Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 10.11.09 - 15:01     Czytano: [2656]

Dział: Oceny-Poglądy-Analizy

Bzik udający polityka?

Kiedy waży się los części północnej Polski, bzik jedzie na południe i udaje górala, wygłaszając banały na poziomie przedszkolaka. Kiedy umiera nieodwracalnie polski przemysł stoczniowy, bzik odgrywa rolę zatroskanego o góry.

A może lepiej byłoby spojrzeć na polskie sprawy z historycznego dystansu?. Np udając się do Somlyo w Erdely?. Czyli po prostu spojrzeć na Polskę z perspektywy bratniego nam Siedmiogrodu?. Spojrzeć z rodzinnego gniazda wielkiego władcy Polaków - Istvana Bathorego vel Stefana Batorego i zastanowić się jak dzisiaj zachowywałby się król?. Co dzisiaj zrobiłby, by powstrzymać falę warcholstwa na Pomorzu i w innych częściach Rzeczypospolitej Polskiej.
Jak karałby dzisiaj monarcha zdrajców narodowych interesów, pospolitych złodziei, grabieżców, aferzystów, łapówkarzy i demoralizatorów?. Karałby dożywotnim więzieniem, banicją czy może ścięciem zdradzieckiego łba?. Horyzonty myślowe niejednego ciamajdy-ptasiego móżdżka mogłaby przejaśnić wyprawa motocyklowa lub samochodowa - Szlakiem Winnym, do słynnego z króla win i królewskiego wina Tokaju.

A może wizyta w stolicy puszty węgierskiej w Hortobagy lub wyprawy w Góry Bihorskie, nazywane Alpami Transylwańskimi , pomogłyby zrozumieć potrzebę współpracy Polski z Węgrami. Wspólnota duchowa to rzecz bardzo istotna, to podstawa zaufania, ukształtowana na bazie wspólnie przeżywanej i doświadczanej historii. Węgrzy wciąż pamiętają o swoim nabrzeżu w Szczecinie i swojej małej flocie nad polskim Bałtykiem. Radzi byliby z rekonstrukcji takiej współpracy.

Polska to nie 'PP', 'PJ' czy 'PRL', jak chcieliby niektórzy. To wciąż ta sama, jedna i wielka wspólnota ludzi wierzących, myślących, czujących, działających i walczących po polsku. I nie najważniejszą rzeczą jest nazwisko tego czy tamtego kadencyjnego urzędnika w służbie narodu i państwa. Liczą się ci pasjonaci i twórcy Polski, którzy wytyczyli kierunki jej rozwoju na całe stulecia, tacy jak rodzina Piastów, Jagiellonów czy Batorych.

Kto nam Słowianom wkłada do głów takie absurdy, byśmy cieszyli się kiedy burzymy własne państwa i własne wspólnoty?. Kto nam każe fetować rozrost niemczyzny?. Oby Serbowie Bałkańscy nie podzielili nigdy losu Serbów Łużyckich, z powodu swojej naiwnej wiary w dobroć Berlina i Frankfurtu nad Menem.
Mur Berliński był murem obronnym przed zjednoczeniem się i eksplozją żywiołu nazistowskiego, syjonistycznego i komunistycznego. Jego zburzenie spowodowało powstanie wybuchowego koktajlu, który rozlewa się na całą Europę, niszcząc wszystko po drodze. Pełzający euronaziści, syjoniści i kryptokomuniści poczuli wiatr w żagle.



Drzemiący potencjał polskich gór

Czy chociażby z uwagi na rolę Zakopanego w Światowym Narciarstwie nie należałoby myśleć o lotnisku cywilnym w Nowym Targu?. To wstyd, że w słowackim Popradzie lądują narciarze przylatujący z Warszawy-Okęcia a najbliższe od Zakopanego polskie lotnisko, znajduje się dopiero w Krakowie.

Miłośnicy narciarstwa na Litwie z pewnością korzystaliby również z połączenia lotniczego Wilno-Nowy Targ. Wg wszelkich przewidywań podobnie działoby się z miłośnikami białego szaleństwa - z Niziny Pruskiej, Niziny Białoruskiej i Niziny Węgierskiej. Tylko żeby się chciało chcieć...jarmarczno-agenturalnym niby to politykom - z Polski. Ich często wiatr znosi gdzieś w stronę Tel Awiwu lub Berlina.


Lubomir

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt