Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 09.10.09 - 10:43     Czytano: [1769]

Kto ostrzegł znajomych biznesmenów?

Trudno oprzeć się wrażeniu, że odwołanie Mariusza Kamińskiego przez premiera Tuska ma odwrócić stojące przed szefem rządu pytanie – kto ostrzegł znajomych biznesmenów z lobby hazardowego, że są obserwowani przez CBA? Komu szef rządu powierzył jeszcze tę informację, tak że szybko dotarło do nich, że to właśnie CBA (a nie ABW czy CBŚ) się nimi interesuje? Nie sądzę, by premier chciał kogokolwiek ostrzegać, jednak wyjaśnienie tego, w jaki sposób informacja, jaką dostał od szefa CBA dotarła do zainteresowanych jest jedną z najważniejszych kwestii w aferze. Jest też jedną z najtrudniejszych dla samego szefa rządu. Nie wątpię więc, że zostanie uruchomionych wiele narzędzi, by to akurat zagadnienie przykryć i zdezawuować. Gazety i dziennikarze, którzy będą to podnosić będą pewnie nazywani „pisowskimi”, a próba wyjaśnienia będzie, „atakiem PiS-u”. Tymczasem chyba nie tylko nam wszystkim, ale i politykom PO, i samemu Donaldowi Tuskowi powinno zależeć na tym, by zweryfikować na ile wizerunek „republiki kolesi”, jaki wyłania się ze stenogramów CBA, jest prawdziwy. Partia władzy jaką jest Platforma Obywatelska też przecież może się zmienić. Na plus (Joanna Lichocka „Wirtualna Polska” 8.10.2009).



Tusk próbuje rozpaczliwie się bronić

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że zapowiedziane przez premiera odwołanie szefa CBA Mariusza Kamińskiego nie ma podstaw prawnych. Działania premiera w sprawie tzw. afery hazardowej nazwał "rozpaczliwą próbą obrony".
- Dla nas próba odwołania Mariusza Kamińskiego to jest w istocie przyznanie się do winy Donalda Tuska i całej Platformy Obywatelskiej. Do tego odwołania nie ma żadnych podstaw prawnych - podkreślił prezes PiS.
Mówiąc to zauważył, że osobą w kręgu podejrzenia jest w pierwszym rzędzie Donald Tusk. Jemu powierzono tę tajemnicę (Kamiński poinformował Tuska o nieprawidłowościach w związku z pracami nad projektem ustawy o grach) i ta tajemnica przeciekła. Dzisiaj Donald Tusk będąc w kręgu podejrzenia, twierdzi, że ma jakieś podstawy, żeby odwołać człowieka, który w kręgu podejrzenia go postawił.
Dodał, że Tusk "jest ostatnim człowiekiem", który powinien podejmować działania wobec szefa CBA. Powiedział też, że gdyby był na miejscu Kamińskiego, to decyzji o odwołaniu "nie przyjąłby do wiadomości". Zwrócił uwagę, że w związku z odwołaniem szefa CBA może powstać "trudna sytuacja", którą będzie musiał rozstrzygnąć sąd administracyjny.
Prezes PiS skrytykował również premiera za słowa o wojnie politycznej. W środę Tusk, ogłaszając zmiany w rządzie, będące pokłosiem tzw. afery hazardowej, powiedział, że mają one związek z jego głębokim przekonaniem, że PiS - wykorzystując stronniczość szefa CBA, rozpoczął "ponad wszelkimi standardami bardzo brutalną wojnę polityczną".
- Po raz pierwszy od czasów Wojciecha Jaruzelskiego bardzo znaczący polski polityk ogłosił wojnę przeciwko politycznemu przeciwnikowi – ocenił Jarosław Kaczyński.
- Jest podejrzenie, że postanowiono, by to wszystko, co dzieje się wokół afery hazardowej, wykorzystać jako swego rodzaju igrzyska, które miałyby z jednej strony paraliżować dochodzenie do prawdy, a z drugiej strony przesłaniać inne kwestie - dodał.
Kaczyński podkreślił, że "osobistą wojnę" wypowiedział PiS-owi Tusk po przegranych wyborach prezydenckich. – Donald Tusk zaczął wojnę 4 lata temu. Tylko prowadził wojnę, ale o tym nie mówił. W końcu powiedział, że będzie ją prowadził. To jest sposób na mobilizowanie elektoratu – ocenił prezes PiS (PAP 8.10.2009).


