma pomóc i pomoże w determinacji poniższych poczynań każdego z nas z osobna i wszystkich nas razem!!!.
Siła bowiem tkwi w ogromie masy ludzkiej jako całości, na którą składa się każdy z nas!.

POLACY DO BRONI więc!!!
Legalny i bezkrwawy oręż mamy dzisiaj dwojaki, by nie dopuścić do użycia najgorszego oręża, w wyniku którego doprowadzono by do kolejnego w dziejach rozlewu krwi Polskich Patriotów, w której innowiercy Tuska bandy, codziennie ręce swoje moczą!.
Oba jego rodzaje musimy więc umiejętnie i w pełni wykorzystać!
Po pierwsze, wszyscy prawdziwi Polacy i prawa część polskiego społeczeństwa, musi natychmiast przystąpić do absolutnego powrotu na drogę prawdy i wiary, jeżeli nawet w najmniejszym stopniu dała się manipulatorom – innowiercom z drogi tej sprowadzić!.
A więc oręż pierwszy, - WIARA, w pełnym tego słowa znaczeniu!.

Oczywistym jest , że nie ma miejsca wśród nas dla nikogo kto prezentuje publicznie istnienie czasów dobijania watach na czele z Sikorskim, czy czasów dyplomatołków na czele z Bartoszewskim, lub wypowiadających wojnę Polskiemu Narodowi jak uczynił to spec od wszelkiego fałszu, genami przodków swoich zboczony Tusk!!!!!. Jedyne bowiem, najodpowiedniejsze dla nich miejsce, to domy wariatów, a dla przywódców, publiczne procesy i uliczne słupy. To jedyna droga do naszej wolności, którą bezprawnie nam odebrali, pozbawiając nas praw wszelkich, w tym konstytucyjnych!.
Ten zwyrodnialec, do tego stopnia boi się sam siebie nawet, że przez rok niemal, nie odpowiedział na kilkustronicowy List Otwarty, wysłany przeze mnie w marcu 2010 roku publikowany w całości na łamach GI KWORUM w dziale „Interwencje”. Oto obraz szczególnej , bo polskiej „demokracji”, o której codziennie nas zapewniają szwadrony PO w wykonaniu samego herszta!.

Są w świecie silne narody, które nie dają sobą pomiatać, jak to widać w dzisiejszej Tunezji, czy Egipcie! Władza straciła w śród Narodów tych zaufanie, więc musi ustąpić i nie ma znaczenia jaki to jest system władzy, nie mogą to być też kosmetyczne ustąpienia jednostek.
Ustąpić musi znienawidzony system, - cały(!), bo tak chcą tyranizowane brakiem demokracji narody!!!. Za chwilę to samo będzie w Libanie, Jordanii, Jemenie i kilku innych państwach.
Są w świecie również narody, które dziesiątkami lat gnębione i pognębiane, pozwalają sobą pomiatać i pozwalają się unicestwiać, bez narodowej reakcji, na owe krzywdy!. Niechlubny prymat w śród nich, na nasze straszne nieszczęście, tym razem wiedzie niestety Polska i jej manipulowany jak nigdy dotąd Naród, który nieludzkimi rodzajami i rozmiarami bezkarnych krzywd i podłości, wprowadzony został w stan zamroczenia do stopnia, który uniemożliwia Mu rozpoznawanie dzisiaj takich pojęć jak WIARA, PATRIOTYZM, MIŁOŚĆ i PRZYJAŹŃ, o stosowaniu ich na co dzień nie mówiąc!!!.

Po drugie, do dyspozycji mamy kolejny oręż, bardzo silny i skuteczny w tej walce, równie jak pierwszy, jest nim możliwość udziału każdego z nas w wyborach, - wszelkich! Nieobecność każdego z nas w nich, to sytuacja, w której każda nieczynna w wyborach osoba = 1 punkt na korzyść tych, którzy w wyborach startują i powodująca dodatkowo marazm, który przekłada się na utratę wiary
W to, że możemy cokolwiek zmienić!!!.
Wspominałem o tym we wcześniejszych swoich artykułach, w jednym wyjaśniając bardzo dokładny schemat działania dzisiejszego prawa wyborczego zmanipulowanego jak wszystko inne, łącznie z prawem karnym i cywilnym! Niestety nieskutecznie, o czym świadczyły ostatnie wybory. Jeżeli nie umiemy zrozumieć mechanizmów tych działań, pozostaje nam jeszcze jedna możliwość, o której kiedyś już wspominałem, a którą potraktować musimy jako oręż Nr.2 w walce o konstytucyjne prawa człowieka zapisane w naszej Konstytucji poprawionej ostatni raz w 1997 roku przez Kwaśniewskiego, choć ułomnej w wielu jej punktach, które również ulec muszą zmianie!. Konstytucja zatwierdzona została przez zaledwie około 8 mln. Polaków, w publicznym referendum!!!.

Oręż drugi więc, to ZBOJKOTOWANIE WYBORÓW PARLAMENTARNYCH, -nadchodzących!

Wystarczy absolutne przestrzeganie w codziennym funkcjonowaniu rządu i parlamentu w Polsce, zaledwie siedmiu pierwszych jej artykułów z rozdziału pierwszego, które poniżej przytaczam w oryginale, z podkreśleniem art. czwartego, aby życie nasze stało się lepszym, bezpieczniejszym i sprawiedliwym!!!

Rozdział I

RZECZPOSPOLITA

Art. 1.

Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli.

Art. 2.

Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej.

Art. 3.

Rzeczpospolita Polska jest państwem jednolitym.

Art. 4.

1. Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.
2. Naród sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio.

Art. 5.

Rzeczpospolita Polska strzeże niepodległości i nienaruszalności swojego terytorium, zapewnia wolności i prawa człowieka i obywatela oraz bezpieczeństwo obywateli, strzeże dziedzictwa narodowego oraz zapewnia ochronę środowiska, kierując się zasadą zrównoważonego rozwoju.

Art. 6.

1. Rzeczpospolita Polska stwarza warunki upowszechniania i równego dostępu do dóbr kultury, będącej źródłem tożsamości narodu polskiego, jego trwania i rozwoju.
2. Rzeczpospolita Polska udziela pomocy Polakom zamieszkałym za granicą w zachowaniu ich związków z narodowym dziedzictwem kulturalnym.

Art. 7.

Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa.


**************************** Koniec cytatu Konstytucji

Podkreślam artykuł czwarty, pisałem o nim wielokrotnie i wspominam wyżej choć nie dosłownie.
Naród Polski nie sprawuje w Polsce władzy, ponieważ na 460 posłów w parlamencie w Polsce, jest zaledwie sześćdziesięciu prawdziwych Polaków, którzy zupełnie nic w nim nie znaczą, jak to mniejszość, a w tym przypadku, o nadzwyczajnym zdawać by się mogło przecież znaczeniu!!!!!


Zadaniem naszym na już, jest więc przywrócenie Narodowego (w pełni polskiego) Parlamentu, a do czasu jego powołania w prawdziwie wolnych wyborach, przejęcie władzy w Polsce przez Naród Polski, zgodnie z zapisami art. Czwartego Konstytucji!!!.
Podwójny, powyżej wymieniony bezkrwawy oręż, zagwarantuje nam to absolutnie, przy czym oręż wyborczy, jednoznacznie użyć musimy w postaci całkowitego zbojkotowania nadchodzących wyborów parlamentarnych!!!.
Na zakończenie przytaczam oryginalne brzmienie Preambuły, - do Polskiej Konstytucji, w większości nie przez Polaków pisanej i poprawianej, a i tak nie przestrzeganej, - którą również należy w znacznym stopniu aktualizować. W których miejscach jej treści, proponuję zastanowić się samemu, każdemu genetycznie prawdziwemu Polakowi.

Preambuła
W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny, odzyskawszy w 1989 roku możliwość suwerennego i demokratycznego stanowienia o Jej losie, my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski, wdzięczni naszym przodkom za ich pracę, za walkę o niepodległość okupioną ogromnymi ofiarami, za kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach, nawiązując do najlepszych tradycji Pierwszej i Drugiej Rzeczypospolitej, zobowiązani, by przekazać przyszłym pokoleniom wszystko, co cenne z ponad tysiącletniego dorobku, złączeni więzami wspólnoty z naszymi rodakami rozsianymi po świecie, świadomi potrzeby współpracy ze wszystkimi krajami dla dobra Rodziny Ludzkiej, pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność, w poczuciu odpowiedzialności przed Bogiem lub przed własnym sumieniem, ustanawiamy Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej jako prawa podstawowe dla państwa oparte na poszanowaniu wolności i sprawiedliwości, współdziałaniu władz, dialogu społecznym oraz na zasadzie pomocniczości umacniającej uprawnienia obywateli i ich wspólnot. Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej.


A przecież po przeczytaniu bez zrozumienia i kontestacji nad jej treścią, wszystko niby jest w porządku!.

