Czwartek 18 Kwietnia 2024r. - 109 dz. roku,  Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 22.01.09 - 14:21     Czytano: [2600]

Przeciw niewoli, wciskającej się w duszę

Przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej uczynili mi zaszczyt, zapraszając do powiedzenie kilku słów pod tablicą upamiętniającą udział studentów wrocławskich w Powstaniu Styczniowym i do wspólnego spaceru, w styczniowym słońcu, ulicami Wrocławia, od kościoła Karmelitów Bosych na Ołbinie pod Gmach Główny Uniwersytetu Wrocławskiego. Piękny spacer, w towarzystwie przyjaznych twarzy, barw narodowych i patriotycznych serc.

I kiedy tak szliśmy, poprzedzani kawalkadą wspaniałych, czarnych rumaków, myślałem sobie: jestem absolutnie pewny, że gdyby teraz, dał Wam ktoś hasło, gdyby zagrała ta prawdziwa trąbka, to tak jak Wasi poprzednicy z 1863 roku, wsiedlibyście na koń, chwycili szable w dłoń i bez wahania pognali za tą trąbka bić i ciąć! Nie wiadomo tylko, czy konie te miałyby brukselskie certyfikaty – bo takie mają dzisiaj tylko konie Straży Miejskiej – i, najważniejsze, czy wiedzielibyśmy gdzie jest wróg i kogo bić?

Przez dziesiątki lat wmawiano nam, że walka o wolną i suwerenną Polskę jest bez sensu, bo jest bez jakichkolwiek szans. Tłumaczono nam, że na przeszkodzie stoją miliony sowieckich sołdatów, nieprzebrane tysiące rakiet, dział samobieżnych i czołgów, że nie ma o czym marzyć! I stało się tak, że w Sierpniu 1980 Polska powstała, nie zważając na te rakiety i czołgi i podjęliśmy walkę, o której bezsensowności i bezcelowości przekonywali nas wszyscy nasi przyjaciele, na Wschodzi i na Zachodzie! Na co wy się porywacie, co wam wpadło do tych zakutych nadwiślańskich łbów?! I toczyliśmy tę walkę, tym wszystkim, czym mogliśmy, toczyliśmy ją w naziemiu i podziemiu, nieustępliwie, wbrew wszystkim i wszystkiemu, przez 8 długich lat.

I oto po ośmiu latach stał się cud: bez jednego wystrzału zniknęły z Polski tysiące sołdatów, odeszły na Wschód miliony rakiet, dział samobieżnych i czołgów. Ogłoszono wielkie zwycięstwo, ogłoszono niebywały triumf Polaków nad odwiecznym wrogiem i ogłoszono, że to wszystko nasza zasługa, że to prawdziwy powód do satysfakcji i narodowej dumy! Za kilka dni obchodzić będziemy dwudziestolecie tego nowego cudu na polskiej ziemi, będą huczne imprezy, telewizje i radia będą przepełnione programami przekonywującymi nas o naszej wspaniałości! Występować będą bohaterowie – twórcy tego cudu, wieszane będą medale i nagrody.

Chwila refleksji każe nam się z nieufnością przyjrzeć tej triumfalnej tromtadracji, temu epokowemu wyczynowi Polaków: przecież Sowieci opuścili i Bułgarię, i Rumunię, i Czechy, i Słowację, i Estonię, i Litwę, i Łotwę, a nawet Białoruś i Ukrainę, a przede wszystkim Niemcy! A przecież nigdzie tam nie było żadnej „Solidarności”, nie było żadnego wyraźnego oporu, poza pojedynczymi dysydentami? To może to zwycięstwo nie jest wynikiem naszej pracy i walki, tylko właśnie ich nic nie robienia i bierności?!

Coś tu jest nie tak i coraz więcej naszych Rodaków zdaje sobie z tego sprawę i zapytuje: czy w wyniku tego zwycięstwa staliśmy się bardziej gospodarzami we własnym domu niż to miało miejsce przed 1989 rokiem? Czy w Polsce Wałęsy, Frasyniuka, Bujaka czy Gila – którzy podpisywali porozumienia w Magdalence i przy Okrągłym Stole – czujemy się bardziej obywatelami, niż w Polsce Gomułki, Gierka czy Jaruzelskiego? Wałęsa, Frasyniuk, Bujak, Gil – owszem, mają się niczego sobie – ale gdzie jest „Stocznia Gdańska”, którą miał reprezentować Wałęsa, gdzie jest „Pafawag”, który delegował Frasyniuka, gdzie jest „Ursus” Bujaka czy „Huta Lenina” Gila??

Dla powstańców 1863, podobnie jak dla solidarnościowców 1980 roku – sprawy były jasne i przejrzyste, wróg był jawny, oczywisty, wiadomo było, kogo bić i z kim walczyć. Dzisiaj sytuacja jest zupełnie inna. Zniknęły sowieckie czołgi i mundury, a wróg Polski i polskości gdzieś się ukrył, przykrył jakąś czapką niewidką, znikł z naszego pola widzenia. Dzisiaj nie straszy nas sowieckimi sztykami ani rakietami międzykontynentalnymi, nie zamyka nas w obozach i łagrach. Dzisiaj stosuje techniki i metody zniewolenia bardziej wyrafinowane, bardziej subtelne. Dzisiaj stosuje wymyślne techniki cyfrowe, manipulację medialną, działająca na naszą świadomość i podświadomość. Dzisiaj to wszystko jest bardziej skomplikowane.

21 stycznia 1919 roku, Marszałek Józef Piłsudski, z okazji Rocznicy Powstania Styczniowego, wydał rozkaz do żołnierzy:

(…) Pięćdziesiąt lat temu ojcowie nasi rozpoczęli walkę o niepodległość Ojczyzny. Szli nie w lśniących mundurach, lecz łachmanach i boso, nie w przepychu techniki, lecz z strzelbami myśliwskimi i kosami na armaty i karabiny. Prowadzili wojnę rok cały pozostając, jako żołnierze, niedoścignionym ideałem zapału, ofiarności i trwania w nierównej walce, w warunkach fizycznych jak najcięższych.

Przegrali wojnę i po ich klęsce niewola wciskać się poczęła do dusz polskich czyniąc z Polaków nie niewolników z musu, lecz nieledwie z własnej chęci, szukających poprawy losu przez protekcję u swych panów rozbiorców i w ogóle obcych. Jako żołnierze i obrońcy Ojczyzny, zostali w Polsce usunięci przez swych współczesnych gdzieś w kąt daleki, jako rzecz, o której zapomnieć należy (…).


Mam wrażenie, że Marszałek Piłsudski mówi o nas. Że po tym zwycięstwie-niezwycięstwie niewola wciska się w dusze polskie, czyniąc z nas nie niewolników z musu, lecz nieledwie z własnej chęci, szukających poprawy losu przez protekcję u swych panów rozbiorów i rozbiorów w ogóle obcych. Tak jak dwa wieki temu mówią nam: czego chcecie? Cieszcie się! Musicie być zadowoleni z tego, co macie, nie próbujcie się buntować, bo to nic nie da, bo siły przeciwko wam są zbyt potężne! A poza tym: gdzie macie tego wroga? Wokół sami przyjaciele i sami życzliwi, chcą tylko waszego dobra!

Ruch Obywatelski na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych, który mam zaszczyt tutaj reprezentować przedstawia społeczeństwu polskiemu, jasną, prostą, konkretną propozycję – konkretną drogę wyjścia z tej historycznej pułapki: wybory do Sejmu w małych, jednomandatowych okręgach wyborczych. Jeśli chcemy być w swoim kraju takimi obywatelami jak Anglicy, Kanadyjczycy czy Amerykanie u siebie, musimy się połączyć w walce o tę podstawową reformę Rzeczypospolitej. Do takiej walki i do takiego połączenia się zapraszam i zachęcam. Niechaj Polska zna, jakich synów ma!

Jerzy Przystawa
Wrocław, 18 stycznia 2009

Wersja do druku

polacy -wiarusy - 03.03.09 23:18
Popieramy Jednomandatowe Okręgi Wyborcze,gdyż wówczas będziemy mogli wybrać Ludzi Patriotów ,którym zależy na Polsce.Popierając partię wybieramy osoby dążące do władzy,zmieniających partię zależnie od chęci.29 lat nadziei na poprawę spełzło na obiecankach i dalszym niszczeniu państwa polskiego.Cieszą się starsi bracia ,Niemcy i Rosjanie gdyż bez wojny polacy wyprzedają Ojczyznę i majątek Narodu.Sprawdza się stare powiedzenie "Teraz są nasze ulice a wasze kamienice,potem będą nasze kamienice a wasze ulice"Gdzie bywasz bezrobotny Polaku?na ulicy,pod mostami,na dworcach itd.STOP! NON POSSUMUS .DO DZIELA !AMEN.

Elzbieta Gawlas - 02.03.09 13:58
Jestem indywidualnym, samotnym ruchem oporu.
Moje refleksje nie sa miara mojej slabosci, ale obserwacji milionow milczacych w Polsce i na emigracji.

