Wtorek 16 Kwietnia 2024r. - 107 dz. roku,  Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina

| Strona główna | | Mapa serwisu 

dodano: 23.09.07 - 18:37     Czytano: [7136]

Z miłości do Ojczyzny

Przeszło wiele lat, jak pochylaliśmy się nad wigilijnym stołem. Razem – wszyscy w modlitwie. Tyle lat...Pięknych lat w młodości, które odbiegły od naszego dziedzictwa. Pamiętam jakby to było wczoraj. Rodzice uczący życiowych prawd. Wszystko to pozostało na wieki kolorowym snem.
Zbuż - gniazdo rodzinne. Rozsialiśmy się po świecie, na różnej glebie osiedliśmy, jak jesienne liście rzucone podmuchem kresowo-wołyńskiego wiatru. Uleciało dzieciństwo, przeminęła młodość, życie. W sercach pozostały na wieki wyryte wartości, których nie da się na nic przeliczyć, zamienić, zapomnieć.
Pozostała pamięć z tego, co nam dane było przeżyć.
Pamiętajmy o tych, którzy zasiali nasze ziarno, z historii naszej czerpiemy soki życia. Bądźmy świadomi swych narodowych korzeni i naszych Ojczystych wartości. Miłość do Ojczyzny, Matki Polski modlitwa o Nią – to wyssałem z mlekiem Matki Kresowianki, uczącej pacierza pięknym, zaśpiewanym wschodnim akcentem i z tą miłością odejdę.

Niechaj skowronek Ziemi mej śpiewa, która jest Najświętszą Urną Prochów Naszych Dziadów.

Urodziłem się jako Polak na dalekich Kresach Wschodnich Rzeczypospolitej nad ukochanym Horyniem, w dworze polskim ZBUŻ, w ostoi polskości cnót narodowych i patriotyzmu.
Będąc wnukiem Powstańca Styczniowego – Stanisława Gołębiowskiego, zesłańca na Sybir, wychowany byłem w duchu szczególnym – pielęgnowanie wiary katolickiej, patriotyzmu i umiłowania Ojczyzny.
Wskrzeszenie w roku 1998 Bractwa Strzelców Kurkowych w Warszawie przyjąłem jako mój obowiązek względem naszej historii i tradycji naszej, by trwać jak trwały pokolenia bo do nas należy dziedzictwo tej Ziemi.

Lech Marian Prawdzic - Orliński







Ważne rocznice Bractwa

1413 – Warszawa otrzymuje Prawa Magdeburskie, powstanie Bractwa Strzelców Kurkowych.
1539 – Otrzymanie wielu przywilejów, umowne powstanie Bractwa.
1552 – Władze Warszawy przekazują srebrnego kura, Królem Kurkowym zostaje Jan Baryczka.
1652 – Przywilejem Króla Jana Kazimierza Bractwo otrzymuje tereny na Lesznie.
1794 – Obrona Zamku Królewskiego. Bractwem dowodzi Jan Kiliński.
1920 – 3 lipca powołano do życia Bractwo Strzelców Kurkowych. Bracia walczą z najeźdźcą. Prezesem zostaje Wł. hr. Sobański.
1931 – Otwarcie strzelnicy w Szczęśliwicach.
1939 – Poświęcenie Sztandaru Bractwa. Uroczystości przewodzi płk Tadeusz Sas-Jaworski. Królem Kurkowym na rok 1939 zostaje brat Janusz Markiewicz, który zdobył nagrodę Pana Prezydenta RP.
1998 – 7 lipca, wskrzeszenie do życia Bractwa Strzelców Kurkowych.
1999 – Wmurowanie historycznej tablicy w Kościele św. Anny w Warszawie, którą poświęcił ks. Prymas Polski – Józef Glemp.


Modlitwa z roku 1794

Wszechmocny Boże Ojców naszych Panie,
W Tobie nadzieja nasza i odwaga,
O wsparcie Twoje, o swe zmartwychwstanie
Polska Cię błaga
Tyś co przed wieki był z Ojcy naszemi
Racz wrócić wnukom Dziadów ich spuściznę
O Boże! polskiej pobłogosław ziemi
Naszą Ojczyznę
Nas Braci Strzelców wrogi nie ustraszą.
W młodzieńcze serca tchnij rycerzy męstwo,
Za Twoją chwałę i za wolność naszą
Daj nam zwycięstwo.



................................................................................


Koń – Kontusz – Karabela

Popularność konia wierzchowego w Polsce jest wspaniałą okazją sięgnięcia do historii Naszej Ojczyzny. Od zarania państwowości, koń był nieodzowny w życiu Polaka.

W polskiej kulturze, gospodarce i obyczajowości koń zawsze odgrywał wielką rolę. Stanowił niezbędny element życia, zwłaszcza na rozległych Kresach u kraju Krainy Polskiej.
Służył Polakom w każdej potrzebie: pod siodło, w podróży, w zaprzęgu, na polowaniu, w gospodarstwie i w boju.
W Bałcie – w województwie Bracławskim, leżącej na Dzikich Polach, odbywały się jarmarki, które uchodziły za jedne z największych. Targi końmi, na których oferowano tabuny dzikich rumaków, ściągały koneserów nawet z Persji i Bałkanów.

