Sobota 20 Kwietnia 2024r. - 111 dz. roku,  Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 24.12.08 - 16:52     Czytano: [2929]

Dział: Głos Polonii

XV LAT USOPAŁ

Szanowny Panie Prezesie
Szanowne Prezydium
Drogie Rodaczki i drodzy Rodacy

Składam serdeczne podziękowanie Panu Janowi KOBYLAŃSKIEMU, Prezesowi USOPAŁ, za miłe zaproszenie mnie w imieniu Polonii Szwajcarskiej na XIV Walne Zebranie oraz uroczystości 15-lecia trwania Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej. Jest ona drugą największą organizacją polonijną, powstałą z inicjatywy Pana Prezesa, który jest jej ojcem i siłą napędową tego stowarzyszenia, który może z dumą i wielkim zadowoleniem patrzeć wstecz na wielkie dzieło, nie mające porównania wśród organizacji polonijnych. Czasem zastanawiamy się, co motywowało prezesa Kobylańskiego do powzięcia tak szalonej decyzji rozbudowania polonijnych organizacji w całej Ameryce Łacińskiej i zjednoczenia ich pod biało-czerwonym sztandarem? Jest to bez wątpienia duch wybitnej osobowości, szlachetne serce kochające Polskę, wiara w powodzenie i bezgraniczne poświęcenie , wytrwałość i klasa dyplomatyczna. Serdeczne pozdrowienia i gratulacje mam zaszczyt przekazać również panu Prezesowi i delegatom Zjazdu od Polonii Szwajcarskiej, polsko-polonijnej Organizacji Narodu Polskiego-Ligi Polskiej, jak również od patriotycznie myślących rodaków z Ojczyzny. Pan, panie Prezesie, jest największym autorytetem wśród wszystkich organizacji polonijnych. Nieustępliwy w realizacji podjętych celów, szerzący ducha patriotycznego, dlatego znienawidzony przez koła żydokomunistyczne, czego przykładem jest w ostatnim czasie karygodne zachowanie ministra Sikorskiego. Na czele polonijnych organizacji w Ameryce Łacińskiej stoi mocna osobistość, która dalej poprowadzi USOPAŁ do niewątpliwych sukcesów. W związku z jubileuszem 15-stolecia działalności łacińskoamerykańskiej organizacji polonijnej, Panu Prezesowi życzymy dużo zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym i w pracy dla dobra całej Polonii, szczególnie zaś dla Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej.

Korzystając z Walnego Zebrania USOPAŁ w obecności znanych osobistości życia polonijnego, jak również gości życia politycznego w naszej Ojczyźnie, ośmielam się podać wniosek na zwrócenie uwagi na dwa, moim zdaniem, ważne zagadnienia: obecną sytuację w Polsce oraz na omówienie współpracy między organizacjami polonijnymi Kontynentu Amerykańskiego i organizacjami patriotycznymi, politycznymi i społecznymi w kraju. Sytuację gospodarczą i społeczno- polityczną nie będę analizował; tematy te poruszą z pewnością zaproszeni goście z Polski.

Na obecnym zjeĹşdzie powinniśmy przedyskutować podstawowe zagadnienia dotyczące kryzysu, w jakim znalazła się nasza Ojczyzna. Powinniśmy zastanowić się nad tym, jak ukończyć 20-cia lat trwania „rządĂłw” Ĺźydokomunistycznych ugrupowań, opartych na zdradzie narodowej Magdalenki, „okrągłego stołu i grubej kreski”. Co zrobić, aby prawie po 70-ciu latach obcych rządĂłw - najpierw niemieckich, później bolszewickich i komunistycznych, - Polska była wolną Polską, rządzona w interesie narodowym przez samych PolakĂłw, bez masonerii i bez polskomĂłwiących, oparta na wierze i kulturze chrześcijańskiej. Z pnia PZPR wyrosły dwa polityczne ugrupowania, tak zwana Lewica demokratyczna oraz Unia Demokratyczna, nazwana później Unią Wolności, mające identyczny program i ten sam cel – ciągłość ujarzmienia Narodu Polskiego i kradzieĹź jego majątku narodowego. Polacy za namową agentury załoĹźyli dziesiątki organizacji politycznych, chorych na ambicje i skłóconych między sobą, do czego w niemałej mierze przyczyniły się rĂłwnieĹź tak zwane patriotyczne środki medialne. Jeśli faktycznie chcemy ratować Polskę, to musimy razem z Polonią wytworzyć jedną wspĂłlną siłę polityczną. PrzecieĹź nas PolakĂłw jest co najmniej 10 razy więcej niĹź byłych bolszewikĂłw razem z polskomĂłwiącymi! By uchronić nowe zjednoczone polskie zgrupowanie, od początku brutalnie wszystkimi środkami zwalczane, musimy na bieżąco przeprowadzać lustrację i weryfikację członkowstwa, przede wszystkim zaś całej kadry kierowniczej. Dopiero potem zyskamy zaufanie PolakĂłw. Na pierwszym miejscu, dotąd milczącej większości i młodzieĹźy, następnie wygramy wybory i przeweĹşmiemy odpowiedzialność za nasz kraj. PrzecieĹź NarĂłd Polski jest niepodzielny. Polska jest Ojczyzną wszystkich PolakĂłw, niezaleĹźnie od miejsca ich zamieszkania, w kraju czy na emigracji. Tak powstałe dla ratowania naszej Ojczyzny, polsko-polonijne stronnictwo polityczne musi opierać się o trzy pewne filary: narodowy program, mocne, jednakowo myślące kierownictwo oraz pieniądze, bez ktĂłrych jakakolwiek czynność polityczna jest od początku skazana na niepowodzenie.

Wielka część naszych rodakĂłw, pozbawiona świadomości i dumy narodowej, znajdowała się 20 lat pod bezpośrednim wpływem „wychowawczym” masońskiej telewizji i innych środkĂłw medialnych, zwłaszcza Gazety Wyborczej, zresztą zafundowanej przez Polonię Amerykańską.
Na X Walnym Zebraniu USOPAŁ w listopadzie roku 2004 w Punta del Este zostało jednogłośnie przyjęte Stanowisko następującej treści: „Uczestnicy uznają za konieczne powstanie polsko-polonijnego Tygodnika jako środka medialnego o zadaniu społeczno-wychowawczym, budującym świadomość narodową i patriotyzm w kraju i na Emigracji. Ten polsko-polonijny środek medialny byłby rĂłwnieĹź bezpośrednim sposobem kontaktu między krajem i Polakami Ĺźyjącymi za jego granicami. Spełniałby takĹźe rolę nośnika informacji dla PolakĂłw Ĺźyjących w róşnych krajach i kontynentach. Wzywamy wszystkie organizacje polskie i polonijne do poparcia tej bezprecedensowej idei. Powstanie polsko-polonijnego środka medialnego będzie w tej trudnej sytuacji kraju najistotniejszą pomocą Polonii dla Polski”.

Stanowisko z roku 2004 nie straciło swej aktualności, jednak zamiast Tygodnika Polska potrzebuje kanału telewizyjnego z programem patriotyczno-uświadamiającym, by zyskać elektorat i odnieść zwycięstwo wyborcze. Koszty takiej telewizji są duĹźe, jednak nieporĂłwnywalnie mniejsze od pomocy „solidarnościowej”. Według św. pamięci prezesa Moskala, pomoc finansowa dla Polski wahała się w granicach 50 do 80 milionĂłw USD. Jako inicjator wspomnianego Stanowiska, załoĹźyłem przed dwoma laty (w paĹşdzierniku 2004) polsko-polonijną Gazetę Internetową KWORUM www.kworum.com.pl i zachęcam wszystkich do korzystania z niej, jako czytelnicy i współredaktorzy.

Na zakończenie chciałbym oznajmić, Ĺźe została w Warszawie załoĹźona Fundacja „Orzeł Biały” o zasięgu polsko-polonijnym, mająca na celu integrację polskiej młodzieĹźy w kraju z rĂłwieśnikami na emigracji. Największym kapitałem jest nasza polska młodzieĹź. Zaś największą inwestycją to wykształcenie i wychowanie w patriotyzmie, w rodzinie i w organizacjach takich jak skauting i inne narodowe organizacje młodzieĹźowe. Statut Fundacji i inne informacje zostaną opublikowane w Internecie i gazetach polonijnych. JuĹź dziś proszę szanownych rodakĂłw o pamięć, aktywność i udział w tej akcji.

Dr hab.med. Jan Pyszko
Prezes ZOP, Prezes ONP-LP
Punta del Este 21. listopada 2008 r.

Wersja do druku

• Strona główna
• Powitanie
• Napisz artykuł
• Redakcja
• Działy
• Bannery Kworum
• Współpraca
• Linki
• Kontakt