Piątek 29 Marca 2024r. - 89 dz. roku,  Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 13.07.08 - 20:27     Czytano: [2345]

Dział: Godne uwagi

Już są efekty

Co się dzieje? Najpierw Nicolas Sarkozy a teraz USA. Wszyscy czegoś chcą od Polski. Bez ogródek wyrażają swoją wolę, zachowując się przy tym - delikatnie mówiąc - aż nazbyt napastliwie, po prostu ingerują w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa, jakim podobno jest Polska.

Kilka dni temu prezydent Francji zirytowany wypowiedzią Lecha Kaczyńskiego, iż sprawa podpisania traktatu z Lizbony, po referendum w Irlandii stała się bezprzedmiotowa, kontynuując klimat Chiraca, krzyczał na polskiego prezydenta i wymyślał mu, że jakoby chodzi tu o honor, że musi niezwłocznie podpisać dokumenty a najlepiej natychmiast. Przegięcie było niezłe, bo wróg numer jeden prezydenta, niejaki Donald, ostro skrytykował prezydenta Francji (?), co spowodowało w naszym kraju konsternację. Co jest grane.

A teraz kolejna wiadomość z serii, nachalne pouczania z pohukiwaniem w tle, i to od nie byle kogo, bo od naszego największego - jak powszechnie mówią - sojusznika, towarzysza broni i oddanego przyjaciela z drugiej półkuli.

Jak informuje polskie wydanie "Newsweeka", USA wzywają Polskę do wypłaty rekompensat za zagrabione majątki.
W czerwcu w obu izbach amerykańskiego parlamentu powstały projekty rezolucji wzywające Polskę do wypłaty rekompensat za zagrabione majątki - czytamy na stronach internetowych "Newsweeka". Według tygodnika, jest to efekt wieloletniego lobbingu Światowej Organizacji Żydowskich Restytucji.

Z kolei, zdaniem amerykanisty profesora Krzysztofa Michałka ewentualne przyjęcie wspólnej rezolucji w wersji zaproponowanej przez Senat grozi tym, że Kongres będzie wywierać presję na władze wykonawcze USA, a za ich pośrednictwem na Polskę. Profesor tłumaczy, że może to przynieść efekt, gdy nasz kraj będzie petentem. Zdaniem Michałka Amerykanie mogą wówczas, powołując się na rezolucję Kongresu, odmówić pomocy, dopóki Polska nie załatwi problemu roszczeń.

Ktoś, nie ważne kto, powiedział zaraz po ostatnich wyborach w Polsce, że oto następuje okres grzecznej (na kolanach) polityki zagranicznej, spolegliwości wobec naszych największych sąsiadów i nie tylko, że nowy premier, jakimś cudem wybrany z resztą, będzie, na złość poprzednikowi, robił wszystko odwrotnie, czyli – złośliwie mówiąc – nic nie robił. Jak widać, wszystko się sprawdza. Walka trwa w najlepsze, tylko dlaczego wióry lecą na nas. Czas przerwać tę kompromitującą dla Polski, wyniszczającą walkę, ale jak tego dokonać, gdy naród śpi w najlepsze i jest mu wszystko jedno.

ZS

Wersja do druku

Lubomir - 20.07.08 17:05
Wszelkie antypolskie plugastwo bada grunt. Sprawdza na ile pozwolą Polacy. Oczywiście przygotowany antypolski Cham, Lejba czy Srul czeka by podjąć 'demokratycznie' wyłożony do gry temat. Oby tym razem zdradzieckie łajdactwo przeliczyło się w swoich rachubach. Oby połamało wilcze kły na polskim temacie.

krakus - 18.07.08 22:44
Gdybowanie nic nie kosztuje.Gdyby tak polski Sejm pod przewodnictwem następnego nieocenionego Bronisława podjął uchwałę o odszkodowanie rzędu
wielu bilionów dolarów na rzecz Indian jakie winien ponieść rząd USA za wydartą krwawo ziemie,za masowe zabójstwa Indian,czy taka uchwała trafiłaby do tych głów senatorskich śmierdzących cebulą,wypełnionych żądzą pieniądza.
Uważam takie działanie za słuszne i uzasadnione w myśl tego "jak
Bóg Kubie,tak Kuba Bogu"(celowo odwróciłem).Naturalnie to jest niemożliwe do spełnienia nie tylko z uwagi na korzenie rodowe p.marszałka ,ale również wielokrotnie paplane ustami profesorów żydokomuny zdanie o tzw. polskiej racji stanu.Naturalnie uchwały nie będzie,podobnie jak uchwały w sprawie Tych bestialsko pomordowanych na Kresach Wschodnich,takie działanie zostałoby określone jako ingerencja.Od ingerencji szczególnie krwawej specem jest prezydent Busch i to na jego rękach jest m.inn. krew polskiego żołnierza w Iranie czy Afganistanie,
wciągnietego przez Stolzmanów do wojny w interesie karteli nienasyconych ropopijców oraz szubrawców o znanym pochodzeniu.I to by było na tyle,
początek żart,gdybowanie,a koniec smutne fakty.O wystawionym rachunku Polsce nie mówię bo nóż w kieszeni się sam otwiera.

