Środa 24 Kwietnia 2024r. - 115 dz. roku,  Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 13.12.09 - 21:10     Czytano: [1899]

Dział: FAKTY CIEKAWE LECZ MAŁO ZNANE - Marian Kałuski

Łajdackie zagrania PO

W „Naszym Dzienniku” (7.12.2009) czytamy rozmowę red. Marcina Austyna ze Zbigniewem Wassermannem, posłem PiS, na temat zamordyzmu PO w komisji hazardowej, czyli usunięcia z niej posłów PiS: Zbigniewa Wassermanna i Beaty Kempy. Wassermann mĂłwi: - Mieliśmy do czynienia z brutalnym pogwałceniem zasad demokracji i uderzeniem w komisję. Cóş, skoro nie wystarczyły zabiegi w postaci krĂłtkiego czasu na zapoznanie się z dokumentami, ogromem materiału, ustanowienia swojego przewodniczącego, przypadkowej listy świadkĂłw, wyznaczania przesłuchań po kilku świadkĂłw codziennie, ktĂłre jest prawie niemoĹźliwe... Zobaczono, Ĺźe jednak przedzieramy się przez to wszystko. Nasze przesłuchania pokazywały, Ĺźe mimo tak trudnych warunkĂłw jesteśmy w stanie dotrzeć do waĹźnych ustaleń. Wydaje się, Ĺźe decydujący był tu mĂłj wniosek o konsultację z prokuratorem prowadzącym śledztwo i o wgląd do akt, jak i wniosek pani poseł Beaty Kempy o billingi panĂłw Schetyny, Sobiesiaka, Koska i Drzewieckiego. Zwracam uwagę, Ĺźe nie potrzeba billingĂłw, Ĺźeby porĂłwnać zapisy ze stenogramĂłw z dokumentacją kancelarii premiera i zobaczyć, jak to, o czym panowie rozmawiają, przelewa się później na dokumenty potwierdzające, Ĺźe pewne rzeczy się dzieją zgodnie z wcześniejszymi rozmowami. Nasza aktywność w komisji spowodowała, iĹź uznano, Ĺźe jesteśmy groĹşni i postanowiono nas wykluczyć. Tak jednak zachowuje się tylko ktoś, kto się boi, a takim zachowaniem potwierdza, Ĺźe ta afera polegająca na "pisaniu" ustaw na cmentarzu, na wycieku wraĹźliwych informacji z kancelarii premiera, miała miejsce.... (PO) nie ma woli wyjaśnienia sprawy... (i) nietrudno odgadnąć, z czym będziemy mieli do czynienia. Dowiemy się, Ĺźe ludzie z PO związani z aferą hazardową - Miro, Zbycho i Grzech to jest Gosiewski, Jurgiel i Banaś (czyli nie związani z tą aferą politycy PiS).


„Rysio” dostał od Tuska co chciał

„Gazeta Polska” informuje, Ĺźe „Posłowie i senatorowie w ekspresowym tempie przyjęli tzw. ustawę hazardową, mającą – według zapowiedzi rządu – ograniczyć hazard i poddać go ściślejszym regulacjom. Biznesmeni z branĹźy kasyn – tacy jak Ryszard „Rysio” Sobiesiak – mogą jednak zacierać ręce, bo na nowych przepisach stracą głównie właściciele restauracji, kawiarni i pubĂłw”.

A więc Tusk dał „Rysiowi” to co obiecywał mu Mirosław Chlebowski – główny bohater afery hazardowej!

Warto zwrócić uwagę i na to, że nad ustawą hazardową PO pracowano w Sejmie tylko siedem dni. Dla porównania: projekt zakładający skrócenie czasu rozpatrywania spraw w sądach spraw cywilnych czeka już na przyjęcie przez posłów... dwa lata (Wirtualna Polska 24.11.2009).

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt