Czwartek 25 Kwietnia 2024r. - 116 dz. roku,  Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 30.04.09 - 10:04     Czytano: [2220]

Imieniny św. Wojciecha bez Czechów

Jakżesz piękną sprawą ze strony Episkopatu Polski byłoby zaproszenie do Gniezna rodaków świętego Wojciecha. Oficjalne zaproszenie Episkopatu Czech na świętowanie kolejnej rocznicy przybycia Wielkiego Czecha do Polski. Tym bardziej, że obecnie naród czeski przewodniczy na kontynencie wielu unifikacyjnym procesom.

Kiedyś duchowni szli na czele dyplomatów. Wielka dyplomacja to przecież umiejętności i przymioty ducha. Przykre, że mistrzowie ducha postępują współcześnie jak bezduszni materialiści. Dla nas Czesi wciąż nie są starszymi braćmi w wierze, chociaż przez ręce biskupa czeskiego Wojciecha przekazali nam wiarę w to, że Jezus Chrystus jest Zbawicielem Świata.

Dialog polsko-czeski wciąż nie może przebić się do porządku dnia. Podobnie jak trudno zaistnieć dialogowi polsko-litewskiemu czy polsko-ukraińskiemu. Polskojęzyczna dyplomacja błąka się niczym Don Kichot po światowych bezdrożach, nie widząc naturalnych partnerów do dyskusji - tuż za miedzą.

Zgrywający się na młodzieniaszka tetryk Bartoszewski czy naśladujące go 'ideowe dzieci' nie pchną świata nowymi torami. Ich fascynuje hymn nacjonalistów niemieckich, skomponowany przez Ludwiga van Beethovena a nie przewspaniała 'Oda do młodości' Adama Mickiewicza.

Nacjonaliści niemieccy nigdy nie popierali aspiracji wolnościowych Polaków czy Czechów... Ich fanom również jest daleko do idei Narodowego Wieszcza Polaków. Jedni i drudzy jak ognia bali się zawsze integracji potencjałów demograficznych, ekonomicznych, technologicznych i militarnych Polski i Czech. Jednym i drugim pasują próżni figuranci i pozoranci w dostojnych szatach. Moc wiary pobranej od Czechów przełożyła się przecież potem na chrzest Litwy a to zawsze niepokoiło Berlin. Solidarność narodów nie sterowanych przez Berlin, to przecież zapowiedż kolejnej potęgi, podobnej do unii jagiellońskiej.

Tej rzeczywistości ciągle boją się wrogowie, aspirujący do roli kontrolerów Europy. To oni usiłują kierować polską świadomość na manowce. Milcząca wiedza o potędze wciąż jednak czeka cierpliwie na impuls do intelektualnej eksplozji i renesansu.

Lubomir

Wersja do druku

Jan Pyszko - 02.05.09 20:37
Rozpiętość obyczajowa, kulturowa , mentalna oraz poglądowa między Polakami i Czechami jest znacząca. Czesi germanizowali się, co odbiło się piętnem w kształtowaniu czeskiego dialektu oraz nacjonalistyczngo pojmowania myślenia narodowego stanowiąc niebagatelną część kultury czeskiej. Czesi czują się względem Polaków " lepszymi, mądrzejszymi, zaradniejszym " jednak bez podania konkretów. O tym, że mają chwiejny charakter i nie można im wierzyć, przekonali się również Słowacy, Węgrzy i Austriacy. Do zdrady nigdy nie było im daleko. Po walkach husyckich, Kościół katoliki w Czechach ,w odróżnieniu od Kościoła katolickiego w Polsce, z połowy przeszedł do narodowego Kościoła czesko-bratrerskiego co im pozwoliło upewnić świadomość narodową jako priorytetową nad świadomością katolicką. W związku z tym Czesi zaczęli myśleć i działać pragmatyczniej, co im przyniosło postępy w gospodarce oraz w dyplomacji.. Dlaczgo jednak do dialogu polsko - czeskiego w ostatnich 90 latach nie doszło i dójść nie mogło. Czeski prezydent T.G.Masaryk złamali wszelkie umowy z rządem polskim -Piłsudskim o ugodowym wytyczeniu granic między oboma państwami i bez wypowiedzenia wojny dnia 23. stycznia 1919 wydał rozkaz czeskim żołdakom do przekroczenia południowej granicy Polski. Czesi ukupowali i dalej okupują wielką część Śląska Cieszyńskiego. Ich " szlak bojowy " - to trupy polskich żołnierzy i obrcońców ziemi ojczystej , których bezlitośnie mordowali bagnetami. Nie wolno również zapomnieć współpracę czeskiej ogranizacji faszystowskiej z gestapem i policją przeciw Polakom w czasie drugiej wojny światowej.( obozy koncentracyjne, egzekucje ). Aby wogóle do dialogu między oboma państwami mogło dojść, Czesi muszą opuścić okupowane Zaolzie i usprawiedliwić się.

Wszystkich komentarzy: (1)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

25 Kwietnia 1935 roku
Konsylium lekarskie stwierdziło u marszałka Piłsudskiego złośliwy nowotwór wątroby.


25 Kwietnia 1974 roku
W Portugalii doszło do puczu wojskowego określanego mianem "rewolucji czerwonych goździków".


Zobacz więcej