Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 21.11.09 - 12:41     Czytano: [3079]

Sąd nad krzyżem




W dniu 03.11.2009 świat obiegł skandal w wydaniu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Decyzja Trybunału

Obecność krucyfiksu– którego obecności nie dało się nie zauważyć w klasach – mógł być łatwo interpretowany przez uczniów w każdym wieku, jako znak i religijny i przez to mogli odczuwać, że są kształceni w środowisku szkolnym, określanym poprzez pryzmat danej religii. Mogło to motywować religijnych uczniów, ale również niepokoić uczniów, którzy praktykują inne religie lub są ateistami, zwłaszcza jeśli należą do mniejszości religijnych. Wolność do tego, aby nie wierzyć w jakąkolwiek religię (związanych z wolnością religijną gwarantowaną przez Konwencję) nie ogranicza się do niepraktykowania obrzędów religijnych lub edukacji religijnej: zwiększona jest ona do praktyki i symboli wyrażających wiarę, religię lub ateizm. Wolność ta zasługuje na szczególną ochronę, jeżeli państwo, posługuje się znakami religijnymi a jednostki nie mogą uniknąć z nimi kontaktu, lub mogą to zrobić jedynie poprzez nieproporcjonalnie dużego wysiłku i poświęcenia.

Państwo powinno powstrzymywać się od wyrażania wierzeń w pomieszczeniach, w których ludzie są zmuszeni przebywać. W szczególności, jest ono zobowiązane do przestrzegania neutralności wyznaniowej w ramach edukacji publicznej, w których uczniowie uczęszczają obowiązkowo niezależnie od wyznania a celem powinno być wspieranie krytycznego myślenia u uczniów.

Sąd nie był w stanie pojąć, w jaki sposób obecność, w salach lekcyjnych w szkołach państwowych, symbolu, który może zostać powiązane z katolicyzmem (większość religii we Włoszech) mogą służyć edukacyjnemu pluralizmowi, który jest niezbędny dla zachowania "demokratycznego społeczeństwa" i jako taki został ujęty przez Konwencję. Pluralizm, który jest uznany przez włoski Trybunał Konstytucyjny.

Obligatoryjne wywieszanie symbolu danego wyznania w pomieszczeniach wykorzystywanych przez władze publiczne, a zwłaszcza w klasach, ogranicza prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, a prawa dzieci aby wierzyć lub nie wierzyć. Trybunał stwierdził jednogłośnie, że doszło do naruszenia artykułu 2 Protokołu nr 1 podjęta wspólnie z artykułem 9 Konwencji.

Stało się
W dniu 03.11.2009 został ogłoszony wyrok na mocy którego we włoskich szkołach mają być pozdejmowane krzyże tylko dlatego, że nie pasowały do światopoglądu pewnej obywatelki Finlandii.

W uzasadnieniu wyroku czytamy:
"Państwo powinno powstrzymywać się od wyrażania wierzeń w pomieszczeniach, w których ludzie są zmuszeni przebywać. W szczególności, jest ono zobowiązane do przestrzegania neutralności wyznaniowej w ramach edukacji publicznej"

Tylko nie chodzi tu o jakieś wierzenia, lecz o prezentowanie świata wartości do którego państwo jest zobligowane z uwagi na konieczność jego trwania i rozwoju. Państwo światopoglądowo neutralne nie istnieje jak chce Trybunał.
Prawo zawsze tworzone jest w oparciu o jakieś założenia aksjologiczne. Nie ma aksjologii neutralnej. Jakość procesu wychowania i edukacji nie może być zatem państwu obojętny.
"Religia stawiając niewygodne pytania jest dla ludzi odnośnikiem i podpowiada jak żyć. Europa w której politycy, media, artyści nie będą mogły odnosić się do sfery sacrum, to Europa związanych rąk. Cywilizacja w której nie ma literatury, czy mediów odnoszących się do religii jest w oczywisty sposób zagrożona." pisze M. Magierski na łamach "Rzeczpospolitej."

Co na to polska konstytucja.

2.Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym."

A więc podkreślić tu wypada "...zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym" Urząd państwowy jest elementem życia publicznego. Państwo światopoglądowo neutralne nie istnieje. Prawo zawsze tworzone jest w oparciu o jakieś założenia aksjologiczne. Nie ma aksjologii neutralnej.
Czym jest krzyż? To imperatyw moralny. Nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż, nie składaj fałszywych zeznań itd.
Krzyż jest wartością egzystencjalną - pedagogiczną również i to podstawową. " Religare" nie oznacza jakiegoś "wierzenia" lecz „wiązać”. Człowiek wiąże się z Wartością. Państwo jako zbiór obywateli wiąże się z "wartością."

"...jeśli państwo,(czytamy w uzasadnieniu wyroku) posługuje się znakami religijnymi a jednostki nie mogą uniknąć z nimi kontaktu"

"...znakami religijnymi" czyli znakiem "wartości".
Państwo posługuje się (trzeba w odpowiedzi Trybunałowi przypomnieć) wieloma znakami nie tylko tymi, które były przedmiotem skargi - a jednostki również i w innych przypadkach "nie mogą uniknąć z nimi kontaktu." Mamy więc tu do czynienia z działaniem wybiórczym, ideologicznym Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Możemy skutecznie skarżyć "krzyż" ale nie możemy skarżyć flagi narodowej, podczas, gdy nam się ona może nie spodobać, ponieważ jak uznamy, zagraża edukacji naszych dzieci, jak też "edukacyjnemu pluralizmowi".

W uzasadnieniu dalej czytamy: "Sąd nie był w stanie pojąć, w jaki sposób obecność, w salach lekcyjnych w szkołach państwowych, symbolu, który może zostać powiązane z katolicyzmem (większość religii we Włoszech) mogą służyć edukacyjnemu pluralizmowi, który jest niezbędny dla zachowania "demokratycznego społeczeństwa".

Z tych zdań przebija zwierzęca nienawiść do kościoła katolickiego.

Szczyt hipokryzji. Emblemat wartości zagraża tu rzekomo pluralizmowi i demokracji. Żaden emblemat nie może zagrażać pluralizmowi i demokracji, ponieważ nie posiada możliwości legislacyjnych i siły władzy wykonawczej - jest to tylko przedmiot materialny, symbol wartości. Przypisywanie powyższej roli krzyżowi wiszącemu na ścianie stanowi czystą ateistyczną ideologię.
Niedawno zmarły Irving Kristol, wspominał, że sam będąc Żydem, chodził do szkoły, w której publicznie modlili się katolicy. Dla niego była to najlepsza szkoła tolerancji: poprzez realne zetknięcie się z innością.

Ateiści odarci ze struktur intelektualnych i etycznych jako parias ewolucji nie chcą o "wartości" słyszeć, jednocześnie wykorzystują instytucje unijne do własnych ideologicznych celów nadając sądom nową rolę. Teraz sądy już nie rozwiązują konfliktów i nie łagodzą sporów ale je generują. Tak więc rozpoczęła się nowa zbrodnicza powtórka z historii zniewalania ludzi i narodów.
Ateizm jest cywilizacją śmierci ze swej istoty i przyniósł ludzkości hekatombę nieszczęść i cierpień. Zło ateizmu przejawia się w inwolucji tej części ludzkości na którą ma wpływ. Dowód: historia XX wieku.

Czuję się urażony wyrokiem tegoż Trybunału i będę od niego żądał 1 mln euro odszkodowania za krzywdy moralne, które ten Trybunał mi wyrządził.
Trybunał ten naruszył prawo do swobodnego i publicznego wyrażania wartości, jak też naruszył moje prawo do wolności (jeśli moja wolność chce widzieć krzyż na ścianie budynku publicznego – a w tym przypadku chce) oraz wprowadził do europejskiego sądownictwa ideologię, podczas gdy wprowadzanie ideologii do sądownictwa i narzucanie jej siłą obywatelom Europy jest całkowicie niedopuszczalne.

Agamemnon

Wersja do druku

Agamemnon - 17.12.09 0:11
By utworzyć przesłanki, sędziowie ETPC posłużyli się językiem potocznym (termin "religijny"). Mamy więc już subkulturę pojęć wyniesioną na europejski
oficjalny poziom. Zło które tworzy ETPC znajduje się w punkcie najgorszym,
ponieważ osiągnęło poziom na którym stało się niewinnością a dorobek kultury myśli ludzkiej został pominięty. Do władz Europy weszli parweniusze,
reprezentanci kulturowego wstecznictwa.

Wojciech Kozlowski - 23.11.09 8:09
O Szenyszyn ja tez pisalem, ale w przeciwienstwie do Panstwa pochlebne, bowiem kazdy kto na diablice spojrzy musi sie zaraz przezegnac ;) Co do meritum, to zaden atak na krzyz czy na Kosciol niechaj nie pozostaje bez odpowiedzi. Warto tu wspomniec niegdysiejsza obrone Krzyza Papieskiego na Zwirowisku, kiedy to male krzyze obronne, uratowaly ten duzy Krzyz Papieski. Dzisiaj trzeba isc podobnym sladem i broniac Polskiego Kosciola trzeba reaktywowac przepiekna polska tradycje budowy malych kapliczek: w ogrodku, na polu... Gdzie kto moze. Niechaj te kapliczki uratuja Kosciol.

Agamemnon - 22.11.09 23:05
O Senyszyn pisał już Słowacki.

Niebiosa pełne widziadeł i twarzy
Słonecznych! może z krwawymi oczyma! -
A tu koło mnie powietrze cmentarzy
I ciągle burza, wiatr, ognie i zima,
Wichry skrwawione, głos trupów z kościarzy,
Słońce poblednie, księżyc się zatrzyma,
Gwiazda zajęczy jaka lub zaszczeka
Wszystko pokaże... że dba o człowieka!

Juliusz Słowacki

Lubomir - 22.11.09 15:11
Europejski Trybunał najwidoczniej po okresie marksizacji wszedł w drugą fazę germanizacji - w hitleryzację. To musi niepokoić realnie myślących mieszkanców kontynentu. Zjednoczenie krajów niemieckich stało się zjednoczeniem ekstremistów Marksa z fanatykami Hitlera. To strasznie niebezpieczna bomba ideologiczna. Europa powinna starać się zneutralizować tą niebezpieczną broń. Z pomroków marksizmu i hitleryzmu najwyrażniej usiłuje wyzwolić się papieska Bawaria. Wyrasta ona na kolejną twierdzę krzyża, tuż obok Polski, Włoch i Irlandii. Oby ze strefy ciemności zaczęły wyłaniać się kolejne państwa, powstałe na cywilizacji wiary, nadziei i miłości.

Zygmunt Jan Prusiński - 22.11.09 13:59
WOJNA O KRZYŻ, O KRZYŻE...

- Jaka ta moja Ojczyzna jest słaba... Każdy okraść Ją może.
- Czy w godle ma krzyż, przecież krzyż był, rycerze szli na wojnę
z pieśnią na ustach.

Dzisiaj rycerzy nie ma. Nie ma godności i dumy. -
Dzisiaj milczą Polacy jak wystraszone myszy,
rozkłada się chemicznie... padlina.

Jałowce się denerwują, a "caryca" Senyszyn okrakiem siedzi
i śmieje się w krzakach rozpusty - wielka ropucha
rozdaje uśmiech promieniom zdrady. Sztandary milczą.

17.11.2009 - Ustka

Agamemnon - 21.11.09 23:07
Przebiegłość Trybunału
*
W „Historii Społecznej Trzeciej Rzeszy” Richard Grunberger opisuje scenę, w której młody aktywista nazistowski wyrzuca z budynku szkoły krzyż z okrzykiem: „Won stąd parszywy Żydzie!”
*

Teraz rozumiem, dlaczego Trybunał nakazał zdejmować Włochom krzyże.

Lubomir - 21.11.09 21:03
Renesans pogaństwa?. Brak stanowczości ze strony ludzi uznających Chrystusa i symbole chrześcijaństwa za swoją własność, coraz bardziej rozzuchwala pogaństwo. Pogański wąż a nie krzyż, stał się symbolem Światowej Organizacji Zdrowia. W Polsce również wąż coraz częściej zastępuje krzyż - w publicznej przestrzeni, m.in. w służbie zdrowia. Czekać jak 'uczniowie szatana' zaczną przekonywać Szwajcarię i Kraje Skandynawskie do odrzucenia krzyża jako znaku rozpoznawczego ich państwowości. Tyle, że skretyniałym poganom i profanom nie przeszkadzają w Europie symbole tak egzotycznych wierzeń jak np buddyzm. Cóż, takie są widać natury wywrotowców, wciąż usiłują stawiać świat na głowie.

Wszystkich komentarzy: (7)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

20 Kwietnia 1936 roku
Prezydent Ignacy Mościcki wydał dekret o utworzeniu Funduszu Obrony Narodowej.


20 Kwietnia 1873 roku
Urodził sie Wojciech Korfanty, polityk, działacz ruchu narodowościowego na Śląsku (zm. 1939)


Zobacz więcej