KWORUM to nasz skrab, ale zagubiony w oceanie nieprawosci.

W nieustannej pracy dla naszej Ojczyzny przeszkoda jest nie tylko glupota, ale i niewyobrazalna podlosci.

Dla kogo pani pracuje ?

Za ile pani pracuje ?

Dla Polski, ktorej faktycznie juz nie ma.

Za ile ? Za tysiace obelg, zniewazen, pomowien, oszczerstw.



http://zaprasza.net/a_ya.php?mid=29817&Formkomentarze_Page=2#komentarze


http://forum.suwerennosc.com/viewtopic.php?f=3&t=75&p=931#p931


http://www.polskawalczaca.com/viewforum.php?f=32

ja - 21.02.09 21:44
...Pani Elzbieto, a moj komentarz byl reakcja na Pani Bledna refleksje. Prosze nie wpisywac takich reflekski bo to nie Polska postawa i Polsce nie sluzy.
Polski ruch oporu istnieje - przykladem jest ta strona internetowa - potezne dzialo przeciw temu co dzieje sie nie tylko w Polsce choc Ta strona pisze o Naszych Polskich problemach i jest piekna opozycja do tego co oficjalnie jest w mediach. Sa rowniez i inne strony internetowe ... za ktorymi sa masy ludzkie - POLACY - ktorzy sa w oporze - stanowia jego ruch. Dzis wrog ingeruje w materialistyczny swiat jednostki a co gorsza, chce zagrabic jego umysl. Nie na darmo mowi sie ze XXI wiek jest wiekiem durniow, gdyz wrog robi ze wszystkich durniow (co nie oznacza ze nimi jestesmy. kwestia czasu jest polapanie sie ludzi w tym co sie dzieje...). Trzeba jednak dodac i swietych, Medrcow, ... neopierwszych chrzescian gnebionych przez judaistow...etc. Ruch oporu istnieje i o tym trzeba pisac - bo oficjalne media blokuja taka wiedze.
Pani postawa , ufam, byla chwila slabosci a moja nierozpaczliwej a dosadnej i wulgarnej zlosci. Pani tu Pisze i dodaje w zamiarze jak rozumiem - otuchy tym, ktorzy szukaja wiedzy na wiele pytan. Pani jest ruchem oporu...potrzebnym dla nas wszystkich

Elzbieta Gawlas - 21.02.09 2:29
Nadzieja byla podczas II wojny swiatowej, kiedy istnial ruch oporu, panstwo podziemne, akcje zbrojne.

Takiej nadziei nie daje narod zapatrzony w telewizje, wybierajacy na 2 kadencje komuniste, a na nastepna uczestnika okraglego stolu.

Nadziei nie daja ci, ktorzy przekazywana wiedze ignoruja, nie przekazuja innym, nie wyciagaja wnioskow, nie lacza dzialan.

Moj wpis byl smutna refleksja nad rzeczywistoscia.

ja - 20.02.09 15:39
..." ..jeszcze Polska Nie zginela poki My Zyjemy...."....To jast przyklad!!Polak nigdy nie mowi ze nie ma nadzieji bo ma wiare i jest pewien zwyciestwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja - 19.02.09 11:15
Pani Elzbieto.
Do Dla Pani nie ma juz nadzieji. To Pani jest Trupem bo tylko trup moze takie brednie pisac o braku nadzieji dla Polaski, Narodu Polskiego. Wyjechala Pani i przegrala swoje zycie skoro Pani nie ma juz nadzieji. Niech Pani przestanie pisac i komentowac - bo nie ma Pani juz nadzieji, tylko juz zawodzi Pani, utyskuje jak to Pania skrzywdzono - jest Pani Trupem nawet nie Polskim. Polski Trup przekazuje zawsze nadzieje i paleczke mlodym. Polak zawsze walczy az do smierci.

Pani ............ ..................... ............................................................(ciąg dalszy ocenzurowany, nie mieści się w kanonach dobrego smaku (!)- admin)

ja - 18.02.09 19:54
... to co Zygmunt pisze jest madre ale jest ale - czarnowidztwo. Bylem na tzw Zachodzie - nie widzialem ani jednego Narodu tak swiadomego wlasnego pochodzenia, tozsamosci, warrtosci etc jak Polacy. Kultura panst narodowych i teraz ja przesadze celowo - dawno wymarla - to co jest to na sile za kase utrzymywana swiadomosc narodowa ...w szczegolnosci anglikow. Zase podtrzymywana jest swiadomosc nacjonalistyczna Niemcow , we Francji to panstwo staje sie muzelmanskie a we Wloszech jak za dawnych czasow - tam panstwa nie ma - jest mafia... Jedynym Krajem gdzie od dolu narod plynie i poczucie narodowosci ... jest Polska i jej obrzeza - zachodnia Ukraina (skrzywiony Polski nacjonalizm...ale jest, Litwa - nacjonalizm ...ale jest...) Pieniadz i antykosciol zrobily na zachodzie swoje. W Polsce komunizm nie zniszczyl osmiele sie przesadzic - nic nie zniszczyl - wzmogl sile... Na czele narodu Judaistyczny Lud byl i rzadzil nie od 1945 roku ale od setek lat i to nie Zydzi lecz Judaisci (co prawda w wiekszosci Zydowskiego pochodzenia ale coz sie dziwic....to maja w kultorze....) jednak narod Polski trwa i trwac bedzie jak widze...wiec mam racje i prosze nie pisac w na czarno - to slabszym sily odbiera...:) a sa nam potrzebne i te slabsze glosy...
pozdrawiam cieplo

Warszawiacy - 06.02.09 20:52
Dziś 20 lat "okrągłego stołu".Cieszyliśmy się poprawą i wolnością.Były to misterne manipulacje ,a jak jest to wiemy.Ci ,którzy dorwali się do rządzenia w 1945 r.i ich potomkowie starają się nadal rządzić.otumaniony Naród nadal czeka na lepszy byt.Dużo Bohaterów zmarło, może Oni upomną się o nas?Weżmy się do pracy ,jak po wojnie i odbudujmy ukochaną Ojczyznę-matkę naszą.Popieramy okręgi jednomandatowe.Nie dajmy się zniewolić.Ignacy Paderewski,Roman Dmowski ,Wincenty Witos i Ojciec Św.Jan Paweł Ii-pomogą.Amen

Elzbieta Gawlas - 04.02.09 17:21
Po 29 latach od Sierpnia 80 czas, by zrobic generalny bilans na poziomie juz nie tylko osobistym, ale narodowym. Bez tych waznych wnioskow nastepne pokolenie mlodych popelni jeszcze wieksze bledy niz my.

10 milionow wzielo swiadomy udzial w wielkim ruchu spolecznym, ktory odmienil historie Polski i Europy.

Skutki tragiczne.

Prawie calkowita likwidacja panstwa.

Jestesmy wspolwinni.

To boli, ale nie wolno nam uciec od wspoodpowiedzialnosci.

Spontanicznosc w dzialaniach bez wiedzy nie tylko historycznej, ale i politycznej doprowadzila nasza Ojczyzne do tragedii.

Przez cale lata od poczatku mojej emigracji zbieralam wszystkie materialy, relacje, artykuly, czytalam ksiazki w jezyku polskim, angielskim, by zrozumiec, co wydarzylo sie w owym Sierpniu, kto do niego doprowadzil, kto zyskal, kto stracil.

Na 10 stronach "Sierpniowych wspomnien" mozna znalezc zrodla, wyciagnac wnioski.

http://www.polskawalczaca.com/viewforum.php?f=32

Czy mlodzi skorzystaja ? - To od nich zalezy.

Czy jeszcze mam nadzieje na ratunek dla Ojczyzny ?

Nie ! Nie mam juz zadnej.

Elzbieta Gertruda Gawlas

4 luty 2009

Zygmunt Jan Prusiński - 24.01.09 22:10
CIEKAWE SPOSTRZEŻENIE

Dopisek: Mieczysław Rakowski - dokładne dane: Mojżesz Rak-Finkelman

On jeden z komunistów wyczuł Bolka; mówił o Lechu Wałęsie:
"Cwany żulik". Trzeba mu przyznać, że miał rację...

A Jerzy Giedroyć bardzo żałował po wizycie Bolka w Paryżu, bo go osobiście u siebie gościł, bo paryska Kultura i środowisko emigracji byli pierwszymi wnioskodawcami w Akademii Szwedzkiej w związku z Pokojową Nagrodą Nobla dla Lecha Wałęsy... Podpisał ten Wniosek sam Jerzy Giedroyć.

W roku 1996 Jerzy Giedroyć tak powiedział o Wałęsie:
"Przecież państwo nie zdajecie sobie sprawy, jaką opinię na Zachodzie ma Wałęsa. To jest naprawdę postać ośmieszająca. Wystarczy obserwować prasę szwedzką, niemiecką czy tutejszą francuską". Koniec cytatu.

Gdyby jeszcze zdążył redaktor naczelny "Kultury" poczytać sobie o Bolku...

Więc kto wykreował Bolka - ormowca ?
Nie Solidarność, a komunistyczna ubecja !

