Środa 17 Kwietnia 2024r. - 107 dz. roku,  Imieniny: Anicety, Klary, Rudolfina

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 13.11.09 - 0:21     Czytano: [2118]

Rzetelność i odpowiedzialność

Co dziś zostało z treści tych dwu słów, gdy współczesność charakteryzuje się rosnącym stopniem judaizacji niemal wszystkich dziedzin – zbyt wielu dziedzin - ludzkiej egzystencji? Czy już nie pora rozpocząć krucjatę przeciw antyludzkim ideologiom (i ich apologetom) mającym swe źródła w szowinistycznej filozofii judaizmu?

Czy zastanawiacie się Państwo czasami, co by się stało, gdyby inżynier projektujący lub opiniujący jakąś konstrukcję, np. mostową, zagwarantował jej bezpieczne użytkowanie, a mimo to konstrukcja ta uległaby zniszczeniu nie wytrzymując warunków użytkowania zgodnych z projektem? Otóż, takiego inżyniera sąd skazałby na karę pozbawienia wolności. Ponadto po jej odbyciu ów „fachowiec” nie mógłby już samodzielnie uprawiać swojego zawodu, ponieważ jego wiedza i umiejętności, choć potwierdzone dyplomem uczelni, budziłyby poważne zastrzeżenia. I jest to oczywiste i słuszne.
Czy podobne konsekwencje spotykają przedstawicieli innych dyscyplin nauki? Mam na myśli ekonomię, ale także i prawo, socjologię i inne, z pozoru nie wymierne dyscypliny, o dziennikarstwie nie wspominając. Tu muszę dodać, że wszystkie dyscypliny techniczne, a więc te, w których przyjęte założenia i rozwiązania problemów są sprawdzalne niemal natychmiast, nie ulegają ani modom, ani ideologiom. Most z powyższego przykładu musi spełniać swoje zadanie niezależnie od tego, czy zbudowano go w komunizmie, czy w liberalnym kapitalizmie. W każdym z tych systemów sztuka inżynierska jest od nich niezależna, kieruje się zasadami zgodnymi z własnym doświadczeniem i nauką.

Zupełnie inaczej rzecz się ma nie tyle z samą dziedziną ekonomii, co z ekonomistami, którzy pojawiają się w mediach i w polityce. Jakże często pełnią oni role płatnych prostytutek politycznych ideologii. Bywa i gorzej jeszcze, gdy bezkarnie i za darmo opowiadają w mediach ekonomiczne brednie, w nadziei, że zauważy ich jakiś polityczny alfons, dla którego z kolei burdel-mamą jest finansowa, światowa i miejscowa, lichwiarska mafia. Oczywiście pozostaje zawsze możliwość, że dany ekonomista, choć z natury uczciwy, jest zwyczajnym głupcem – bywa i tak.

Przykłady takich ekonomistów i to utytułowanych, i honorowanych różnymi nagrodami można by długo mnożyć, poczynając od nieomal już przysłowiowego L. Balcerowicza – profesora ekonomii (sic!). Na tydzień przed obwieszczeniem Polakom przez żydo-media, że mamy oto światowy kryzys, genialny Balcerowicz głosił coś odwrotnego, choć w rzeczywistości kryzys rozpoczął się wiele lat temu. Zresztą ów ekonomista znany jest z innych oszustw i wygłaszania ekonomicznych bredni.

23.10.2009 dziennik „Polska – The Times” na str.14 zamieścił wywiad z prof. E. Kryńską z Uniwersytetu Łódzkiego, ekonomistką chyba równie genialną, co „mistrz” Balcerowicz, która zwiastuje nam dobrą nowinę. „To, co się stało w tym kryzysie, pokazuje, że staliśmy się mocną gospodarką.” – obwieściła pani profesor. Jest to wypowiedź ekonomicznego kretyna lub osoby, dla której nie istnieje etyka ekonomisty - naukowca.