Lubomir - 17.07.08 18:28
Marsz syjonistów po pieniądze?. Hałaśliwe żydostwo usiłuje sprawić wrażenie, że liczebnością dorównuje populacji Chin. Stosuje metodę szkalowania i szantażu upatrzonej ofiary?. Jednak dumni Polacy nie wyglądają na kandydatów na ofiary, na ludzi bojących się jakiegoś bigamisty czy pedofila 'z korzeniami'. W samej Polsce nie widać końca festiwalów żydowskich. Najwyrażniej chodzi o to, by zamiast polskiej historii i kultury, narzucić Polakom historię i kulturę żydowską. Polska może jeszcze pogonić zarówno syjonistycznych gangsterów od antypolskiej subkultury, 'ekspertów' od pseudoprywatyzacji, jak i tych, winnych wciągnięcia Polski w zbrodnicze i niezwykle kosztowne dla polskich podatników - awantury wojenne w Iraku i Afganistanie.

patriot - 17.07.08 11:07
tu jest o odszkodowaniach w pigu lce ale b rzeczowo, polecam http://www.rodaknet.com/rp_art_4004.htm

Marian - 16.07.08 22:50
No i stało się, w dniu dzisiejszym (16 lipca) Komisja Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Kongresu USA przegłosowała projekt rezolucji Izby, wzywającej Polskę do uchwalenia ustawy zapewniającej zwrot lub rekompensatę właścicielom mienia prywatnego zagrabionego przez III Rzeszę i rządy komunistyczne.

A oto fragment rezolucji:
"Wzywa się rząd Polski do natychmiastowego uchwalenia sprawiedliwej i wyczerpującej ustawy, tak aby osoby (lub ich spadkobiercy), których majątki prywatne zostały zabrane i skonfiskowane przez nazistów w czasie II wojny światowej lub odebrane po wojnie przez komunistyczny rząd polski, mogły albo otrzymać zwrot (restytucję) tych majątków, albo - jeżeli zwrot nie jest możliwy - otrzymać za nie sprawiedliwą rekompensatę finansową"

Tuskowi aż zatrzęsły się kalesony i już zapowiedział, że we wrześniu sprawa ta stanie na rządzie.
Z drugiej zaś strony, wiemy, że jak Tusek coś zapowie to tylko zapowie. Czekają go zapewne ciężkie podróże na dywanik do Brukseli i USA.
Nie pozosrało mu nic innego, jak tylko prosić o dymisję i przeczekanie w przechowalni, do kampanii wyborczej prezydenckiej.
Szkoda chłopa, mógł żyć.

Lubomir - 16.07.08 9:02
Antypolonizm jest wciąż bezkarny. Czesto głupota samych Polaków jest zachętą dla wewnętrznych i zewnętrznych szkodników. Ostatnio szwedzki zespół 'Sabaton' śpiewa jak pod Wizną Polacy walczyli z kandydującymi do roli władcy Europy i świata - Niemcami. Śpiewa jak przeciwko czterdziestu Niemcom stawał do nierównej walki - jeden Polak. I co?. Żaden antypolak z neogoebbelsowskiej propagandy Szechtera, nie piśnie ani słowa o tym zjawisku kulturalnym. Proniemiecki rząd również nie jest zainteresowany obnażaniem prawdy o hitleryżmie. Obrona prowadzona przez pochodzącego z Łotwy kapitana Raginisa, jest porównywana do bitwy pod Termopilami. Jednak rząd polskojęzyczny nie prowadzi żadnej polityki historycznej a jego pseudopolitycy-jarmarczni gawędziarze, z pewnością niewiele słyszeli o Inflantach, czy miejscu urodzin kapitana Raginisa - Dyneburgu-Dżwińsku-Daugavpils. Pewnie nie słyszeli również o wyzwoleniu Dyneburga przez dywizję piechoty Legionów Polskich ...Za to chętnie nadają honorowe obywatelstwo Gdańska piszącemu weteranowi z Waffen-SS. Chodzi oczywiście o Guentera Grassa.

