Piątek 19 Kwietnia 2024r. - 110 dz. roku,  Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 20.11.09 - 23:05     Czytano: [1523]

Dział: FAKTY CIEKAWE LECZ MAŁO ZNANE - Marian Kałuski

KrĂłlowanie niepodzielne PO mija

W „Rzeczpospolitej” (17.11.2009) Joanna Lichocka pisze, Ĺźe lekcewaĹźenie przeciętnego Kowalskiego zgubiło juĹź wielu politykĂłw. A Polacy dokładnie zrozumieli, co wynikało z afery Rywina. Dobrze zrozumieją takĹźe przekaz, jaki płynie z ostatnich wydarzeń. I pisze dalej:
JuĹź ponad miesiąc dzieli nas od ujawnienia afer hazardowej oraz stoczniowej i – pozornie – nie ma po nich niemal śladu. Premier Donald Tusk zagospodarował przestrzeń medialną kolejnym projektem, tym razem ustawy o hazardzie, i rozładował społeczne oburzenie dymisjami w rządzie. Platforma wrĂłciła do wyprĂłbowanych metod, w myśl ktĂłrych Janusz Palikot znĂłw ośmiesza prezydenta i politykĂłw PiS, a spin doktorzy PO wrzucają dzień po dniu tematy, ktĂłre mają przykryć obie afery.

PO nie stroni przy tym od zabiegĂłw, ktĂłrym aĹź chce się dać nazwę „na rympał”. Nie mają znaczenia zdrowy rozsądek, chronologia czy meritum sprawy. Chodzi o efekt. Takim zabiegiem, odwracającym uwagę od niewygodnego postulatu przeprowadzenia przed komisją śledczą konfrontacji premiera i byłego szefa CBA, była informacja, Ĺźe Lech Kaczyński takĹźe musi stanąć przed komisją. Dlaczego? Jako minister sprawiedliwości miał on, zdaniem politykĂłw PO, lobbować na rzecz biznesu hazardowego. To, Ĺźe Kaczyński był ministrem w 2001 roku, a komisja ma zająć się okresem od 2003 roku, platformerskim specom od propagandy nie przeszkadza. Jak wiadomo, nie liczą się fakty. Liczą się emocje. Nie sposĂłb teĹź nie zauwaĹźyć prĂłb zdyskredytowania byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego jako kłamcy lub rozmywania afery stoczniowej, ktĂłrej – według propagandy rządowej – w ogĂłle nie było. PolitykĂłw PO moĹźe jednak czekać rozczarowanie.

Bowiem problem jednak jest i nie da się zamieść afery hazardowej pod dywan. Według Lichockiej nie dopuszczą do tego m.in. dotychczas całkowicie oddane Tuskowi i jego ekipie media. Tok wydarzeń zmusza je do tego i dlatego. Front medialny wspierający PO nie jest już tak szczelny jak przed ujawnieniem afer.

Dlatego lepiej byłoby, aby politycy PO uświadomili sobie, Ĺźe świat, w ktĂłrym Platforma krĂłluje niepodzielnie – mija, pisze Lichocka.

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt