Środa 24 Kwietnia 2024r. - 115 dz. roku,  Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 14.03.08 - 14:08     Czytano: [2020]

Dział: Godne uwagi

Powszechne zaniepokojenie

Jakoś tak smutno, na forach internetowych i w polskich mediach. Już wiem, dlaczego – brak jest światłych myśli prezydenta wszystkich Polaków, prawie magistra, Kwaśniewskiego.
A on sobie, po prostu, jeździ po świecie. Takie to ciężkie życie mają byli prezydenci.

Ostatnio, Kwaśniewski uczestniczył w konferencji w Berlinie, poświęconej przyszłości Unii Europejskiej. Konferencja jak najbardziej na czasie, bo, na wszystkich entuzjastów tego socjalistycznego eurokołchozu, niespodziewanie padł blady strach. I to znowu za sprawą tych niepokornych Polaków.
Zaniepokojone są również polskie media – istnieje przecież, dzięki tym dziwacznym kaczorom, realne niebezpieczeństwo nieprzyjęcia, przez Polskę, konstytucji unijnej, zwanej traktatem. Straszne.

Towarzysz Kwaśniewski, na tej konferencji, stwierdził, że debata w polskim Sejmie, jest „źle odbierana na Zachodzie”. Zachód zauważył u nas, sygnały „niedojrzałości polskiej klasy politycznej”.
Tym stanem rzeczy jest też sam zaniepokojony.
W Brukseli także pootwierali gęby z zaskoczenia.

Olek –mordo ty nie moja. Powiem szczerze. W ogóle mnie nie interesuje, jak odbierają debaty sejmowe berlińczycy. Powiem dalej – im większe wykazują zaniepokojenie, tym bardziej się cieszę. Ale powiedz im także, niech się tak nie martwią. Wszystko skończy się dobrze.

Sam nie wiem, jak się Kaczyński wyplącze z tego gówna, w które też sam się wpędził. Nie da się zjeść króliczka i go mieć, czyli nie można nieustannie stosować gry pozorów.
Zaniepokojony Jarosław Kaczyński, gwałtownym spadkiem notowań jego i Prawa i Sprawiedliwości, znowu chce uchodzić za patriotę i bojownika o niepodległą Polskę.
Nie mogę w to uwierzyć, że rzeczywiście nie zostanie przyjęty przez Polskę, traktat lizboński, a Polska stanie się bohaterem Europy. Nie wierzę, bo nie ufam Kaczyńskiemu.

Panowie berlińczycy – sam jestem zaniepokojony.
Niestety, jak sądzę, Kaczyński powtórzy manewr pierwiastkowego liczenia głosów, sprzed negocjacji traktatowych i w decydującym momencie, gwałtownie zmieni front, udowadniając Polakom, jaki to odniósł sukces on i Polska.
Obym się mylił.

GZ

Wersja do druku

Polacy - 16.03.08 23:01
Nie chcemy podpisania traktatu=nowej niewoli.Kto chce niech podpisze dla siebie i będzie w nowym łagrze.powodzenia.

Janusz - 14.03.08 18:20
Szanowny Panie - to sa negocjacje o to co dostanie Kaczynski w zamian za zgode... a w zasadzie nasza klasa polityczna bo to jedno i to samo gowno od nastu lat O tym sie nie dowiemy co oni negocjuja ale wkrotce ustawa w sejmie przejdzie. Tu nie chodzi wcale o popularnosc PISu. ...

Marzenna - 14.03.08 17:14
Nie wiem o czym mowa w tym artykuliku GZ.
Kaczyńscy i ichni PIS łżą w żywe oczy z tą ich niechęcią do Traktatu.
Przy ich pomocy(?) Traktat ma być "bardziej dla Polski strawny"?
Koń by się uśmiał z tych dyrdymałow, a już to bredzenie panów K. o jakiejś preambule itd. można zaliczyć do propagandy pur obliczonej na ogłupienie do reszty elektoratu, topniejącego elektoratu!
Finnis Poloniae.

Wszystkich komentarzy: (3)   

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami naszych Czytelników. Gazeta Internetowa KWORUM nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

24 Kwietnia 1942 roku
Urodziła się Barbra Streisand, amerykańska aktorka i piosenkarka.


24 Kwietnia 1784 roku
Zmarł Franciszek Bohomolec, polski komediopisarz, publicysta (ur. 1720)


Zobacz więcej