Jeżeli prawo nie będzie traktowało „fachowców” od ekonomii, od socjologii, od prawa, dziennikarstwa itp. tak samo, jak przedstawicieli dziedzin technicznych, to ci hochsztaplerzy będą bezkarnie głosić w żydo-mediach bzdury wprowadzające w błąd społeczeństwo. Ale żeby uruchomić takie prawo trzeba najpierw wyeliminować z naszego życia polityczne burdel-mamy i politycznych alfonsów i bezlitośnie karać wspomnianą wyżej prostytucję.


Rządzące w Polsce od 1980 r. przestępcze bandy, reprezentowane w większości przez antypolski element żydowski i filosemicki realizują likwidację polskiej gospodarki, likwidację miejsc pracy Polaków. Ich cynizm i determinacja w dewastacji naszej gospodarki doszły już do tego, że rządzący bandyci wstrzymują finansową publiczną pomoc dla państwowych przedsiębiorstw z zamiarem ich likwidacji – np. polskich stoczni, a jednocześnie chcą przeznaczać publiczne pieniądze - nasze podatki na ratowanie zagranicznych zakładów Opla w Polsce! (400 mln euro UE dla 190 osobowej załogi Opla w Katowicach chce ofiarować rząd premiera D. Tumana z Gdańska).

Tu już nie ma, czego komentować, tu trzeba stawiać szubienice bandytom.
Naród musi wziąć odpowiedzialność za swój byt, inaczej nie przetrwa.

Dariusz Kosiur

Wersja do druku

Lubomir - 16.11.09 13:53
Re:rz. Dużo gorzkiej prawdy w pańskiej opinii. Udało się wyhodować w Polsce pokolenie a może nawet pokolenia - idiotów i półidiotów. Bo jak nazwać decydenta rujnującego jedno po drugim - polskie przedsiębiorstwo?. Czy co powiedzieć o teoretycznym obrońcy ojczyzny, który po opuszczeniu koszar dewastuje infrastrukturę komunikacyjną i osiedlową, ryczy jak dorzynane bydle w środku nocy i napada na przypadkowych przechodniów?. Bydłu do niczego ojczyzna nie jest potrzebna. To dramat, który nie interesuje ani włodarzy centralnych, ani włodarzy lokalnych, ani przedstawicieli Sejmu czy Senatu. Oni ludziom załatwili 'wolność', dołączając do ryczącego przygłupa ze swoim zwierzęcym: 'Róbta co chceta!'. Likwidacja większości domów kultury i domów pracy twórczej to wszystko na co zdobyli się chorzy na władzę niedorobieńcy. 'Ulica' okazuje się być kiepskim animatorem kultury osobistej i zbiorowej. To jedynie wieloraki 'rynsztok'. Wylęgarnia narkomanów, alkoholików. Wylęgarnia uzależnionych od nikotyny i seksualnego zezwierzęcenia. Kandydatów na mężów i żony, na ojców i matki, trudno dopatrzeć się wśród takich dewiantów. To wyłącznie kandydaci do zasiłków dla intelektualnych i emocjonalnych kalek. To również potencjalni pacjenci odwykówek wszelkiej opcji.

rz - 13.11.09 20:53
Obawiam się, że takiego czegoś jak naród (polski) - nie ma. Jest za to terytorium o nazwie Polska. Naród wziąłby za Polskę odpowiedzialność. Podtrzymuję, co już mówiłem - 95 % naszych tubylców to masa, tłuszcza, czerń, co nie potrafi myśleć samodzielnie. Dawny naród został przerobiony , sparaliżowany, zakneblowany. Ta zbieranina nie chce żadnych zmian, nie interesuje jej prawda itd itd..... Nawet nie zdaje sobie sprawy, jak jest robiona w konia, jak jest poniżana, oszukiwana, opluwana, ale ludziom to odpowiada.

Wszystkich komentarzy: (2)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

17 Kwietnia 1961 roku
Nieudana akcja kubańskich emigrantów, obalenia dyktatury Fidela Castro.


17 Kwietnia 1848 roku
Pod wpływem wydarzeń Wiosny Ludów rząd austriacki uwłaszczył chłopów w Galicji


Zobacz więcej