Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 15.09.10 - 11:38     Czytano: [3667]

Dział: Godne uwagi

10 pytań, zero odpowiedzi

Członkowie zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej zaprezentowali pytania, które zamierzają zadać premierowi Donaldowi Tuskowi. Czytam te pytania i zdumiewa mnie jedno- to są bardzo proste pytania, powinno być najłatwiejszą sprawą pod Słońcem znalezienie odpowiedzi na nie, właściwie zdumiewa, że 5 miesięcy po tej tragedii trzeba je zadać, bo nie są znane na nie odpowiedzi. Dlaczego? Bóg raczy wiedzieć. Czytam, że w depeszy PAP nawet te pytania zostały ocenzurowane, no, no, rozumiem, żeby odpowiedzi, ale pytania? Najwyraźniej towarzysze z PAP powinność swojej służby rozumieją doskonale. Pytanie, czy to prawda, że to Donald Tusk, czy raczej ci, którzy Donalda Tuska informują na bieżąco, jakie są jego decyzje, podjął/podjęli inicjatywę zaproszenia premiera Putina na 70. rocznicę obchodów mordu katyńskiego, podczas spotkania 1 września w Sopocie, a następnie doprowadził/doprowadzili do zorganizowania odrębnych uroczystości 7 kwietnia jest zasadne, cały czas słyszałem, że to Putin w swej wielkodusznej woli pojednania z Polską zadecydował o uroczystościach 7 kwietnia, a Prezydent Kaczyński z wrodzonym sobie brakiem taktu wepchnął się na siłę z jakimś idiotycznym 10 kwietnia, zapewne, by zepsuć główne uroczystości 7 kwietnia.

Taka była główna linia propagandy na długo przedtem, zanim to wszystko nastąpiło. Oczywiście, że było odwrotnie, główne uroczystości, jak co roku były planowane na 10, a data 7 pojawiła się zupełnie nie wiadomo, z jakiej okazji. Ciekawy wątek wypłynął przy okazji wypowiedzi Bogdana Borusewicza, że bardzo dobrze, że były dwie uroczystości, bo przynajmniej ocalało 6 senatorów. Co Pan Marszałek Borusewicz miał na myśli, można długo zgadywać, podobnie, jak, co miał na myśli Pan Komorowski mówiąc, że Prezydent gdzieś będzie leciał i problem sam się rozwiąże. Można przyjąć, że, jako że z obfitości serca usta mówią, obaj panowie coś wiedzą, ale nie powiedzą, ale można też, a przyznaję, ze taka możliwość jest lepsza dla wszystkich, także dla mnie, że obaj panowie po prostu mają problemy z artykulacją swoich rozbieganych myśli i po prostu nieporadnie usiłowali powiedzieć coś innego, niż im wyszło. No, niech będzie i tak. Wątpliwości tłumaczymy na korzyść podejrzanego ;-) Obaj panowie rzeczywiście nie potrafią sklecić dwóch zdań, by nie wywoływać u słuchaczy zdziwienia, chyba, że są to zdania, typu „zgoda buduje!”, wtedy zamiast zdziwienia następuje senność.

To pierwsze pytanie, to właściwie matka wszystkich pytań, wszystko, co nastąpiło potem, to, jak podjęto decyzje, co będzie podstawą śledztwa, dlaczego i w oparciu o jakie ekspertyzy przyjęto konwencje chicagowską, a nie porozumienie polsko-rosyjskie z 1993 r., dlaczego nie reagowano, gdy strona rosyjska w sposób oczywisty lekceważyła podstawowe zasady postępowania i narażała istotne dowody na zniszczenie, jak np. w sprawie badania wraku samolotu, miejsca katastrofy, czarnych skrzynek, dlaczego polscy ministrowie kryli rosyjskie zaniedbania oczywistymi kłamstwami, jak, Minister Kopacz z słynnymi już tekstami o przeoraniu ziemi na głębokość jednego metra (zapewne szczątki ofiar, dokumentów, paszporty znajdowane potem przez turystów znajdowały się na głębokości 1 metra 10 centymetrów, co za pech!), dlaczego na czele polskiej komisji nie stanął Tusk, choć po stronie rosyjskiej zrobił to premier Putin, dlaczego na czele polskiej komisji postawiono ministra Millera, współodpowiedzialnego za skandaliczne zaniedbania przy zapewnieniu bezpieczeństwa prezydenta RP, dlaczego nie zwrócono się do NATO oraz USA o udzieleniu pomocy eksperckiej oraz o powołanie międzynarodowej komisji badającej tą katastrofę, otóż te wszystkie pytania są wtórne wobec tego pierwszego, kto to wszystko zaplanował?

Kto doprowadził, że ci wszyscy ludzie znaleźli się tego dnia i w tym momencie w tym samolocie? Drugie podstawowe pytanie, co sprawiło, ze samolot znalazł się na tej wysokości, a piloci spokojnie, informowani, że są na kursie, odchodzili na drugi krąg, aż nagle wyrosły im przed oczyma te drzewa i było już za późno na cokolwiek?

Pozostałe pytania, co zerwało tę nieszczęsną linię energetyczną, o co w końcu chodzi z tym Iłem, co to latał dookoła nie wiadomo po co, dlaczego samolot się rozpadł, gdzie jest kokpit, gdzie jest reszta masy samolotu, bo gołym okiem widać, ze sporo brakuje, po co wieziono Jarosława Kaczyńskiego na miejsce tragedii z prędkością 20 km na godzinę i co w tym czasie się działo, co przywieziono w trumnach i dlaczego zabroniono je otwierać, to wszystko już tylko pytania – córki. To już tylko kosmetyka,.

Tak, jak już tylko retorycznym pytaniem jest ostatnie pytanie- na jakiej podstawie nastąpiło przejęcie obowiązków prezydenta przez marszałka Komorowskiego przed zidentyfikowaniem ciała prezydenta i stwierdzeniem jego zgonu? Retorycznym, bo zapewne na podstawie wiadomości w TVN, po drugie, wiadomo, że nie było czasu do stracenia, trzeba było zabezpieczyć archiwa, zanim to zrobią niedorżnięte watahy w kancelarii, czy w IPN. Poza tym rzeczywiście, nie może być chwili, gdy państwem nie rządzi nikt. Tyle, że czasem mam wrażenie, że naszym państwem cały czas rządzi nie ten, kogo widzimy na ekranach telewizorów i że ta ciągłość władzy jest niczym niezagrożona.
(wytł. – red.)

seawolf

Wersja do druku

wendrowniczek - 16.10.10 11:37
Fajna pioseneczka o rudym
http://www.blogpress.pl/node/6041

jurand - 01.10.10 0:28
tu tez warto zajrzec www.zamach.eu

Lubomir - 28.09.10 21:03
Polskie organizacje polityczne i politycy niezależni muszą rozgonić podwórkową partię oszustów {PO}, nierobów i sabotażystów. Ci antypolscy menele nie reprezentują żadnego z Polaków.

Dariusz Kosiur - 21.09.10 20:32
Interesujące pytania i przemyślenia prezentuje były poseł Z. Wrzodak, kiedyś partyjny kolega posła A. Macierewicza:
http://wiernipolsce.wordpress.com/2010/09/20/zygmunt-wrzodak-do-a-macierewicza/

Lubomir - 21.09.10 16:27
Odpowiedzi na 10 pytań może nie być... Przecież tylko normalni politycy prowadzą ciągły dialog z Narodem. Banda wariatów nie czuje się zobowiązana do tego. Mafia degeneratów i renegatów nie uważa by cokolwiek zawdzięczała wyborcom. To tragicznie niepokojące. To grożna odmiana totalitaryzmu.

Agamemnon - 20.09.10 13:23
"Czytam, że w depeszy PAP nawet te pytania zostały ocenzurowane..."
Cenzurę stosują tylko szmatławcy.

konrad - 19.09.10 19:53
myśle tak samo pani Haniu

Hania - 16.09.10 9:01
Myślę, że każdy zdrowo myślący Polak wie, że był to zaplanowany zamach. Artykuł b.dobry. Gratuluję. Pozdrawiam

Wszystkich komentarzy: (8)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

19 Kwietnia 1632 roku
Zmarł Zygmunt III Waza, król Polski i Szwecji (ur. 1566)


19 Kwietnia 1995 roku
W Oklahoma City dokonano zamachu bombowego. Zginęło 167 osób.


Zobacz więcej