Czy Tusk zostanie prezydentem?

Znany komentator polityczny, red. Joanna Lichocka pisze w „Wirtualnej Polsce” (8.10.2009): Emocje ponoszą polityków PO, bo w istocie mają oni powody do zdenerwowania. Afera hazardowa odkurzyła bowiem dawno zapomniane hasło o "republice kolesi”, gdzie decydujące w kwestiach ważnych dla kraju mają względy prywatne i towarzyskie, a nie interes publiczny. To nie tylko wymusza zmiany w rządzie, ale też sprawia, że szanse na rządzenie przez dwie kadencje Platformy, co niedawno całkiem serio planowali politycy PO, oraz na zwycięstwo Donalda Tuska w wyborach prezydenckich, stoją pod znakiem zapytania. Na dodatek szef rządu daje do zrozumienia, że ma zamiar odwołać ze stanowiska szefa CBA, jedynej instytucji, której na serio obawiają się ludzie władzy. Używana jest przy tym prokuratura, z której płyną sygnały, że postępowanie wobec szefa CBA odbywa się przy politycznych naciskach "centrali”. Wygląda to bardzo źle i moim zdaniem poważnie podkopuje zaufanie do premiera.


PO zrobiło nam z Polski jarmark

Znany satyryk i artysta kabaretowy Marcin Daniec powiedział „Dziennikowi” (8.10.2009), że Platforma Obywatelska zrobiła nam z Polski jarmark. „ Kiedy włączam telewizor, chce mi się śmiać... przez łzy oczywiście. Te "panocki" z góry znów zrobiły z Polski jeden wielki jarmark. To niewiarygodne, że nadal liczy się jedynie prywata, naprawdę wstyd mi za naszych polityków.
Tyle było gadania o podwyższonych standardach rządzenia, transparentności, trosce o kraj... Znów okazało się, że mój góral miał rację - "każdy zo usami cosik mo" - mówił tak od lat. Trudno uwierzyć, że mają nawet ci krystalicznie czyści.
PiS może sporo na tym zamieszaniu zyskać... Nie ma sensu wytykać, krytykować, oceniać. Sprawa jest tak oczywista, że nie ma co triumfować. Czego PO teraz nie zrobi, niesmak w ustach i tak pozostanie („Dziennik” 8.10.2009).

Wersja do druku

rz - 09.10.09 13:41
Spokojna głowa. Włos Tuskowi z głowy nie spadnie - jak na razie nie ma takiego przyzwolenia tych, co nim kręcą. Musiałoby uderzyć z mańki coś dodatkowego i mocnego.
Chociaż, przeglądając fora zauważyłem, że Czerepach i Duda (kto oglądał "Ranczo", wie o czym mówię) już tak nie plują na PiS i tak nie wychwalają premiera. Coś się jednak dzieje. Oj, pokłócili się znów Żydzi, jak przy Rywinie.
Zresztą w sobotę i tak pochowamy, przynajmniej na jakiś czas, naszą biedną RP. A biedną, bo jej dzieci strasznie niewdzięczne. "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie"

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

20 Kwietnia 1873 roku
Urodził sie Wojciech Korfanty, polityk, działacz ruchu narodowościowego na Śląsku (zm. 1939)


20 Kwietnia 1946 roku
Odział KWP pod dowództwem kpt J. Rogulki ps. "Grot" odbił 57 więźniów w Radomsku


Zobacz więcej