Mile widzieć będę propozycje rozwiązań, łącznie z prawnymi, dla powyższych działań. Nie możemy bowiem dalej wciąż mówić i pisać bez alternatyw „i co dalej”.
Jedyne „dalej” dzisiaj już, - to konkretne dla nas rozwiązania!
Konkretne, bez dalszego stosowania jakichkolwiek w tym zakresie półśrodków!. Nigdy bowiem nie było i nigdy nie będzie tak, aby półśrodki były lekarstwem!. Przede wszystkim, dotyczy to wszelkiego rodzaju zmian!!!.
Szczególnie mile widzieć będę wszelkie konkretne, realne propozycje padające ze strony bardziej od nas Patriotycznej dzisiaj niestety, albo stety, naszej wspaniałej, a tak strasznie poniewieranej Polonii.


Serdecznie pozdrawiam,
Zdzisław Wojciechowski
31.01.2011 rok

Wersja do druku

Zdzisław Wojciechowski - 28.02.11 15:42
Nie manipulując Panem, ani nikim innym, dalej podtrzymuję to co napisałem w artykule, jak również to, co w komentarzu poprzednim w słowa ująłem. Powtarzam, ja nie karzę nikomu wierzyć w to, w co nam wierzyć karzą, gdyż najpoważniejsza manipulacja wiarą, następuje w tym właśnie momencie. Natomiast zgadzam się w zupełności, że manipulatorów nie brakuje wśród samych krzewicieli wiary, jak w każdym innym środowisku. Wiara jest tym co wypływa z głębi duszy człowieka, z głębi jego EGO i to człowiek, - jednostka, - decyduje o tym, jaki kierunek, model a także styl swojej osobistej wierze nadać i wara wszystkim od decyzji jednostki!
Czym innym zupełnie są ogólne, przeróżne symbole wiary, dla różnych ludzkich środowisk, - różne, czasem bardzo różne. Są one jednak niezbędne, wręcz konieczne naszej podświadomości, bo to ona nakazuje, bądź nie, naszej świadomości (jaźni) wierzyć i bez nich, bez symboli, najczęściej nie jesteśmy żadnej wiary z siebie wyzwolić! Nie twierdzę też, że aby wierzyć, należy uczęszczać do kościoła, chociaż uważne słuchanie jego nauk i wyciąganie właściwych wniosków, jest działaniem właściwym, nie różni się niczym i nie jest niczym innym, jak uważnym słuchaniem mediów i wyciąganiem wniosków z tego, czym karmią nas żydzi, komuniści i innych nacji faszyści od wieków i tym nie radzę wierzyć w stopniu najmniejszym nawet!
Twierdzę natomiast, że bez wiary, życie nasze traci na sensie, jest znacznie okaleczone, bo tylko wiara potrafi góry przenosić, czynić życie nasze łatwiejszym, pełniejszym i to ona właśnie pozwala z życia korzystać, - brać z niego tyle, ile tylko czerpać można, - a można naprawdę wiele jeśli się wierzy!.
Czy, jeżeli napisałem, że zaledwie 15%polskiego społeczeństwa wierzy w upadek komuny, to jest tożsame z procentem ludzi wiernych w Polsce, albo że dokonałem manipulacji wiarą?
Czy, jeżeli piszę ?i wtedy człowiek nie wierzy w nic co słyszy i wierzy w zaledwie połowę tego co widzi?, to według Pana dokonuję manipulacji wiarą?.
Czy, jeżeli piszę o istnieniu Boga, - jedynego zwycięzcy, które to istnienie dokumentują najstarsze religie naszego świata, to manipuluję ludźmi lub samą wiarą?
Czy jeżeli piszę o chrześcijańskich przodkach naszych, to Pan ma w tym podstawy do zarzucania manipulacji(?), czymkolwiek?
Czy jeżeli piszę, że obudzone w niektórych ludziach demony walczą z Krzyżami, to jest to manipulacja wiarą, albo ludźmi? Jeżeli tak Pan myśli, to być może dlatego, że nie dopisałem, iż opanowane przez demony istoty ludzkie, nie są w pełni rozumu, są pół mózgami, upośledzonymi intelektualnie kalekami, bo jak inaczej o nich mówić?!!!
A stawianie krzyży i szczepienie chrześcijaństwa przez Kolumba, to jakakolwiek manipulacja(?), czy autentyczne docieranie cywilizacji (światła, bo czyż nie tak była i jest traktowana?)w miejsca dotąd mniej lub bardziej zaciemnione i dosłownie i w przenośni?!. Jeżeli jest to manipulacja, to zapytam czym(?), lub kim?.
A może dostrzega Pan manipulację w łączeniu przeze mnie Wiary z Patriotyzmem, Miłością i Przyjaźnią, o których piszę, jeżeli tak, to należy Pan do grona upośledzonych i nic na to nie poradzę, bo nie mam chęci radzić, stwierdzam jedynie fakt.
A jak interpretuje Pan zapis Preambuły do Konstytucji RP, który cytuję ??zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna??(?), przecież pisali go ludzie, z Pańskim, chorym rozumieniem wiary, albo Ci, którzy jak Pan, manipulują jeszcze samą już manipulacją.
Czy bez wiary, osiągnie Pan jakikolwiek TOP(?), do którego wszyscy pełni ogromnej wiary jedynie, są w stanie dojść!!!
Jeżeli moje postrzeganie wiary rozumie Pan tak jak Pan pisze, to stoimy po zupełnie przeciwnych stronach jej postrzegania. Na pytanie dlaczego na samo słowo wiara, ma Pan uczulenie(?), sam Pan znajdzie odpowiedź, bo tylko Pan zna ją najlepiej i nie chcę nic doradzać, aby nie tłumaczyć, kolejnej zarzuconej mi niesłusznie manipulacji!. Życie zapewne niejednokrotnie dokumentowało Panu, że człowiek bez wiary, to zaledwie półczłowiek, który nigdy nie będzie w pełni spełniony, choć żyje!.
Jeżeli w śród kilkudziesięciu zagadnień poruszonych przeze mnie w artykule, potrafił Pan ?przyssać? się jedynie do jednego z nich , - Wiary, - która jak widać najwyraźniej, z jakiegoś nienormalnego powodu, - Panu tylko znanego, - wprost irytuje Pana, w czymś przeszkadza, to radzę jak zawsze z dobrego ludzkiego serca pełnego wiary w człowieka również, z wiarą się zaprzyjaźnić, na dobre i na stałe i nie może Pan tej rady, uznać za jakąkolwiek manipulację, bo pozostawiam Panu prawo wyboru!.
Niech Pan zrzuci klapki sterczące z boków Pańskich oczu i spojrzy szerzej na świat z pełniejszej perspektywy, a być może dostrzeże Pan rzeczy, o jaskich dzisiaj jeszcze, nawet śnić Pan nie może, ograniczony nimi, - brakiem wiary.!.
Bo WIARA, w pełnym już słowa tego znaczeniu i moim jego rozumieniu, to niewyobrażalna siła, która góry przenosi tym, którzy ją posiadają. Owe góry, to jeden tylko z symboli wiary, który oddaje potęgę jej siły, bez względu na to czy Pan w siłę tę uwierzy(?), czy uzna ją, za kolejną moją manipulację wiarą!.
Wobec niesłusznej manipulacji wiarą jakiej Pan dokonuje w swoich komentarzach do mojego artykułu, zasługuje Pan jedynie na współczucie, którego z mojej strony, bez żadnej również manipulacji z mojej strony Pan nie uzyska, bo aby je uzyskać, trzeba w nie wierzyć!!!.
Radzę również, w dyskusjach, nie ukrywać się za zasłoną pseudonimów, bo świadczy to jedynie o braku ludzkiej odwagi i ludzkiej szczerości w nieoficjalnych, jak Pańskie, chociaż publicznych przecież wypowiedziach.
I już na zakończenie. Tylko zupełnie zepsuty świat toleruje swoje dewiacje i wszelką inną nienormalność, w tym przestępstwa i afery, - by nie wyrażać się ostrzej. W świecie normalnym zjawiska owe nie podlegają tolerancji!. Podlegają natomiast ocenie, w tym prawnej, w zakresie winy, kary i wiary w poprawę, często przez sądy nawet uwzględnianej!.

Serdecznie pozdrawiam, Zdzisław Wojciechowski ? ostry

weterani. - 26.02.11 19:14
Szanowny Panie Redaktorze dziekujemy za przedstawienie nam swoich pogladow,ktore częściowo popieramy .Do wyborów musimy isc wszyscy i wybrac patriotów,Kto nie pojdzie wybierac,ten glosuje na PO.!Juz dawno to PO oswiadczyła.Prosimy zmienic zdanie.pozdrawiamy.

polacy - 22.02.11 23:32
Kochani i Szanowni Polacy wybierzmy rzad jednosci narodowej.apelujemy do wszystkich Partii patriotycznych. wybierzmy sposrod siebie patriotow chcacych kandydowac i tych przedstawmy na listach.Mozemy liste kandydatow uzgodnic przed wyborami i na Nich glosujmy.Musza to byc Ludzie majacy dobro Polski na I miejscu.Tak nam dopomoz Bog.Amen.

solotu - 22.02.11 18:09
Szanowny Panie,
teraz sam Pan manipuluje.

Po pierwsze, wszyscy prawdziwi Polacy i prawa część polskiego społeczeństwa, musi natychmiast przystąpić do absolutnego powrotu na drogę prawdy i wiary, jeżeli nawet w najmniejszym stopniu dała się manipulatorom – innowiercom z drogi tej sprowadzić!.
A więc oręż pierwszy, - WIARA, w pełnym tego słowa znaczeniu!.
Kolejny cytat z Pańskiego artykułu.

Zanaczy to że reszta to nie prawdziwi Polacy? Bo nie wierzą.

W 1492 roku, kiedy Kolumb zdobywał nieznane dotąd nowe lądy, wszędzie tam gdzie wylądował, stawiał Krzyże i szczepił Chrześcijaństwo, na znak światłości jaka do nich dotarła!.
Też cytat pańskiego artykułu.

No właśnie, po co stawiał i szczepił chrześcijaństwo. Tam na tych lądach już była kultura i inna wiara. Właśnie aby manipulować zdobyć władze, by okradać i zabijać.
Jest dużo niesprawiedliwości na tym świecie i wiara chrześcijańska ma w tym duży wkład. Jeżeli pisze Pan o manipulowaniu ludźmi, społeczeństwem to proszą to robić uczciwie. Wtedy Pana wypowiedzi będą miały sens. Tak są tylko kolejną próbą manipulacji.

Pozdrawiam

Autor artykułu - 22.02.11 13:01
Szanowna/y solotu - podpisany w komentarzu z dnia 20.02.11.
Dla Pani , czy też Pana, przytoczony w komentarzu cytat, psuje cały sens mojej wypowiedzi. Serdecznie dziekuje za opinię i zupełna zgoda moja ale tylko z tymi, którzy nieuważnie, pobieżnie i wybiórczo potraktowali całą treść artykułu, wyciągając taki wyłącznie wniosek, z którego to powodu jest mi przykro bardzo.
W treści artykułu bowiem, pszę wyłącznie o NASZEJ WIERZE I JEJ SILE(!), - NASZEJ WIERZE wyłącznie(!) i tylko o niej(!), a nie o tym w co i kto nam wierzyć karze, czy do czego namawia!. Nigdzie w artykule i nikomu broń Borze, nie karzę wierzyć w idiotyzmy jakie nam narzucają i którymi codziennie nas karmią, - wreęcz odw2rotnie zupełnie bez względu kto i jakimi sposobami to robi!
Za szerszy komentarz byłbym bardziej wdzięczny, choc i za ten serdecznie dziękuję i równie serdecznie pozdrawiam!.
Przy okazji dziękuję również, za pierszy komentarz z tą samą datą i każdy następny, do których gorąco co bardziej odważnych zachęcam.
Zdzisław Wojciechowski

solotu - 20.02.11 13:13
"Jest nim Bóg, stwórca i władca całego wszechświata i tego co w nim istnieje. Jeżeli zatem ktokolwiek nazywa siebie zwycięzcą, - bluźni!. Bo nie o zwycięstwa w życiu naszym chodzi, - chodzi w nim o osiągnięcia, które dają pozycję i pozwalają żyć bezpiecznie, na bezstresowym życia poziomie, wyższym, lub niższym, - oby jednak bezpiecznym!!!."

To cytat z Pańskiego artykuły. Psuje cały sens Pańskiej wypowiedzi. Chyba niema większych manipulatorów ludzkim umysłem jak to robi każda wiara. Polityka tylko korzysta ze sprawdzonych wzorów, wiary. Próbuje przekonać jak nawiększą ilość że mają racje. Wiara ma do dyspozycji świątynie, ambony. Polityka radio, telewizje, prase. Chociaż i wiara też już korzysta i z tych mediów. Tak więc jesteśmy maniplowani z dwu stron. A i wierze i polityce chodzi wyłącznie o władze i pieniądze.

Pozdrawiam

Dobro - 20.02.11 11:43
Szanowny Panie Zdzisławie zgoda. Fałszywe wybory są dokładnie udowodnione, fałszywą liczbą Posłów. Wzór prawdziwej demokracji takiej liczby 460 posłów nie zna. Dlatego reszta w całości jest fałszywa i konieczna jest budowa demokracji od początku.
Serdecznie Pozdrawiam.

Wszystkich komentarzy: (7)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1983 roku
Uruchomiono pierwszy komputer typu laptop


29 Marca 1937 roku
Zmarł Karol Szymanowski, polski kompozytor. Obok F. Chopina, uznawany za najwybitniejszego kompozytora (ur. 1882)


Zobacz więcej