Zygmunt Jan Prusiński
24.01.2009 r.

Zygmunt Jan Prusiński - 24.01.09 16:43
STARY MECHANIZM STARSZYCH BRACI ZE SZCZEPU "NIEWINNE NIEMOWLAKI"!

To nie są frazesy, o których pisze autor "ja".
Zresztą nigdy Polacy ani władzy ni rządów nie mieli po II Rzeczpospolitej. Proszę spojrzeć na legendę: prezydent, to kto z nich jest Polakiem ? On tylko urodził się w Polsce a jego geny skąd ? Rządząca partia, no to liderzy kim są ? Kontraktowy sejm, to kto ? Wszystko układa się po ich myśli. Dlatego Sejm nazywam Kurnikiem, bo gdaczą... Można też sejmem nazwać "ZOO"... Ale kto jest małpami, czy oni w sejmie czy my przed telewizorami ?

Media:
1. Czy Polacy mają rozgłośnie radiowe ?
2. Czy Polacy mają stacje telewizyjne ?
3. Czy Polacy mają prasę ?

- Jeśli tego nie mamy, to jacy my jesteśmy narodem ? Naród bez mass mediów nic nie znaczy.

A teraz idziemy dalej:
Ministerstwo Edukacji w czyich jest rękach ?
Ministerstwo Kultury w czyich jest rękach ?
Ministerstwo Sportu, w czyich jest rękach ?
Ministerstwo Zdrowia, w czyich jest rękach ?

A reszta resortów gospodarczych...

A w czich rękach jest Polski Związek Piłki Nożnej ?

Pamiętam, kto namawiał Polaków do Unii Europejskiej w Słupsku, ale napierw na "tak" w referendum. Polacy ? Nie. Przyjechali dwaj żydzi Olek Kwaśniewski i "dziadek" Mieczysław Rakowski - jego prawdziwe dane osobowe, Mojżesz Rak. "Kwaśniewski", to wszyscy wiedzą jakie jest jego prawdziwe rodowe nazwisko.

I jeśli byłbym za UE, to patrząc na nich, (na tych "błaznów" na scenie) przy słupskim ratuszu, od razu stałem się oponentem i do nich i do UE...!

Zakończę tak, oni potrafią czynić organizacyjnie na swoją korzyść co u nas Polaków jest trudno nawet się zebrać. W ilu ? A i 30 osób nie będzie.

Ale jeśli żyd skrzyknie do Polaków, będzie 3 tysiące Polaków.
No tak to działa. Umieją oni manipulować polskim Narodem.

Pozdrawiam -
Zygmunt Jan Prusiński
24 Stycznia 2009 r.

ja - 23.01.09 17:14
Lubomir - to co napisales to frazesy. Polakiem byc to nie byc jak Walesa, Mazowiecki lecz jak zwykly powstaniec warszawski czy zwykly solodarnosciowiec bo to tacy Polacy tworza Polske. Polacy jak Walesa nie sa Polakami i nigdy nie byli - to polskojezyczni. Polacy umieja sie rzadzic , wiec nie pisz obrazajacych frazesow.

Lubomir - 23.01.09 11:22
Czyżby scenariusz 'Solidarności' został napisany przez Otto von Bismarcka, znanego jako ten który zjednoczył Niemcy?...To przecież sam Bismarck odkrył i ogłosił światu tę prawdę, że z Polakami nie należy walczyć. Polakom należy dać władzę, to sami się zniszczą. BND, Bundesregierung i Bundeskanzler Strauss walczyli o to by jak najwięcej władzy wpadło w ręce 'Wałęsów', 'Frasyniuków', 'Bujaków' i 'Gilów'. Dzisiaj po solidarnościowych przepychankach pozostały zjednoczone Niemcy oraz fetor po zdrajcach Polski i złodziejach majątku narodowego Polaków. Na odbudowę zrujnowanej i rozgrabionej polskiej gospodarki, potrzeba wytężonej pracy kolejnych pokoleń Polaków. Oczywiście renegaci nie mogą wciąż cieszyć się bezkarnością. Ich bezmózgowie nie może być okolicznością łagodzącą. Zdrajcy, degeneraci i złodzieje nie mogą czuć się krezusami. Ich przeznaczeniem powinny być śmietniki, włącznie ze śmietnikami historii.

Wszystkich komentarzy: (13)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

18 Kwietnia 1906 roku
W San Francisco miał miejsce pożar i wielkie trzęsienie ziemi.


18 Kwietnia 1946 roku
W Genewie podczas posiedzenia Ligi Narodów dokonano samorozwiązania i przekazano spuściznę ONZ.


Zobacz więcej