Nie ma miejsca na mapie historycznej Polski, gdzie dźwięczała szabla by nie było polskiego konia.
Dla nas Polaków koń to symbol, symbol męstwa, wierności, oddania, to szum skrzydeł rycerskich, to symbol Kasztanki.
Król Władysław Jagiełło – Grunwald 1410 roku. Król Jan Kazimierz – 1651 rok – Beresteczko nad nad Styrem, słynny atak husarii i chorągwi pancernych Jaremy Wiśniowieckiego. Odsiecz Wiednia – król Jan III Sobieski 1683 roku. „Hubal”- major Henryk Dobrzański, 1939 rok.

Przywołując wieki naszej historii, wszędzie gdzie było gniazdo szlacheckie, była karabel, kontusz, koń.
W obrazie dawnej Polski koń zajmował miejsce znaczące. Możnowładcy utrzymywali wielkie stadniny.
Szlachta w swoich majątkach szczyciła się wyselekcjonowaną hodowlą koni. Koń był cenną zdobyczą wojenną, wspaniałym prezentem. Marzeniem każdego dorastającego młodzieńca szlacheckiego stanu był własny wierzchowiec. Każdy szlachcic chciał uchodzić za konesera w sztuce hodowli koni. Często były to stadniny wzorcowe.
Temu powszechnemu zamiłowaniu do konia, którym to jak mówiono „stan szlachecki stoi”, dawała wyraz dusza sarmacka. Na wizerunek polskiego szlachcica, trwającego przez wieki, złożyło się wiele czynników. Wąs sumiasty, polski romantyzm i przebogaty kontusz, często złotem tkany. Noszono go rozpięty, by móc podziwiać kunsztowny pas kontuszowy tkany najczęściej z jedwabiu. Za wyjątkowo piękną sztukę można było kupić pięć koni.

Na nowogrodzkim spacerują rynku
Kontusze piękne i barwne żupany,
Płynie nad nimi w niebiańskim ordynku
Pieśń narodowa – rytm nam dobrze znany.
„...Poloneza czas zacząć. - Podkomorzy rusza
I z lekka zarzuciwszy wyloty kontusza,
...Nad murawą czerwone połyskują buty,
Bije blask z karabeli, świeci się pas suty
On zdjąwszy konfederatkę, kłania się pokornie,
Dama raczyła spojrzeć, lecz milczy upiornie;
Stąpa prędzej, pogląda na rywalów z góry
I swą konfederatkę z czaplinymi pióry
To na czole zawiesza, to nad czołem wstrząsa,
Aż włożył ją na bakier i podkręcił wąsa.”

Strój polski – kontusz, przetrwał zabory, najczęściej można go było spotkać w bractwach Strzelców Kurkowych. Korzystając z dużej autonomii, miasta warowne np. w Galicji (Lwów, Tarnów, Przemyśl, Kraków) kultywowały tradycje. Członkowie tych bractw nosili strój szlachecki.
Po roku 1989 większość restytuowanych bractw nosi: kontusz, żupan, delię, pas kontuszowy, czapkę konfederatkę, szarawary, buty z cholewami (czerwone).
Obowiązkowo przy pasie musi być przypięta karabela. Część z nich dosiada koni, co jest pięknym akcentem w uroczystościach kościelnych i miejskich. Coraz częściej widzi się kontusz u osób prywatnych, na uroczystościach rodzinnych i weselnych, chrzcinach itp.

Przoduje w tym Polonia Polska za granicą. Bractw Strzelców Kurkowych w Rzeczpospolitej jest zarejestrowanych ponad osiemdziesiąt. Część z nich dosiada konia. Brawo! Idziemy w ich ślady. Kontusz to strój Polski. Wszyscy jesteśmy dziedzicami tradycji naszego państwa, Ojczyzny o przebogatej historii, Ziemi Polskiej – Najświętszej Urny prochów naszych Dziadów. Naszej Rzeczpospolitej.


.........................


Redakcja GI KWORUM serdecznie dziękuje Hetmanowi Lechowi Prawdzic – Orlińskiemu, za przesłane materiały oraz zdjęcia i życzy dużo zdrowia jak również zrealizowania wszystkich marzeń.
W Jego imieniu pragniemy również poinformować, że 2 września 2007 roku, w Kościele p. w. „Świętej Trójcy” w Terespolu, dokonano uroczystego poświęcenia tablicy, pamięci gen. dyw. Karola Sierakowskiego i jego żołnierzy, którzy walcząc na barykadach insurekcji kościuszkowskiej w 1794 r., bronili niepodległości i całości Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Obojga Narodów, walcząc na przedpolach Terespola z zaborcą rosyjskim.

Przygotował:
Zbigniew Skowroński

Wersja do druku

Pod tym artykułem nie ma jeszcze komentarzy... Dodaj własny!

16 Kwietnia 1950 roku
W miejsce zlikwidowanej "Bratniej Pomocy" utworzono "Zrzeszenie Studentów Polskich".


16 Kwietnia 1919 roku
Początek operacji przerzucenia z Francji do Polski armii gen. Hallera.


Zobacz więcej