Globtrotter - 15.07.08 8:48
Napisano w jednym z portali artykul zatytulowany 'EU or not EU'. Byla tam sugestia ze my Polacy pasujemy do Zjednoczonej Europy jak siodlo swini a ci ktorzy tam juz sa z malymi wyjatkami albo byli naszymi smiertelnymi wrogami albo starali sie nas przechandlowac innym (Jalta). Autor artykulu nijaki Colas Bregnon sugerowal ze mamy znacznie wiecej wiezi z narodami slowianskimi (sami Slowianami jestesmy, jakby komus sie zapomnialo) niz z jakimkolwiek innym narodem europejskim lub poza europejskim (mam na mysli jeden kraj w Afryce). Fakt ze z Rosjanami mamy rachunki krzywd ale trzeba sie tu zastanowic czy z narodem rosyjskim, czy moze z systemem ktory zebral tak ogromna ofiare krwi w swoim wlasnym narodzie, ze nasza polska martyrologia tonie w jej morzu (ocenia sie ze regime komunistyczny odpowiedzialny jest za smierc ok. 50 milionow Rosjan). Czyz nie warto by moze trzymac sie blizej braci Slowian niz bic poklony reszcie Europy, ktora do dzis traktuje nas jak dzikusa i niekompetentnego przyglupka a nasze absolwentki polskich uczelni sa dobre do wytrzasania pierdzieli w europejskich hotelach. Czy w zapomnienie poszly slowa Ignacego Krasinskiego ktory we fraszce wykazal ze istnieje rozwiazanie polskiego problemu. Oto co napisal: "Miej ty sobie palace, ja moj domek ciasny, prawda nie jest wspanialy, skromny ale wlasny". I to jest to...
A domek nie musi byc skromny i ciasny, bedzie taki jaki sobie sami zbudujemy, jezeli bedziemy mieli polskie fabryki, stocznie, huty, kopalnie i w ogole to co do zbudowania domu jest potrzebne.
Nie zapominajmy bajki o slimaku i jego domku, slimakami byc nie musimy mozemy robic to szybciej.

Lubomir - 14.07.08 8:21
Polskojęzyczni syjoniści są doskonałym koniem trojańskim dla globalnych roszczeniowców i syjonistów od Sekwany po Jordan. Działają na zasadzie podnóżka. Odejście głównego agenta czy lobbysty Tel Awiwu byłoby natychmiast okrzyknięte cywilizacyjną katastrofą świata. A przecież do politycznych karłów i różnej maści renegatów, nawet nie pasują wielkie słowa. Polska wybija się na regionalną niepodległość. Coraz częściej na arenie międzynarodowej można dostrzec zarysowującą się wspólnotę interesów państw Międzymorza. Oczywiście Francja wolna od ludzi pokroju Sarkozy'ego, jest naturalnym sojusznikiem takiej wspólnoty. Podobnymi sojusznikami wydają się być inni uczestnicy Wspólnoty Śródziemnomorskiej - Włochy i Hiszpania. Państwa Śródziemnomorskie najwyrażniej chcą zrzucić z siebie chomąto, czyniące ich skansenem turystyczno-etnograficznym dla Anglosasów. Regionalna kooperacja w dziedzinie wysokiej technologii i wysokiej kultury, może wyrwać te państwa z zaklętego kręgu niemożności.

warszawiacy - 13.07.08 23:06
Jakim prawem p Sarkozy i Stany Zjednoczone ,choćby sam Prezydent junior Bush wtrącają się do naszego Państwa ? Na szczęście jesteśmy NIEPODLEGŁYM KRAJEM i niech się zajmują swoimi państwami a nie nami.Ciekawe jak byłaby Ich reakcja gdyby nasz Prezydent dyktował Im co mają robić.! Spróbuj Panie Prezydencie Kaczyński -obronimy Cię!.Od wieków Żydzi żądają pieniędzy i są pokrzywdzeni -niech zwrócą się o odszkodowanie do Niemców -gdyż oni wywołali II WOJNĘ ŚWIATOWĄ A NIE MY.NAJWYŻSZA PORA ABY TO JASNO WSZYSTKIM POWIEDZIEĆ .DZIĘKI NAM ISTNIEJĄ ,GDYŻ NASI PRZODKOWIE KRÓL JAGIEŁŁO I KRÓL SOBIESKI OCALILI Z WOJSKAMI EUROPĘ I ŚWIAT.ODWAGA POLAKÓW PRZYCZYNIŁA SIĘ DO WYGRANIA II WOJNY ŚWIATOWEJ I OCALENIA TYSIĘCY LUDZI /W TYM ŻYDÓW /I POKOJU.JESTEŚMY ZWYCIĘZCAMI I NIE POZWOLIMY NA POMIATANIE NAMI.AMEN.

Wszystkich komentarzy: (9)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

29 Marca 1865 roku
Urodził się Antoni Listowski, polski dowódca wojskowy, gen. dywizji, pełniący obowiązki Naczelnego Wodza wiosną 1920 (zm. 1927


29 Marca 1943 roku
Oddział Jędrusiów wspólnie z grupą AK rozbił więzienie niemieckie w Mielcu i uwolnił 126 więźniów


Zobacz więcej